Skocz do zawartości

lukaszp

Społeczność Astropolis
  • Postów

    614
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lukaszp

  1. Tak dokladnie jest, wybieram w menu aparatu lub laptopie co i jak i klikam raz. Prawde mówiac nie wiedziałem nawet że moze byc inaczej i chyba jak dla mnie to nawet lepiej. Iluvator, dzięki, jakbym wiedział to napewno bym sie zgłosił
  2. Tak, to chyba nie budzi watpliwosci,cała konstrukcja ma za zadanie jedynie zamkniecie obwodu na dany okres czasu. Chodzi mianowicie o kwestie, z tego co zrozumiałem, że Hans żeby raz wyzwolic migawke w trybie ze wstepnym podniesieniem lustra musi klikać kilkatrotnie, a u mnie wystarczy raz i resztę robi juz aparat sam.
  3. Tak dokładnie. jesli chodzio mnie to w DSLR Pemote Pro ustawiam wszytkie parametry ekspozycji, czas na bulb i owym "bulbem" steruje przez Delphinusa. pzd
  4. Nie wiem jaki masz wężyk i jaki aparat ? ale u mnie wystarszy raz przycisnąć i po sprawie.
  5. Jesli jedziemy z wezyka i ustawimy wszystko w menu aparatu to przyciskam raz przycisk i reszta sie robi sama tj. podnosi sie lusto, zwalnia migawka , robi fotę, opada migawka i lusto i koniec. W przypadku sterowania z delphinusa jest to samo tylko trzeba zaprogramowac frekwencję - jak długa ma byc przerwa miedzy podniesieniem lustra a migawka i ile ma trwac ekspozycja. Podsumowujac sytuacja jest identyczna tu i tu tylko programowanie ręczne w aparacie albo w kompie. Pozdro
  6. Tak jak myslałem, wszystko sprawnie działa po podłaczeniu przewodu USB, który umożliwia sterowanie elementami ekspozycji, w tym blokadą lustra (oczywiscie przy zmodyfinowanym firmware) przez program Delphinus jak i z poziomu menu aparatu. Oczywiscie wspomniany w watku przewód do sterowania czasmi powyzej 30 s nie ma w tym najmniejszego udziału, słuzy jedynie do sterowania czasem tak jakbysmy jechali z wężyka. Nie wspomniałem ze w jednym z tutoriali wyczytalem ze całą konstrukcje nalezy podłaczac i odłaczac przy wyłaczonym kompie i aparacie gdyz gniazdo USB moze wykorować. Ile w tym jest prawy nie wiem, mi sie zdarzyło juz podłaczyć i odłaczyć przy właczonym kompie i aparacie i nic sie nie stało ale nie kusze juz losu jak ktos tak napisał to cos moze i w tym jest. Pozdro
  7. Prawde mówiac nie próbowałem ale raczej na 100 % NIE, gdyz to jest poprostu węzyk spustowy tylko taki którym da sie sterowac przez kompa. Co do podnoszenia lustra to wydaje mi sie że trzena to ustawic w menu aparatu jesli się ma wersje modyfikowaną firmwareu lub po jednoczesnym podłaczeniu przez kabel USB. Sprawdzę co i jak to sie odezwę. Pzd
  8. Już od dawna miałem zamiar skonstruować przewodu do sterowania czasami powyżej 30 sekund w canonie 300D przez laptopa, jednak że totalnie nie znam się na tych całych rezystorach, tranzystorach itp. długo nie mogłem się do tego zabrać. Ponieważ żadna z osób, które prosiłem o pomoc w tej sprawie mi nie odpisała wziąłem sprawy w swoje ręce i wybrałem się do sklepu z elektroniką. Podałem sprzedawcy listę zakupów (z pośród wielu dostępnych w necie schematów wybrałem ten z pomocy do MaxIma DL 5) i wyszedłem z zakupami , które mnie kosztowały 4 złote. Przy pomocy internetu rozszyfrowałem co jest co i zabrałem się do pracy. Po kilkunastu minutach skrupulatnego lutowania, jak się później okazało wyszło co miało wyjść i działa bez najmniejszych zastrzeżeń. Co do problemów z przejściówka COM –USB, które pojawiają się często w dyskusjach podejrzewam że wynika to z zastosowania badziewnej przejściówki , ja kupiłem taką za 23 złote (ze sterownikami) i wszystko poszło bez problemów. Zmierzyłem napięcie w stanie spoczynku i w czasie ekspozycji całej konstrukcji - wyszło zero.Pisze o tym gdyż z tego co doczytałem to napiecie na koncu obwodu (przy wtyczce do aparatu) powinno wynosić max 300 mV, a podpięcia powinno się wykonywać przy wyłaczonym aparacie i kompie gdyż mozna cos uszkodzić ! , podobno. Ponieważ nie kupiłem kabla postanowiłem poświecić przewód USB od drukarki i nie żałuję, gdyż sprawuje się znakomicie w nowej roli. Jako program sterujący ekspozycja wybrałem oczywiście Delphinusa. W załączniku poniżej lista potrzebnych części , schemat obwodu i gotowy obwód – oczywiście wersja dla NIE elektroników. Pozdro, mam nadzieje że komuś się przyda.
