Skocz do zawartości

Hermes1937

Społeczność Astropolis
  • Postów

    800
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Hermes1937

  1. Witam,

     

    tak narginesie treści drugiego numeru "Astronomii Amatorskiej":

     

    Kiedy czytałem artykuł o Gwieździe Barnarda, to natychmiast przypomniały mi się wyjątkowe obserwacje tej Gwiazdy, jakie w Oddziale PTMA w Warszawie wykonaliśmy ponad 35 lat temu - obserwacje pozycyjne ! Wtedy praktycznie nikt z miłośników astronomii nie był w stanie wykonać tak precyzyjnych obserwacji.

     

    post-14903-0-97839400-1343807013_thumb.jpg

    Dzięki naszym teleskopom, mikrometrom wykonanym przez Lucjana Newelskiego, mojej służbie czasu (Elektroniczny Rejestrator Czasu) i merytorycznej "opiece" doc. Macieja Bielickiego wykonaliśmy trzy serie obserwacji - dwie dzielił odstęp zaledwie 2 miesięcy, trzecia serię - 2 lata. Bez trudu zmierzyliśmy ruch własny Gwiazdy Barnarda (było to opisane w "Uranii" w latach 1976-1979).

     

    Nie tylko samo wykonanie obserwacji, ale i przygotowanie do obserwacji oraz opracowanie wyników obserwacji - to mógł by być temat na mały artykuł.

     

    post-14903-0-60436600-1343807001_thumb.jpg

     

    Wyżej - zachowane do dziś oryginale karty perforowane z wynikami obserwacji pozycyjnych Gwiazdy Barnarda.

    Każdą drukowało się ręcznie na maszynie przypominającej maszynę do pisania (niżej):

     

    post-14903-0-17015600-1343807458_thumb.jpg

     

    A po kilku miesiącach obliczeń - obserwatorzy oglądali swoje wyniki obserwacji...

    post-14903-0-70233600-1343807021_thumb.jpg

     

    Teraz zamierzamy ponownie wykonać obserwacje - po 35 letniej przerwie. Tu będzie dobrze widać, jak ta Gwiazda zmieniła obserwacje !!

    • Lubię 6
  2. Witam,

     

    Mam potwierdzenie od dystrybutora - Dzisiaj 2. numer Astronomii Amatorskiej jest już dostępny w Empikach w całej Polsce.

     

    właśnie wróciłem z pracy w Planetarium i kupiłem na Dworcu Centralnym w Warszawie 2 numer A.A.

    Przy okazji - byłem źródłem informacji dla pracowników Empiku czym jest A.A. i na jakim poziomie jest to czasopismo... :D Przysłuchiwały się inne osoby...

    • Lubię 3
  3. W pierwszym poście napisałem, że poinformuję o planowanej emisji I części filmu na stronie PTMA. Od ostatniego posta w tym wątku minęły 3 tygodnie, za kilka dni miną już 3 miesiące od nagrania wywiadu z prof. Wojciechem Fangorem, emisji dotąd nie było i pewnie nie będzie... Przypomnę – że naszym pierwotnym celem było przedstawienie rozmowy z artystą o jego zainteresowaniach astronomią. Miał to być kolejny wywiad dla strony „PTMA TV-live” Oddziału PTMA w Warszawie, z cyklu „Szanujmy wspomnienia” Wcześniej gośćmi PTMA byli znani astronomowie, m. in. dr Henryk Brancewicz, prezes PTMA. Więcej o idei zrealizowania tego filmu napisałem w pierwszym poście – teraz uzupełnienie:

     

    Po pewnych kłopotach w końcu udało się nagrać ten wywiad 5 maja 2012 r. Film składa się z czterech podstawowych części (epizodów):

    1. Początki zainteresowania się astronomią prof. Fangora (przed rokiem 1939);

    2. Pierwsze lata po II Wojnie Światowej - współpraca z PTMA (spotkania ze znanymi astronomami zawodowymi) i budowa swojego pierwszego małego obserwatorium w rodzinnej posiadłości w Klarysewie koło Warszawy;

    3. Lata pobytu w USA (1966-1999) - i w tym właśnie okresie - udział w wyprawie do Meksyku na całkowite zaćmienie Słońca w 1991 roku oraz zbudowanie swojego dużego obserwatorium w Summit (które jest tematem tego wątku);

    4. Lata ostatnie, po powrocie do Polski – a w tej części m. in. o ponownych (choć dość luźnych) kontaktach z Oddziałem PTMA w Warszawie, o rodzinnej bibliotece astronomicznej (w tym o egzemplarzu „De Revolutionibus...” Kopernika), a także - historia kilku obrazów o tematyce astronomicznej.

    Cały film jest dodatkowo ilustrowany zdjęciami (jest ich ponad 60) – niektóre z nich są na filmie pokazane publicznie po raz pierwszy ! Ze względów na długość gotowego filmu (70 minut) początkowo zamierzałem pokazać najpierw pierwszą (trwającą 20 minut) część – tak szybko, jak to było możliwe. Niestety...

    Trwające od prawie dwóch miesięcy trudności z emisją tego filmu na stronie PTMA sprawiły, że zrezygnowałem z tego planu i teraz udostępniłem na tym Forum link do krótkiego, trwającego tylko 11.5 minuty fragmentu filmu.

    Ta forma pokazania filmu musiała zastąpić nasze spotkania „na żywo” na stronie PTMA i dlatego niestety, nie mogliśmy odpowiadać (tak jak do tej pory) na pytania zadawane podczas emisji audycji. Szczególnie zapraszałem do obejrzenia nagrania naszych stałych uczestników internetowych transmisji Oddziału PTMA – jeszcze kilka tygodni temu pytali się na czacie o termin nadania filmu. Mam nadzieję, że ten tak krótki fragment filmu przybliżył mało znaną ogółowi choć część astronomicznej historii prof. Wojciecha Fangora.

  4. Gazeta, z której wybrałem opis obserwacji całkowtego zaćmienia Księżyca, jest jedną z najstarszych w moich zbiorach astronomicznych. To zaćmienie Księżyca (dość krótkie) było widoczne w nocy 18/19 stycznia 1954 roku i obserwowane w dobrych warunkach, choć podczas sporego mrozu. Zwracam uwagę, że już w popołudniowym wydaniu „Expressu Wieczornego” była relacja ze zdjęciami !!

    Warto przeczytać opis obserwacji !! Na przykład - jak korzystano z radiowej słuzby czasu (a doc. Maciej Bielicki jak zwykle zajmował się sprawami technicznymi),

     

    post-14903-0-00082300-1343165968_thumb.jpg post-14903-0-53995100-1343165981_thumb.jpg

     

    Na zdjęciach widoczny jest dość duży teleskop – wtedy największy w Warszawie, a wykonany był w Oddziale PTMA w Warszawie.

    Chciał bym zwrócić uwagę na objętość reportażu, jaki ukazał się w „EW" z 19 stycznia 1954 r. Chyba się nie pomylę jeśli powiem, że łączna powierzchnia (w cm2) tego artykułu na tych dwóch stronach gazety jest nie mniejsza, niż łączna powierzchnia wszystkich notatek i informacji o PTMA w Warszawie, jakie ukazały się w jakiejkolwiek gazecie stołecznej w okresie ostatnich 5 (a może nawet 10) lat...

     

    post-14903-0-33302500-1343166018_thumb.jpg

     

    Powyżej - dwie reprodukcje zdjęć z „Uranii” z tamtych lat (lewe w 1955 roku wykonał sam dr Jan Gadomski). Na prawym jest ten sam teleskop kilka lat później, a dokładniej – to samo zwierciadło, tylko w nowym tubusie.

