Skocz do zawartości

Popcio

Społeczność Astropolis
  • Postów

    259
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Popcio

  1. Nigdy nie miałem nic do łączenia hobby z życiem. Sam tak staram się robić łącząc astronomię z pracą na uczelni i jestem z tego zadowolony. Kto inny łączy to z biznesem. Różnicy nie widzę.
  2. Ja bym akurat tutaj mógł napuścić moje kompy na takie przeliczenia. Niezbędne rzeczy napiszęw sobie w MATLABIE- korekcje itd nie będzie problemu bo mam z tym do czynienia w mojej pracy dr. Więc jakby co czekam na jakieś dalsze info. BTW. temat już chyba się wypalił i wszyscy są zadowoleni
  3. Spieszę przekazać informację, że mamy w gwiazdozbiorze Panny kolejną supernową, o której mowa powyżej. Pozwolę sobie wtrącić opis z aavso. Obecnie około 13magnitudo w galaktyce NGC 4424. Typ: Ia Obiekt fajny do mierzenia bo wciąż jeszcze nieźle widoczny, co więcej w kadrze uda się złapać więcej galaktyk Treść obwieszczenia AAVSO: AAVSO Special Notice #283 Supernova 2012cg IN NGC 4424 = PSN J12271283+0925132 May 23, 2012 IAU Central Bureau Electronic Telegram 3111 (Daniel W. E. Green, ed.) announces the LOSS discovery (reported by M. Kandrashoff, S. B. Cenko, W. Li, and A. V. Filippenko) of a supernova in NGC 4424 on 2012 May 17.22 at unfiltered magnitude 16.9. Spectra indicating the object to be a Type Ia supernova discovered about two weeks before maximum were obtained by: - L. Pei, M. Nguyen, D. Carson, and A. J. Barth (University of California, Irvine) with the Kast double spectrograph on the Shane 3-m telescope at Lick Observatory on 2012 May 18 UT and reported by S. B. Cenko, A. V. Filippenko, and J. M. Silverman (University of California, Berkeley), and A. Gal-Yam (Weizmann Institute of Science); and - J. Irwin with the F. L. Whipple Observatory 1.5-m telescope (+ FAST) on 2012 May 18 UT and reported by G. H. Marion, R. P. Kirshner, and R. J. Foley (Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics, CfA), and P. Challis (Australian National University) on behalf of the CfA Supernova Group. SN 2012cg was initially designated PSN J12271283+0925132 when it was posted on the Central Bureau's TOCP webpage (http://www.cbat.eps.harvard.edu/unconf/tocp.html). Unfiltered magnitude 16.9 at discovery, SN 2012cg has brightened to magnitude 12.90 CR, according to the following observations submitted to the AAVSO International Database: 2012 May 18.8823 UT, 15.01 CV ?0.03 (S. Howerton, Arkansas City, KS); 20.0980, 14.348 V ?0.012 (K. Graham, Manhattan, IL); 20.1051, 13.698 I ?0.012 (Graham); 20.1121, 13.974 R ?0.008 (Graham); 20.1191, 14.755 B ?0.017 (Graham); 20.1261, 14.320 V ?0.011 (Graham); 20.1331, 13.676 I ?0.011 (Graham); 20.1402, 13.975 R ?0.009 (Graham); 20.1472, 14.743 B ?0.018 (Graham); 20.1542, 14.260 V ?0.012 (Graham); 20.1612, 13.543 I ?0.013 (Graham); 20.1683, 13.935 R ?0.011 (Graham); 20.1753, 14.604 B ?0.020 (Graham); 20.2118, 14.38 V ?0.04 (Howerton); 21.1927, 14.02 V ?0.04 (Howerton); 21.8958, 13.9 (K. Wenzel, Grossostheim, Germany); 22.9347, 12.90 CR ?0.01 (J.-L. Gonzalez Carballo, Badajoz, Spain); Additional observations are available in CBET 3111. Coordinates: RA 12 27 12.83 Dec +09 25 13.2 (2000.0) Additional position end figures are provided by J. Brimacombe, Cairns, Australia (12.84s, 13.1"; image posted at ); M. Martignoni, Magnago, Italy (12.82s, 12.9"); F. Luppi and L. Buzzi, Varese, Italy (12.84s, 13.1"; image posted at http://www.astrogeo.va.it/pub/TOCP/PSN_N4424.jpg). Charts for SN 2012cg may be created using the AAVSO Variable Star Plotter (http://www.aavso.org/vsp). Observations of SN 2012cg should be submitted to the AAVSO using the name "SN 2012cg". This AAVSO Special Notice was compiled by Elizabeth O. Waagen.
