-
Postów
5 191 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
12
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Behlur_Olderys
-
-
Zanim uzbieram kasę, to wiele może się zmienić (np. duże auto:D), ale chyba nie będę celował w nic powyżej 12". Poza tym kratownicowy LB nie wydaje się być aż tak ciężki i trudny w przewozie... I wcale nie uważam, że nie znajdę drugiej osoby na stałe... do pomocy ^^
-
A moim skromnym zdaniem, abstrahując od idealnych szczegółów i w ogóle światowego poziomu zdjęcia, to uważam, że gwiazdki zbyt niebieskie są - przez to całość jest jakby męcząco niebieska - myślę, że białe gwiazdki odciążyły by oko od wszędobylskiego błękitu... Ale to takie wrażenie subiektywne, rzecz jasna i w sumie nie psuje wspomnianej wspaniałości... No ale już mnie przyzwyczajono tutaj do hablowskich widoków, więc zaczynam wybrzydzać
-
A czy lornetki nie można 'położyć' na byle czym?
Ja kiedyś gapiłem się w niebo za pomocą jakiejś ruskiej lornetki, nie pamiętam już, szczerze mówiąc, modelu.
Ale sedno sprawy tkwi w tym, że do stabilizacji używałem framugi okna, balkonowej barierki - przy obiektach niezbyt wysoko na niebie (akurat m31 i m42 się łapią teraz do tej kategorii jeszcze)
Oczywiście, poleciłbym jakiś kawałek plastiku na powierzchnię styku... Ale z grubsza zasada jest prosta
Chyba że macie jakieś negatywne doświadczenia z opieraniem lornetki na byle czym - podzielcie się w takim razie, ja pamiętam same pozytywy
-
Przy okazji przemyśleń chciałem odświeżyć temat bardzo intrygującym pytaniem...
Mianowicie wiem, że za morzem teleskop np. LB 12" kosztuje 900 dolarów. Czyli z grubsza 3k zł.
Zupełnie jednak nie znam się na kupowaniu czegoś z USA i oto moje wielkie pytania:
1. Czy opłaca się (licząc koszta wysyłki) kupić teleskop w USA?
2. Jeśli tak, to czy ktoś z doświadczeniem, ktoś z tego forum, mógłby mi doradzić w sprawie zamawiania, przesyłki etc?
Pytanie 2 oczywiście teoretyczne, bo na razie nie mam nawet tych 3 tysięcy, ale warto wiedzieć, ile muszę uzbierać...
-
Łał... Nie tylko na cenę, ale i na domniemaną "wielkość"
Chyba zastanawię się nad napadem na jakiś mały bank... ;/
-
Dlatego właśnie myślałem o kratownicowym LB - ze względu na mobilność. Do dobrej miejscówki mam tak z 60-80 km...
Oczywiście, nie powstrzymam się przed wycelowaniem teleskopu w planety, ale zasadniczo interesują mnie Obiekty Głębokiego Nieba ^^
A co do ceny - to wolę jednak nieco mniejszy sprzęt i dokupić do niego jakiś drogi okular... tak myślę...
-
Hm... To jeszcze takie pytanie mam - myślę, że nie ulega wątpliwości, że warto wydać 4k zł na LB 12". Ale +4" za cenę większej o 150% (16" za 10 tys. sprzedają) chyba zupełnie się nie opłaca?
-
No, ale na co się patrzy przy takich powiększeniach? Planety, DS? Myślałem, że większość "rzeczy" nie mieści się wtedy w polu widzenia....?
-
Sugerowałem się poniższą wypowiedzią znalezioną na forum : (dokładniej tutaj: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=21482)
- lustro wykonane raczej z przecietna dokladnoscia . Jednym z lepszych testow dla takiego teleskopu jest tak zwany star test , ktorego ten teleskop raczej nie zdal
- lustro wykonane ze szkla BK 7 , czyki praktycznie jakosc szkla okiennego ( float ) . Lustra takiego nikt Ci nie poprawi ( nikt uczciwy ) ze wzgledu na makabryczna przy tej srednicy rozszezalnosc cieplna
No i nadal nie wiem - do czego może się przydać powiększenie więcej niż 200? (sugerując się wypowiedzią):
zdarzają się i noce gdzie x200 to mało -
Och, dziękuję!
