Najpierw Janusz, teraz Bobi został wrogiem publicznym Rady nr2, wielce szanowni Panowie Radni mnie też proszę od razu zbanujcie, pomimo że nie klnę i nie bluzgam ale chcę wam tylko jako obserwator z zewnątrz otworzyć oczy, może odejście połowy userów przywróci Radzie trzeźwość sądu i otworzy oczy na to co robicie i w co brniecie w zaparte w owczym pędzie, normalnie jak dzieci, choć te po porozstawianiu do kąta choć wracają po chwili do normalności.
Jadę na obserwację bo pogoda piękna i szkoda czasu takich wątków nawet czytać, po prostu żenada.
Ps. Jeśli boicie się panowie Radni opini ludzi niezależnych może czas zmienić piaskownicę na zamkniętą dla postronnych czyli tylko swoją prywatną dla Radnych