  4. Tak jak napisałem, nikomu nic nie nakazuje. Jedyne co to wyrażam, po raz z resztą pierwszy i ostatni, mój lekki żal, że możnaby ten sprzęt wykorzystać na różne sposoby. Tak samo z dobsonem 16" - ta sama sprawa. Chyba nikt nikomu nie wypomina tego, że jak przyjeżdza pod ciemne niebo do znajomego to mówi mu - stary takie niebo marnujesz - kup teleskop to naprawde super sprawa. A na to pytanie miałby odpowiedzieć: nie szanujesz mojej pasji którą jest wędkowanie. Ta rozbieżność odpowiedzi do pytania mnie najbardziej zmartwiła w tym co czytam. Ale może źle się zrozumieliśmy.
  5. No i jeszcze ja się do tego przyczyniłem, być może najbardziej. Wydawało mi się, że uda mi się wskazać, że można z pewnością wykonywać takim sprzętem ciekawe badania, których z resztą jak czytam, Adam chce robić. Ciesze się, że chce przeglądać galaktyki - to ciekawa rzecz i może coś uda się wykryć. Inne rzeczy też są w zasięgu. Z drugiej strony chciałem pokazać, że inni słabszym sprzętem i w gorszych warunkach, czasem nawet bez udziału kamery CCD, mają w sobie zapał do jakichś pomiarów wizualnych (to jeżdżenie byle jakim autem). Możnaby powiedzieć, że szaleńcy, ale według mnie tu też jest super pasja, która w przypadku bardziej zaawansowanego sprzętu może być już realną siłą drzemiącą w Waszych obserwatoriach. Nie chciałem nikogo urazić, nie mam ochoty nawet wskazywać na co wydawać kasę, nie poniżam - wręcz odwrotnie szanuję i podziwiam zapał, zdobywanie doświadczenia oraz pasję. Ale czy naprawde nie można już napisać swoje zdanie co do możliwości tych wspaniałych obserwatoriów jakie budujecie ? Jeżeli ktoś się czuje oburzonym bądź przypisuje mi jakieś bagatelizowanie pasji to pewnie przez to, że być może się źle wyraziłem albo zinterpretował mnie "po swojemu". Każdy ma swój sposób na pasje i życie, a forum jest od tego żeby się dzielić tymi informacjami, a to co się stało po tej wypowiedzi wskazuje na to, że powinienem jednak "ugryźć się w klawiaturę" zanim powiem coś co mogłoby być źle odczytane. Nie wiem po co tak długo ciągniecie ten temat, a wystarczyłaby jedna sensowna odpowiedź w stylu: "Mylisz się - mam plany zrobienia paru ciekawych pomiarów w moim obserwatorium, czy też przeglądów nieba, poza tym jednak w życiu liczy się dla mnie pasja, którą w tym przypadku potrafię łączyć z pracą i to jest bardzo istotne i czyni mnie szczęśliwym." albo "Nie interesują mnie pomiary, nudzą mnie, wolę wykorzystywać swój sprzęt do innych celów, to jest moja pasja i mam prawo do tego co z tym robić, oczywiściez całym szacunkiem do nauki". Takie odpowiedzi są godne poważnego człowieka. A tu weszliśmy w jakieś przekrzykiwanie się, albo co gorsze - obrażanie, wyrzucanie sobie wzajemnie. Nie potrafię tego czytać dalej i życzyłbym sobie i Wam, żeby Adam mógł dalej prowadzić temat swojego obserwatorium. PS. To że na forum mnie nie widać w aktualnych tematach zwiazanych z Waszymi pomiarami nie znaczy, że pewnie nic o tym nie wiem i nic nie robię
  6. Zgadzam się, wygląda że jest to gonienie króliczka. Fajnie jakby te obserwatoria, w które włożono tyle wysiłku i pracy służyły czemuś wiecej niż robieniu coraz to lepszych zdjęć, z których jednak nic nie wynika. Coś w rodzaju jeżdżenia w coraz to bardziej wypasionej furze, ale jeżdżenie dla jeżdżenia. W odróżnieniu ktoś inny jeździ byle czym ale np przewozi coś istotnego, co ma swój sens. Chciałbym tu lekko zachęcić tych najbardziej zaawansowanych sprzętowo, aby wykorzystali sprzęt do, często wydających się nudnymi, pomiarów itd. Bynajmniej nie stwierdzam że tego nie robią - być może robią, i tak trzymać !. Tak czy siak fajnie jakby się ten sprzęt, tak bardzo drogi, po prostu przydał do czegoś. Powodzenia wszsytkim zamożnym obserwatorom !
