Skocz do zawartości

BBwro

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 008
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez BBwro

  1. Oskar, mi też przyszło do głowy, że warto zakupić jakiś rowerek i zacząć jeździć z córą na wycieczki. Zrobiłem już nawet rajd po sklepach rowerowych, koledzy polecali mi szczególnie rowery Unibike. Myślę, że kupię w tym tygodniu coś z ich rowerów trekkingowych.

     

    Jakbyś miał ochotę na jakąś spokojną, wspólną wycieczkę, jestem do dyspozycji.

  2. Całkowite potępienie ściągania jest równoznaczne z wymaganiem, aby dziecko uczyło się wszystkiego, co szkoła/nauczyciel/ideolog w ministerstwie edukacji uzna za stosowne wciskać dziecku do głowy.

     

    Radek, dzięki - reszty już nie będę cytował, ale sam bym tego lepiej nie ujął, właśnie to miałem napisać.

     

    Inna sprawa, że akceptując pierwszy krok, czyli niewinne ściągi łatwiej nam zaakceptować wynaturzenia, jak "wspomaganie zewnętrzne" na maturze czy egzaminach wstępnych (słyszy się ostatnio o różnych elektronicznych patentach transmitujących zadania do pomagierów rozwiązujących zadania, jak żywcem wyjętych z "Limes Inferior" Zajdla) czy pisanie prac magisterskich na zlecenie. I to nie jest dobre. Wydaje mi się, że pewnych granic nie należy przekraczać. A jak wiadomo, od rzemyczka do koniczka...

     

    Niestety, z patologii (polskiego systemu edukacji z jego -często- negatywną selekcją do zawodu, ideologizacją, brakiem sensownego systemu finansowania) wynikają coraz większe patologie.

  3. Tego to nie rozumie!!!

    Einstein wyraznie mowil, pisal i glosil ze NIC, nawet swiatlo nie moze byc szybszeniz c.

    Opoznienie dostarczania informacji (obserwacja-wiec swiatlo)jest spowodowana dylatacja czasu.

    Myle sie??

     

    No chyba troszszeczkę.

    Einstein mówił, że szybciej niż światło nie może przenosić się informacja albo obiekt materialny. Szybszy od światła może być na przykład przesuwający się cień czy zajączek świetlny - bo nie przenoszą informacji.

    O tym właśnie wspomniał misiekc w ostatnim poście i o to chodzi w opisanym eksperymencie.

    Polecam też: http://archiwum.wiz.pl/2000/00103100.asp

     

    Aha, no i jest jeszcze paradoks EPR, czyli nielokalność (inaczej "upiorne oddziaływanie na odległość"). I to jest (wg mnie) ciekawy temat, jeśli mówimy o prędkościach nadświetlnych i podobnych klimatach, a nie jakieś zabawy z rozwałkowywaniem impulsów świetlnych.

    Krótki, przyjazny opis EPR można znaleźć w wielokrotnie polecanej ksiażce "Boska cząstka": http://www.wiw.pl/fizyka/boskaczastka/Esej...se=r&cp=1&ce=79 (pod koniec)

  4. Czy można jeszcze gdzies zamówić takiego taurusa??

    Słyszałem że jest problem ze znalezieniem luster powyzej 30cm, ale czy w przyszłości będzie można dostać taki teleskop na zamówienie?/

    Ta stronka z taurusami nie chce sie otworzyć....

     

    Mówisz i masz: zaglądnij do działu Sprzedam na tym forum...

    A stronka z Taurusami faktycznie była ładna i szkoda, że Mirek z niej zrezygnował.

  5. Ludzie nie siejcie paniki

     

    Nie sieję. Jak można się zorientować z tytułu wątku i pierwszego w nim postu, traktuję sprawę "z przymrużeniem oka" (no, tak na 99%).

    Jakbym chciał siać panikę, poszedłbym na forum "paranormalne", gdzie temat kometarnej katastrofy ma już ponad 40 stron. Ale nie chcę psuć roboty koledze Karolowi Wójcickiemu, który ich tam ewangelizuje, że nic nam nie grozi, a to jasne coś, co widzą ostatnio "15 cm na lewo i w dół od Księżyca" to nie jest kometa na kursie kolizyjnym. Nota bene, większość przyjmuje te wyjaśnienia ze zrozumieniem i pokorą.

     

    Tam można poczytać o tajemniczych tabelkach na stronie NASA, groźnych apletach symulujących orbitę komety, która (jeśli patrzeć pod odpowiednim kątem) przecina się z orbitą Ziemi, kręgach w zbożu, na których widać 65 fragmentów komety i "znikniętą" Ziemię, przepowiedni fatimskiej, Nostradamusie, jak również o tym, dlaczego akurat 25 maja Papież ucieka z Włoch do Polski.

