Skocz do zawartości

bjs

Społeczność Astropolis
  • Postów

    146
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bjs

  1. Świetnie, jesli południowa strona - miejcówka za Konstancinem jest dla Ciebie interesująca/wygodna, to zapraszam. Może w ten weekend uda się coś zaaranżować. W ostatnich dniach było co prawda sporo mgły mocno ograniczającej widoczność, ale trzeba próbować. pozdrawiam,
  2. Dysponujac takim budżetem kupiłbym za 500 lornetkę 10x50 i do niej jakiś statyw - nie będzie problemu drgań; lornetka jest mobilna, będzie na balkon i w teren, w dzień i w nocy. Teleskop za te pieniądze, a juz zwłaszcza w drzwiach na balkon - to będzie jedno wielkie rozczarowanie; szkoda zmarnowanych pieniędzy. Poczytajcie sobie różne wątki i opinie, nie tylko na tym forum, np. http://www.wiw.pl/astronomia/eseje/obserw/zanim/c1.asp http://www.stargazing.net/david/binoculars/ http://astronomycentral.co.uk/the-night-sky-with-binoculars-tonight i podobne - jest tego mnóstwo pozdrawiam,
  3. Wybieram się dzisiaj za Konstancin. Niebo wygląda nieźle. Może ktoś jeszcze?
  4. Miejscówka jest opisana wyżej m.in w postach 255 i 266. Możliwe, że jeszcze przed sobotą się tam wybiorę. Wszystko zależy głównie od pogody. Jutro (w środę) prognozy wyglądają obiecująco. Mogę "poprowadzić" na miejsce.
  5. Nie wygrzebię się wczesniej niż po 21.00. Pod Otwock to już będzie trochę za późno - ponad godzinę jazdy. Może jednak wybiorę się za Konstancin.
  6. Dzięki za info, nie wiem kiedy wrócę z pracy, więc jeśli się wybiorę, to będę jakoś szukał po tej czerwonej drodze i ew. dzwonił o pomoc w naprowadzeniu. Zakładam, ze punt docelowy jest z grubsza OK.
  7. Czy to miejsce na ww. mapie jest zaznaczone precyzyjnie? mam bliżej przez Górę Kalwarię i gdybym jechał to nie Czerwoną drogą; musiałbym liczyć przecinki w lesie; jakie tam są drogi? da się dojechać po ludzku po zapadnięciu zmroku? czy na załączonej niżej mapce miejsce jest dobrze zaznaczone?
  8. Nawet jesli zostajesz zasadniczo przy balkonie to warto też zastanowić się nad opcją zasugerowana przez Janko. Od pewnego czasu porównuję to co widze w lornetce 10x50 i w refraktorze 102/660 (porównywalnym do lustra 130). Taki refraktor jest w miarę poręczny, ale i tak mobilność lornetki jest nie do pobicia. Lornetka nie wymaga własciwie żadnych adaptacji, ustawień, chłodzenia - działa natychmiast w sytuacji, kiedy nie warto czasem rozstawiać teleskopu z uwagi na warunki. Czasem mam wrażenie, że obraz w lornetce 10x jest lepszy niż np. w 27x refraktorze (np. ostatnio M42 w przeciętnych/słabych warunkach). Refraktor/lustro tego kalibru pokazuje więcej szczegółów np. na Księżycu, ale już niekoniecznie na obiektach DS. W sumie warto - jeśli można - oglądać obiekt w teleskopie i w lornetce też, bo wrażenia są często dość różne (np. Plejady o wiele ładniej wyglądają widziane parą oczu. Lornetka koniecznie na statywie, bo trzęsące się ręce szybko odbierają chęć. Ciekawe porównanie możliwosci lornetki i refraktora pod linkiem http://www.cloudynig....php?item_id=81 Ta wskazana przez Janko to sprzęt już b. poważny, ale i mniejsza/tańsza, w miarę przyzwoita warta jest rozważenia. Inny przedział to wyraźnie większe apertury, ale nie jest to tak naprawdę sprzęt mobilny/ani balkonowy/, wymaga dobrego stałego miejsca lub dużo samozaparcia. Moim zdaniem rozsądna granica mobilności przy wożeniu teleskopu to 10kg (statyw/montaż + rura); trzeba jeszcze uwzględniać osprzęt/wyposażenie dodatkowe,jakieś krzesełko, termos, atlas, lornetka, ew. laptop, ew. zasilanie (np. grzałka), przydaje się mały stolik, etc. Balkon wymaga zresztą podobnej organizacji. Powodzenia,
  9. brzmi obiecująco, nawet prognozy pogody wyglądają nieźle