  7. FWHM, o którym tu mowa podaje się w sekundach a nie w pikselach. Trzeba to przeliczyć uwzględniając rozmiar piksela oraz długość ogniskowej. Poza tym matryca jest RGB i pomiary FWHM dla matryc kolorowych są błędne ze względu na interpolację podczas uzyskiwania zdjęcia. Przypuszczam, że jest jeszcze kilka innych elementów, które złożyły się na ten podejrzany wynik, ale które być może mógłbym ocenić widząc zdjęcie. Pamiętajmy, że w naszych warunkach FWHM zawsze będzie większe niż powiedzmy 1.5 sekundy. Każdy może to sobie przeliczyć na ilość pikseli uwzględniając ogniskową i rozmiar piksela. Jeżeli wyjdzie FWHM poniżej 1.5 lub około to pewnie coś policzył źle. Typowo FWHM bywa większe od 2sekund (np u mnie często wychodzi około 6sekund ze względu na choćby błędy w prowadzeniu)
  8. Teoretycznie przy pikselu 5.6um i seeingu 2sekund FWHM powinien wynieśc dla ogniskowej 600mm jeden piksel. Musiałby to być jakiś dobrze skorygowany szybki astrograf. W moim refraktorze nigdy tego nie osiągnąłem a głównym źródłem FWHM dużo wyższego są takie rzeczy jak ustawienie ostrości, wady optyczne, prowadzenie. Ale teoretycznie z super sprzętem lub dużym pikselem powinno się to udać, tylko nie wiem po co to rozważać. Swoją drogą pozwolę sobie na mały offtopic - przy takich problemach przypomina mi się coś innego, co widzę momentami na różnych forach, gdzie niektórzy z wielkim uporem twierdzą że guidują seenig bo mają np 0.1 sekundowe ekspozycje. Pozwolę sobie to sprostować: nie guidują bo a ) szybkość zmian zachodzących w blokach powietrza w atomsferze jest na poziomie 40 razy w ciągu sekundy (40Hz) b ) seeing to nie tylko przesuwanie się punktu (gwiazdy) "po zdjęciu" w rozumieniu przejście o delta X oraz delta Y. W rzeczywistości fala padająca jest zniekształocona w fazie co w praktyce powoduje że obraz się deformuje tworząc rozmaite podłużne w różne strony obrazy (niczym z gumy) c ) takie "guidowanie" robi się w technice adaptacyjnej deformując lustro wtórne aby skompensować przesunięca fazowe w padającej fali i zapewniam, że jest to zupełnie co innego , a temat swoją drogą szeroki, kiedyś się tym interesowałem.
