Skocz do zawartości

fiorina01

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 184
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez fiorina01

  1. Zakupiłem ostatnio komplet filtrów planetarnych Orion #15 Żółty #25 Czerwony #58 Zielony #80A Niebieski Mialem wybor filtrow Oriona, Baadera, Celstrona, Medae lub Skywatchera. Oriona wybralem ze wzgledu ze w zestawie byly dokladnie te kolorki o ktore mi chodzilo. Co do zastosowania filtrow planetarnych nie bylem do konca przekonany, ale po przeczytaniu recenzji Wimmera sie w koncu skusilem. Zakup był kierowany po katem obserwacji Marsa. Jakież było moje zdziwienie że filtr czerwony tak dramatycznie sciemnił obraz ze w moim 8'' SC ACF była widoczna tylko krwawo czerwona "kulka" bez zadnych detali, nawet czapy znikneły. Podobnie było z innymi kolorami. Przypuszczałem w pierwszej chwili że filtry były kiepskiej jakości. Co prawda sam Mars w przy x 250 pieknie sie prezentował bez filtrów, ale obraz był troszke ciemny. Dopiero podczas obserwacji Saturna kiedy max moglem wyciagnac x 150 (dalej obraz ciemny) cos mnie tchneło. Zalozyłem filtr żólty, patrze w okular, a tu Saturn czerwony ! Co jest myslę ? Wtedy sobie przypomnialem ze do katówki mam zamocowany UHC-S 2'' na stałe gdyz wiekszosc obserwacji prowadze z duzym LP i w redukcji 2''/1,25'' Neodymium ktory jest demontowany gdy lookam DS. Postanowilem na chwile zdemontować UHC-S. Patrze znów w okular - SZOK. Planeta doslownie swieci na zółto. Pojawily sie ksiezyce i Cassini na obrzezu. Detal niemilosiernie wyeksponowany. Zakladam filtr czerwony, rece sie czesą z wrazenia, teleksop na Marsa. Znowu SZOK. Planeta jak z obrazka, duzo jasniejsza, datal o niebo lepszy. Dlaczego mi nikt nie powiedział zeby nie łaczyc UHC-S z Neodymium do planet :-) Obydwa poprawiaja LP, ale w polaczeniu dramatycznie sciemniaj obraz. Sam UHC-S tez nie nadaje sie do planet z tego samego powodu. Neodymium jak najbardziej. Obraz jaki daje przypomina kolorystyką te z fotek. Filtry Oriona spisuja sie doskonale, fakt kazdy kolorek wyciaga inny szczegol. Zly jestem tylko na siebie, ze tak pozno zajazylem, Mars ma juz tylko 10''. UHC-S jest zakladany tylko do DS. Polak madry po szkodzie. Teraz juz wiem ze UHC-S wprowadza lekki zafarb zielonego ktory przy DS nie ma znaczenia, ale w polaczeniu z Neodymowym znacznie sciemnial obraz, choc sam tez nie powinien byc stosowany do obserwacji planetarnych z tych samych powodow. Ku przestrodze innym "nadgorliwcom" :-) mozna przesadzic ulepszajac sprzet. Dzieki Wimmer za Twoją prace na temat filtrow palnetarnych, była pomocna i w pelni sie z nią zgadzam, co prawda dopiero teraz, gdyz na poczatku mialem mieszane uczucia. O samych filtrach moge powiedziec tyle ze są solidnie wykonane. Zero plastiku, napisy doskonale widoczne (choc to nie ma znaczenia bo nawet przy znikomym oswieleniu dokladnie widac ktory jest ktory. Gwinty swietnie dopasowane, mocne. Praktyczny case. Po południu zapodam kilka fotek. Pozdr. Artur
  2. Bez mikroruchów mija sie to z celem przy takich powiekszeniach. Ja kiedys uzywalem Equinoxa 80 z powerem x 160 , ale mialem to posadzone na Porcie, która sie do tego doskonale nadawala. Bez mikrorochow bedzie ciezko. Pozdr. Artur
  3. Dokladnie tak Janko. Ogladalem wczoraj Saturna przy x 40, cos pieknego. Zero abbery, pieknie widoczne pierscienie, no i sama planeta + Tytan, ale w Krakowie bylo wczoraj przymglenie. Nic nie zastapi komfortu kątowych okularów. Pozdr. Artur
  4. Taką mają srednice obiektywy. Pozdr. Artur
  5. Obliczalem, wychodzi okolo 80 mm powierzchni zbiorczej, przy czym rozdielczosc jak dla 88 mm. Pozdr. Artur
  6. Witam. Tak,aktualne Pozdr. Artur
  7. Align-Mate wklada sie w wyciąg okularowy poziomica z jedej strony, kompas z drugej. Mialem to ale sprzedalem na dole strony http://www.astro-engineering.com/ w dziale "Other small telescopes" pozdr. Artur
  8. Pryzmaty są OK BAK 4. Wroce z pracy to zapodam fotke. Prawdopodobnie dali mniejsze pryzmaty. Nie rozbieralem, wiec trudno mi powiedziec. Jakas strata swiatle jest, ale w obrazie jest czysciutko, zero winiety itp. Tak jak pisalem, wcale mi to nie przeszkadza. Pozdr. Artur
  9. Maerial 5 mm duralinium. Podejdze twn wspornik, duzo otworw , dwie sruby statywowe, mozliwosc zmiany polozenia tych srub. Pozdr. Artur
  10. Dokladnie to ! Jesli bez problemow powiesilem swoje bino 20x88 o wadze 6 kg i szerokosci 35 cm to tym bardziej kronos podejdzie, z tym ze moj ma specialną stopke do montazu (pionowa) Pozdr. Artur
  11. Niestey są poscinane (na dole). Wiedzialem o tytm kupujac ten model, ale w ogole mi to nie przeszkada. Co do braku ladnego kontrastu przy x40 miales racie. Wczoraj w Kraku bylo chwilami slonecznie i obraz przy x40 miodek. Pozdr. Artur
  12. Witaj. Tak można powiesic Kronosa. Ten Viven Portalbe jes w Delcie. Drogi ale wygodny, poszukaj dobrze w dziale montaze ale kategorii Vixen. Pozdr. Artur P.S. Moge zapodac fotki
  13. Wczoraj wieczorem trochę nieba było widać - testy bino cd. Na pierwszy ogień poszła M42. Bino jeszcze nie wystudzone, ale widok zapiera dech w piersiach. Przy x 20 trapez doskonale widoczny, ale sie zlewał w 2-3 gwiazdki. Postanowilem odczekac az lornetka "złapie temperature" i uderzyłem w Hiady. Gwiazdki praktycznie w całym polu widzenia ostre, kolo brzegu pola dopiero zaczynają sie rozmywać. Koło 22.00 założyłem okular x 40 i skierowałem bino na Saturna. To co zobaczyłem przerosło wszelkie moje oczekiwania. Na planecie ani grama abbery. Pierscienie doskonale widoczne, sama tarczka identycznie. Powalający jest efekt 3D w widoku planety. Nie mogę sie doczekać Jowisza. Przyszedł czas aby wrócić do Trapezu Oriona. Przy x 40 doskonale widoczne cztery gwiazdki, przy x 32 także. Powiekszenie 26 ukazało mi 3 gwiazdki i "coś"jeszcze, przy x 20 to samo. Jak pogoda dzis dopisze to po wystudzeniu bino uderzę znow na Saturna. Coraz bardziej mi sie to bino zaczyna podobać. Zrobiłem test antenowy wczoraj, było trochę słońca więc polukałem troche po okolicznych słupach i antenkach. Gdybym nie szukał specialnie zafarbu, to bym go pewnie nie zauważył. Jest, owszem znikomy, ale jest. W porównaniu do Nikona 10x50 to moje 20x88 to pełne APO :-) Bardzo plastycznie i klarownie sie prezentują liscie na drzewach. Po kilkudniowym używaniu mogę smiało powiedzieć że sprzet jest super. Powiekszenia x20, x26 i x32 doskonale sie nadają do obserwacji dziennch, x40 bardziej pod astro. Obraz w dziennych obserwaciach przy x40 jest też dobry ale widać znaczną różnice w stosunku do mniejszych powiekszeń, jest mniej klarowny. Pozdr. Artur
  14. Dzieki. Juz mam taborecik i gwiazki od 15 stopni nad horyzontem do zenitu lookam z wygodnej siedzącej pozycji. Komfort obserwacji niemilosierny. Statyw mam wlasnie tak dopasowany aby z wygodnej pozycji siedzącej lookac po calym niebie. W przypadku Skymastera posadzonego na AZ3 musialem brac kocyk i wchodzic pomiedzy nogi statywu, to juz przeszlosc :-) Pozdr. Artur
  15. Anum, prosze nie przekręcaj mojego nicka. Pobedziesz troche na tym forum to poznasz zasady Tu panujące. Jestes tu po prostu za krótko. Kultura wymaga aby newbe sie przywitali i nie trzeba szukać działu gdzie można to zrobić. Pozdr. Artur
