Skocz do zawartości

ALF

Społeczność Astropolis
  • Postów

    720
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ALF

  1. ALF

    Celestron c-130

    chodzi mi o ten system przesuwania zwierciadła intes MK66 67 MK ma taki wyciąg intes 67MK czy to warte jest dopłaty czy raczej można sobie odpuścić? BTW znalazłem także na tej stronce wentylatorek do chłodzenia Maków wentylator 12V 84 EUR pozdrawiam
  2. ALF

    Celestron c-130

    witam skoro temat "zszedł" na intesy to ja chciałem zapytać czy w porównaniu z 67MK warto dołożyć trochę więcej $ i nabyć 66MK dla regulacji ostrości zwierciadłem i odrośnika? pytałem się w DO i 66 także może obsługiwać okulary 2" - znaczy się będzie możliwość zastosowania go także do w miarę sensownych obserwacji DS? pozdrawiam Rafał
  3. witam czy coś juz obserwowałeś przez nowy sprzęt? jakie wrażenia? pozdr Raf
  4. identycznie jak się to robi z newtonem. dorobię jakieś czopy, na których będzie się opierać tubus, skrzyneczkę na obrotowej podstawie i już boki skrzynki będą musiały być na tyle wysokie, by przy podniesieniu telepa do zenitu kątówka nie zahaczała o spód skrzynki. będzie to sprzęt stołowy - stawiam maka na balkonowym stole, siadam wygodnie na krześle i obserwuję . myślę że sztywność skrzynki będzie na tyle duża że nie będą występować drgania. dokładne prowadzenie przewiduję uzyskać czymś w rodzaju dźwigni (coś w stylu szwenkłapki w statywach do kamer tv) problemem może być wyważenie całości ale na to wymyślę coś już na żywo, z "tubą w rękach" (po prostu nie wiem lie będą ważyć dodatkowe akcesoria typu 2" kątówka, okular itp. w ostateczności mam montaż od optisana który do wizuala się nada jak najbardziej generalnie zainspirowały mnie zdjęcia zmotoryzowanego ministatywu pod MTO które widziałem gdzieś na tym forum P.S. łączę się w bólu ze wszystkimi w tych trudnych dla nas chwilach Rafał
  5. witam z Waszych komentarzy wnioskuję że najlepszy dla mnie będzie maskutov. reasumując za makiem przemawiają: - zwarty, krótki tubus (a na montażu dobsona niewielka ilość miejsca zajmowanego w domu) - planetarne preferencje (czyli to co będę mógł oglądać w warunkach miejskich) - da prawdopodobnie trochę lepsze obrazy niż 80 ED (ale czekam jeszcze na wrażenia uczestników konfrontacji w Jeziorach ) - cena maka OTA niższa od refraktora OTA (więcej zostanie na akcesoria) preciw: - dłuższe wychładzanie teleskopu niż lunety wnioski: refraktor ED to dobry uniwersalny traveller dla ludzi ineresujących się także astrofoto ale w balkonowych warunkach z ograniczeniem do obseracji wizulnych lepiej sprawdzi się maskutov. z tego co znalazłem w ofertach sklepowych, dostępne są: ORION 127/1540 SKY WATCHER 127/1500 (może znacie jakieś inne w zbliżonej cenie?) o orionie już co nieco się dowiedziałem, może ktoś ma jakieś doświadczenia jeżeli chodzi o Sky Watchera? pozdrawiam Rafał
  6. mam wielka nadzieję że oni także tu coś od siebie dorzucą pozdrawiam
  7. dzięki za wypowiedzi na razie 2:0 dla maskutova może ktoś jeszcze ma jakiś pogląd w tej kwestii? serdecznie zapraszam do zabierania głosu pozdrawiam Rafał
  8. Witam potrzebuję rady odnośnie wyboru instrumentu na balkon. ostatnio już o to pytałem w wątku "Nowy Mak", ale w zasadzie dalej nie wiem co wybrać (dlatego przepraszam za powtórkę). zastanawiam się nad refraktorem 80mm ED lub teleskopem maskutova 127mm. chodzi o to, by sprzęt zajmował minimalną ilość miejsca. refraktor zamocowałbym na małym statywie foto, a do MAKa zrobiłbym ewentualnie mini dobsona ze sklejki. dobrze by też było, gdyby czas potrzebny do rozpoczęcia obserwcji był krótki. mieszkam w Warszawie więc warunki obserwacyjne są kiepskie. to co mogę jedynie z balkonu oglądać to księżyc, planety, i najjaśniejsze gwiazdy (oczywiście słońce też ), z drugiej strony bloku mam las więc jest trochę lepiej z widocznością - może kilka M-ek bym dostrzegł. pytanie brzmi: czy te dwa instrumenty zaoferują podobne możliwości obserwacyjne w warszawskich balkonowych warunkach? jeśli nie to który da lepsze?? i dlaczego? co ewentualnie spisze się lepiej pod ciemnym niebem na wycieczce na wieś? moje pytania wywodzą sę stąd, że nie miałem okazji spoglądać w niebo ani przez ED ani MAKa i raczej nie zanosi się bym w najbliższej przyszłości tę okazję miał - na astrozlocie tym bardziej. chcę wydać pieniążki "z głową" dlatego też proszę o radę Was - ludzi którzy przez niejedną rurke patrzyli pozdrawiam Rafał
  9. ALF