  9. Dzięki wielkie za pomoc (drugi raz z resztą :-) ) jesli chodzi o mnie to ja się dostosuję, mogę i do Tarnobrzega podskoczyć. Szczegóły ustalimy na priv. Pozdro
  10. Witam Pewnie to pytanie trochę za wczesnie ale myslę że nie ma sensu probowac się dostac na zlot jesli sie nie na niego transportu i tu moje pytanie, jesli oczywisie dałbym rade sie zapisac to czy znalazł by sie ktos na tyle miły i miałby wolne miejsce żeby zabrać jedną osobe tzn. mnie :-) do Jodłowa z Rzeszowa i z powrotem ? bez sprzętu astro, w zamian za dopłate do paliwa rzecz jasna. Z góry dzieki Pozdrawiam
  11. Ja rowniez posiadam owy atlas ale w wersji książkowej zakupiony jeszcze zanim się pojawił w częsciach w wyborczej i sobie chwale owy zakup. Co do astro-literatury to wg. mnie niestety na Polskim rynku nie jest za bardzo w czym przebierać. Moge zaproponowac zagraniczne wydania, a szczególnie serię Pradctical Astronomy Patricka Moore´a
  12. Nie, zdjęcie zostało wykonane o godz 23:50 czasu Polskiego (21:50 UT), a co Tobie moze cos "wyskoczyło" o wspomnianej godzinie ?
  13. Witam serdecznie Korzystajac z pierwszej naprawdę pogodnej nocy od długiego czasu postanowiłem wczoraj sprawdzic jak się miewają Perseidy. Na 56 klatkach z canona 300D, 800 ISO, 18 mm, f 4,5, z czasmi 1-3 min, udało mi się zarejestrować na zdjęciu jeden konkretny przelot w okolicy M31. Zdjęcie ponizej przedstawia wycinek całej klatki. Wg. Meteoracle dzisiejsza aktywność powinna wynosic ok 9,4 ZHR, jak bedzie zobaczymy. Pozdro, udanych obserwacji
  14. Witam, Tak się składa że własnie wróciłem z kilkugodzinnego posiedzenia przy mikroskopie Nikon eclipse i80. Jesli chodzi o systemy mikroskopowe to Nikon jest wiodącą na swiecie marką w tym zakresie. W Polsce jego systemy oferuje firma Precoptic z Warszawy. Co do wspomnianych fotek to wg. mnie nie są to skaningi (moze oprocz tego B&W) tylko obrazy z mikroskopu konfokalnego (ten co my mamy kosztował 1,5 mln zł. i chyba taniej nie kupi :-)) lub jakiegoś systemu mieszanego które teraz sa popularne - cos a la SEM ale duzo tanszego SEMy to inny świat chodzą za sumy z dużą iloscią zer, co najamniej 6. Nikon niedawno wypuscił taka puszkę która nie jest aż tak dorga jak elekton, zajmuje duzo mniej mniejsca i pozwala wykonywać foty w powiekszeniach rzędu tysiecy, przy czym z zewnatrz patrząc nie wiele ma to wspólnego z mikroskopem-jakaś taka mieszanka konfokala z nie wiadomo czym :-) Jesli chodzi o kamery to oczywiscie polecam systemy dedykowane do danego typu mikroskopu, przy czym wydaje mi sie że i zwyklą lustrzanke by podlaczył do tradycyjnego optycznego ! trzeba sie tylko troche pomęczyć. Z tego co widzę toTwoja kamera FLI ProLine PL16803 ma mocowanie F-mount wiec chyba akurat do Nikona eclipse by podeszła ale nie na 100% bo z mikroskopami to nie jest juz tak wszystko unormalizowane jak np. z aparatami. Programy do składania ostrosci to super rzecz niestety ceny za nie nie sa juz takie super, ja pracuje na CoolView (i NIS Elements) niestety starszej wersji bez mozliwosci składania ostrosci ale za to z możliwoscią dokonywania pomiarów dzieki dedykowanej kamerze. Zobaczymy co przyniesie najnowszy soft jak Precoptic przyśle nowy sprzęt 17-stego Jesli mowa o konkretnych sumach za taki sprzet to nie znajdziesz tego w necie trzeba pytać bezposrednio u sprzedawcy. Na forum juz jakiś czas temu umiescilem pare fot z tego na czym ja pracuje...http://astropolis.pl/topic/20465-przyroda-w-fotografii/page__st__570 Pozdro
  15. Z cyklu "okrzemkownia" Zdjęcia z mikroskopu Nikon eclipse i80, w kontraście Nomarskiego, 1000x Pozdro
  16. Mam nadzieje że w końcu sie poprawi ta tragiczna pogoda jak nie ksieżyc w pełni to chmury. Co do spotkania to ja raczej odpadam do konca wakacji bo aktualnie siedzę w tej swojej dziurze, a w rzeszowie pojawiam sie tylko raz w tygodniu, takze życzę udanych obserwacji zwłaszcza że aktywność perseidow wzrasta, bo w maksimum księżyc powraca na arenę. Pozdro
  17. Ciekawe, ciekawe. Prawdę mówiąc to wybrałbym sie na ten zlot bo nigdy jeszcze nie byłem w Jodłowie. To mogłoby być swoiste zakonczenie wakacji i rozpoczęci roku akademickiego. Pozdro i czekamy na wiecej info.
  18. lukaszp