  16. Wczoraj na chwile pomiedzy chmurami pokazał się księżyc i udało mi sie skierować bino. Przy powiekszeniu x20 w polu widzenia zmiescily by sie 4 tarcze satelity, moze troszke wiecej czyli wychodzi cos około troche ponad 2 stopnia pola widzenia okularu. Według producenta ma byc 2,6 stopnia mozliwe. Sprawdze jak bede widział gwiazdy. Abberacji praktycznie nie ma, ale jak by sie ktos uparł to przy nieosiowym patrzeniu na lini tarcza ksiezyca - niebo mozna sie doszukać na dole lekkiej, zaznaczam lekkiej zoltej lini, na gorze niebieskiej. Ten zafarb widzialem, bo go specialnie szukałem :-). Jest tak delikatny ze wogole nie zwracałem na niego uwagi. Księzyc bardzo plastyczny efekt 3D powalający. W okularze dającym x40 dokladnie sie mieszczą dwie tarcze (1 stopien pola widzenia). Abberacja - identycznie jak w okularze dajacym x20, moze nawet jeszcze trudniej dostrzegalna. Pozostałe okulary jesli chodzi o abberacje bardzo podobnie, pole widzenia w x32 okolo 3 tarcz i proporcionalnie w 26. Po wczorajszych obserwacjach apetyt wzrosł niemilosiernie. Czekam na drugą kwadre, chce także zobaczyc jak sie prezentuje swiatlo popielate wiec okolicę nowiu. Chce tez powalczyc z eMkami. Dodadkowym atutem mojego zestawu jest mobilnosc. Bino do walizki, montaz pod reke, do samochodu i prosta na miejscowke :-) Dzis wychodzi sloneczko wiec pokusze sie na test antenowy. Jest jeszcze jedna sprawa. Lornetke musze zaopatrzyc w jakis szukacz, bo mialem problemy z namierzeniem Marsa przy x40. Mam celownik kolimatorowy zamnkniety z regulacją natezenia podswietlenia i jest mozliwosc zamocowania go na szynie od demontowalnej rączki. Musze cos pokombinowac. Po tych dwóch pseudo obserwacjach najbardziej na mnie wrazenie zrobila punktowosc i kolorystyka gwiazd. Postaram sie napisac cos wiecej po "normalnych" obserwaciach nie walczac z chmurammi. Mialem jeszcze napisac cos ogólnie o tym bino. Wykonanie pierwsza klasa. Mialem porownanie z lornetką Vixena BT80M-A 36x80. Moge napisac ze Vixen pod wzgledem wykonania sie nawet nie umywa. Moglbym porowna to jak Zenithstara do do standartowych modeli Skywatchera. Revelation to takie cacuszko :-). Wiadomo w sprzecie optycznym pierwsze miejsce to nie wygląd zewnetrzny ale jakośc obrazu jakie daje ten sprzet, ale wygląd tez sie liczy. Rozmyslalem przez pewien czas o zakupie tego Vixena (duzym plusem - wymienne okulary 1,25'') ale zabilo ten pomysl jego ogniskowa. Zeby osignoc w Vixenie powiekszenie x 20 musialby uzywac okularu 45 mm. Pozdr. Artur
  17. Przed chwila loonkąlem na Marsa przy x40, moze ze wzgledu na kolor planety wszystko jest OK. Wyraznie widac malenką tarczke bez abbery. Jednak juz na syriusz bino dodala lekki niebieski, wg mnie obraz w 100 % akceptowalny. Mam wrazenie ze przez Equinoxa 80 mialem wieksza abbere. Czekam naa pogode i ksiezyc. Gwiazdki - podrecznikowe szpileczki i bardzo mnie to cieszy. Chwilke lookalem na M44 ale przylazly chmury, ale apetyr coraz wiekszy. Pozdr. Artur
  18. My też Cię witamy na forum. Pozdr. Artur
  19. Pole dopiero sprawdzę na ksiezcu lub po prostu na gwiazdach, teraz nie ma warunkow, ale pole najprawdopodobnie bedzie identycznie jak w . bino Adamo. Co do abberacji, ogladajac okna sąsiadow w nocy obrazy byly krystaliczny bez kolorkow. Bedzie sloneczk to zrobie test zantenowy. Mormalnie w taki dzien jak dzis czyli pochmurnie podczas obserwacji dziennych nie stwierdzilem dodatkow. Prawdwe mowiac w nocy ogladajac panoramie Krakowa tez sie niedopatrzylem abbery, choc ktos dociekliwy moglby cos dostrze. Ogladalem dzis słupy energetyczny i przy dzisejsze pogodzie czysciutko ale brak kontrastu z powodu zachmurzenia nie jest miarodajna informacja. Poczekam na sloneczko
