Hermes1937

Dzisiaj nad Lesznem chmury , ale po wczorajszej "wyprawie" mogę być zadowolony.

Wspólnie z Michałem Kałużnym wybraliśmy się do Belęcina. Poniżej efekt wyjazdu.

15 x 10 sekund, ISO 400, Canon 7D, EQ6, SW Quattro f/4 carbon.

Witam,

gratuluję pięknego zdjęcia !!

Ja dziś (w Warszawie) po raz pierwszy lepiej widziałem kometę i mam ją na zdjęciach (z warkoczem). Jeśli zdjęcia po przejrzeniu nie będą złe, to może coś pokażę...

Wreszcie udało się!

Fotka z okolic Bełchatowa.

Canon 550D + 18-135mm / f 5.6, 8s, iso 800 /

Witam !!

Gratulacje za piękne zdjęcie !!

Witam,

dziś po raz pierwszy miałem w Warszawie dobrą pogodę. Niebo bezchmurne i czyste z wyjątkiem... pasa o wysokości ok. 10 stopni nad horyzontem, gdzie były jakieś chmury (?) lub zanieczyszczenie powietrza.

Próbowałem dostrzec ją gołym okiem i przez lornetkę - ani śladu komety. Dopiero na kilku (z kilkudziesięciu wykonanych) zdjęć udało mi się ją dostrzec - wyszła zbyt słabo, aby ją tu pokazać. Może jutro, skoro znam już jej położenie względem budynków miasta, uda mi się wykonać lesze zdjęcia...

Kiedyś podobny program pisałem w Basicu - musiałem np. posortować gwiazdy i ich dane - współrzędne, jasności, etc - z takich katalogów, jak ZC, SAO czy inne.

Można było zapisywać kolejne wiersze do osobnych plików.

Witam,

Witam!

 

Niedawno Leonid Elenin opublikował wiadomość o możliwym uderzeniu komety C/2013 A1 (Siding-Spring) w Marsa!

Dotychczasowe wyliczenia orbity opierają się na 74 obserwacjach (od 8go grudnia 2012). Dla tej orbity kometa powinna przejść w pobliżu Marsa w odległości 109 200km (ok. 6000km dalej niż orbita Deimos'a).

(...)
Pozdrawiam!

Maciek M.

coś mi się nie zgadza - średnia odległość Deimosa od Marsa to niecałe 24000 km (od środka planety), więc jeśli kometa ma przejść 6000 km dalej, to w odległości ok. 30000 km od (środka) Marsa, albo kometa przejdzie 85000 km poza orbitą Deimosa.

Wysłuchałem całe nagranie - list-testament Pawła jest wspaniały i wzruszający.

Nic więcej nie dodam od siebie. Muszę ochłonąć...

Witam wszystkich,

do ostatniej chwili nie byłem zdecydowany, czy pojechać na pogrzeb Pawła, czy nie... (w końcu znałem go od ok. 15 lat).
Po dzisiejszej rozmowie z Andrzejem, (który jedzie z Warszawy do Łodzi) zdecydowałem, że niestety nie wezmę udziału w pogrzebie Pawła. Przesądziły o tym warunki atmosferyczne (mróz, przewidywane opady śniegu), jak i moja obecna sytuacja zdrowotna.
Przepraszam tych, którzy liczyli na mój przyjazd... A grób Pawła odwiedzę przy innej okazji.

Na stronie PTMA-Warszawa (na Facebooku)
https://www.facebook.com/groups/161965153922255/

umieściłem 4-minutowy filmik, który jest krótkim fragmentem filmu przedstawiającego przebieg XX Konferencji SOPiZ, która odbyła się w Ustrzykach Górnych w 2001 roku. Podczas Konferencji zaplanowano wyprawę w góry, a Paweł Maksym był naszym przewodnikiem.

Podczas wycieczki padał deszcz, a na jej koniec nastąpiło „oberwanie chmury”.

Ten fragment (i wielu innych) planuję pokazać na filmie poświęconym Pawłowi Maksymowi, który chciał bym zrealizować w niedalekiej przyszłości – filmu dotyczącego głównie spotkań i wypraw obserwacyjnych PTMA, z udziałem Pawła Maksyma (zasadniczo od 1998 roku). Film będzie uzupełniony zdjęciami (chętnie skorzystam ze zdjęć innych miłośników astronomii).

Szanowny internauto vztauri,

Może zanim zaczniesz innych pouczać, zajrzyj do Wikipedii aby poznać definicję słowa efemeryda Pozdrawiam

może zanim sam zaczniesz poucza innych, sięgnij do bardziej wiarygodnych źródeł, niż Wikipedia. Jesteś tu nowy, napisałeś dopiero kilka postów i od razu w każdym dajesz innym do zrozumienia, że nic nie wiedzą z astronomii, wręcz - są zerem w tej dziedzinie. W dodatku krytykujesz nie tylko tych, którzy są na tym Forum wiele lat, mają po kilkaset (i więcej) postów, ale także tych, którzy są po studiach astronomicznych i mają długą praktykę obserwacyjną.