  9. Oczywiście, pomyłka. Cały sygnał (lub prawie cały) na jednym pikselu hmm... - musielibyśmy mieć (z praktyki - na szybko, bez wyliczeń) jakieś 300mm ognisowej oraz 20um piksel (bok). Lub 600mm i 40um piksel itd (nie mówiąc już o idealnym guidingu). Idąc natomiast z ogniskową w dół mamy mniejsze apertury które ograniczają rozdzielczość "z definicji". Natomiast dywagacja nad czułością piksela na jego powierzchni jest chyba bez sensu tym bardziej, że trzeba pamiętać, że nawet jak światło pada na jeden piksel to nie znaczy że koniecznie będziemy mieli jeden piksel zaświetlony - ze względu na dyfuzję ładunku poza obszarem zubożonym (obszar w głębi piksela), która szczególnie w przypadku barw bardziej czerwonych powoduje rozmycie i spadek rozdzielczości. Takie coś praktycznie całkowicie zamyka temat zastanawiania się nad różnicami w czułości wzdłuż powierzchni piksela, bo nigdy nie uzyska się gwiazdy na jeden piksel. Proponuje dodatkowo ciekawy artykuł (choć tutaj odnosi się to do back-illuminated, ale chodzi o ideę) http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&ved=0CFoQFjAB&url=http%3A%2F%2Fsnap.lbl.gov%2Fccdweb%2FLBNL_55685.pdf&ei=MRW1T_CQJeL_4QTL2aG1BA&usg=AFQjCNGj3otF5BVpDsspo16MYP6m5gtALg&sig2=OZ_fEdtN6XHVOF5ySyRBAQ No... chyba że się zrobi binning np 4x4 to wtedy może mieć gwiazdę na jednym pikselu
  10. FWHM zależy od czynników praktycznie atmosferycznych. A jak ma się do tego rozdzielczość teleskopu ? Jak wiadomo rozdzielczość teleskopu zależy od jego wielkości lustra. Na podstawie książki Electronic Imaging in Astronomy którą miałem przyjemność ściągnąć z UK, okazuje się niestety, że przy teleskopach powyżej 120mm realna rozdzielczość praktycznie nie zależy od wielkości lustra, gdyż seeing rozmywa nam obiekt tak iż rozdzielczość teleskopu nie ma znaczenia (co, gdyby nie optyka adaptacyjna, byłoby smutną informacją gdyż teleskop 10metrowy miałby praktycznie taką samą rozdzielczość co teleskop 120mm). Odpowiadając na inne pytanie - należy pamiętać że FWHM podajemy nie w pikselach ale w sekundach kątowych. należy więc mając dwa setupy zbadać jaki jest przelicznik sek / pix w kamerze (wykorzystując ogniskową oraz rozmiar lustra / szkła). Następnie przeliczyć to na sekundy i będzie to samo dla wszystkich teleskopów powyżej 120mm, gwarantuję. Pozdrawiam.
  11. Witam Czy mógłby ktoś z Was udostępnić mi jakąś serię pomiarów gwiazd zminnych - chce przećwiczyć sobie obsługę MuniPack, teraz pogoda do kitu więc sam nic nie zrobię. Potrzebowałbym kilkunastu zdjęć, na których mógłbym sobie zrobić fotometrię. Wiem że rozmiar zdjęc jest spory więc wchodzi w grę jedynie udostępnienie archiwum przez jakiś serwer.
  12. Te siłowniki wcale nie są takie głośne, koszt siłownika to 100zł więc też bez przesady z tymi kosztami. Elektronikę sam robię a cena układów jest raczej śmieszna nawet w porównaniu z pojedynczym siłownikiem. Chodzi o to, żeby pokazać że za niewielkie pieniądze mamy budkę, która sama się otwiera i zamyka. Trochę nie rozumiem tego co mówisz szczególnie "to wystarczyłby napęd i jakiś szczelny ciemny pokrowiec", hmm może przedstaw swoje rozwiązania to wtedy może i ja coś podpatrzę na przyszłość. Niestety specyfika tak otoczenia jak i elewacji budynku nie pozwala zbytnio na inne metody otwierania niż siłowniki (ingerencja w elewację). A tak budka jest samo-nośna i wydaje się być solidna (przynajmniej bardziej solidna niż "furgający' pokrowiec). Inna sprawa - przypatrz się dokładnie ile tam jest miejsca. Wchodzenie do środka powinno być zminimalizowane, stąd i niezależne siłowniki umożliwiające otwieranie na te strony które mnie w danej chwili interesują. Kolejna rzecz - automatyzacja nie ma służyć tylko temu, że gdy śpię to on coś robię, ale również żeby nie wychodzić za każdym razem (zima) na balkon wpuszczając do domu zimno, nie mówiąc już o konieczności przebierania się w tą i z powrotem. Reasumując - każdy może sobie zrobić to na czym mu zależy i mieć takie obserwatorium czy stację jaką sam chce. Ja od początku celuje w to dokładnie co robię i w sumie nie wydaje mi się żeby cokolwiek w tym co robię było mi zbędne.