  20. Posiadając już teleskop docelowy i mając bino Nikon 10x50 CF zacząłem odczuwać brak czegoś pośredniego, szybkiego refraktorka służącego mi jako traveller. Moim celem miał być WO Zenithstar 66 SD na statywie fotograficznym. Niestety wynikły pewne trudności z zamówieniem tego refraktorka w Delcie – sprzęt po prostu był niedostępny u wytwórcy i nie było go jak sprowadzić. Wtedy tez zacząłem się zastanawiać nad alternatywa w postaci dużego bino. Posiadałem kiedyś Skymastera 20x80 posadzoną na AZ3 i widoki jaki mi ta lornetka zapewniła długo pozostaną w mojej pamięci. Mając na uwadze ze mam koleżankę mieszającą na stale w Anglii, zacząłem przeglądać oferty tamtych sklepów. Moją uwagę przyciągnęło bino Revelation 20x88. Posiadam kilka akcesoriów tej firmy i mogę powiedzieć ze wykonanie jest na wysokim poziomie, miedzy innymi obejmy 90 mm wzorowane na tych z WO. Lornetka którą sobie upatrzyłem jest klonem lornetek firmowanych przez Apogge i Geoptik.. Różnica polega chyba tylko w kolorystyce. Mój egzemplarz jest pokryty lekko metaliczną farbą koloru czarnego. W odróżnieniu od lornetek z Geoptika i Apogee rożni się jeszcze ilością okularów (dostępnych powiększeń) ja mam ich 4 komplety. Trochę danych technicznych : Średnica obiektywu 88mm Rodzaj obiektywu - Triplet Semi APO Powiększenie [x] 20, 26, 32 i 40 Pryzmaty BaK-4/Porro Wymiary 388x244mm Waga 6,3 kg Ogniskowanie - każdy okular osobno Lornetka posiada stopkę statywową (standartowa sruba) Kolimacja fabryczna - idealna. Poprosiłem wiec koleżankę aby mi zamówiła to bino i wysłała kurierem do Polski. Cena za tego sprzęta była dość atrakcyjna, bo w momencie zamawiania kurs funta był całkiem całkiem i cały zakup zamknął mi się w 2400 zł. Po tygodniu oczekiwania do drzwi zapukał kurier i zaczęła się zabawa z otwieraniem paczki. Walizka z lornetką doskonale zabezpieczona wkładkami z jakiegoś rodzaju pianki, tak ze towar dotarł do mnie w idealnym stanie. Walizka bardzo ładnie wykonana, dużo lepiej niż te sprzedawane w Obi czy Tesco. Po otwarciu walizki od razu widać co dostajemy, 4 pary wymiennych okularów, demontowany uchwyt do przenoszenia bino, kilka ściereczek, biały pokrowiec, białe rękawiczki no i same bino. Pierwsze wrażenie gdy je wziąłem do ręki – waga ! Około 6 kg. Co do wykonania nie mam żadnych zastrzeżeń, żadnych niedoróbek, wszystko tak jak ma być. Zero plastiku, nawet dekle od obiektywu są wykonane z aluminium posiadające aksamitne wkładki aby można je było założyć na wcisk, wszystko ładnie dopasowane. Nie będę się tu rozpisywał co do samej lornetki gdyż na forum już są dwie recenzje tego bino, odsyłam do recenzji Adamo Mój odnośnik Napisze tylko kilka dodatkowych słów od siebie którymi chce się podzielić a brakowało w powyższych recenzjach. Tak jak pisałem mój egzemplarz posiada cztery pary okularów dających powiększenie x20, x26, x32 i x40. Same okulary są dość przyzwoite dające ładny obraz, na oko ostry do jakiś 80 % licząc od środka (na pewno lepiej niż w Nikonie 10x50). Okulary są bardzo nietypowe jeśli chodzi o konstrukcje. Średnica ich to 34 mm i ognisko a zarazem pole ostrego obrazu wypada przy samej krawędzi podstawy okularu a co za tym idzie blisko powierzchni pryzmatu. Zachodziła obawa ze różnego rodzaju pyłki i inne zanieczyszczenia osiadające na pryzmacie mogą być widoczne w polu widzenia okularu przez to psuć estetykę obrazu. Nic podobnego nie ma miejsca. Widziałem jakiegoś syfka na pryzmacie lecz w okularze już nie, Tak