Skocz do zawartości

BBwro

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 008
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez BBwro

  1. A ja w kwestii formalnej, zgłaszam wątek o reasumpcję i proponuję jeszcze jedną wersję, zgodną z niektórymi sugestiami o zaletach kobiecych kształtów:

    girl_on_subaru.jpg

     

    Tutaj: http://irregardless.us/Projects/DressUp/mudflap1.jpg widać, jak to wygląda na żywo, w pieknym astrożółtym kolorze na zderzaku.

    Z tym, że w owalu proponuję jakiś gwiazdozbiór, albo galaktykę, bo teraz jest logo Subaru, pewnie zastrzeżone (niby Subaru = Plejady, ale jakoś nie przypomina).

    I skoro naklejka miała być ogólnoastronomiczna, to proponuję bez żadnych odnośników do konkretnego forum.

  2. Takie "cytaty" to strzelanie po płotach. Chrystus miał doskonałą wiedzę o człowieku, dlatego, jedynie Ojca stawiał za wzór doskonałego dobra.

    No proszę, teraz wreszcie zrozumiałem, dlaczego Ojciec Dyrektor MUSI jeździć Maybachem. Po prostu dla niektórych wszystko, co nie jest doskonałe, jest złe i nie do przyjęcia... :Boink:

  3. Pewnie że liczy się dobro, ale w praktyce każdy jest sam dla siebie wzorem dobroci, więc jest to przeważnie dobroć faryzejska: nie kradnę, nie oszukuję, nie piję, nie palę, czyli jestem dobry, więc odwalcie się ode mnie. Jak można "chrzanić Boga" i być dobrym zarazem? Ano można tylko we własnym mniemaniu.

     

    Dlaczego faryzejska? O ile pamiętam, a potwierdza to słownik języka polskiego określeniem "faryzejski" określa się przywiązywanie nadmiernej wagi do rytuałów i litery prawa, kosztem rzeczy naprawdę istotnych.

    Cytuję za PWN: "kładli nacisk na dokładne przestrzeganie przepisów rytualnych, wierzyli w anioły i demony, w nadejście Mesjasza, nieśmiertelność duszy i zmartwychwstanie ciał; oskarżani przez Jezusa o obłudę i formalizm religijny"

     

    Dlaczego sądzisz, że nie można nie wierzyć w Boga (daruję sobie słowo "chrzanić", bo jak można chrzanić kogoś, w kogo istnienie się nie wierzy) i być zarazem dobrym człowiekiem? Rozwijając temat, czy , aby być dobrym w/g Ciebie należy:

    • wierzyć w Boga dokładnie wg nauk Kościoła Katolickiego?
    • wierzyć w Boga wg nauk dowolnego kościoła chrześcijańśkiego?
    • a może wystarczy wierzyć w to, co podaje Biblia i żaden kościół nie jest konieczny?
    • a co z Żydami? Wierzą w tego samego Boga, ale tylko "do połowy". Czy oni mogą być dobrzy?
    • a inne religie niechrześcijańskie? Czy ich wyznawcy mogą być dobrzy?
    • a może wystarczy sama wiara w Boga bez wiary w święte księgi i religie?

    Dopisek: Wiem! Wiem! Najlepszymi ludźmi są politeiści, bo oni wierzą w wielu bogów. Yes! Yes! Yes! Wiwat Grecy, Rzymianie i Hindusi!

  4. OK, oto obiecane streszczenie powyższej recencji Meade LB (wersja 12" Standard):

     

    Ogólne wrażenie - bardzo dobry teleskop, jak na swoją cenę.

    Plusy:

    • doskonały 2" wyciąg, metalowe pokrętła, płynne ruchy. Pokrętłami można operować nawet w rękawicach. Świetna blokada okularu, zaciska obręcz wokół okularu a nie tylko śruba wciskająca się w okular.
    • bardzo łatwy do złożenia, także w rękawicach. Rurki ażurowej konstrukcji łatwo wchodzą w podstawę i można je zablokować trzema dużymi śrubami (ręcznie dokręcanymi). Górną część konstrukcji montuje się podobnie, ale wymaga to nieco więcej umiejętności i ostrożności, aby jej nie upuścić. Po złożeniu bardzo sztywne. Równie łatwo go rozłożyć.
    • model Standard nie ma łożysk w podstawie, ale obracanie wokół osi jest bezproblemowe. Model Deluxe, z łożyskami, obraca się, wg autora, "jakby zbyt łatwo"
    • doskonałe widoki, w tym niewiarygodna M31 wraz z przyległościami i M42, która wypełniła cały okular i wyglądała jak "heavy green smoke" (to niestety nie "ciężki zielony smok", tylko zielony dym) z mnóstwem detali.