Widzisz, właśnie chodzi mi o to co teraz powiedziałeś - że są noce, gdzie i 200x to mało - co masz na myśli?
Ja mieszkam w pobliżu Wrocławia, a na obserwacje to myślę,że wybierałbym się na Ślężę lub okolice - więc warunki (z tego co widziałem gołym okiem) naprawdę dobre.
-
Witam
Zastanawiam się nad kupnem czegoś dość dużego, w stylu 12" Lightbridge'a (a może 16"? tylko że to niebotyczna kasa...)
I jakkolwiek naiwne to pytanie, ale że po prostu nigdzie nie znalazłem odpowiedzi, to muszę zapytać - jak bardzo ruch nieboskłonu widoczny jest przy dużych powiększeniach? Czy w ogóle są "rzeczy" na niebie, które wymagają do obserwacji powiększeń na tyle dużych, że będą widoczne w polu widzenia tylko chwilkę? Duże teleskopy na dobsonach nie sprawdziają wrażenia łatwych do wodzenia za ruchem gwiazd - a może się mylę? Już w mojej malutkiej 70mm lunetce Jowisza lepiej nie zostawiać samego na kilkanaście sekund, bo ucieknie...
I jeszcze takie pytanie - na wszelki wypadek - gdyby pieniądze nie miały znaczenia, to lepiej kupić Lightbridge'a czy Syntę lustrem o takiej samej wielkości? Czy Pyrex przemawia na korzyść tego drugiego?
-
Parę starych fotografii ode mnie
Polecam ostatnie zdjęcie!
-
Niektóre zdjęcia nie odstawałyby specjalnie od reszty na stronie HST, i to nie jest pusty komplement, tylko stwierdzenie faktu.
Dziwne, że nie ma żadnych planet w tym zestawieniu, z chęcią oddałbym głos na jakiegoś udanego Marsa czy Jowisza...
-
Chyba najwyższy czas się przywitać
Jestem Bartek, mieszkam w Oleśnicy koło Wrocławia, pasjonuję się astronomią od bardzo dawna
Aktualnie studiuję na PWr, II rok AiR na Elektronice, być może za rok spróbuję sił w Astronomi/Astrofizyce na UWr
... a może kiedyś rzucę to wszystko i wyjadę do Torunia na UMK?
Szalenie interesuje mnie fizyka, astrofizyka, kosmologia, ale kocham też muzykę we wszystkich postaciach, śpiewam w chórze...
Na forum wpadłem, szczerze mówiąc, szukając ciekawych zdjęć - znudziły mi się tapetki z Hubble.org
Niesamowicie wiele dowiedziałem się tutaj o teleskopach i prowadzeniu obserwacji, za co jestem niezmiernie wdzięczny, zaczynam powoli zbierać kaskę na jakiś lepszy sprzęt, oczywiście będę się kierował Waszymi radami przy zakupie
. Na razie cieszę oczy za pomocą lunety ZRT...
No i to chyba tyle, w skrócie
Aha - jak tylko zdobędę jakieś doświadczenie, to od razu będę się nim dzielił ^^
-
Mówiąc pryzmat masz na myśli tą taką jakby kątówkę 45 stopni, z 'wyjściem' na 1,25'' ?
A szczerze mówiąc to nie mam zamiaru się rozdrabniać, jeśli będę usatysfakcjonowany osiągami nawet po przeróbkach w kosztach 200-300 zł
to zamierzam serio pomyśleć o czymś dużym, w stylu 12'' Lightbridge'a
Chodzi mi tylko o to, że jeśli kupię do ZRT okulary, to nie będą się kurzyć w razie czego, tylko będę mógł je włożyć do czegoś większego?
-
Jako użytkownik ZRT 457 uważam, że świetnie spełnia warunki, jakie postawiłeś w pierwszym poście.
Oryginalny statyw jest nieporęczny w takim sensie, że jest po prostu niski, więc musiałbyś siedzieć/leżeć na ziemi podczas obserwacji.
