Estetyke,estetyke.Moze napisalem niezbyt scisle,ale chodzi mi o to zeby swiatlo wpadajace przez okno uwidacznialo krotsze,a nie dluzsze laczenia desek.Chlopaki bededa o tym wiedziec,bo to tak ak z tapeta,kladziona na zaklad.
Jednak musze sie wyedytowac.Deski laczone na "klick",bez kleju,maja raczej tendencje do dociagania sie wzajemnego,tak ze polaczenia niemal znikaja,a deska gruba jak ta "podloga szwedzka" to o niebo lepsze i rozne rozwiazanie w prownaniu do cienkich lódkowatych paneli podlogowych,ktorych polaczenia,dzieki wlasnie lódkowatemu ksztaltowi panela rzucaja cienie i tam wzglad na oswietlenie jest bardzo istotny,przy grubych,ciemnych,laczonych na klick deskach to nie bedzie mialo duzego zaczenia.
Poza tym,w pomieszczeniach kiszkowatych,podluznych,nie sposob ukladac podlogi w sposob wizualnie jeszcze bardziej je wydluzajacych,chocby i oswietlenie bylo niesprzyjajace.
Ale Ori,musimy zaufac troche ekipie,bo przeciez nie bedziesz tak stala i mowila co maja robic: