Popcio

Przyglądając się obserwatoriom, które tworzą uczestnicy tego forum, przez długi czas zastanawiałem się czy przedstawiać to co powoli wychodzi spod moich rąk. Może zacznę od celu - celem jest automatyczna budka obserwacyjna, której celem jest pomiar jasności gwiazd zmiennych, oraz innych nadarzających się zjawisk. Astro budka ma mieścić teleskop bez człowieka. Czemu tak ? - odpowiedź prosta - mieszkam w środku miasta i jedyne co posiadam to balkon, choć nie jest najmniejszy to jednak nie jest również największy. W zasadzie to wszystko po to żeby mój HEQ5 się nie kurzył w domu ale działał. Wiem że w moich warunkach (Gliwice centrum) nie zejdę głęboko z jasnościami, ale w sumie chodzi o to żeby robić TO CO SIĘ DA. Tak więc zacząłem od projektu. Po przejściu kilku możliwości zdecydowałem się na budowę z płyt OSB. Czemu: tanie, łatwe w cięciu, dokładne ścianki, odporność na wilgoć i deszcz, łatwo da się do nich przykręcać i ogólnie są podatne na "ulepszenia". No i stało się - powstała taka oto budka No dziwne to trochę może się wydawać na pierwszy rzut oka ale uwierzcie, że to w zasadzie najlepsze rozwiązanie w moich warunkach balkonowych. Przede wszystkim miało mieścić teleskop i mieć możliwość otwierania na horyzonty (ostatnio po wycięciu drzewa mam praktycznie od północy po południowego wschodu wolny horyzont). Wszystko jest dość przewymiarowane w sensie żeby trzymało i było solidne zastosowałem odpowiednie wzmocnienia przy łączeniach oraz na zawiasach (zawsze po trzy zawiasy). No dobra ale teraz trzeba to przewieźć i zamontować. No i ok, wszystko poszło dobrze - dwie ścianki zyskały otwory wentylacyjne i tak to wygląda na balkonie Kolejne prace czekają w przyszłym tygodniu. Planuję zainstalowanie elektrycznych siłowników otwierających dach a być może i dwie odchylane klapy (wejściowa oraz "na ulicę"). Do podłączenia również są wentylatory (nawiew niewidoczny na zdjęciach - na ściance pod klapą wejściową oraz ten który widać - wylot powietrza). Jako że elektronik ze mnie całość będzie sterowana poprzez zrobiony przeze mnie układ na procesorze i umożliwiać będzie: - otwieranie zamykanie klap (doprowadzanie odpowiednio spolaryzowanego napięcia do siłowników) - uruchamianie montażu oraz sterowanie (kabelek astro-pierro) - uruchamianie wentylatorów - uruchamianie/wyłączanie grzałek na teleskop Mam nadzieje, że w przyszłości uda mi się uzyskać efekt końcowy w postaci automatycznej astro-budki która sama w nocy się otworzy zrobi zdjęcia/pomiary i się zamknie. Resztę automatyzacji planuje programowo zrobić a będzie to automatyczny pomiar jasności gwazd i wysyłanie do mnie na pocztę gotowych wyników. Kolejne prace będę się starał przedstawiać na bieżąco. Trzymajcie kciuki Wszystkie rady mile widziane.

W sumie fajnie opisano metodę dryftu tutaj http://www.eanet.com/kodama/astro/equipmnt/p-align/drift.htm. A co do baz to są bazy dostępne i mają opis bajtów pliku (np Tycho) więc powinienem sobie dać radę.

Mam pytanie odnośnie dokładnego ustawiania montażu paralaktycznego (posiadam HEQ5). Mianowicie mam dostęp do północnego oraz wschodniego nieba, powiedzmy do wysokości około 70 stopni wzwyż czyli bez zenitu, czyli dość niedużo ale jednak choć horyzonty dobrze widoczne. Pytanie brzmi jak w takich warunkach ustawić najlepiej montaż. Wiem o metodzie dryftu, jednak tam nakazują korzystanie z gwiazd połodniowych i zachodnich również, do których nie mam dostępu. Co zrobić w takiej sytuacji ? Zależy mi na ustawianiu maksymalnie dokładnie. Drugie pytanie. Czy w internecie znajdę bazy gwiazd (tak powiedzmy do 14mag) w jakiejś strawnej dla programisty postaci, tzn jakoś standaryzowane w zapisie tak że mógłbym sobie wprost z nich korzystać z pliku. Przy okazji coś z mojej strony, co może zainteresować Was: http://www.sigma-not.pl/publikacja-59172-analiza-pradu-ciemnego-w-matrycach-ccd-przeglad-elektrotechniczny-2011-4.html http://pe.org.pl/abstract_pl.php?nid=5066 Pozdrawiam.