Pewnie nie miałeś zajęć z mechaniki nieba...

Pewnie też nie czytałeś tych postów, w których wcześniej była już mowa o zawodności tego typu programów jak "Stellarium", kiedy oblicza się efemerydy ciał znacznie zbliżających się do planet.

A podane przez ciebie dane dotyczące wschodu planetoidy w Polsce (i inne dane) znacznie różnią się od tych, które m. in. podawał w publikowanych efemerydach Limax7.

Dwa zdjęcia z Pawłem...

- pierwsze - kadr z filmu z wyprawy PTMA na całkowite zaćmienie Słońca w Szantod w sierpniu 1999 roku. Paweł "po węgiersku" przedstawia prognozę pogody na zaćmienie...

- zdjęcie grupowe po zaćmieniu - niemal wszyscy obserwatorzy PTMA kupili "czarne koszule":

..

Dostałem tę informację kilkanaście minut temu od Janusza Wilanda.

To chyba największa strata dla amatorskiej astronomii w Polsce i dla PTMA od wielu lat.

Znałem Pawła od co najmniej 15 lat. Trudno teraz o tym pisać...

Hermesie a skąd masz efemerydę z pozycją -2 13' 55'' dla Warszawy o 19:32 UT ?

 

(...)

Z podanego pliku dla Warszawy:

Nr4-2012DA14-Warszawa-20130215-czas-uniwersalny.pdf

Mamy taką mapkę dla początku efemerydy:

Wyraźnie podana jest pozycja dla momentu 19h32m UTC - delta -2st 13'55",

równocześnie pozycja na mapce to delta ok. -8 stopni

Witam,

coś mi się nie zgadzają efemerydy z mapką...

Przykład dla Łodzi i Warszawy:

Dla momentu 15.02.2013, godz. 19:32 UT:

deklinacja dla Łodzi = - 2 st 40' 38"

dla Warszawy = - 2 st 13' 55"

czyli dla Łodzi asteroida jest o ok. 27' niżej.

Na mapce - przybliżona deklinacja to ok. - 8 stopni, a wyraźnie widać, że asteroida będzie niżej w Warszawie...

Adamie, odwalasz kawał dobrej roboty. Dzięki.

Czy Warszawiacy mogą spokojnie używać mapki dla Łodzi?

Dla Warszawy różnica będzie nawet ok. 0.5 stopnia. Postaram sie przygotować mapkę dla obserwacji w PTMA - Warszawa

Witam,

(...)

Po prostu chciał bym wiedzieć czy da się zrobić zdjęcie o wymiarach rzeczywistych takich jak się chce np. 100 na 100 km ?

Nie wiem czy dobrze zadałem pytanie czy dobrze określiłem problem.

(...)

Niefortunne sformułowanie - dla mnie znaczy to, że chcesz zrobić odbitkę przedstawiającą fragment powierzchni Księżyca w skali 1:1, czy formatu... 100x100 km

Piotr Ci wszystko wyjaśnił, jeśli chodzi o obliczenia. Ja dodam - nie musisz znać rozmiaru piksela w mikronach, wystarczy, że znasz liniowy rozmiar matrycy (np. 15x22 mm) i rozdzielczość (np. 2000x3000piks). Wtedy wiesz, piksel na (w konkretnym przykładzie) 7.5 mikrona (lub jak kto woli - mikrometra).

Witam,

tym postem kończę swój udział w tym wątku.

Jak pewnie wszyscy śledzący ten wątek wiedzą, wczoraj – 7 stycznia 2013 r, w Sali Wykładowej CAMK odbyło się spotkanie, na którym poza premierowym puszczeniem filmu „Wojciech Fangor: Od Astronomii do Malarstwa” i zdjęciami uzupełniającymi, odbyła się dyskusja na tematy astronomiczne i malarskie z udziałem prof. Wojciecha Fangora. Dodam że wiele zdjęć umieszczonych w filmie pokazywałem po raz pierwszy publicznie, a wśród zdjęć uzupełniających zdjęcia z czasów „pobytu” PTMA w Al. Ujazdowskich.