     

    Oczywiście, to wszystko są bzdury i nie zamierzam się tym przejmować :ha: . Argument z cenami złota jest mój, autorski, stworzony na wzór komentarza z "Polityki" sprzed kilku tygodni, gdzie ktoś kompetentny, zapytany czy Lepper w rządzie stwarza jakieś zagrożenie dla polskiej gospodarki odparł, że nie, co najwyżej jest to temat do żartów, bo inaczej już byśmy już widzieli zaniepokojenie wśród inwestorów. A giełda i złotówka trzymają się stabilnie.

     

    A złoto, jak wiadomo, jest naturalną lokatą kapitału w przypadku wszelkich wojen i innych zagrożeń... Niby nic strasznego na świecie się nie dzieje, a ceny wyższe niż po ataku na Dwie Wieże.

  6. My tu sobie gadu-gadu, a, jak podaje CNN (http://money.cnn.com/2006/05/11/markets/markets_newyork/index.htm?cnn=yes), akcje na NASDAQ zanotowały największy spadek od stycznia, a ceny złota, srebra, platyny, biją wieloletnie rekordy...

     

    Komentarz CNN: "It's the Fed, it's oil, it's Iran, its Nigeria, it's everything,"

    Mój komentarz: "Brzytwa Ockhama się kłania. Zamiast pięciu kiepskich powodów wystarczy jeden dobry: nadciąga noc komety"...

  7. Dane na teraz.

     

     

    Pluton 231°

     

    A mi wspomniany wyżej program pokazuje dla Plutona 265° (pozostałe planety się zgadzają)? Czy to jakiś błąd, czy kwestia, jak liczyć kąt dla planety tak odchylonej od płaszczyzny ekliptyki?

  8. http://www.alcyone.de/POrbits/english/ProgramPOrbits.htm

    jeśli chcesz pooglądać, jak ułożone są planety wokół Słońca.

     

    Jeśli zaś chodzi Ci o wyznaczenie słynnego położenia "wszystkie planety w linii prostej" to kiedyś toczyła się tu dyskusja na ten temat. Nie pamiętam wniosków, być może ten program: http://www.alcyone-ephemeris.info/ byłby jakoś przydatny. Chyba że są jakieś "astrologiczne" gotowce do takich przypadków.

  9. jakis czas temu czytalem, ze przelot tej komety w poblizu Ziemii moze dac efektowny deszcz meteorow. jej obecne zachowanie daje nadzieje na takie cos?

    Podobno nie tym razem, czytałem ostatnio artykuł (http://aquarid.physics.uwo.ca/~pbrown/taus.pdf), w której robili odpowiednie symulacje. Raczej dopiero w 2022 roku.

    Ale wszystko może się zdarzyć, jak już pisałem w innym wątku, jak wiadomo już problem ruchu 3 ciał w polu grawitacyjnym jest nierozwiązywalny w sposób precyzyjny, a co dopiero kilkudziesięciu odłamków komety.

  10. Ps: Zawsze chciałam mieć kuszę z włókna węglowego z laserowym celownikiem... chyba sobie teraz kupię.

     

    Jak szaleć to szaleć :szczerbaty:

    Eee, a jak Ci się baterie do lasera wyczerpią, to gdzie kupisz w tym chaosie i barbarzyństwie, co nastanie?

    To już lepiej leworwer sobie kup, przynajmniej nie trzeba łusek szukać, a z produkcją prochu i kul też można jakoś sobie poradzić.

  11. Nie chcę zaśmiecać wątku obserwacyjnego, więc piszę tutaj, to chyba dobre miejsce.

     

    Tak długo dzisiaj w robocie straszyłem kolegów tymi odłamkami komety, co mają w nas walnąć, że sam sobie powoli uwierzyłem. Patrzyłem tak sobie potem wieczorem w niebo i zastanawiałem, czy te smugi kondensacyjne to na pewno samoloty a nie komety na kursie kolizyjnym. :Boink:

    I nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale wcale nie czuję się szczęśliwy, że w stronę Ziemi leci chmura większych i mniejszych kamieni (ok 40 ponumerowanych i śledzonych dokładnie, co najmniej drugie tyle nie) , które wciąż się rozpadają, o niektórych nawet pewnie nic nie wiemy, a wszyscy udają, że jest 100% OK. A jeśli tylko 99,999% to co? Nie o takich "kręgach w zbożu" poważne gazety sążniste artykuły pisały. I to milczenie trochę mnie dołuje.

     

    Tak, wiem, że orbita głównej komety nie przecina się nawet z orbitą Ziemi, przechodzi odrobinę obok, to nie jest kwestia "odrobina spóźnienia i BUM", po prostu nie ma punktu przecięcia.

    Ale co z tymi fragmentami, co odpadły i nikt do końca nie wie dlaczego (szok termiczny? zderzenie z jakimś innym ciałem)?

     

    Co Wy na to?