Pytanie, które ostatnio mnie nurtuje to działanie klawiszy kierunkowych w Synscan (HEQ5). Otóż będąc w menu w funkcji "Show position" i mając ustawioną prędkość nadążania sidereal naciskając na klawisze które powinny zmieniać mi położenie DEC powoduje mi lekkie zmiany w wyswietlanej wartości RA (większe niż naturalne wahanie występujące podczas samego nadążania). Sytuacja wygląda inaczej gdy steruję z komputera poprzez EQmod - tam rzeczywiście zmieniając DEC mam wyświetlają wciąż tą samą poprawną wartośc RA podczas nadążania. Pytanie teraz brzmi czy sterowanie z klawiszy kierunkowych powoduje jakieś inne działanie niż sterowanie S-N E-W w EQmod. Patrząc na pracę silniczków wnioskuje że działa mi to tak samo, więc dlaczego w funkcji "Show position" cokolwiek ma prawo się zmieniać w osi, którą nie steruję (oczywiście wciąż mowa o nadążaniu). Nawet na wyłączonym nadążaniu, wartość w RA powinna zmieniać się o sekundę co sekundę, natomiast podczas przemieszczania w osi DEC (klawisze na synscanie) znowu ten przyrost nie jest taki jak powinien być, a czasem wręcz staje czy się cofa w RA. Czy czegoś nie rozumiem ?? PS. Właśnie odkryłem że na "dzień dobry" synscan pokazuje zafałszowaną wartość RA (bo DEC = 90), w miarę zmniejszania DEC wartość RA się stabilizuje i przy DEC mniejszych zauważalnie od 90 stopni wszystko zaczyna działać w miarę normalnie. Co więcej wartość początkowa RA jest około o godzinę inna niż właściwa, wystarczy lekko przesunąć DEC o nawet pół stopnia a następuje zmiana wartości RA do mniej więcej poprawnej. W EQmod nie ma tego problemu. To wszystko mnie zaniepokoiło bo początkowe ustawienia nie zgadzały się z tym co obserwowałem w Stellarium. Wystarczyło trochę ruszyć DEC a wartości RA zaczynały być sensowne. Wygląda że sposób przeliczania w pilocie jest dość dziwna i popełnia błędy w okolicy bieguna północnego. W EQmod przejście przez biegun w jednej chwili zmienia RA o 12h, natomiast w pilocie to przejście jest dość rozciągnięte, stąd i problemy. Podejrzane coś, żeby to tak spieprzyć...

Pozwolę sobie zadać nurtujące mnie pytanie. Czy po wyrównywaniu na 3 gwiazdach (czy na dwóch) nadążanie za gwiazdami jest korygowane ? Jeżeli montaż nie jest dobrze wyosiowany to znaczy że sam ruch w RA nie wystarczy do prawidłowego nadążania. Co wiecej ten ruch powinien być zależny od pozycji RA i DEC i powinien być również korygowany lekkimi ruchami DEC. Wszystko to jest dość skomplikowane i zastanawiam się czy w sterowniku wykonuje się aż takie przeliczenia. Wiadomo, że jak chce się odnaleźć obiekt to można mniej więcej przeliczyć sobie RA i DEC i skorygować, pytanie moje natomiast odnosi się do ruchu montażu w trybie nadążania. PS. właśnie przeczytałem na stronie EQMOD jak to jest robione to wyrównywanie. To w najtrudniejszym przypadku po prostu przekształcenie afiniczne (w prostszym przekształcenie proste dRA dDEC), a o sterowaniu prędkością w ogóle nie ma mowy, czyli jest jednak dużo do zrobienia.

