Skocz do zawartości

Paweł W.

Społeczność Astropolis
  • Postów

    281
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Paweł W.

  1. 8 lat od swojej pierwszej wizyty na Pradziadzie wreszcie dołączam do klubu tych, którzy stamtąd widzieli:

    -Karkonosze (odwrotny widok zaliczyłem 3 lata temu):

    268861486_IMG_2072-Kopia.thumb.JPG.48624bc3d6eeb7f5fa17c93d84c25b38.JPG

    -Babią Górę, Pilsko (w sumie dopiero oglądając zdjęcia się zorientowałem) i Detmarovice (?)

    1484118396_IMG_2084_stitch-Kopia.thumb.jpg.ea5aa11f0d3e0136e61ef49a8b04a0e5.jpg

    -...i Małą Fatrę (też zaledwie ślad wyłowiony z aparatu)

    487900278_IMG_2087_stitch-Kopia.thumb.jpg.b5555f17f12da07f533648e87f82c036.jpg

    Ale jak na godzinę 11-12 chyba nie jest tak źle ;)

    • Lubię 3
  2. Proszę państwa, chyba po raz czwarty w ciągu mojej obecności tutaj wychodzi mi coś przełomowego. Wiecie co widać na tym niepozornym zdjęciu?

    209339727_IMG_1654-Kopia.thumb.JPG.4abcd131ace328bf24790a6058517250.JPG

    Otóż, są to Karkonosze z Lubuskiego-dalej na północ niż Zielona Góra. Prawdopodobnie nikt nigdy nie widział ich z ziemi z tak wysokiej szerokości geograficznej.

    989836102_symulacjazKargowej.jpg.69bf451a8e96c6a65c294d0dd033b7cd.jpg

    Konkretnie widok jest z drogi wojewódzkiej 313 Kargowa-Babimost. Mamy 147 kilometrów, symulacja widzi też Smogornię, ale tą i pokrywa las i jest pewnie poza kadrem. Bardzo ładnie było też widać wiatrakowe królestwo k. Mycielina (to jest 52+ km). Wydaje mi się, że przyjechałem kiedy widok już zanikał (kombinowałem z oświetleniem, ale wychodziło coraz słabiej), tak więc gdyby ktoś chciał poprawić to jeszcze zostawiam szerszy kadr :) Charakterystyczny maszt z prawej, miasto Kargowa zostało z lewej poza kadrem.

    IMG_1664.thumb.JPG.12c77982d34df8474b74e6a3e73f4665.JPG

     

    • Lubię 2
    • Kocham 1
  3. On 4/20/2018 at 10:11 PM, fomalhaut said:

    Tatry z Czarnorzek (142km)

    poniżej ruiny zamku Kamieniec w Odrzykoniu

     

    Ciekawostka. Siedziałem tego samego dnia na kopcu Unii Lubelskiej i tam widoczność o zachodzie słońca sięgała tylko 100 kilometrów, czyli nieco słabiej niż wrzucałem rok temu.

    Tutaj natomiast zaprezentuję widok z niedzieli z Kopca Tatarskiego w Przemyślu. Najpierw panorama Beskidów Skolskich i Gór Sanocko-Turczańskich. Wszystkie szczyty (prócz zielonego w środku) leżą na Ukrainie-linią od okolic Truskawca do okolic Dobromila plus Magura Łomniańska.

    5ade5e031d011_IMG_1395_stitch-Kopia.thumb.jpg.87f191458447a309188c02a19151061a.jpg

    Opis na podstawie map WIG, w pewnym zakresie szczyty powtarzają się z widokiem z kopca Unii, tylko od innej strony.

    5ade5e496ee37_zopisem.thumb.jpg.cb99cc2274e7a40ed699b44fc30091f1.jpg

    A tutaj w środku skrawek Bieszczadów (Połonina Caryńska, choć bez najwyższego szczytu zasłoniętego lasem):

    5ade5ea79d77c_IMG_1398-Kopia.thumb.JPG.eea0b5fc19d49e5c09f1c1dcfd29bcd9.JPG

     

  4. 5 godzin temu, Pjotrek napisał:

    A myślałem że to po lewej to jakiś wieżowiec ;) bo tak wygląda

    Ja zdjęcia robię tamronem 70-300 ld di czy jakoś tak w każdym razie ta najtańsza wersja bez stablizacji. Właśnie z racji braku stabilizacji słabo się to nadaje do zdjęć z ręki, ale na statywie po przymknięciu przysłony jakoś ujdzie. Myślę własnie od jakiegoś czasu  nad tamronem ze stabilizacją albo tym canonem 70-300 co Ty masz albo może coś dłuższego... sigma lub tamron 150-600. Bo 300mm na pełnoklatkowym aparacie to trochę mało się wydaje.

