Skocz do zawartości

Leopoldos

Społeczność Astropolis
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Leopoldos

  1. Dzisiejszego dnia nic nie wskazywało na to, że uda się dokonać jakichkolwiek obserwacji. Cały dzień padał śnieg. Jednak tuż po zachodzie słońca, kiedy zaczynał się zmierzch ktoś nagle przegonił chmury. Odśnieżyłem trawnik, zarządziłem całkowite zaciemnienie w domu i wyniosłem Syncie na dwór coby troszkę skruszała na mrozie (nie wiadomo kiedy zrobiło się 10 stopni na minusie). Agnieszka (moja żona) nastawiła się dzisiaj na Plejady (M45), ja przez ostatnie pochmurne dni postanowiłem odnaleźć dwie gromady otwarte w gwiazdozbiorze Woźnicy. Plejady są widoczne gołym okiem więc odnalezienie ich nie stanowiło większego problemu. Widok był rewelacyjny. Barwa sześciu najjaśniejszych gwiazd pięknie niebieska. Jedyne co odrobinę mi przeszkadzało to niedomagania okularu, który nie obejmował całego obiektu. Nadszedł czas na zmierzenie się z moimi celami M36 i M38. Jako punkt odniesienia obrałem Kapellę. Namierzenie gwiazdy szukaczem i powolne "zjeżdżanie" w dół nie przyniosło zamierzonego efektu. Och, to może wyprowadzić z równowagi. Obie gromady wciąż pozostawały niezlokalizowane. Wróciliśmy do domu i zerknęliśmy na Stellarium. Opracowaliśmy nową strategię. Tym razem poszukiwanie rozpoczęliśmy od Elnath w gwiazdozbiorze Byka. Pomogło! Najpierw przy użyciu lornetki (nawiasem mówiąc - znakomite urządzenie) zorientowaliśmy się w najbliższej okolicy gwiazdy. Później spojrzenie przez szukacz kilka ruchów teleskopem i jest! M36. Sukces! Oj tak, ta obserwacja dostarczyła mi sporo satysfakcji - jak by nie patrzeć to pierwsze poszukiwania tak małego (jak dla nas) obiektu zakończone sukcesem. Teraz już wiedzieliśmy czego tak na prawdę szukamy i jak to powinno wyglądać w okularze na tle dziesiątków innych gwiazd. Odnalezienie M38 nie stanowiło już problemu. Świetnie się obserwowało te obiekty, choć niestety świetlny potwór, którym jest Warszawa skutecznie "zanieczyszczał" niebo. Trzeba będzie wybrać się na działkę rodziców - tam nie ma łuny od miasta. A w taką noc jak dzisiaj Droga Mleczna jest rewelacyjnie widoczna. To dopiero będą widoki...
  2. Leopoldos