    Ten teleskop służy nam od prawie 60 lat !! Niżej moje zdjęcie, wykonane ok. 2000 roku, w PTMA (w CAMKu) podczas pokazu nieba:

     

    post-14903-0-83597800-1343166003_thumb.jpg

     

    Wtedy - 10-20 lat po II W.Ś. - prasa często zamieszczała ciekawe relacje z obserwacji wykonanych w Obserwatorium Astronomicznym UW – najczęściej przez astronomów zawodowych, którzy jednocześnie byli członkami PTMA.

    Teraz – zaćmienie Księżyca nie wzbudza zainteresowania mediów, które w Warszawie często traktują PTMA jak „powietrze”..

     

    Większość wymienionych w gazecie astronomów należała do PTMA, a dr Jan Gadomski – był wówczas prezesem Oddziału PTMA w Warszawie. Tak na marginesie – to właśnie Gadomski „wprowadził” PTMA do Obserwatorium Astronomicznego. Tak się również składa, że znałem prawie wszystkich wymienionych w artykule astronomów, a z prof. A. Wróblewskim – wtedy jeszcze studentem – widziałem się ostatnio w 2011 roku (i dostałem jego autograf w bardzo znanej książce „Z tajemnic Marsa”; jako ciekawostkę dodam, że książkę dostałem jako prezent w 1961 roku).

     

    post-14903-0-92240200-1343166030_thumb.jpg

     

    Na zakończenie dodam, że w 2009 roku teleskop ten - podobnie jak dwa inne duże teleskopy w PTMA – musiał został zdemontowany. Jest jednak szansa, że wkrótce będziemy mogli znów oglądać niebo tym teleskopem. Kiedy jednak „wróci do słuzby” nasza największa „35” (czyli Newton 350mm) – nie wiadomo...

     

    A na zakończenie zagadka:

    Tak wyglądał – w 1955 roku - Pawilon Obserwacyjny PTMA (nazywany Tymczasowym Ludowym Obserwatorium Astronomicznym w Warszawie):

    post-14903-0-40267300-1343166042_thumb.jpg

     

    Co się znajduje w nim dziś, w roku 2012 (PTMA straciło Pawilon w 1980 roku) ??

    (Oczywiście z zagadki są wyłączeni członkowie Oddziału PTMA w Warszawie, zwłaszcza ci obserwatorzy, którzy kiedyś wykonywali tam obserwacje)

    • Lubię 5
  5. Witam,

     

    mój post może nie pasuje do działu "Dowcipy", ale nie znalazłem innego, który by odpowiadał wątkowi na "Forum Astronomiczne", a dotyczy poszukiwania... Plutona.

     

    http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?topic=2223.msg24093#new

     

    Może ktoś z Was może pomóc potrzebującemu początkującemu miłośnikowi astronomii, który czymś małym (chodzi o sprzęt) zobaczył - krótko po zachodzie Słońca (!) - Plutona, na północy, a w dodatku Pluton "rozmazuje mu teleskop".

     

    Próbowałem już dziś wcześniej mu wyjaśnić, że to pewnie nie był Pluton, ale autor wątku jest tego pewien...

    • Lubię 1
  6. Witam,

     

    Witam,

    tak sie zastanawiam co my jako pasjonacji (amatorzy) możemy zrobić dla profesionalnych astronomów ?

    Co taki przeciętny kowalski z teleskopem może odkryć ?

    Prosił bym Was o podawanie jakiś źródeł informacji na temat badań amatorskich.

    Jedyne co mi przychodzi do głowy to:

    wyznaczanie jasności gwiazd zmienych

    odkrywanie komet (...)

     

    jako współzałożyciel (w 1979 r) - wspólnie z dr Markiem Zawilskim i doc. Maciejem Bielickim (bliskim współpracownikiem zmarłego niedawno Briana Marsdena) Sekcji Obserwacji Pozycji i Zakryć (SOPiZ) PTMA,

    nie mogę nie wspomnieć o obserwacjach zjawisk zakryciowych, w tym - obserwacji pozycyjnych (których wykonywania uczyłem się właśnie od M. Bielickiego).