     

     

    Mam Tamrona 70-300 ze stabilizacją już 5 rok i bardzo sobie cenię. Wystarczył na w miarę ostre Schwarze Pumpe ze 117 kilometrów. Fakt że czasem brakuje mi do tych 400 mm.

  5. 10 godzin temu, fomalhaut napisał:

    Pora troszkę odświeżyć temat

    Zachód Słońca za Tatrami z Izdebek (159km)

    2017.11.04

    Więcej na moim blogu

    https://obserwacyjny.blogspot.com/2016/08/tatry-z-izdebek.html

     

    Pod ostatnim wpisem na DO powrócił temat Salomina i trudności w jego wypatrzeniu. Naprawdę majac tak wściekły kontrast ze 160 km z 220 już by nic nie wyszło? Trudno uwierzyć.

  6. 25 minut temu, Czarny napisał:

    Z uwagi na nieco odmienne warunki warunki geograficzne i klimatyczne. Przede wszystkim nie powinieneś traktować każdej obserwacji tak samo i porównywać ich do innych obserwacji z np. rejonu Karpat gdzie zdarzają się ku temu lepsze warunki meteorologiczne. Na linii obserwacji jest min. Brno a nad nim kupa zanieczyszczeń które nie pomagają w obserwacji

    ...czego zapewne osobiście doświadczyłem 4 grudnia na Śnieżniku stwierdzając, że akurat w kierunku potencjalnych Alp niebo mimo iż pogodne to jest jakieś ciemne :)

  7. Więc jednak jestem drugi w kategorii krajowych obserwacji ;)

    Od siebie ewentualnie zasugerowałbym dwustronną integrację artykułu z artykułami o inwersji i refrakcji (obecnie nie odsyłają one do DO). A czy obserwacja Tatr z 70 km jest taka łatwa? Niekoniecznie, w Małopolsce jest brudniejsze powietrze niż na zachodzie. Choć zgodziłbym się, że z bardzo daleka (np. 140 km) łatwiej zobaczyć Tatry niż Sudety.

  8. Świdnica, Bielawa, Góry Złote i ledwo Jesioniki z Góry Krzyżowej w Strzegomiu z wczoraj. Dowcip polega na tym, że tego samego dnia szukałem też widoków od drugiej strony, Pradziada, ale tam widoczność wahała się od 100...metrów do jakichś 2 kilometrów. Byłem jakieś trzy godziny za wcześnie.

    594809f85ea81_IMG_0574_stitch-Kopia.thumb.jpg.abe56c06e1981717e3e633b6b529d58f.jpg

    • Lubię 4
  9. Te zdjęcia zostały zrobione z jakiegoś punktu widokowego?, czy może koło Zielonej jest jakaś większa wolna przestrzeń żeby focić Karkonosze?

     

    Zapytam jeszcze o której godzinie były robione zdjęcia, o ile oczywiście mogę spytać.

     

    Godzina chwilę po 18.00, przestrzeń-schody w przedłużeniu ul. Struga. Kiedyś nad tymi schodami była jedna wolna działka, ale postawili na niej dom. A z samych schodów już trochę krzaki zasłaniają jak widać.

    A wieżowce to owszem, ale tylko jeśli się w nich mieszka. Klatki schodowe są na północ.

  10. Jak ktoś chce się bawić w Roberta J. to może z Połoniny Caryńskiej ;) Ale najłatwiej pewnie byłoby...zupełnie skądinąd:

    widoczność z kopca.jpg

     

    Podejrzewam, że na tym zdjęciu też udało się złapać kawałek Polski (ten z powyższej mapy). Dostateczna przejrzystość była w różne kierunki (mam też ładną poprawkę wrzucanych rok temu Woroniaków). A na pierwszym planie pewnie wysypisko Grzybowice a dalej jakieś wypalanie łąk.

    IMG_0330.JPG

    • Lubię 1
  11. O Schneebergu można zapomnieć przy tak słabych warunkach, ale wszystko inne jest. Panorama wykonana na 300 mm. Mam jeszcze taką na 600 mm :)

     

    Mnie ciekawi czy ta panorama była też robiona z gruzowiska? Bo co mnie zastanawia to, że nieco niżej niż u mnie wyszły...Karpaty pierwszego planu! Kl'ak ma nieco inny kształt ale wyszło go dokładnie tyle samo. Czyżbym więc nie miał jednak w grudniu podniesienia inwersyjnego a jedynie niedokładną symulację?

     

    Ale żeby Klinovec ze Śnieżnika? Przecież to już ponad 500 metrów w górę! Miejmy granice, najpierw pomyślmy o tym wszystkim co jest "na styk" :)

  12. Podobnie trzeba zapytać Pawła W. w którym miejscu dokładnie robił zdjęcia, bo mogło to być już na terenie Czech. Na Wielki Szyszak prowadzi ścieżka która jest w dużej mierze po Czeskiej stronie.