I to jedyna wada moim zdaniem. Świetnie widać Jowisza i jego dwa ciemne pasy, oraz 4 księżyce,
Saturna i jego pierścienie, a Księżyc wypełnia całe pole widzenia. Duże wrażenie wywołują Plejady i inne jasne gromady otwarte,
szczerze polecam. Ja prowadzę obserwacje z okna w mieście (miasteczku), a i tak udaje mi się znaleźć wiele ciekawych obiektów.
Pod naprawdę ciemnym niebem musi być super
To topic, który sam zacząłem:
http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...mp;#entry324353
i uważam, że po przeróbkach ZRT to prawdopodobnie będzie dla ciebie najlepszy wybór...
-
Czyli co trzeba będzie zrobić w związku z 'podtaczaniem' okularów?
Ja nie uważam, żebym osiągnął pułap finansowy jakiegoś dobrego reflektora przy takich zakupach, bo przecież kupię sobie tylko złączkę za te parędziesiąt złotych, a okulary się nie liczą, bo będę mógł używać w każdym innym teleskopie, więc to poniekąd inwestycja na przyszłość - czy nie mam racji?
-
okulary trzeba podtoczyc, by byly parafokalne na nieskonczonosc.
Jestem naprawdę laikiem i to zdanie jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe - proszę, wyjaśnij jakoś bliżej!
Wykorzystuję lunetę głównie do 'zabawy' w znajdowanie różnych obiektów z katalogu Messiera i co jaśniejszych "NGC", zatem
moje pytanie brzmi: jaki byłby najlepszy okular? Głównie chodzi mi o ogniskową, bo raczej nie będzie mnie stać na nic więcej, niż Plossla...
-
A co trzeba 'przerobić'? Ja tam się nie znam na sprzęcie, jeszcze
, więc przydałoby mi się parę praktycznych wskazówek
-
Czytałem gdzieś, że ZRT z tym, co jest fabrycznie montowanym obiektywem 30/60x nie nadaje się do obserwacji, może mi ktoś wyjaśnić dlaczego?
Jestem posiadaczem tego cudownego sprzętu, i całkiem fajnie mi się ogląda gwiazdki z okna, od czasu do czasu nawet jakaś mgławica wpada w pole widzenia, ale rzecz jasna bez sensacji, no, ale mam te fabryczne ustawienia, bez choćby kątówki i jestem ciekaw, czy z tego da się coś więcej wycisnąć?
W sensie czy jakbym kupił... no, cokolwiek gdybym do tego kupił, to czy jakość obrazu się jakkolwiek zmieni na lepsze? Co doradzacie?
-
A czy do czegoś takiego (dobsona) można dołożyć jakieś napędy, to znaczy już po zakupie, żeby było jakoś łatwiej podążać za nieboskłonem, czy jest warto?
-
A Syriusz nie ma lustra 330, a nie 350?
opieram się na tym:
http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...products_id=147
-
Aha, czyli to już naprawdę poważne pieniądze idą w grę... ;/
Najtańsze rozwiązanie, które by mnie zadowalało to ponad 2000$.
A ciekawe, że mają tu matryce CCD o wiele mniejszej rozdzielczości, czy to wpływa na jakość?
W takim razie dodatkowy sprzęt do guidingu wcale nie wydaje się być złą opcją cenową...
-
Dziękuję za wyczerpujące wyjaśnienia. Nasunęly mi się jednak w związku z nimi kolejne pytania:
Jaka jest jakaś w miarę tania i nienajgorsza kamerka, która by miała te 2 chipy?
No i z drugiej strony, w jaki sposób mając ten drugi czip, kamerka będzie kierowała montażem?
Nie ma problemu z kompatybilnością w zależności od producenta?
Zależy mi na rozwiązaniu wymagającym jak najmniej elementów (1 teleskop, 1 montaż i 1 ccd, czy coś jeszcze?).
Pozdrawiam!
Orion przy pełni
w Głęboki Kosmos (DS)
Opublikowano
Chyba trochę za jasna w środku? Ale i tak bardzo ładna, powiedziałbym: klasyczna![:)](https://astropolis.pl/uploads/emoticons/default_smile.png)