     

    Dziś znaczenie amatorskich obserwacji tego typu jest mniejsze niż 40 lat temu. ale przecież wykonywaliśmy obserwacje pozycyjne komet (ja - Komety Halley'a), które były publikowane przez MUA. Nadal wartość mają obserwacje zakryć gwiazd przez planetoidy.

     

    Problemem dla amatora może być teraz nie tyle brak odpowiedniego sprzętu (my w PTMA w Warszawie musieliśmy wszystko samemu zrobić...), ale brak fachowego szkolenia. Dziś żaden astronom zawodowy nie chce podjąć sie takiej pracy, jaką przez wiele lat prowadził z nami doc. Bielicki. A uczniów Bielickiego, którzy potrafili by takie zajęcia poprowadzić jest teraz mniej niż pięciu...

  7. Pogoda w okolicach Szczecina dopisała, dlatego wykonałem kilka zdjęć z MTO 1000 :)

     

    Pozdrawiam

     

    Gratuluję pięknych zdjęć !! :notworthy:

     

    W Warszawie tak dobrze nie było; nagrania kamerą CCD wyszły, ale zdjęcia teleobiektywem Rubinarem 10/1000 wyszły słabo. Częsciowo oprócz pogody zaważyła lokalizacja sprzętu - balkon, kierunek wzdłuż muru... :no:

  8. Byłem przekonany, że będzie tutaj mnóstwo zdjęć tego zjawiska... Skoro nie ma, pokaże swoje wypociny. (...)

     

    Jak to nie ma ???

     

    Przecież od kilku tygodni jest odpowiedni wątek, teraz jest ponad 110 postów, ponad 6260 odsłon, są zdjęcia z dzisiejszego zjawiska...

    Trzeba tylko wejść na drugi wątek o niemal identycznym tytule (z wyjątkiem daty)...

  9. Witam,

     

    zdjęcia aparatem fotograficznym wyszły słabo, ale z kamery - tak jak pisałem - fajnie.

    Oto "stop-klatka" z zapisu wideo:

     

    post-14903-0-29200500-1342338763_thumb.jpg

     

    Będę musiał zmontować krótki filmik z rejestracji CCD...

     

    P.S. Początek zakrycia Jowisza:

     

    post-14903-0-89369300-1342342567_thumb.jpg

     

    A to po odkryciu gwiazdy Ome2 Tau:

     

    post-14903-0-51235800-1342342627_thumb.jpg

    • Lubię 7
  10. (...) O jescze jedno: O 4:22 zakrycie HIP 20 417 A jasność widoma: 6m, ale wątpię czy to już będzie widoczne kiedy ranne wstają zorze... :szczerbaty: no, może na Kresach Zachodnich RP

    (...)

     

    szansa na obserwację tego zakrycia mała - większa na odkrycie jasnej gwiazdy wcześniejszej - pisałem o niej w poście #40

    • Lubię 2
  11. Witam.

     

    Zakrycie Jowisza z mojej strony także po raz pierwszy ;D

    o ile pogoda pozwoli, to moje będzie n-te zakrycie, bo pierwsze widziałem i fotografowałem w nocy 10/11 grudnia 1973 roku - zakrycie Saturna przez Księżyc, a potem zakrycia Wenus (także w dzień), Marsa, Saturna i Jowisza... :D

    Prawie wszystkie dzięki należeniu do SOPiZ PTMA (od 1979 roku) :astronom:

     

    P.S. Zakrycie z 1973 roku opisywałem w "Uranii" z 1974 roku; poniżej dwa znane zdjęcia:

     

    post-14903-0-29122000-1342299620_thumb.jpg

    Na zdjęciu - nasze teleskopy w Pawilonie PTMA - ja wykonywałem zdjęcia tym dużym teleskopem na środkowym zdjęciu.

     

    Może teraz pogoda będzie tak łaskawa, jak 39 lat temu, kiedy "lisia czapa" znikła tuż przed zjawiskiem ??