    Nowy MAK

    alamak to firma czy nazwa modelu? i gdzie można toto obejrzeć/kupić?
  10. ALF

    Nowy MAK

    czyli lepiej pozostać przy pierwotnym dylemacie (refraktor 80ed vs maskutov 127) ? bo u mnie w warunkach domowych newton na statywie się kompletnie nie sprawdził. poradźcie ludzie plizz, co lepsze?
  11. ALF

    Nowy MAK

    no właśnie - można się pogubić wśród tych wszystkich szmidtów i klevzowów. jednak jeśli już to mnie interesowałaby sama tuba. ciekawe ile takie cos by wtedy kosztowało ?
  12. ALF

    Nowy MAK

    no więc tak: a) mocno zastanawiałem sie nad kompaktowym sprzętem typu refraktor ED by mieć choć namiastke astro siedząc w wawie przez większośc czasu w roku - chodzi głównie o obserwacje planet i księżyca (potrzebuję małego łatwo przenośnego sprzętu). dużego newtona i tak mam zamiar mieć i trzymać u rodziny w górach. b ) balkon mam w stronę centrum warszawy więc w tym kierunku raczej tylko księżyc i jowisz/saturn wchodzi w grę. jednak pokój mam w kierunku zachodnim - poza miasto - i tu znacznie lepiej z LP c)koszt samego refraktora ED OTA jest dla mnie do zaakceptowania. taki mak jest zdaje się jeszcze tańszy. w domu miałem kiedyś przez długi czas mojego optisana na paralaktyku - porażka z użytkowaniem w warunkach domowych (wywiozłem i zostawiłem w górach). refraktor powiesiłbym na małym statywie foto, a do maka skłaniałbym się za mikro-dobsonem. kwestia tylko jest taka: prez który sprzęt lepiej widać pozdrawiam Raf PS. gdzie można kupić maskutova większego niż 127 mm?
  13. ALF