    Mars

    Jako ciekawostkę zobaczcie proszę, jak tegoż samego Marsa w tym samym dniu naszkicowała 10 latka (moja córka). Planeta obserwowana była przez 8 calową Syntę z okularem 10mm. Nie wiem jak ona wypatrzyła ten ciemniejszy obszar po prawej stronie - mnie się to nie udało
  3. Dzisiaj (26 grudnia) około godziny 21:30 spojrzałem przez okno i... jest, księżyc bez chmur. Niewiele myśląc dźwignąłem nasz wigilijny prezent i wyszedłem do ogródka. Tu pierwszy wniosek jaki wyciągnąłem z dzisiejszej "obserwacji": nie należy robić nic na łapu capu. Więcej nie wyjdę z teleskopem bez dokładnego planu co chcę zobaczyć i jak to zrobić. Na moje usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że kompletnie nie spodziewałem się dzisiaj dziury w chmurach i był to całkowity spontan. Pomimo chaosu w obserwacji udało mi się odnaleźć księżyc. Powiem krótko - rewelacja. Szczególnie podobał mi się jego fragment, który dopiero wyłania się z cienia. Niesamowita głębia, ilość szczegółów, a te cienie w kraterach. Przemykające co jakiś czas chmury tylko dodawały tajemniczości obserwacji. Na drugi ogień poszedł Mars. Wiem, że dla was może się to wydawać dziwne, ale odnalezienie tego obiektu przy pomocy szukacza wcale nie jest takie proste. Gołym okiem widać go doskonale, ale przez szukacz miejsce, które wydawało się pozbawione gwiazd nagle okazało się pełne malutkich kropek o różnej jasności. W takim natłoku świetlnych informacji odnalezienie planety zajęło mi troszkę czasu. W końcu się udało. Założyłem kitowy okular 10mm i zacząłem obserwację. Chciało by się troszkę większego powiększenia, ale i tak widok był ciekawy. Niestety warunki były zmienne i nie dało się dość długo wpatrywać w obiekt ponieważ co chwilę pojawiały się chmury, które skutecznie uniemożliwiały obserwację. Pomimo świecącego księżyca postanowiłem na koniec spojrzeć na M42. Kurcze, mało co było widać. Przy dłuższym wpatrywaniu obiekt zaczął wyłaniać się z ciemności ujawniając coraz więcej szczegółów i gdy zaczynał już nabierać realnych kształtów znów pojawiły się chmury, które już tym razem zasnuły całe niebo. Cóż, po niecałej godzinie było już po zabawie. Ten krótki pierwszy wypad nasunął mi pewne wnioski i spostrzeżenia: trzeba się znacznie lepiej przygotować merytorycznie do obserwacji (następną noc z teleskopem zaplanuję na zapas już jutro w dzień). Znacznie lepiej muszę przygotować stanowisko obserwacji, by uniknąć kłopotu z tak prozaicznymi sprawami jak np. "gdzie u licha położyłem tę zakrywkę do okularu, o jest! Kurcze, a gdzie są moje okulary? itd." Właśnie okulary - niestety musiałem je ściągać ponieważ dołączone do teleskopu kitowe okulary wymagają bardzo bliskiego przyłożenia oka (będzie to pierwsza rzecz, którą będę chciał w przyszłości zmienić). Pozostaje mi jeszcze kwestia lepszej organizacji kolejki do patrzenia ponieważ obserwacji dokonywaliśmy w trójkę - razem z żoną i córką. To ważna sprawa bo każdy się niecierpliwił, chciał oglądać co innego i oczywiście wszyscy w tym samym czasie. PS. Chciałem ten temat zamieścić w recenzjach, ale nie mam tam możliwości tworzenia nowych tematów więc wkleiłem go tutaj. Jeżeli to nie ten dział to z góry przepraszam.
  4. Dzięki za miłe przyjęcie. "Stracona pozycja" to opisanie sytuacji, kiedy ktoś nie do końca zdecydowany (nazwijmy to wahający się) trafia na takie forum. Szybko zdaje sobie sprawę, że to "nie przelewki", a najlepsze jest to, że zaczyna mu się to podobać. W miarę czytania coraz bardziej "wsiąka" i już wie, że nie ma odwrotu - nie wystarczy czytać i oglądać zdjęcia - trzeba wyjść przed dom i spojrzeć w niebo. To jest właśnie ta "stracona pozycja". PS. Zaczynam się jeszcze zastanawiać, czy przy określonym budżecie lepszym wyjściem jest kupienie większego lustra z kitowymi okularami (Synta 8") czy poprzestać na mniejszej aperturze (nie wiem czy użyłem dobrej terminologii) a nadwyżkę pieniędzy przeznaczyć ewentualnie - po zapoznaniu się z wyposażeniem standardowy i jego niedoskonałościami - na nowy okular.
  5. Leopoldos

    Synta 8'' SW

    Witaj. Czy możesz napisać coś więcej o tym tele: kiedy i gdzie kupiony (może jeszcze na gwarancji), jak ogólnie oceniasz jego stan itp. Mam jeszcze jedno pytanie - czy istnieje jakaś możliwość wysłania go np. kurierem w okolice Warszawy. A może ktoś, gdzieś, jakoś będzie jechać w tym kierunku... Pozdrawiam.
  6. Witajcie. Eh ten Święty Mikołaj! Tak, tak, wszystko wskazuje na to, że to za Jego sprawką uda mi się zrealizować marzenie z dzieciństwa. Bo przecież po to dorastamy - by spełniać swoje dziecięce marzenia Wszystko zaczęło się od odnalezienia listu mojej 11 letniej córki do ww jegomościa, a w nim między innymi "chcę zobaczyć gwiazdy - teleskop"... Jako, że naturę mam dość dociekliwą, przed zakupem postanowiłem zobaczyć w internecie "co w trawie piszczy". I tak trafiłem do Was. A tu, podczas lektury forum już byłem na straconej pozycji. Szybko odnalazłem zakurzone książki "Niebo na dłoni" i "Astronomia popularna" i powoli zabieram się za ponowne czytanie. I tak oto z początkowo niewinnie wyglądającego prezentu dla córeczki, zrobił się prezent do tatusia i córeczki. A teraz trochę konkretniej. Zawód: artysta-muzyk. Lokalizacja: Mieszkam na wsi pod Nowym Dworem Mazowieckim 30 kilometrów od centrum Warszawy. Oczywiście widać poświatę miasta, ale w perspektywie mam działkę kolejne 50 km dalej, gdzie niebo jest po prostu obłędne. Co zamierzam kupić: Mój wybór, ze względu na ograniczony budżet, padł na Synte 6". Teleskop ten wydaje mi najrozsądniejszym wyborem. Dalej zobaczymy jak się losy potoczą . Zainteresowania: Muzyk (to raczej nie zainteresowanie - to coś trudnego do zdefiniowania), strzelectwo pneumatyczne, Rhodesian Ridgeback. Uff, na początek to tyle. Nie mam w zwyczaju produkować wielkiej ilości postów na forach, więc i tutaj będę raczej "czytaczem" niż "pisaczem" - przynajmniej na początku. Pozdrawiam Leopold Sułkowski-Kornaus
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.