    STS-135

    Witam. Jesli chodzi o mnie to mam zamiar zrobic chociaz pamiatkowa fotke jak sie przemieszcza z ISS po niebie. http://www.calsky.com ...ale z tego co widze bedzie cięzko cos złapać
  19. ...dokładnie jak Ci sie udałą ją złapać? Poscig Synta czy miałes tak dokładne ustawiony montaż że tylko czekałeś aż sie pojawi w polu widzenia?
  20. Gratuluję, super zdjecie. Jak sie troche ogarne to prześle Ci pare fotek zaćmionego Księżyca z owego "feralnego" dnia. Pzd
  21. Oczywiście że nie mam nic przeciwko, wręcz przeciwnie czuję się zaszczycony zwłaszcza że te zdjęcia nie sa wcale takie dobre.
  22. Niestety zabralismy minimum sprzętu tj. statywy, aparaty i lornetkę wiec nie było za bardzo czym pokazywać, a poza tym pozostali przybysze zniechecili się koniecznością czekania na wyłonienie sie księżyca zza chmur . Ponizej kilka dodatkowych zdjęć...ta biała kreska to oczywiście przelot ISS
  23. Fajnie Miejscowi, jak zaczelismy cos mówić po "astronomicznemu" to nie wiedzieli co się dzieje
  24. ...i jak udało sie Wam cos zobaczyć? bo ja z Piotrem mozemy zliczyć wypad do bardzo udanych. Ku naszemu zaskoczeniu na punkcie widokowym na Matysówce spotkalismy 4 inne osoby, które tez miały zamiar ogladac zaćmienie, ale po 30 minutowym oczekiwaniu zrezygnowały. Tymczasem my mielismy okazję ogladać wspaniałe widowsko jakie zafundowała nam matka natura. Pozdro, do zobaczenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.