    Nowy MAK

    mam pytanie czy lepszy do domu na balkon byłby taki maskutov 127mm czy może refraktor 80ED? chodzi mi o obserwacje wizualne pozdr.
  14. zgadzam sie że część OT jest przydatna i ciekawa, ale chodzi mi generalnie o to, żeby karać ludzi którzy wszędzie gdzie się nie spojrzy wszczynają jałowe kłótnie a także tych, którzy im ripostują. Offtopiki na temat astro - jak najbardziej OK pozdrawiam
  15. witam nie udzielam się tu często ale bywam także na wielu forach dyskusyjnych dotyczących innych dziedzin. wydaje mi się że dla wprowadzenia ładu i pożądku na forum możnaby zastosować rozwiązanie jakie funkcjonuje np. na forum komputerowym tweak.pl. znane ono było z pyskówek i chamstwa. wprowadzono tam system punktacji karnej (określonej wyraźnie w regulaminie forum), który moderatorzy surowo egzekwują. różne typy przewinień karane są różną ilością punktów karnych. jak ktoś przekroczy limit to dostaje banana. kary są zróżnicowane pod względem wysokości: od czasowego wyłączenia pisania postów do blokady IP w przypadku Astro-forum widzę już od razu kilka podstawowych zakresów które uważam, że należy ściśle kontrolować: - kryptoreklama prowadzona przez producentów/dystrybutorów - obrażanie userów przez innych userów (osobiste wycieczki) - pisanie OT (nie na temat) - recydywa w którymkolwiek z powyższych obszarów (kara zdwojona) liczba punktów karnych/informacja o zablokowaniu powinny być widoczne dla wszystkich (znajdować się w avatarze czy opisie usera wyszczególniona na czerwono) myślę że takie moderowanie przyniosłoby wiele dobrego, a nadmiernie pobudliwi otrzymaliby przysłowiowy "kubeł zimnej wody" na rozpalone głowy. Ban rządzi !! P.S. oczywiście jeżeli rada forum zdecydowałaby się ewentualnie na takie rozwiązanie, to jestem za przywróceniem praw p.Januszowi Płeszce i innym zablokowanym userom, tzn. zresetowaniem przewinień. P.P.S. rada forum byłaby organem władnym w rozdawaniu punktów karnych a jej bezstronność weryfikowałby Bóg i historia (ewentualnie społeczność astroamatorów uczestnicząc w tym forum dalej bądź przenosząc się gdzie indziej) Pozdrawiam i życzę wesołych świąt! Rafał
  16. forum przeszukałem zanim założyłem temat jedyna informacja jaka znalazłem to to, że jako okularu możnaby użyć obiektyw helios od zenita. Ale czy w tym przypadku szukacz będzie miał taką długość jak oryginalna lunetka? bo jeśli tak to trochę kiepsko w którym vademecum taki opis moge znaleźć? pozdrawiam Raf
  17. witam posiadam takową lunetę i zastanawiam się od dłuższego czasu czy dałoby radę przerobić ją na szukacz tanim kosztem. nie wiem tylko czy nie ma ona czasem za długiej ogniskowej. okular mógłbym wykorzystać z optisana (H20 lub H12,5) pozdrawiam Rafał
  18. domyslam się, że taki nagler to pewnie kilkaset $ kosztuje. A np. celestron axiom? w opisie jest że niweluje abberację sferyczną, komę i te pe. no chyba że obraz na obrzeżach tego erfla jest tylko nieznacznie zniekształcony co mi - właścicielowi optisana - by nie przeszkadzało albo tak sie zastanawiam :RKE by było przez co patrzec na razie i ciułać na naglera - choć tak jak juz pisałem - wolałbym nie brnąć w półśrodki Januszu. czy według Ciebie Erfl dałby obraz na takim teleskopie na jakieś 4+ (w szkolnej skali)?
  19. Witam wszystkich. jestem (nieszczęśliwym ) posiadaczem optisana 114mm no i chcę go oczywiście zastąpić czymś zacnym. wychodzę z założenia że "raz a dobrze" no i szukam czegos odpowiednio wielkiego, żeby na lata starczyło i dawało 110% satysfakcji. kilka razy patrzyłem przez sprzęty na dachu warszawskiego CAMKu no i oczywiście przekonałem sie tam że jednak można cokolwiek poza księżycem obejrzeć przez amatorski sprzęt ostatnio bardzo spodobał mi się teleskop Taurus 380/1650 - wygląda na super sprzęt dla DS i w dodatku w miare mobilny (28 kg). dodam jeszcze, że w zasadzie prowadzę tylko obserwacje wizualne - dlatego duże lustro. no i tu moje pytanie: jakie okularki możnaby zastosować do tego sprzętu?? z moją nikłą wiedza o okularach wykombinowałem co następuje: do DS Antares Erfl 32mm - tylko właśnie nie wiem czy przy takiej ogniskowej Newtona będzie dobry bo chyba będzie dawać powiększenie poniżej minimalnego? Mam też wątpliwości czy Erfl + światłosiła 4,3 to dobre połączenie :/ a do mocniejszych (w granicach dobsonowego rozsądku) powiększeń może jakiś zoom, który zastąpi kilka okularów - czy to kiepski pomysł i jakies stałe okulary są lepsze w tym wypadku? prosze o poradę i z góry thx
  20. witam wszystkich!!! (pierwszy post tutaj ) a czy nie nadał by się do budowy kolimatora laser z czytnika CDROM? zastanawiam się nad tym bo mam akurat pod ręką kilka starych czytników, rozebrałem jeden i wydłubałem głowicę z laserem. nie jestem elektronikiem i się nie znam na tym, jak podłączyć do prądu coś z trzema nóżkami , ale coś mi się majaczy, że w CDROMach montowane są lasery klasy 1 czyli zupełnie nieszkodliwe dla wzroku pozdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.