Skocz do zawartości

AdamPaweł

Społeczność Astropolis
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AdamPaweł

  1. Binocooler, przypuszczałem, że to zimowy smog robi kaszanę, ale żeby aż tak? Ale teraz przeanalizowałem sprawę: rzeczywiście, mimo jasnego letniego nieba LP mam o połowę mniejsze chyba niż w zimie, a zasięg przy zenice w dobre noce może i z 0.5 Mag lepszy. Ale tu chyba nie idzie tylko o zimowe LP w smogu, ale o złą przejrzystośc zapylonego powietrza. No nic, poczekam do najbliższej zimy, żeby bardziej świadomie to porównać, bo obserwuję dopiero od stycznia. Widziałem już parę razy w życiu bezchmurne niebo w Tatrach czy Bieszczadach itd. Wiem.. wiem, jak wygląda... Ale ja pisząc o swoich warunkach odnoszę je tylko do śląskiego kontekstu, nie do całokształtu Dla mnie widok Drogi Mlecznej z wyraźnie widocznymi jej podstawowymi strukturami (jak wczoraj), zaczynającej się przed Kasjopeją i sięgającej Strzelca - to już dużo, zwłaszcza przed domem, za którym kilkadziesiąt m. są dwie mocne latarnie, a nie gdzieś pod lasem. Dlaczego piszesz o niebie jesiennym i wiosennym w górach, a nie o zimowym?
  2. Nic nie wiedziałem o tej NGC457 ET. Ale widzę, że w "Niebie na dłoni" jest opisana i wskazana na mapce - trzeba zapolować
  3. Proponuję chociażby M27, M13, M92, M39, M57, NGC869+884 (te najlepiej po godz. 2), M11.
  4. I jak, Amator 12? Odpaliłeś sprzęt? Ostatnie kilka nocy było najpiękniejszymi w mojej półrocznej karierze. Zasięg miałem chyba lepszy niż w wyżowe noce stycznia (mieszkam na samym prawie południu Polski, w jako-takim miejscu na Górnym Śląsku!), a 3-4 dni temu tło nieba było ciemniejsze niż zimą, oczywiście przed wschodem Rogalika Nie rozumiem, jakim cudem? Naturalne obserwacje są najsensowniejsze między godz. 1 a 3. A wczoraj zero wiatru i chmur, znikoma wilgotność, nów - i co najważniejsze przejrzystość powietrza taka, jak sie trafia tylko przed zbliżającym się (mowa o lecie) niżem. Czyli warunki typu trzy razy na rok!!! Kto przegapił, niech żałuje. Ostatnie noce dały pogodę, jaka nie trafi się na pewno przez dłuuugie tygodnie Dziś już jest nagły i definitywny koniec tego Eldorado
  5. Obserwowałem nie jeden raz M52 w zimie - ale dzięki za przypomnienie, bo już nie pamiętam, jak wygląda Jednak w Kasjopei z gromad najbardziej mi się podoba M103 Z reguły ją łapię lornetką na rozgrzewkę. Piękna półregularna struktura geometryczna, a przy tym gwiazdy mocno zróżnicowane pod względem jasności.
  6. Ja właśnie wczoraj (noc piękna) po raz pierwszy zaliczyłem Wieszak (świadomie, przez lornetkę) i Dziką Kaczkę (najpierw przypadkowo lornetką, i już świadomie teleskopem). Pierwszy obiekt bardzo malowniczy, drugi przepiękny Ni starałem się widzieć w M11 jakiegoś kształtu, wystarczył mi widok gwiazd przypominających klejnociki - obiekt różniący się charakterem od widzianych przeze mnie do tej pory gromad otwartych
  7. Monika (tak pewnie masz na imię?), jest jedna rzecz, o której powinnaś pamietać. Te kolory są baaardzo delikatne. Przyjrzyj się gwiazdom gołym okiem. Na pewno zauważysz, że nie są jednokolorowe. Np. Syriusz (teraz go nie widać) przypomina płomień spawalniczy, Arktur (świetnie go teraz widać) jest mocno czerwonawy. Itd. Planety w moim telepie mają trochę subtelniejsze barwy niż te gwiazdy Pytasz też o obserwacje innych obiektów moją Syntą. To jest temat rzeka O jakie obiekty Ci chodzi?
  8. Ja w tym roku parę razy obserwowałem Jowisza teleskopem. Mimo niskiego położenia (i najgorszego u mne w tym miejscu LP) w Syncie 8 prawie zawsze widziałem 2 pasy, odbarwienia przy biegunach i spłaszczenie biegunowe oraz zabarwienie planety Myślę, że pod koniec lata będzie znacznie lepiej Ale największe wrażenie robi na mnie Jowisz widziany gołym okiem. Właśnie przed chwilą spojrzałem za okno (jak co drugiej chyba bezchmurnej nocy) i ta mała kropka jasnego spokojnego światła naprawdę wygląda jak Dzeus - król bogów pośród rozedrganych gwiazd. Można patrzeć bez końca, a że właśnie czytam którąś tam z kolei wersję mitologii greckiej - wrażenie tym większe Szczerze podziwiam wyobraźnię starożytnych Greków i żałuję, że nie żyję w tamtych czasach (jakie wtedy było niebo...), zwłaszcza ciekawy byłby okres Dionizji
  9. Czytam od pewnego czasu twoje posty i powiem krótko: podziwiam Rzeczywiście tak widzisz tę mgławicę (pomijam gwiazdki) w takim powerze? Czy szkic wyolbrzymia kontrast?
  10. Moją Syntą 200/1200 widzę wyraźnie pastelowe zabarwienie Saturna oraz główne pasy (okulary LVW). Jowisz jest wyraźnie żółto-beżowy, a największe planetarne mają wyraźne kolorki Kolorowe są też liczne gwiazdy (nie chodzi o aberrację ), cała reszta jest szaro-biała Oczywiście pjęcie koloru jest tu względne - nie są to barwy z obrazów impresjonistów
  11. AdamPaweł