     

    Wydaje mi się, że było to jeszcze z 20 metrów od strony Polski-widać na zdjęciu satelitarnym takie miejsce na lewo od głównego rumowiska z wierzchołkiem gdzie pojawiają się kamienie a ja właśnie na kamieniach stałem.

    Ale generalnie śnieg w całości zakrywał kosodrzewinę, więc do końca ciężko powiedzieć ;)

  13. Trzeba dodać jeszcze jedną informację. Jeśli to co jest na zdjęciu to Boubin, a wygląda na to że tak... to jest on podniesiony o około 300 m. Przy niższym niż 300 m punkcie podniesienia w symulacji widok się nie zgadza.

     

    No ale teraz pytanie zagadka. Jak Boubin "podniosło" o 300 m to jeszcze inne szczyty Szumawy powinny wystawać! a są one jeszcze o 20 km dalej na południe.

     

    Morał z tego taki że symulacje symulacjami (Udeuschle w warunkach normalnych Boubina nie widzi, ale Hey Whats That już Boubin pokazuje) i trzeba szukać szczytów z których potencjalnie widać więcej, przy przyjęciu że punkt obserwacji będzie do 400 m wyżej. To już druga psychologiczna bariera która padła ostatnio w DO. Teraz tylko pozostaje udokumentować Schneeberga i Boubin po raz drugi w lepszych warunkach.

     

     

    Ból polega na tym, że te dalsze szczyty są na prawo od Boubina a ja już dalej na prawo zdjęć nie robiłem. Krzysiek dopatrzył się jeszcze czegoś na prawym skraju, ale to już jest tylko kreska. Podstawowa nauka powinna być taka, żeby na punkt widokowy jechać z...wydrukowaną symulacją! Wszystkie widoczne na zdjęciu szczyty widziałem również naocznie, ale dopiero w domu byliśmy w stanie zidentyfikować który jest który. Oczywiście gdyby ktoś potrafił wyciągnąć jak najwięcej to mam RAWy tej cześci, którą widać i jeszcze na lewo.

    Tak czy owak, jeśli Boubin uznamy za potwierdzony, to jest to chyba druga najdłuższa obserwacja z terytorium Polski, po Vladeasie z Tarnicy?

     

  14. Dalsze zdobycze z okolic Śnieżne Kotły-Wielki Szyszak z 31 grudnia. Najpierw rzecz mało kontrowersyjna, choć też ciekawa: Boxberg, Schwarze Pumpe i Gorlitz: w warunkach inwersji wyszły o sporo wyraźniej niż 11 maja 2015 gdy inwersji nie było, mimo że teoretycznie to co przyciśnięte do ziemi powinno je zasłonić.

    Boxberg Schwarze Pumpe z Kotłów - Kopia.JPG

     

    Dalsze dymy, musi to być Janschwalde (140 km) i tu widać efekt, o którym ostatnio wspominał Tucznik: obłoki z elektrowni zatrzymują się na granicy brudnego jak odcięte!

    Janschwalde z Śnieżnych Kotłów - Kopia.JPG

     

    Kierunek południowy prezentował się tak. Mnóstwo różnych pasm zdeformowanych przez inwersję. Punkt rozpoznawczy znajduje się z lewej, maszt Votice. Byłby to najdalszy "ludzki" obiekt jaki dotąd złapałem (145 km)

    IMG_0045_stitch - Kopia.jpg

     

    Jeśli chodzi zaś o opis całości, to Krzysiek S widzi to tak:

    http://chkw386.ch.pwr.wroc.pl/~strasbur/widoki/Boubin-opis.jpg

     

    Skoro zaś z Pradziada złapały się Alpy, to jestem skłonny mu uwierzyć. Pomyślcie jaka klaustrofobia: stać na jednym krańcu kraju i widzieć z niego drugi kraniec ;)

    • Lubię 1
  15. No i oczywiście się czaisz. Wczoraj i dzisiaj musiał być widoczny Schneeberg z Pradziada oraz ze Śnieżnika, Babia Góra z Kalenicy i tym podobne atrakcje. Kwestia tylko tego, żeby na miejscu znalazł się ktoś świadomy i zamiast robić sobie selfie telefonem na kiju (albo przynajmniej: oprócz tego selfie), ogarnął horyzont jakimś sprzętem z trochę dłuższą ogniskową. Skoro byłeś na Pradziadzie, to nie ma o czym dyskutować. Wiadomo, co padło na pewno, pozostaje tylko pytanie o niespodzianki w rodzaju Oetschera, Heukuppe czy nawet Hochschwab. Czekamy na odpowiedzi.

    Oj tam, ja też się czaję. Obserwacje jak pieniądze-lubią ciszę... ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.