    Minusy

    • po wyjęciu z opakowania nie trzyma kolimacji w zenicie. Konieczne było dokręcenie śrub pająka i wyciągu (komentarze też to potwierdzają)
    • "I also had to do some additional adjusting on the tension screws on the focuser tube which can be very difficult to work" - nie za bardzo rozumiem, co to są tension screws na wyciągu, ale był jakiś problem z ich regulacją
    • uszkodzona wtyczka do wentylatorka
    • opóźniona o 2 miesiące dostawa
    • pokrywa na lustro główna tandetna i zsunęła się w czasie transportu, na szczęście nie czyniąc krzywdy lustru
    • przy używaniu cięższych okularów 2" tuba jest niestabilna.

    Zalecane usprawnienia:

    • ponumerowanie rurek ażura pomaga w odtworzeniu identycznego układu przy składaniu, co dobrze wpływa na zachowanie kolimacji
    • z niestabilnością tuby autor poradził sobie stosując przeciwwagi z mocnych magnesów
    • był pewien kłopot z wymyśleniem osłony bocznej na ażur - użycie zbyt cienkiego materiału, opinającego się na rurkach daje w wyniku trójkątny przekrój, który może zasłaniać światło. Autor dołożył dodatkowe drewniane listewki pośrodku każdego "V" złożonego z rurek. Dodatkowo, rurki są srebrne i odbijały światło - autor owinął je izolacją dla rur
    • białe elementy teleskopu wewnąrz - autor planuje zamalować je na czarno, choć nie sądzi, aby przeszkadzały w obserwacjach.

    Na koniec jeszcze raz uwaga o pełnym zadowoleniu z zakupu.

     

    Poniżej jeszcze komentarz posiadacza wersji Deluxe, który zgadza się z wysoką oceną wyciągu, ale krytykuje okular z wersji Deluxe - sprzedał go i kupił 35mm Panoptic. Ale za to chwali lepszy red-dot finder. Ma tekże pewne problemy z łożyskową wersją podstawy - jakiś garb, który powoduje, że czasem gubi obraz, szczególnie przy większym powiększeniu.

    I jeszcze inny komentarz, że wyciąg owszem dobry, ale bez zachwytów, Williams Optics lepszy... (zawsze znajdzie się malkontent).

     

    Kupuj, matrix, i się nie przejmuj, nie będziesz wiedział, póki nie popatrzysz przez niego.

  5. Jeśli źle Cię zrozumiałem, to przepraszam. Ale już drugi raz podajesz ten cytat, chyba?

    To w takim razie wytłumacz, proszę, co miałeś na myśli powołując się na niego i pisząc "reszta będzie z automatu. Tak sądzę". Co będzie?

    Aha, i nie podpuszczaj mnie. Wszystko na temat Biblii to wie McArti. Ja tylko zadaję (sobie) pytania. Bez szczególnej nadziei na definitywną odpowiedź

  6. Dla potomnych: w powyższym tekście, kolega zbig, po raz kolejny na tym forum, rzuca myśl, że całe zło tego świata to przez tych niedobrych Izraelitów, którzy nie zachowują "sprawiedliwości i prawa". Jeśli poprawią się i zaczną zachowywać, to "z automatu" nastanie raj na Ziemi (bo Bóg przestanie się gniewać na ludzkość, którą widzi tylko za pośrednictwem Izraela?)

     

    Dwa skojarzenia:

    1. Mamy w Polsce taką partię, która , siurprajz, ma w nazwie właśnie te dwie rzeczy, których brakuje Izraelitom. Może warto wyeksportować ich do naszych starszych braci w wierze, aby po triumfalnym wdrożeniu ich programu w życie, raj nastał wszędzie, a nie tylko w Polsce? :D

    2. "Poszło dwóch Żydów na lody. Jeden dostał dwie kulki, a drugi z automatu" :mellow:

  7. Ileż to razy oczytałem się podobnych logików, doprawdy to zaczyna być nudne. Logika to taki klucz francuzki do wszystkiego, najlepiej wbija sie nim gwożdzie, choć też nie za bardzo.

    To jeszcze przypomnę, że nie zachęcałem nikogo do stosowania rozumowego, czy logicznego podejścia do kwestii wiary. Zacytuję Tertuliana:

    Et mortuus est Dei Filius, prorsus credibile est, quia ineptum est. Et sepultus resurrexit; certum est, quia impossibile est (I umarł Syn Boży, co wręcz dlatego jest wiarygodne, że jest niedorzeczne. I złożony w grobie zmartwychwstał – to jest pewne, bo niemożliwe).