ze niema to większego wpływu na dawane obrazy. Dość ciekawie jest rozwiązane mocowanie okularów w „wyciągu”. Nie ma tam żadnej śruby kontrującej okulary w określonej pozycji. Okulary są tak dokładnie dopasowane ze pasuje na styk i trzyma je zassane powietrze. Dodatkowo są zaopatrzone w gumowy oring, który powoduje ze wystarczy włożyć okular 5 mm do wyciągu a on sam powoli opada i się ładnie układa na swoim miejscu, o wypadnięciu nie ma mowy bo trzeba pewnej siły aby pokonać to zassanie powietrza, nazywam to efektem strzykawki :-). Regulacja ostrości dokonywana jest z osobna dla każdego okularu, chodzi płynnie bez oporów przynajmniej przy 0 stopni, pomaga przy tym widoczna skala. Regulacja rozstawu okularów odbywa się dużą śrubą. Fakt, raz wyostrzony obraz trzyma cały czas i dla wszystkich okularów jest identyczny. Niestety lornetkę otrzymałem już w godzinach popołudniowych i nie miałem jak sprawdzić abberacji chromatycznej, ale pierwsze obserwacje które dokonałem rokują dobre wyniki. Obraz czysty i klarowny, dosłownie krystaliczny. Oglądając latarnie nie dopatrzyłem się żadnego zafarbu, choć wiem ze musi być. Pięknie się prezentują okna pobliskich domów w nocy na tle ciemnego budynku w odległości 3 km. Musze poczekać na lepsze warunki, zrobię test antenowy dla wszystkich powiększeń, i wtedy cos więcej napisze. Ale już teraz mogę spokojne powiedzieć ze zakup był warty tej ceny. Wygoda obserwacji, zmienne powiększenie po prostu bajka. Oczywiście ze względu na masę tego bino musiałem wykombinować odpowiedni statyw i montaż tak aby moc się w pełni delektować widokami, a nie martwic się o stabilność czy opadanie bino jak to miało miejsce w przypadku Skymastera posadzonego na AZ3. Mój wybór padł na AZ4 Skywatchera. Dlaczego AZ4 a nie Porta ? Portę już miałem i w przypadku obserwacji typowo lornetowych przy stosunkowo niedużym powiększeniu (x40) mikroruchy nie są już tak niezbędne. Za to AZ4 ma cztery cechy których nie ma Porta. Po pierwsze, statyw to stalowe nogi i wieszając na nich 6 kg obciążenia nie mam wrażenia sprężystości. Druga sprawa łatwo demontowana głowica, tylko jedna śruba a raczej pokrętło w stosunku do trzech imbusow w Porcie. Trzecia sprawa to łożyska kulkowe na których jest wykonywany ruch głowicy we wszystkich kierunkach i teflonowe podkładki regulujące docisk i płynność ruchów. I ostania rzecz, do bardzo łatwy dostęp do regulacji oporu ruchu głowicy gora-dol, lewo–prawo. Duże pokrętła a nie jak imbusy jak w Porcie. Oczywiście aby moc powiesić bino na tym montażu musiałem dokupić specjalny adapter vixena Porta Table. Całość jest sztywna nie wpada w żadne drgania, nic nie sprężynuje, aczkolwiek się tego obawiałem wieszając prawie 6 kg. Wszystko jest OK., chodzi płynnie bez zacięć i zbędnego oporu. Wygoda obsługi i użytkowania połączenia tego typu bino z tym statywem w takiej konfiguracji jest po prostu miodzio Po pierwszych obserwacja napisze cos więcej. Na razie czekam na dobre warunki pogodowe, zwłaszcza na łysego, aby oblukac abberę. W kazdym razie juz teraz widze ze to bino bedzie mi dobrze słuzyc.
  21. Wczoraj bino przybyło do mnie kurierem. Po południu skrobne coś na temat pierwszych wrazen i pseudo obserwacji. Fotki też będą :-). Pozdr. Artur
  22. Bardzo ciekawie sie czyta ten post. Pozdr. Artur
  23. Ogniskowa 2 m . Przelot 2'' Pozdr. Artur P.S. Focal Reducer 6,3 mam :-)
  24. Tak jak w temacie, sprzedam nową, nigdy nie uzywaną nasadkę kątowa dielektryczną William Optics 1,25" 90 st. Cena 200 zł. Po południu załącze zdjecia. Pozdr. Artur
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.