-
Postów
477 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez mpwt
-
-
Dzięki za podpowiedzi. Przetestujemy zestaw na nowym zasilaczu na sucho i zobaczymy jak mu idzie. Dzięki za podpowiedzi.
-
20 minut temu, Mareg napisał:
Koniecznie wymień na coś porządniejszego.
Temat zasilaczy do LED bardzo często się przewija w kontekście zasilaczy do montaży.
Coś takiego będzie bardziej wartościowe?
http://www.astrokrak.pl/623-zasilacz-sieciowy-stabilizowany-12v-2a-do-teleskopow-.html
Ja się obawiam, że to tani zasilacz wart połowę. Ale sprzedawca na innym forum poleca:CytatDo tych montaży jak i EQ-6 polecamy sprawdzony i przetestowany na oscyloskopie nasz zasilacz 12 V 5A,
(...)
nadaje się on do pracy ciągłej bo ma odpowiedni nadmiar mocy w sam raz na chłodne i wilgotne noce gdzie silniki ledwo ciągną mechanikę z przymarzniętym smarem a jego wtyczka ma w środku sprężynujące elementy co powoduje pewny kontakt elektryczny i nie przerywanie pracy montażu co jest bardzo niebezpieczne dla jego elektroniki
-
Czyli, że kopie to normalne?
Zawiesza się montaż w tym sensie, że jakiś pisk, zgrzyt i staje. Użyję tego zasilacza o którym wspominałem i przetestuję na nowo. -
-
Cześć, od kilku lat oglądam swój sprzęt stojący w moim pokoju. Stojący, bo to budowa domu, wykańczanie i nie będę się więcej tłumaczył
Ale zaczyna mi brakować tego nocnego odstresowania. A jako, że mam HEQ-5 z problemami od niego muszę zacząć przygodę powrotu do astro. A mam z nim problemy:1) mam wrażenie, że gdzieś ma przebicia na obudowie i potrafię dotykając statywu czuć napięcie
2) potrafi się zawiesić w trakcie pracy i staje
Ktoś może podpowiedzieć gdzie mogę naprawić w Warszawie lub okolicy (najlepiej północna część). Dzięki za podpowiedź!
-
Takie chmurki nie powinny przeszkodzić. U mnie chyba przy większych było widać.
Gdy w teorii warunki na zorzę były lepsze jeszcze raz wyskoczyłem na pola. Nic z tego, chmur też było mniej.
Jak chmurki to może nie problem. Ale chmurki i Księżyć już tak.
-
Na północ od Warszawy (~40km) nadeszły chmurki od północy
-
Ciekawe co będzie dalej
Będzie mgła...
-
A takie pytanie do was na szybko. Ile musi wynosić KP, żeby udało się coś złapac w PL na długim czasie naświetlania?
Sorki za banalne pytanie ale nie mam doświadczenia z zorzą.
-
U mnie warunki są, sprzęt jest, brakuje tylko zorzy
-
Ja obserwuję stronkę http://www.aurora-service.eu/aurora-forecast/(znacie lepsze?)
Jeśli dobrze rozumiem, to między 18 a 21 jest szansa.
-
NASA's New Horizons mission is returning to normal science operations after a July 4 anomaly and remains on track for its July 14 flyby of Pluto.
-
Hejka, dopiero teraz przeczytałem ten wątek. Jeszcze 2 - 3 lata temu chyba tak źle nie było u ciebie?
U mnie jeszcze widać Drogę Mleczną. Ale pytanie czy nie postawią latarni jak będą budować linię energetyczną NN. Ale jeszcze nie poddaję się z budową obserwatorium na działce. Tylko inne priorytety pokrzyżowały plany budowy. Ale tam też 20 km ode mnie rozbudowała się elektrownia, lepiej oświetlona... ale nadal to inny świat niż okolice Warszawy.
-
-
Extra, to jedna z moich ulubionych galaktyk. A ile w tle jeszcze...