Podczas transmisji tego spotkania z prof. Fangorem, zastosowałem trzy mikrofony wyższej klasy, a dźwięk był odpowiednio przeze mnie miksowany. Ten sam dźwięk, który był nagrywany kamerą wideo, był puszczany w „eter” internetowy.
Przypomnę – transmisja całego spotkania, a dodatkowo poprzedzającego go odczytu CAMKu - była w internecie, na stronie Oddziału PTMA w Warszawie.
Według opinii wielu uczestników spotkania (a także z moich rozmów telefonicznych później) – spotkanie było udane, film się podobał, a dyskusja – wartościowa merytorycznie. Dodam, że internauci mogli zadawać pytania, na które Wojciech Fangor także odpowiadał.
Niestety, nie całe spotkanie się nagrało – z nieznanych mi powodów nastapiło nagłe wyłączenie kamery – obraz na poglądzie był, ale się nie zapisywał. Będę „ratował” ten fragment nagrania łącząc nieruchome obrazy z otrzymanym przeze mnie nagraniem fonii przez internet.

A tu panoramiczne zdjęcie sali podczas spotkania. Zdjęcie wykonałem pod koniec spotkania, kiedy było mniej osób na widowni (na początku było ok. 80 osób ).

Wygląda na to że będzie ciekawe spotkanie.

 

Fajnie by było gdyby ktoś nagrywał tego typu rzeczy i udostępniał na YouTube!

Kiedy 21 marca 2012 r, u Janusza brałem udział w pierwszym spotkaniu z cyklu "Szanujmy wspomnienia", to oprócz obrazu z kamery (który to obraz był na stronie PTMA), ja nagrywałem swoją kamerą całe spotkanie. Kilkanaście dni temu Janusz dostał to nagranie na DVD (ponad 1h40m). Jako ciekawostkę dołaczam skan okładki płyty.

Teraz zapewne też było by to możliwe, gdyby Janusz skorzystał z drugiej kamery wideo.

To, co napiszę niżej, to nie dowcip w ścisłym tego słowa znaczeniu, ale blisko...

Jakieś 50 lat temu, kiedy w LO miałem taki przedmiot Przysposobienie Wojskowe, znane było takie powiedzenie "pewulca":

"...Jeśli zobaczysz w oddali błysk i charakterystyczny grzyb (atomowy) to należy jak najszybciej położyć się na ziemi, przykryć się "Trybuną Ludu" i powoli, aby nie wzbudzić paniki, czołgać się w kierunku najbliższego cmentarza..."

Czuję się „wywołany do tablicy” poprzednim postem Radka, dlatego coś napiszę na ten temat (wystawy zdjęć) tutaj, bo nie chcę zakładać nowego wątku.

Od prawie roku było wiadomo, że Wojciech Fangor będzie miał wielką wystawę w Krakowie (otwarcie 19.10.2012), a nieco później ustalono, że jedną z imprez „towarzyszących” będzie (w Warsawie) wystawa zdjęć Fangora, wykonanych przez znanego fotografika Czesława Czaplińskiego. Nie przypadkowo datę wernisażu ustalono na 15 listopada 2012 – dokładnie w 90 rocznicę urodzin artysty. Dodatkową atrakcją miała być premiera filmu zrealizowanego przez Czaplińskiego pt: „Fangor. Pierwsze 90 lat”.

W prasie, a zwłaszcza w internecie ukazało się sporo „zapowiedzi” o tej wystawie – niżej pokazuję fragment jednej z takich informacji:

Zwracam uwagę na pewne zdanie – „...Spotkanie z artystą odbędzie się w najbliższy czwartek, 15 listopada 2012r, o godz. 17.00 w Pałacu Myślewickim...”. Wszystkie znalezione przeze mnie źródła – łącznie ze stroną internetową Łazienek Królewskich w Warszawie - informowały o spotkaniu z Wojciechem Fangorem podczas tej uroczystości – otwarcia wystawy i pokazu filmu w dniu urodzin solenizanta.

Dwa dni potem, 17 listopada, podczas spotkania ze znajomymi spytałem się, jak przebiegła impreza – po tym co usłyszałem, zaniemówiłem...

Na otwarciu nie było Wojciecha Fangora (o jego rodzinie nie wspominając) – i nie z powodu wydarzenia losowego (np. choroby), ale Wojciech Fangor „po prostu” nie został... zaproszony na tę uroczystość !!! Niesłychane !!! (Oczywiście zaproszeń nie dostał również nikt z rodziny artysty). Dla ścisłości - W. Fangor wiedział o otwarciu wystawy, ale "formalnego" zaproszenia nie otrzymał...

Nie wiem, czy powodem tego zdarzenia było nieporozumienie organizatorów, zaniedbanie (bałagan), czy też (co teoretycznie jest możliwe) - informację o obecności artysty podano dla zwiększenia frekwencji na otwarciu... (Z podobną sytuacją sam się spotkałem 2 lata temu w jednej z mniejszych galerii w Warszawie). Podobno w ostatniej chwili (krótko przed otwarciem) podano gdzieś informację o zmianie planu i nieobecności Fangora na tej uroczystości.