     

    Każdy ma prawo wierzyć (lub nie), w to co mu wskaże tradycja, sumienie, przewodnik duchowy, czy dowolne inne źródło. I nie ma w tym nic śmiesznego. Śmieszne jest jedynie cytowanie ustępów typu "Ród zły i cudzołożny znaku żąda...", jako próba przekonania czy zdyskredytowania oponentów. Tę śmieszność chciałem właśnie uwypuklić w cytowanej anegdocie.

    Następnym razem będę wyjaśnienia i odnośniki załączał od razu pod żartami, żeby uniknąć nieporozumień :blink:

  8. Chwileczkę cwaniaczku. Nikt nie nazwał ateistów głupcami, wręcz przeciwnie, to ludek Bozy za takich uchodzi, więc nie odwracaj kota ogonem i nie krzywduj sobie przed czasem.

    Dlaczego "cwaniaczku", ptysiu niebieski? To nie moja wina, że nie rozumiesz prostej analogii.

    Ja sobie nie krzywduję. Nie chodziło o nazywanie mnie, czy kogokolwiek, głupcem, tylko o błąd logiczny "idem per idem", czyli dowodzenie tezy za pomocą jej samej:

    - Święta Księga pisze, że kto nie wierzy w Boga, jest głupcem.

    - Skąd wiesz, że się nie myli?

    - Przecież to Święta Księga, podyktował ją sam Bóg, jak może się mylić!

    Spróbuj zauważyć daleko idącą analogię do dowcipu o rabbim.

     

    A w ton "jak możesz mnie tak krzywdzić", to uderzył raczej McArti, odpowiadając mi, że skoro (podobno) twierdzę, że Księga zawiera sfałszowane proroctwa a jednocześnie sprzeciwia się wszelkiemu fałszowi, to znaczy, że uważam Księgę za uosobienie zakłamania, zaś wszystkich w nią wierzących za obłudników.

    Otóż śpieszę wyjaśnić, że nie uważam. Są książki lepsze i gorsze, mądrzejsze i głupsze, na pewno wielbiciel Biblii, zbioru koanów Zen czy "Władcy Pierścieni" będzie mi duchowo bliższy niż czytelnik "Mein Kampf", ale każdego z nich uważam za uczciwego człowieka, dopóki swoimi wypowiedziami czy postępowaniem nie udowodni, że się myliłem.

  9. RAcja jest w cytacie opisujacym jak ma postepowac wybrany narod - tylko tyle wiem na pewno .

    I to jest PORAZAJACE , ze jest od tysiecy lat inaczej .

    Czyli, jeśli dobrze rozumiem, mamy wg Ciebie pierwszy (w tym wątku) dowód na błąd w Biblii: naród wybrany miał "zachowywać sprawiedliwość i prawo", a postępuje na odwyrtkę i to od tysięcy lat...

    Tak?

    Zbig, a może to jakaś nasza pomyłka? Może wybrany naród poszedł sobie w inną stronę (Papua? Nowa Gwinea?), a my tkwimy w mylnym błędzie, że to Żydzi są tym narodem? No bo jakże to tak?

  10. BBwro coś Ci powiem od siebie nie żal mi ciebie już. :)

    Dziękuję, McArti :D Na pewno jest wielu ludzi, którzy bardziej na ten żal zasługują.

    A cytując ten żydowski dowcip i dedykując go poprzednikom nie miałem na myśli nic osobistego, a jedynie pokazanie, że stwierdzenie "kto nie wierzy w naszego Boga jest głupcem, bo tak napisano w naszej Świętej Księdze" nie jest najlepszym argumentem...

  11. Właśnie się dowiedziałem, że nie uda mi się sprowadzić tego antaresa :angry: więc ostatnie pytanie co do meade: Czy wg was warto dopłacać do wersji deluxe czy kupić standart?

     

    Może poczekaj na Meade LB 14" (poprawka - 16") - czytałem na forach, że już wkrótce ma być.

    A co do wersji standard i deluxe - dopłacasz 100$ za lepszy red-dot finder, który i tak pewnie zastąpisz/uzupełnisz szukaczem, stalowe rolki w podstawie i szerokokątny okular, który choć teoretycznie niezły, ma kiepske rezenzje wśród posiadaczy tego LB (chyba cytowałem wcześniej w tym wątku).

    To może lepiej samemu dokupić jakiś dobry okular?

  12. Kontynuując podwątek Radka, ale ze specjalną dedykacją dla obu przedmówców :D :

    "Jak śmiesz wyśmiewać się z naszego rabina, z którym sam Bóg rozmawia w każdy piątek?"

    "A skąd o tym wiesz?" pyta mitnaged.

    "Bo mi sam opowiedział."

    "Może kłamał."

