Skocz do zawartości

oskar

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 668
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez oskar

  1. Trudno się z Tobą zgodzić Jesion. Nie pisanie polskich liter to po prostu niechlujstwo a nie żaden specyficzny savoir-vivre, jak usiłujesz to tłumaczyć. Czym ma się różnić pisanie na forum, czy w sms od pisania do kontrahenta, sądu czy banku? Niczym!
  2. Widziałem McArti co Cię spotkało w kwestii pytania o strony producentów. Widzisz podobnie było w przypadku mojego pytania o supernowe. Gdyyb nie Howx tylko dowiedziałbym się, że trzeba szukać, to się znajdzie. Zgadnij od kogo? ;D
  3. Refraktor Zeissa 80mm - na Marsa patrzyliście nim?
  4. Kupiłby sobie gość Miauchi i nie miałby problemu. Jakość się przecież liczy
  5. Również pozdrawiam wszystkich uczestników Warsztatów. Był to sympatyczny astro-zlot, na gościnnej Wielkopolskiej Ziemi. Warunki obserwacyjne z piątku na sobotę mogły być lepsze (latarnie i wilgoć), ale rekompensuje to w pełni aspekt towarzyski spotkania. Cieszę się, że miałem okazję poznać ludzi, z którymi dyskutuję na forum oraz nie-forumowiczów. Szczególnie zapadł mi w pamięci nader charakterystyczny Alex. Jak pisze Leszek, w drodze powrotnej oglądaliśmy zaćmienie, a Dawid natrzaskał sporo fotek. Może zamiści coś na forum?
  6. Raz jeszcze powracam do metodyki obserwacji gwiazd zmiennych, która na forum była poruszana przy okazji obserwowania Lacertyd. Uważam, że temat jest niezmiernie ciekawy, zatem powracam do niego ponownie. Otóż w trakcie dyskusji wyłoniła się kwestia, czy konieczne jest dokonywanie porównania gwiazdy zmiennej z kilkoma parami gwiazd porównania, jako warunek sine quo non rzetelnej obserwacji, czy też wystarczające jest porównanie z jedną parą. Zdaniem Arka, profesjonalisty w tej dziedzinie, obserwacja z jedną parą gwiazd jest nierzetelna, albowiem powoduje, że już choćby ze statystycznego punktu widzenia, część obserwacji jest obarczona błędem. Nadto Arek poruszył kwestię, iż gwiazdy porównania również mogą być zmienne, co wypacza wynik obserwacji. Zakładam, że mówimy o obserwacjach gwiazd typu Mira oraz SR (półregularne), a nie o gwiazdach zaćmieniowych lub kataklizmicznych oraz jako że obserwuję gwiazdy zmienne w programie AAVSO (American Association of Variable Stars Observers), danych do analizy oceny jasności gwiazdy jest duża ilość. W związku z powyższym pragnę przedstawić raz jeszcze swoje stanowisko. Moim zdaniem w przypadku obserwacji gwiazd typu Mira oraz SR w ramach programu AAVSO, nie jest warunkiem niezbędnym wykonanie oceny z kilkoma parami gwiazd porównania, zaś twierdzenie, że obserwacje z jedną parą przy pomocy wskazanych przez AAVSO gwiazd porównania, jest niezasadne i dyskredytuje wieloletnie doświadczenia tej organizacji, jak również jest niesprawiedliwe dla oceny pracy amatorów, którzy oceniają zmiany jasności gwiazd zmiennych od kilkudziesięciu lat (w tym, nie ukrywam, również dla mnie). Instrukcja AAVSO „AAVSO Manual for Visual Observing of Variable Stars” Revised Edition, January 2001, str. 52 wskazuje, że należy znaleźć co najmniej jedną gwiazdę porównia słabszą od zmiennej oraz co najmniej jedną gwiazdę porównania jaśniejszą od zmiennej, a następnie dokonać oceny jasności. Z tej treści wynika, że lepiej jest dokonać oceny z więcej niż jedną parą, jednak nie ma takiego wymogu, jako bezwzględnego. Z kolei w „Praktycznym Poradniku Obserwatora Gwiazd Zmiennych” Grzegorz Koralewski (zamieszczone w Internecie), nie ma mowy o konieczności dokonania oceny z więcej niż z jedną parą gwiazd porównania. Podobnie nie sposób znaleźć nic na temat konieczności dokonania oceny z więcej niż jedną parą gwiazd porównania na stronie ASSA (Astronomical Association of South Australia). Cytuję nadto ze strony internetowej ASSA: „Experienced visual observers can see 0.1mag differences under ideal conditions, and 0.2mag more typically.” Analogicznie, wybitny obserwator Dawid Levy „Niebo poradnik użytkownika” Warszawa 1996, str. 192, nie wskazuje, że konieczne jest dokonanie oceny z kilkoma parami gwiazd. W takim zaś razie wymóg stawiany przez Arka, że celem jak najdokładniejszej oceny jasności gwiazdy zmiennej, należy dokonywać oceny z więcej niż z jedną