W kwietniowym numerze Przeglądu Elektrotechnicznego zostanie wydany pierwszy artykuł związany z moimi obserwacjami zachowań prądu ciemnego (Analiza prądu ciemnego w matrycach CCD). Liczyć trzeba, że kolejne dwa artykuły (szczególnie ostatni , w którym czarno na białym widać efekty mojej korekcji na matrycy KAI-11000 w porównaniu do standardowego odejmowania klatki ciemnej) znajdą poparcie wśród recenzentów Ponadto spróbuje się przebić z artykułem o pewnym nowym podejściu do wyznaczania przesunięć w obrazach, które to proponuję uskuteczniać przy stackowaniu oraz przy wyznaczaniu przesunięć podczas guidingu. Właśnie zamówiłem montaż HEQ5 i wreszcie mogę ruszyć pełną parą z kilkoma pomysłami korekcji PE montażu w oparciu o oczujnikowanie kół zębatych.

No rzeczywiście to PE przyzwoite Może wymiana łożysk była tak skuteczna :]

Ciekawi mnie różnica między HEQ5 a EQ6 pod względem dokładności prowadzenia. Znalazłem w internecie pomiary PEC dla obu montaży HEQ5 http://stargazerslounge.com/equipment-help/120641-heq5-pec-recording.html EQ6 http://stargazerslounge.com/attachments/imaging-tips-tricks-techniques/36614d1274304094-eq6-syntrek-eqmod-vs-pec-all-screen.png wygląda na to że HEQ5 ma max 35" a EQ6 max 16". Jeżeli tak to lepiej chyba inwestować w EQ6 Pozwoliłem sobie przeliczyć te przesunięcia na piksele przy ogniskowej 600mm. Wychodzi że jeden piksel (8um) to 2.7" więc błąd PEC wnosi przesunięcia w rejestrowanym materiale na jakieś 6pix (EQ6) oraz 12pix (HEQ5)

Dzięki Ci wielkie. Jak już będę miał sprzęt nie omieszkam zapytać jakby coś mi nie wychodziło. W swoich badaniach bawię się też różnymi metodami wyrównywania itd (oprócz prądu ciemnego o którym pisałem wcześniej), dlatego zależy mi na PEŁNEJ kontroli nad teleskopem i kamerą.

Ok koniec offtopicu - napisałem nowy temat http://forum.astropolis.pl/topic/35182-ascom-heq5eq6/page__gopid__416192#entry416192 tam pisze o tym o co dokładnie mi chodziło. Skupmy się tutaj na kontynuacji myśli przewodniej tematu

Może należy przenieść temat do innego działu ? Za bardzo nie wiedziałem gdzie to przypiąć..

Mam pytanie - mianowicie interesuje mnie sterowanie montażem HEQ5 ewentualnie EQ6 z komputera, przy czym nie przez programy już zrobione. Chce zrobić sam program który będzie sterował montażem i nie tylko (chciałbym też korzystać z kamery). Pisze już od dawna w C# Visual Studio więc doświadczenie mam i ostatnio okazało się że (niby) da się to zrobić. Ściągnąłem platformę ASCOM updateowałem do 5.5 zgodnie z zaleceniami. W Visual Studio postępując według wzorcowego projektu załączyłem biblioteki, da się tworzyć obiekty kamery itd. Wygląda że wszystko jest cacy, tylko potrzebne są sterowniki. Spróbowałem zainstalować jakieś sterowniki kamery ATIK i generalnie wygląda to fajnie - po prostu w momencie tworzenia obiektu pojawia się okienko ASCOMowe i tam wybiera się interesujące nas urządzenie. Oczywiście koniecznością jest ściągniecie dobrych sterowników. Wszystko wygląda jak na moje oko zbyt prosto - są gotowe klasy, metody i właściwości - ot nic tylko wziąć i pisać... pisze bo boje się czy w praktyce to działa. Nie mam montażu HEQ5 ani EQ6 ale przymierzam się - wersja SYNSCAN. Dla mnie to jest najważniejsze czy to rzeczywiście będzie współpracować. Pytanie jest - gdzie znaleźć sterowniki ASCOM tych montaży, i przede wszystkim CZY TO BĘDZIE DZIAŁAĆ - czy ktoś tego próbował ? Może macie doświadczenia w robieniu softu własnego z użyciem ASCOM w Visual Studio możecie więcej opowiedzieć bo mi to wygląda zbyt różowo - nie chce się naciąć. Ale musi się to dać jakoś zrobić przecież bez zdawania się na "obcy" soft.