     

    post-14903-0-55267100-1342299634_thumb.jpg

    A to zdjęcie wykonałem ok. 1 minuty po ockryciu Saturna...

  12. Witam,

     

    Dodam, że ok. godz. 2h 30m CWE będzie widoczne odkrycie jasnej gwiazdy Omega2 Tau (jasność 4.9 mag) - moment dla Warszawy (dla innych miast różnica będzie kilkuminutowa). Szkoda tylko, że Księżyc będzie wtedy jeszcze dość nisko (ok. 9 stopni).

     

    Gdyby nie to, że odkrycia księżyców Jowisza będą już przy jasnym niebie, to odkrycie tej gwiazdy było by świetnym "testem" widoczności odkryć księżyców.

  13. (...) Dużo artykułów. Gdybym kupił gazetę to niektórych stron pewnie nigdy nawet bym nie tknął :P Wydają się nieciekawe :P.

    (...)

    Moja uwaga: Myślę że jest w gazetce jest troszkę za mało fotografii/rysunków.

     

    SEBOS chyba nie zajrzał do „Słownika Języka Polskiego” skoro nie odróżnia gazety od czasopisma... Z definicji „Słownika”:

    gazeta to publikacja w formie duzych arkuszy papieru, zwykle wydawana codziennie,

    czasopismo to publikacja, zwykle w miękkiej oprawie, ukazująca się regularnie, zwykle nie częściej niż co tydzień, a najczęściej – co 1-2 miesiące

     

    A jeśli „Astronomia Amatorska” jest gazetą, to proszę podać, na której stronie podany jest program radiowy i telewizyjny, wykaz kin i teatrów, wiadomości sportowe, kronika kryminalna i inne działy, tak typowe dla gazety ? :Boink:

     

    (...) Na pierwszy rzut oka ten magazyn wydaje się trochę nieciekawy... Można by wrzucić w tło tekstu jakieś fotografie. Przyjemniej by się oglądało...

    Czy po to publikujemy (i kupujemy) czasopisma naukowe i popularno-naukowe, aby oglądać tekst ?? :Boink:

     

    (...) Dzisiaj danie nie musi być dobre... Ważne aby było ładnie podane... :)

     

    Czyzby SEBOS znał jakąś knajpę (restaurację), w której świadomie podawano by muchomory sromotnikowe, ale za to „ładnie podane” ?

    • Lubię 1
  14. W nocy z 8/9 lipca 2012 roku nad Warszawą przeszła gwałtowna burza z bardzo dużą ilością piorunów i błyskawic. Zrobiłem kilkadziesiąt zdjęć + nagranie wideo.

     

    Oto jedna z efektowniejszych błyskawic (długość na niebie może być powyżej 90 stopni), złapana przez mnie o godz. 0h 33m CWE:

    post-14903-0-61113100-1341789040_thumb.jpg

    • Lubię 2
  15. Witam,

     

    mogę odpowiedzieć na niektóre z pytań Hansa:

     

    1. Ponieważ teleskop był przewidziany tylko do obserwacji wizualnych i nie było żadnych przyrządów elektronicznych, nie było więc tez prądu wewnątrz kopuły (zapewne w nocy korzystano tylko z latarek)

    2. Te pochyłe okna w każdej ze ścian zostały tak zaprojektowane, aby w dzień, podczas prac (np.montażowych) i kiedy były upały, bezpośrednie światło słoneczne nie docierało do wnętrza kopuły i nie ogrzewało także teleskopu. Do oświetlenia wnętrza wystarczało światło odbite od terenu.

    3. Zanim powstała betonowa podstawa pod obserwatorium, na to wzniesienie przywieziono odpowiednio dużą ilość kamieni i żwiru, które wysypano po to, aby w bezpośrednim sąsiedztwie kopuły nie rosły trawy i i inne chwasty. Zapewne ta duża masa budulca dodatkowo wzmocniło całe obserwatorium przed ewentualnym przesuwaniem się ziemi (np po obfitych deszczach).

    • Lubię 3
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.