Skocz do zawartości

Pawlik

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 224
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Pawlik

  1. Pytam z ciekawości, bo sam juz nie wiem czy mam chore oczy, czy tak ma być. Postanowiłem sobie wykolimaować telepa bo mi sie rozkolimował. No i robie tak jak powinno sie robić- justuje otwór w pająku z lustrem głównym i co zauważyłem- jak narysowałem na rys.1 (sorki za takie rysunki) otwór ładnie sie pokrywa. Ale gdy ustawie telepa w takim położeniu jak na rys.2 to już sie nie pokrywa, a nawet jest troche przesuniety w bok. I teraz moje pytanie- czy świadczy to o nieosiowym położeniu zwierciadła głównego? czy może w czymś innym leży problem?

    Prosze o wszelkie uwagi i sugestie.

    rys2.JPG

    rys1.JPG

  2. Zamówiłem w DO folie Baadera ND-3.8 i dopiero teraz filtr pokazuje na co go stać. Folia jest o wiele "jaśniejsza" (bez filtra Continuum obraz jest zbyt jasny do obserwacji). Powierzchnia Słońca jest po prostu piękna :banan: , ładnie widac ziarnistą strukturę jak i nieco ciemniejsze miejsca fotosfery Słońca, brzeg tarczy jak i cała tarcza jest idealnie ostry. Narazie powierzchnia Słońca jest praiwe czysta więc nie wiem jak obraz będzie sie prezentował na innych strukturach, ale domyślam się że bedzie extra :Salut:

  3. Powiększenie max użyteczne przyjmuje sie ok. dwukrotnej średnicy obiektywu, np dla teleskopu 150mm powiększenie max użyteczne bedzie 300x gdyż przy większym powiększeniu dla tej samej średnicy zwieciadła jakość obrazy spada :Salut:

  4. To ja też coś dodam, troche z innej beczki

     

    Księgowy, świeżo po studiach, znalazł prace w urzędzie skarbowym i na

    pierwszy ogień miał sprawdzić księgi podatkowe starego Rabbina.

    Znad sterty ksiąg oszczędnego rabina sprawdzając należności podatkowe

    wpadł mu do głowy pewien pomysł.

    Zażartuje sobie z wielebnego.

    Rabbi, - powiedział - widzę, że kupujesz dużo świec...

    -Tak - odparł Rabbin

    -A co robisz ze skapującym woskiem i niedopalonymi świecami

    -Dobre pytanie - powiedział Rabbin - zbieramy to i kiedy uzbiera się całe

    pudełko wysyłamy do producenta, a on, tak dawniej jak i teraz, przysyła

    nam nowe pudełko za darmo.

    -Aha - powiedział księgowy niezadowolony z tego, że jego niecodzienne

    pytanie miało najzwyklejszą w świecie odpowiedź. Myślał więc dalej...

    -Rabbinie, a co z zakupem macy Co robisz z okruszkami, które ci zostaną

    -A tak - powiedział Rabbin - zbieramy je, a kiedy jest ich całe pudełko

    wysyłamy do producenta, a ten, tak dawniej jak i teraz, przysyła nam nowe

    opakowanie za darmo.

    -Aha- powiedział księgowy i jeszcze intensywniej zastanawiał się jak

    podejść Rabbina.

    -Dobrze Rabbinie - kontynuował - a co robicie z napletkami, które zostaną

    po obrzezaniu

    -Tak, tu też nie ma marnotrawstwa. Wszystkie dokładnie zbieramy i kiedy

    uzbierze sie pudełko wysyłamy do urzędu skarbowego."

    - Do Urzędu skarbowego ? - spytał zmieszany księgowy

    - A tak, do Urzędu, a oni mniej więcej raz w roku przysyłają nam takiego

    małego ch**a, jak ty...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.