-
Wenus rewelacja! W sumie mało zdjęć planet oglądam więc wybaczcie. Ale widok chmur zachwyca! Swoim sprzętem dasz radę więcej szczegółów wyciągnąć?
-
Wow, nieźle to wyszło! Wręcz bym powiedział, że powala.
To właściwie idealny zestaw dla początkującego astrofotografa, biorąc pod uwagę, że jedyne co trzeba kupić to głowicę i astrotrac (zakładając, że ktoś taki ma już sprzęt foto).
- 1
-
I życie lubi płatać figle i zaskakiwać. Chwilowo (to pojęcie względne) budowa została zawieszona. Choć to mogłaby być niezła wprawka, tak najpierw muszę wybudować dom dla powiększającej się rodzinki.
Trzymajcie kciuki, bo to jednak trochę większe wyzwanie.
Dziękuję wszystkim za wsparcie i mam nadzieję jeszcze dokończyć budowę.
- 1
-
W piątek popołudniu będę w twojej okolicy jakby co...
-
I jak tam HEQ5? Wrócił z serwisu?
-
Pamiętaj, żebyś przy odbiorze sprawdził montaż!
-
Jak donosi forumowy kolega - hans jadąc na zlot UCIEKAJCIE Z KRAJOWEJ 8!!! Korki, korki, korki! Związane jest to z pracami remontowymi na tej trasie.
A przy okazji życzę wszystkim udanego zlotu. Mi tu się życie trochę komplikuje i nie jestem wstanie dojechać na zlot
-
Test miał za zadanie pokazać wzrost kontrastu pomiędzy mgławicą a tłem w warunkach miejskich, dzięki zastosowaniu filtra UHC. Widać że filtr tego typu pozwala używać wyższych czułości(...)
No właśnie tego nie widać. Żeby można było zobaczyć, oba zdjęcia powinny mieć podobne parametry.
-
Również z chęcią bym się wybrał... i również z rodzinką (dwójka małych dzieciaków prawie 2 i prawie 5 latek). Akurat za 2 tyg. kończę urlop to mam nadzieję, że uda się zarejestrować.
Naprawa HEQ5 - Warszawa i okolice
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
Nie czekałem i ruszyłem do działania. W końcu nowy zasilacz przyszedł. Dzięki za rady.
W niedzielę pierwsze rozstawienie montażu, próby przypomnienia sobie tego jak powinno działać (w końcu 10 lat przerwy). Walka z QHY5v, PHD2 i HEQ5 ale wydawało by się, że się udało. Niestety jak się okazało podłączyłem wszystko RJ11 zamiast RJ12. Tu z pomocą przyszło Atari MEGA ST i taki kabelek był pomiędzy klawiaturą a komputerem. Zrobiła się 2 w nocy i przy -15C już odpadłem z sił
Wczoraj miała być kolejna noc testów i konfiguracji ustawień - chciałem skorzystać z niewielkiego zachmurzenia. Niestety ale z prowadzeniem montażu poległem. Błąd kalibracji osi RA. Jakby brak połączenia. Problemy z przewodem? Zamarzły smary (znów -10°C)? W każdym razie muszę poczekać na nowe kabelki i lepiej wypoziomować montaż następnym razem. Bo wyszło, że bez guidera lepsze prowadzenie miałem niż z.
Zamówiłem nowe kabelki, zamówiłem USB do pilota (co by nie musieć co 5 min wychodzić z domu, wszak przy domu łatwiej zdalnie sterować). I trochę mam dość już focenia Nikonem. Może ASI178MM?
W każdym razie wczoraj zamiast schować sprzęt skorzystałem z wolnego czasu i skierowałem ponownie obiektyw na Plejady. Tym razem lepsze warunki (mniejsze zachmurzenie) i 120 klatek x 60 sek czyli dwie godziny naświetlania. I choć nie zamierzone (bez prowadzenia, bez planu) chyba najlepsze ujęcie tej wesołej gromadki jakie zrobiłem. W końcu wyraźnie widać mgławicę.
Nikon D700, Nikkor 80-200@200/f4.5, ISO 2000, 120x60sek, HEQ5