No w Twojej matrycy jest trochę więcej pikseli, których korekcja standardowa może wprowadzać w błąd. Przyjrzyj się zdjęciom wprost po uśrednieniu i po odjęciu darka. Analizowałem tylko fragment 1-500 x 1-500 pikseli i w tym fragmencie wykryłem 36 takich pikseli które mogą być lekko niedokładnie korygowane odejmowanie klatki ciemnej. PIksele to 12 312 20 369 36 119 39 185 40 265 83 365 108 397 137 4 148 125 164 148 182 250 185 176 185 366 186 234 217 113 224 107 224 134 232 96 239 376 259 490 260 305 273 469 294 230 299 139 313 7 324 211 327 409 337 148 342 137 369 463 392 336 407 460 436 371 437 25 443 262 464 40 Aproksymując w ten sposób w całej matrycy powinno byc pi razy drzwi około 1000 takich pikseli. Można powiedzieć że to raptem 0.01% całej matrycy, ale jednak jest ich 1000. Fajnie jakbyś mógł mi wrzucić jakieś zdjęcie w którym jedyne co masz to uśrednienie iluś zdjęć + odjęcie darka (bez żadnych tam filtracji i innych cudów wygładzających i upiększających zdjęcie). Mógłbym wtedy Ci przedstawić na ile popełniany jest tam błąd.

Powiem ogólnie o co chodzi: o analizowanie przychodzących obrazów w czasie rzeczywistym w celu jakichś tam operacji (np na porcie wysyłania danych na RS232). Czyli muszę mieć dostęp do przychodzących obrazów np z poziomu C# A może lepszym rozwiązaniem jest kazać oprogramowani składować na bieżąco obrazy, a równocześnie mój program będzie je otwierał. No to jest jakieś pośrednie rozwiązanie.

A tak nieco offtocpiowo - czy obrazy z takiej kamery jak ATIK 314 można zbierać obrazy bardziej standardowo tzn np tak jak z webkamery (to potrafię zrobić np zbierając dane do Matlaba czy pisząc programik w C#) ? Czy niezbędne jest dedykowane oprogramowanie i żadnym innym nie odbiorę obrazu ?

Jak mówiłem mam też darki na temperaturze -10 z KAI i właśnie takiego pokazałem. Nie no różnica jest wielka. Pokłon dla SONY

Niesamowity czujnik, praktycznie zero prądu ciemnego. Praktycznie pojedyczne gorące piksele, ciepłych też bardzo mało. Myślę że w przypadku tego czujnika nie ma co poprawiać jeżeli chodzi o prąd ciemny. Niesamowite jak dramatyczna jest różnica we właściwościach generacyjnych ładunku ciemnego między tym czujnikiem SONY a czujnikiem na którym robiłem badania Kodak KAI 11000. Mam nadzieje że nie ma jakiegoś oszukaństwa w tym wszystkim, patrząc na dark z 2000s i widząc zaledwie kilkanaście jaśniejszych punktów można doznać szoku. Pozytywnego dla użytkowników, dla mnie niezbyt bo nie ma co poprawiać Czekam w takim razie na serie z innych czujników. Porównanie klatek ciemnych przy tej samej temperaturze -10stopni dla czujnika ATIK (z prawej) i fragment 500x500pix KAI 11000 z kamery SBIG STL 11000M.

Dziękuje za darki, zaraz zabiorę się za ich analizę.

Oczywiście. Każde dane w postaci takiej jak pisałem będą mnie interesowały. Temperatura stała dla wszystkich i nawet lepiej wyższa niż niższa

Chciałem odświeżyć temat - chodzi o 12 klatek ciemnych przy STAŁEJ TEMPERATURZE DLA WSZYSTKICH zdjęć więc potrzebny jest ATIK ze stabilizacją. Czasy to 0, 10, 20, 40, 80, 160, 320, 640, 1000, 2000, 3000, 4000s. Największych jak się nie da to nic się nie stanie. Potrzebuje tych 12 (albo mniej) plików fits. Fajnie byłoby mieć po kilka zdjęć na jeden czas żeby je uśrednić i jeżeli to nie problem będę wdzięczny. Również podobne dane z innych kamer (ze stabilizacją temperatury bo bez tego to jest bezsensowne) byłyby mi potrzebne. Artykuły czekają na publikację, wyniki korekcji na SBIG STL-11000 były rewelacyjne, chce to sprawdzić to na tańszych modelach.