    Książka

    A mnie się książka podobała. Wprawdzie zajmuje się raczej odbiorem Słońca w kulturze i historią badań, lecz mnóstwo w niej ciekawych informacji tego właśnie typu. I nie jest źle napisana. Zgodze sie z tym, że ściśle naukowe dane, dotyczące wspołczesnej wiedzy, nie są przejrzyście podane.
  12. Witam, ja mam od niedawna tego SWA 6 mm za 179 zł. Dopiero dwie obserwację, więc cięzko coś powiedzieć. W miarę wygodnie się patrzy - muszla dopasowana, LER przyzwoity. Pole chyba nie kłamane (na moje oko dokładnie pomiędzy kitowymi 51* a LVW 65*). Saturna dało się ładnie wyostrzyć przy b.dobrej nocy Cassini (power 200) wyraźniejszy niż w LVW 8. M13 oczywiście ciemna, lecz rozbita prawie do środka. Gwiazdki w większości pola przyzwoicie punktują. Kontrast gorszy niż w orto Antaresa 6mm (które sprzedałem, bo male pole i to przylepianie oka były dla mnie tragedią). Jak pogoda pozwoli, to dłużej polukam i napiszę, co z komą, aberracją itd. Niestety, mam jeszcze male doświadczenie i niewielki material porównawczy.
  13. Też mi się to dziwne wydaje, bo tego kurzu nie ma aż tak dużo, choć już jest wyraźnie widoczny (poza nim lustro jest czyste). Lecz jeśli to nie kurz, to co w takim razie widzę w każdym okularze? Jakby matowy refleks-zabrudzenie, jakbym w środku pola widzenia miał małą nalepkę z lekko zgniecionej przezroczystej folii Wygląda jak coś między zaciekiem a zaparowaniem na szybie. Refleks odpada, bo ta "nalepka" jest zawsze w tym samym miejscu, bez względu na zewnętrzne źródła światła. Podczas ostatnich niedawnych obserw tego nie było. A może coś na lusterku wtórnym? Teraz mi przyszło do głowy, idę sprawdzić. Sorry za OT.
  14. Dziś miałem chyba najlepszego Saturna w mojej paromiesięcznej karierze. Obserwacje na szybko, spod domu (wieś, lecz b.blisko okien), telep wychłodzony, okular nie, a planeta blisko Księżyca. Sprzęt: Synta 8" + LVW 8mm + czasem filtr polaryzacyjny. Power 150. Pas nad pierścieniem bez problemu, beżowawy. Cassini najpierw jako kropki, potem zakrzywione przecinki w "uszach". Zanikały i pojawiały się jako ostre kreseczki. Seening całkiem całkiem Oczywiście spłaszczenie biegunowe, ostry cień pierścienia i jaby znikomy ślad drugiego pasa w atmosferze (chyba) Gdybym miał krótszy okular i więcej czasu (i wyczyszczone z kurzu lustro ) - byłoby znakomicie.
  15. Allshag, mam taki sam teleskop jak ty i doradzę ci na podstawie własnych, co prawda krótkich bardzo doświadczeń. Zostawiasz znośne szkiełko 25mm z zestawu (do przeglądu nieba i najrozleglejszych obiektów) + kupujesz LVW 13 (bardzo uniwersalny do wielu DS-ów, zarówno galaktyk, jak i gromad gwiazd). Obserwujesz przez parę tygodni - i jeśli nadal cię astro będzie kręcić - to samodzielnie stwierdzisz, czy warto kupować okulary za 700 zł, czy różnica warta jest tej kasy. SAM to zobaczysz Przekonasz sie też, jakie obiekty cię interesują. Jak ci to nie spasuje lub się znudzi - sprzedasz LVW - w idealnym stanie oczywiście - bez problemu ze stratą 100-130 zł. A do Księżyca i Saturna na razie ci starczy kitowy Plossl 10mm. Uwierz mi - na początek wystarczy, musisz tylko obserwować, nie czytać forum. Jak trochę poobserwujesz, to wyrobisz sobie pogląd na temat swoich oczekiwań. Ja tak zrobiłem, no i pochłonęło mnie to hobby - i teraz mam już oba kitowe szkiełka sprzedane, obok LVW 13 dokupiony LVW 22, a LVW 8 jest w drodze Szczerze i gorąco ci radzę takie rozwiązanie, ryzykujesz jedynie ok. 100 zł, a będziesz miał naoczną okazję pobawienia się BARDZO dobrym okularem LVW (nie będziesz mógł powiedzieć, że zraziły cię do astro liche szkła) i poznania trwałości swoich zainteresowań.
  16. Rezerwuję do jutra LVW 22.
  17. Jeśli Chris zrezygnuje - to jestem drugi w kolejce
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.