  13. Domek już "sam chodzi". Oto zdjęcia oraz filmik
  14. Zastanawiam się nad jedną rzeczą. Czy jak mam wmontowane wiatraki to czy jest sens robić podgrzewanie żarówką. Zrobiłem układ który będzie włączając i wyłączając żarówkę utrzymywał stałą różnicę 2 stopni wnętrza względem otoczenia zewnątrz. Czy jest sens to instalować ? Czy zostawić tylko to wentylowanie aktywne. Pytam bo wydaje mi się, że te dwie rzeczy się wykluczają, bo przecież wentylacja natychmiast chłodzi mi wnętrze. Patrząc od strony teorii to punkt rosy zależy od temperatury i wilgotności. Szkoda tylko że wentylacja zmniejszając wilgotność obniża mi temperaturę do tej panującej na zewnątrz, natomiast podgrzewanie bez wentylacji utrzymuje wilgotność
  15. W końcu elektronika skończona. Całość zapakowana w ładną obudowę z możliwością zdalnego (komputer przez RS232) bądź manualnego sterowania (gałki). Wyjście na złączu DB25 wykorzystanych 11 linii z 25. Możliwość sterowania zasilaniem kamery, montażu, siłowników (dwa wyjścia) oraz wentylatorów. Dodatkowo wyjście na cokolwiek - wyjście kontaktronu - zwarcie/rozwarcie (np sterowanie zewnętrznym obwodem 230V do grzałki). Oprogramowanie - na razie takie bidne z możliwością sterowania ręcznego oraz trybu testującego wszystkie funkcje układu. W przyszłości planuje czytanie skryptów przez program w celu pisania "scenariuszy" korzystania z obserwatorium (coś w stylu - o godzinie 23:03 otwórz to potem tamto potem włącz to...tamto... itd).
  16. No i wyczerniłem, został tylko dach - w sumie najbardziej kluczowy bo podczas jego uchylenie to on najbardziej odbija światło.
  17. Bo chodzi o to że to nie obserwatorium ale.. hmm - astro-budka Wszystko staram się zautomatyzować w celu pomiarów a nie obserwacji gołym okiem.
  18. Może i trzeba będzie tak zrobić. Dni jeszcze ciepłe więc może znajdę czas i to wymaluję żeby potem nie żałować
  19. Na szczęście nie będę korzystał z laptopa lecz z domowego komputera stacjonarnego gdzie mam sporo portów RS232 na PCI działających nienagannie i tu raczej wraz z postępem techniki zawsze będzie tak samo puki będzie port PCI w komputerach
  20. Obserwatorium doczekało się wentylacji sporawy wiatraczek - może przesadziłem ale był tańszy niż taki co by był za mały - myślę, że będzie dobry. Zasilanie 12V nieco poniżej 4W. Dostawa siłowników się opóźniła, więc zabrałem się za elektronikę oraz za pisanie oprogramowanie do (zdalnego) sterowania Siłowniki będą sterowane z pomocą scalonego mostka L298 sterowanego z procka. Wiatraczki na przekaźnikach AZ580. Komunikacja z komputerem przez RS232. Przewiduje zbudowanie skrzynki z możliwością ręcznego bądź komputerowego sterowania. Doprowadzane linie poprzez mój BOX to zasilanie siłowników, zasilanie wiatraków, zasilanie montażu, zasilanie kamery (chłodzenie).
  21. Jako, że się raczej nawet nie zmieszczę z teleskopem razem więc nie można mówić o obserwacjach wizualnych, dlatego pozostawiam ściany nie zamalowane bo nie ma potrzeby.
  22. Myślicie, że jest sens malować to od środka czarną farbą ?
  23. Też to słyszałem, ale potem się dowiedziałem że tak trzeba było robić jakieś 10 lat temu np z płytami paździerzowymi, a teraźniejsze płyty OSB są odporne w całości na wilgoć i nie puchną jak te z kiedyś.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.