    "Co ty wygadujesz? Czy Bóg rozmawiałby z kłamcą?"

    (mitnaged to przeciwnik chasydyzmu)

  13. Do zbiga

    To może wrócimy do pierwszego wątku dla czego siła ciężkości jest utożsamiana z grawitacją. Według mnie grawitacja to sferyczny kształt przestrzeni w której gwiazdy i planety krążą na poziomach sfer tej przestrzeni

     

    Ale, jak już wcześniej napisaliśmy, zgodnie z I prawem Keplera, które, o ile mi wiadomo, jest dobrze potwierdzone obserwacyjnie :szczerbaty: , planety nie krążą po żadnych poziomach sfer, tylko po elipsach, co kończy dyskusję.

    Chyba że równie "twórczo" jak "czasoprzestrzeń" rozumiesz pojęcia "krążą", "poziomy" albo "sfera".

     

    Inną sprawą jest, zgodnie z OTW, interpretacja grawitacji jako zakrzywienia czasoprzestrzeni. Czyli, w wersji dwuwymiarowej, łatwiejszej do wyobrażenia, gumowej membrany z większymi lub mniejszymi ciężarkami uginającymi ją i ciałami poruszającymi się po liniach geodezyjnych. To jest jasne, ale rozumiem, że nie o to chodzi w Twojej teorii, chociaż jakieś echa tam się kołaczą.

  14. Patrzcie, co na stronach Gazety przeczytałem:

    http://serwisy.gazeta.pl/metro/1,50145,3200091.html

     

    Poniżej kopia dla potomności:

     

    Górskie obserwatorium astronomiczne powstanie na szczycie Lubomir pod Myślenicami.

     

    Dwie ruchome kopuły obserwacyjne zaczną działać na górskim szczycie jesienią przyszłego roku. Obsługiwać będą je naukowcy z UJ i AP. Obserwatorium ma także pełnić funkcje edukacyjne. Dzieci i młodzież w tym miejscu dowiedzą się więcej o astronomii na specjalnych pokazach i lekcjach.

     

    Obiekt na Lubomirze powstanie w miejscu dawnego obserwatorium zbudowanego w latach 20. XX wieku. To właśnie z niego Lucjan Orkisz odkrył pierwszą polską kometę. Niestety, zostało zniszczone w czasie II wojny światowej. Potem kilkakrotnie podejmowano próby odbudowy.

     

    Szanse na spełnienie ma ostatnia, która rozpoczęła się wiosną 2003 roku. Powołano wówczas komitet odbudowy złożony z profesorów Akademii Pedagogicznej, Uniwersytetu Jagiellońskiego, Akademii Górniczo-Hutniczej, a także członków Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii. W październiku 2003 roku zaprezentowano projekt nowego obserwatorium. Rozpoczęły się prace przygotowawcze pod przyszłą inwestycję. Na polanę na szczycie Lubomira, gdzie ma stanąć nowy obiekt, doprowadzono już sieć elektryczną i drogę. Gmina Wiśniowa, na której terenie leży szczyt, ogłosiła przetarg na budowę obserwatorium. Niedługo zostanie wyłoniony wykonawca budynku. Prace budowlane mają się rozpocząć wiosną.

  15. Dla tych którzy jeszcze nie słyszeli: lada dzień (pewnie kilka dni przed pełnią 15.03) projekt FMO Spacewatch zostanie zamknięty na dobre... :(

    Poniżej mail z wczoraj, zacytowany przez Marco Langbroeka na jego liście dyskusyjnej o FMO

     

    Dear Marco,

     

    This lunation's observing run concludes the Spacewatch FMO Project.

    It was generously funded by the Paul G. Allen Foundation through

    2005 November 30, and we are very grateful for that. We also appreciate

    very much all the time the volunteers have invested in making the

    Project successful. We will keep the websites on line to perpetuate

    credit for all your discoveries and because they are referenced in our

    publications and reports.

     

    Thank you. it's been great working with you!

     

    FMO webmaster

     

    Edit:

    A tutaj to samo online: http://fmo.lpl.arizona.edu/FMO_home/how_to_become_member.cfm

  16. No i proszę, wykupiliście wszystkie Synty z oferty i będą dopiero w maju!

     

    A mnie ciekawi jedna sprawa: na stronie astroshop.de dostępne są dwie Synty, jedna ze zwykłym lustrem, druga z Pyrexem. Przy tej pyrexowej jest informacja:

    "the mirrors are at least 75nm p.t.v. or better. Thus the well-known precision condition Lambda/8 is more than fulfilled. "

    a przy tej zwykłej - nie ma nic takiego. Czy należy wyciągać z tego jakieś wnioski, co do dokładności wykonania tych luster?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.