Prawda jest taka ze poziom zagadek rośnie a czasu na szukanie rozwiazania mamy coraz mniej... Nieublaganie zblizaja sie 2 sesje i teraz, siedzac w szkole juz wiem ze jak przyjade do domu o 18 nie bede mial czasu zajrzec do katalogow.
Ale i tak jestem dumny z ilosci zagadek jakie udalo mi sie rozwiazac, biorac pod uwage moje niemal zerowe doswiadczenia obserwacyjne (ilosc messierow ktore widzialem to na palcach jednej reki mozna zliczyc) i ogolna wiedze (zagadki w tym konkursie były pierwszymi jakie w ogóle rozwiązywałem)
A do kiedy jest termin nadsylania rozwiazan? Apeluje żeby przełożyć do jutra do pólnocy, wtedy może jeszcze coś zdołam powalczyć pogoda chyba nie za ciekawa