parą gwiazd porównania, może być traktowany wyłącznie, jako sugestia, jak obserwować dokładniej, a nie jako warunek sine quo non prawidłowej obserwacji. Należy zważyć, że AAVSO posiada dużą ilość obserwacji do analizy, na co zwracał uwagę Arek, co powoduje, że ilość błędów systematycznych znacznie spada. Ujmuje to trafnie D. Levy pisząc: „Jednak rzeczywista wartość amatorskich obserwacji wizualnych leży w tym, że Twoja praca jest częścią wysiłku setek innych osób (…). Suma tych obserwacji, zebranych z całego świata, tworzy dopiero wartościowy dla nauki zbiór danych.” W konsekwencji, nie można bezkrytycznie przyjąć twierdzeń Arka. Zastanowić się można z jakich doświadczeń wynikają twierdzenia Arka: 1) dążenie do jak najdokładniejszej oceny wynika z małej ilości materiału do analizy posiadanej przez astronomów zawodowych, 2) Arek przyjął swoje założenia do obserwacji gwiazd zaćmieniowych, co wymaga znacznie większej dokładności, 3) jako profesjonalista z przymrużeniem oka traktuje obserwacje amatorskie. Należy się zatem zastanowić, czy w ogóle obserwacje wizualne gwiazd zmiennych mają sens, skoro nie sposób osiągnąć dokładności na poziomie 0,01 mag. Może sens mają wyłącznie obserwacje fotometryczne? Jednak nikt nie kwestionuje wkładu amatorów do badania gwiazd zmiennych przy pomocy obserwacji wizualnych. Niemniej jednak postulat (bo tak ja go traktuję) porównywania z więcej niż jedną parą gwiazd porównania jest słuszny, jednak ocena wykonana z jedną parą gwiazd porównania nie może być tak kategorycznie krytykowana, jak uczynił to Arek, gdyż jest to wyrazem abstrahowania od ogólnych założeń programu AAVSO.
  7. Żeby u mnie w LO tacy byli to może bym miał pojęcie o matematyce czy fizyce. A tak czytam WPKF i niewiele rozumiem niestety
  8. My też mieliśmy okazję poedukować podróżnych, którzy zatrzymali się celem odpczynku. Zachwytu jednak na twarzach nie było widać.
  9. Widzisz nic tylko sądem się to skończy. Nie ma to jak stara poczciwa BPC. Ja mam 10-letnią 10x50mm i daje super obrazy.
  10. W Jodłowie niemal identyczne obiekty udało się nam zaobserwować Tałem 100rs 100/1000, a więc sprzętem teoretycznie gorszym do DS niż celestron 102/500. Obserwowaliśmy nim: M51, M81, M82, M96, M60, M58, M63, M94, M106 i M97. W zależności od jasności lepiej lub słabiej widoczne. Jednak refraktor też może coś pokazać, jak chodzi o DS (małą mgiełkę, ale zawsze).
  11. We Wrocławiu zanosi się na deszcz. Można przynajmniej w spokoju zapisać obserwacje i wejść na forum.
  12. Dokładnie! Mieliśmy wielką satysfakcję tak wczoraj, jak i tydzień temu w Jodłowie. Chociaż niestety warunki w Jeziorach nienajlepsze: światła i wilgoć. Może dzisiaj chłopakom lepiej pójdzie?
  13. Wrocław też obserwował zaćmienie ze Wzgórz Trzebnickich. Sprzętu specjalnego nie mieliśmy, ale Dawid zrobił dużo udanych zdjęć. Dla nas maj też był bardzo udany, gdyż byliśmy w Jeziorach, a wcześniej w Jodłowie.
  14. Ale mnie Robercie złapałeś! :-[
  15. No z tym optisanikiem to chyba El przesadziłeś? Jednak podejrzewam, że Optisana Galileusz traktowałby jak my dzisiaj APO.
  16. Piotrko, nie zgadzam się, że nie powinno się zwracać uwagi na błędy. Jak zobaczyłem "montarz" to mnie trafiło! W trosce zdrowie forumowiczów - pursytów językowych, należy poprawiać takie wpadki.
  17. oskar

    BIN 25X100

    Z tego co wiem Piotr jeszcze tej lornety nie otrzymał.
  18. W Jeziorach z 30 na 31 maja 2003 roku guzik było widać a nie zorzę niestety!
  19. No było świetnie i brawa dla Dave'a że zatrzymał chłopaków przed piątą i przekonał, że zaćmienie się dopiero zaczyna. A w ogóle niesamowita noc, po zaćmienie było po powrocie z Jezior o czym Dave nie napisał. Tam też były udane obserwacje, chociaż wszystko po nocy było mokre od wilgoci. Dopiero co wróciliśmy do Wrocławia więc napiszę jeszcze jak się wyśpię.
  20. A Wrocław znowu na trzeźwo bo wraca w nocy >
  21. Wybacz jesteśmy tylko oglądacze amatory, a nie profesjonaliści w dziedzinie astro czy optyki, jak Ty czy Janusz. Poprawiajcie, ale nie wbijajcie w ziemię (czego akurat El nie robi). Pozdr.
  22. oskar

    Meade w Polsce

    Jak chodzi o Leszka: robi i wykonanie. Muszisz z nim pogadać na priva.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.