Świetnie - będę niezmiernie wdzięczny

Dzięki za odpowiedź. Dzięki za tego darka. Zasadniczo potrzebuję serii darków dla jednej temperatury. Wybór temperatury jest mi obojętny (powiedzmy że niech będzie 10 st C - ale stałe dla wszystkich zdjęć !!) natomiast czasy następujące: 0, 10, 20, 40, 80, 160, 320, 640, 1000, 2000, 3000, 4000s. Jeżeli tych ostatnich dużych nie da się otrzymać to nic się nie stanie. Po prostu muszę mieć zależności prądu od czasu ekspozycji. Jesteście w stanie mi w tym pomóc i przesłać te 12 zdjęć ?

Czy ktoś z uczestników forum ma dostęp do powyższej kamery ATIK-314L Mono. Chodzi o zrobienie kilku darków i wysłanie ich mi. Jest to związane z moją pracą doktorską dotyczącą m.in. korekcji prądu ciemnego w oparciu o budowę piksela. Na razie nie mówię na ten temat więcej puki nie pokażą się moje publikacje, ale generalnie to co już udało się zrobić (na darkach z kamery SBIG 11000 - dzięki pomocy zewnętrznej) daje duże nadzieje i potwierdza słuszność tego co do tej pory zauważyłem. Dla zaciekawionych wystawiam trzy zdjęcia. Zdjęcie zrobione (BezDarka), następnie zdjęcie skorygowane zwykłym darkiem (Przed.png) oraz trzecie - zdjęcie skorygowane zgodnie z moim pomysłem (Po.png). Zdjęcia na 160s ekspozycji przy temperaturze bodaj 0 stopn (ale już nie pamiętam) wycinek 500x500 z pełnego formatu. Zwróćcie uwagę na to, że po darku występuje lekka drobnica delikatnie ciemniejszych punktów - to właśnie piksele źle skorygowane - tam korekcja darkiem nie uwzględnia zachowania nano-obszarów w komórce piksela (zjawisko złej korekcji wystepuje w około 10% pikseli). Uwzględniając procesy zachodzące wraz z gromadzeniem ładunku udało mi się dojść do jako-takiego efektu, ale dalsze prace są prowadzone oczywiście. Co najważniejsze - nie jest to korekcja która zakłamuje poprawną wartość nasycenia piksela jak robią to chociażby wyliczanie mediany z sąsiednich pikseli, czy inne sztuki z filtracją, które się obecnie stosowane, żeby tylko wygładzić zdjęcie. Ja mam nadzieje, że po pełnym opublikowaniu tego, będzie to metoda stosowana powszechnie - umożliwia ona korekcji zdjęć mocno zaszumionych ładunkiem termicznym, więc jest alternatywą dla drogich systemów chłodzenia, czy super sensorów CCD o znikomym prądzie ciemnym. Czyli rozwiązanie dla nas Teraz pracuję równolegle nad tym i również nad nowym (czyt. lepszym) pomysłem wyrównywania podczas prowadzenia montażu (guiding). Efekty mam nadzieje będziemy mogli z czasem oglądać, ale póki co niezbędny będzie zakup kamery (na uczelnie) i tutaj jest właśnie pewien problem - potrzeba kamery ze stabilizacją temperatury. Ten model wydaje się najtańszy z dostępnych. Dlatego zwracam się z prośbą do kogoś kto takową posiada - po prostu chciałbym zobaczyć jej darki żeby ocenić jaka jest korelacja miedzy nimi a strukturą matrycy, żeby zakup nie okazał się jakimś niewypałem. Ewentualnie poradźcie co w podobnej cenie i ze stabilizacją temp. można znaleźć. O tej kamerze czytałem pozytywne opinie, a cena jednak jest w zasięgu budżetu, z większymi sumami może już być różnie. PS. Żeby porównywać obrazki proponuje sobie je zrzucić na kompa i wtedy oglądać - przeglądanie ich tutaj jest bezsensowne

Sprzedane

Dodam ze swojej strony, że przydaje się stronka http://www.sat24.com/pl . Na niej można znaleźć zachmurzenie obecne i mniej więcej przewidzieć jaka szykuje się noc. W zimie i wieczorami patrzyć należny na wersję podczerwoną zdjęć. Wiadomo czemu wieczorem, ale zimą dlaczego: bo ziemia jest pokryta śniegiem i na zwykłych zdjęciach trudno dostrzec czy to śnieg czy to jakieś chmury