Mogę dodać od siebie, że bez Wojciecha Fangora (jako obiektu zdjęć) nie było by tej wystawy Czaplińskiego, bez niego nie powstał by film o nim i o jego życiu artystycznym. W podanej przeze mnie kopii strony www wymieniono 10 osób, które niczym aktorzy w filmach wypowiadały się o artyście. Teraz nie zdziwię się, jeśli nawet połowa z nich nie otrzymała zaproszenia na to wydarzenia (a może niektóre z osób nawet nie znały terminu i miejsca pokazu filmu). Dodam, że podczas otwarcia wystawy w Krakowie było bardzo dużo osób (ja również dostałem zaproszenie) i były prawie wszystkie z tej wymienionej „10” na filmie. Kraków (tzn. Muzeum Narodowe) zaprosił Fangora (i wiele innych osób z Warszawy) i odległość 300 km nie była wielką przeszkodą w przyjechaniu do Krakowa. Organizatorzy wystawy w Łazienkach w Warszawie – nie wysłali zaproszeń (zapomnieli ?)

To wszystko, co dam do postu Radka o wystawie zdjęć Fangora w Łazienkach.

P.S. Na marginesie wystawy w MN w Krakowie - sprowadziłem sobie imponujący katalog związany z wystawą i twórczością Wojciecha Fangora. Jest formatu 34x25 cm, liczy ponad 400 stron, zawiera reprodukcje kilkuset obrazów i wiele zdjęć rodzinnych (także jedno zdjęcie Obserwatorium w Summit, a katalog waży "tylko" niecałe... 3 kg (!!)

To prawdopodobnie będzie ostatni mój post w tym wątku.

Kilka dni temu dostałem od znajomych dodatek do krakowskiego wydania "Gazety Wyborczej" z 20 października 2012 r o wystawie Wojciecha Fangora w Muzeum Narodowym w Krakowie (w innych miastach prawdopodobnie o tej wystawie GW nic nie pisała... )

Na 4 stronach formatu A3 jest dużo informacji o wystawie, obrazach, jest też wywiad z artystą. Na czwartej stronie są informacje o wydarzeniach (imprezach) towarzszących tej wystawie. Imponująca ilość !! Jest oprowadzenie po wystawie z przewodnikiem; są nawet lekcje (w Muzeum) dla uczniów na temat malarstwa współczesnego.

Jest też krótka wzmianka o moim filmie "Od Astronomii do Malarstwa", który - jak już pisałem - jest wyświetlany tylko raz tygodniowo (i do połowy grudnia br).

A w nawiązaniu do PTMA - przypomnę - Wojciech Fangor współpracował z znanymi astronomami zawodowymi; m. in. z dr Janem Gadomskim, ówczesnym prezesem PTMA. Teraz, na otwarciu wystawy 19.10.2012, z W. Fangorem spotkał się obecny prezes PTMA, dr Henryk Brancewicz.

Poniżej - jedno ze zdjęć z tego krótkiego spotkania:

Jakoś nie przemawiają do mnie te prace. Jaką technika jest to robione?

 

Pozdrawiam.

prawie wszystkie obrazy są wykonywane prostą metodą: płótno + farba + pędzel...

Podczas wernisażu 19.10.2012 w Krakowie, spotykały się różne, nieraz dobrze znane w Polsce osoby. Mając kamerę i dyktafon udało mi się zarejestrować niektóre z nich.

A oto inne zdjęcie wykonane przeze mnie podczas tej uroczystości:

Mogę już coś dodać na temat projekcji filmu "Od Astronomii do Malarstwa".

W piątek 19 października 2012 roku, w Muzeum Narodowym w Krakowie otwarto wystawę "Wojciech Fangor. Przestrzeń jako gra".

Oto zdjęcie głównego budynku Muzeum, które wykonałem dzień przed otwarciem:

Na wystawie jest prawie 190 prac Wojciecha Fangora (głównie obrazy - w tym wielkoformatowe). Podczas otwarcia wykonałem "trochę" zdjęć; oto jedno z nich:

Wśród towarzyszących wystawie wydarzeń są też projekcje filmowe, także w/w film, który nakręciłem 5 maja 2012r. Niestety, w ostatniej chwili wycofano projekcję tego filmu podczas imprez związanych z otwarciem, jak również ograniczono liczbę projekcji podczas trwania wystawy Wojciecha Fangora. Zamiast jednej dziennie (taka była opcja), będzie tylko jedna tygodniowo, we wtorki (i to nie wszystkie !) o godz. 16:00.

Witam,

przed chwilą znalazłem - oczywiście w internecie - takie zdjęcie...