     

    Nie przejmujcie się, wciąż jeszcze nie robię zapasów wody i żywności, nie kupiłem też broni. :unsure:

     

    A jakby ktoś miał wątpliwości: http://gielda.onet.pl/0,1319331,wiadomosci.html

     

    700 dolarów za uncję złota

    (PAP, DowJonesNewswires, tm/09.05.2006, godz. 20:05)

    Złoto zdrożało we wtorek w Nowym Jorku do poziomu 700 dolarów za uncję z powodu rosnącego napięcia w stosunkach Iran-USA.

     

    Metal w dostawach na czerwiec na giełdzie w Nowym Jorku zdrożał o ponad 19 USD w stosunku do poprzedniego zamknięcia. Złoto jest tym samy najdroższe od października 1980 roku.

  12. To ja sie sam od razu poprawie, bo wkradl mi sie czeski blad.

     

    0.04 LD (Lunar Distance= 3.84x10^5 km or 0.00257 AU ) oraz 0.00010 AU (Astronomical distance Unit: 1.0 AU is about 1.5x10^8 km ) to w przyblizeniu te same odleglosci. Oznacza to ze odleglosc obiektu 73P/Schwassmann-Wachmann 3-BD od Ziemi dnia 11.05 bedzie wynosic nie wiecej niz 15 tys km !!!!!!!!!!!

    Zatem miesci sie chyba w granicach bledu pomiarowego i ewentualnosc uderzenia 3-BD a nawet innych odlamkow, zwazywszy na tak duzy podzial komety na czesci, wydaje sie byc BARDZO DUZA.

     

    Przestań siać panikę. Po to liczą dwie wartości, Miss Distance Nominal i Miss Distance Minimum, żeby mieć najbardziej prawdopodobny i NAJGORSZY MOŻLIWY przypadek. Zauważ dużą różnicę między tymi wartościami w przypadku tego odprysku: 33LD i 0,04 LD. Szanse uderzenia są w tej chwili i wg tych danych MINIMALNE.

  13. Na otarcie łez proponuję obejrzeć program astronomiczno-satyryczny "Taniec z gwiazdami". Nie zdziwiłbym się, gdyby córka "magistra" vel prezia zajęła jakże zaszczytne i zasłużone..... I miejsce.

    O, i tu się z Tobą wreszcie zgodzę, Mirku.

    Też uważam, że powinna wygrać znakomita para braci K. :helo::helo::helo:

    Że co, nie startowali a może i wcale tańczyć nie potrafią? No to co, teraz mają większość, wyda się odpowiednią ustawę i już będzie git. :ha:

  14. Witam

    Pobawiłem sie w Irisie a oto efekt poniżej, każdy może to ocenić jak chce ale mi sie teraz podoba :Salut:

     

    Mnie się jednak wersja oryginalna podoba o wiele bardziej. Łagodniejsza jest.

    Duża brawa dla Autora!

  15. Gratulujemy wszystkim nauczycielom na naszym forum (i rodzicom dziatwy szkolnej też, przy okazji) nowego Ministra Edukacji, Przyjaciela wiewiórek, Romana Giertycha, w randze wicepremiera od razu! Teraz to Wam się wreszcie poprawi, nie?

    Rolnikom też gratulujemy nowego ministra i wicepremiera, ale oni to już pewnie oswojeni z tą myślą.

     

    Oczywiście, dziękujemy wszystkim, którzy głosowali na tę cudaczną koalicję.

     

    Wiecie, że Oni rozmawiają ze sobą w języku obcym?:

    "Ale pan Roman Giertych stawia tę sprawę na zasadzie out-out (albo-albo) - powiedział Kaczyński."

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3325647.html

     

    Tylko co to za język, kto odgadnie?

  16. Bardzo ciekawy artykuł, polecam wszystkim. Miałem gdzieś ten numer Świata Nauki, ale teraz już nie mogę go znaleźć...

     

    Jakbyś wpiszesz pełny tytuł w Google: Charles H. Lineweaver i Tamara M. Davis "Nieporozumienia wokół wielkiego wybuchu", to znalazłbyś: np tutaj http://creationism.org.pl/groups/ptkrmembe...5-18.5353518102

    masz kopię artykułu,

    a tutaj: http://chall.ifj.edu.pl/~lesiak/lect01_nie...l_darwinizm.pdf , na stronach 9-21 ładne ramki/infografiki z tego artykułu.

  17. Dziwna konstrukcja hee, jak dla mnie to niewygląda ani troche jak teleskop ale można i tak :Beer:

    No, ze zdjęć niewiele widać, ale mam wrażenie, że kolega hmila poważnie podszedł do sprawy i chętnie bym go zaprosił na AF, żeby opowiedział o tym teleskopie. Lustro 31 cm, do tego w ognisku kamerę, chłodzonąaogniwami Peltiera, do tego wodna chłodnica, jeden komputer do sterowania, drugi do rejestracji - to sie nazywa rozmach i profesjonalizm! Wiecie, ile supernowych czy komet można by takim sprzętem odkryć przy dobrym niebie?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.