  10. Po pierwsze to nie należy się spieszyć z wyborem i zakupem, po drugie - co też wielokrotnie na tym forum podkreślano - warto rozważyć czego bardziej się chce, bo za te pieniądze nie ma nic uniwersalnego (za dwa razy większe zresztą też), zwłaszcza jesli myslisz o fotografowaniu, na poziomie wyższym niż fotka księzyca z lustrzanki dopiętej do teleskopu. po trzecie - ludzie naprawdę doświadczeni (ja do nich nie należę, ale chcę sie podzielić tym z czym zetknąłem sie przyt wyborze pierwszego sptzętu) mają często trochę inną pespektywę, wiedzą co to syndrom Hubbla, dobrze wiedzą co znaczy 25kg teleskop, ile się go ustawia, chłodzi, co to znaczy 2-3 godz jak jest zimno, a startujący nawet jak o tym czytają, to często nie widzą/nie słyszą, nie dociera to do nich. Młodemu czlowiekowi wydaje się, że przecież 30 kg łatwo udźwignie i to prawda, ale jeszzce nie wie czy będzie mu się chciało to robić w każdą pogodną noc, dwa razy w miesiącu, raz na kwartał? Stąd podstawowa zasada - dobry teleskop to ten, którego się używa. Po trzecie - warto zaczynać od lornetki, nieco lepszej niż byle jaka. Dużo w niej widać, np. M31 niemal tak samo jak w malych teleskopach, a niektóre obiekty np. Plejady to często i lepiej bo parą oczu. Na poziomie 2 tys można mieć spore lustro, np. wspomnianą 12, które pokazuje juz b. duzo, ale to nie jest łatwy do transportu sprzęt i nie do foto. Można mieć cos z Goto, jak w linku, wygodne, ale trzeba mieć świadomość, że ma to b. okreslone ograniczenia (warto obejrzeć szkice i zdjęcia, pokazujące co naprawdę w tym widać - na forach są do znalezienia i to niewielki wysiłek przed wydaniem 2 tys.); I ostatnia uwaga - da się uzasadnić niemal każdy w miarę racjonalny wybór i każdy można zakwestionować; nikt tu nie da wyczerpującej recepty i jednoznacznej podpowiedzi typu: to jest najlepsze; wybór zalezy od warunków, potrzeb i wielu indywidualnych czynników. Postudiowanie wątków na forum wymaga czasu, ale jest b. pożyteczne. Sam pilnie czytałem różne opinie i rady przez co najmniej 2 miesiące na tym forum i na paru innych, zanim coś wybrałem; w tym czasie patrzyłem na niebo przez lortnetkę i nadal to często robię - nie ma bowiem bardziej mobilnego sprzętu. Wybrałem na początek mały teleskop z uwagi na koniecznośc udawania się "do nieba" i wożenia sprzętu. Kiedyś pewnie kupię tez coś większego bo chęc zobaczenia wiekszej ilosci szczegółów jest ogromna, ale to wówczas, jak już będę pewny, że chce mi się to dźwigać co jakiś czas, chłodzić, ustawiać, etc. lub znajdę miejsce stacjonarne dla takiego sprzętu. Z malym, poręcznym sprzętem to duzo łatwiejsze na początku. I każdy obiekt znaleziony na niebie sprawia satysfakcję. Na szczególy przyjdzie czas. A sprzętu docelowego/satysfakcjonującego (foto?) na tym poziomie cenowym nie ma. To co jest jednak tez sporo potrafi, ale nie wszystko na raz, chociaż tak by się chciało. Na forum znajdziesz porady i bogate informacje, ale potem i tak sam będziesz musiał zdecydować czego naprawdę chcesz. Wybór pierwszego sprzętu nie jest rzeczą prostą i warto mu poświecić rochę czasu, aby nie spalić zainteresowania - fantastycznego bez wątpienia - na samym początku. Do obserwacji potrzebny jest spokój i cierpliwośc, przy wyborze sprzętu też b. się przydaje. powodzenia,
  11. Nikon jest w ofercie np. http://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=825&lunety=Lornetka_Nikon_10x50_EX_CF Ale tańszy jest w sklepie firmowym Nikona. Lornetka b. dobra, mam od kilku miesięcy i jest super (cena/jakość) zaleta - jest lekka (1 kg) da się oglądać niebo bez statywu. Chociaż jak chce się przyjrzeć np, ksieżycom Jowisza, to ze statywu znacznie lepiej. Większymi praktycznie bez statywu trudno, bo obraz się trzęsie (a raczej ręce). Swoboda poruszania sie po niebie lornetką jest fantastyczna. Parę miesięcy obserwowałem tylko przez lornetkę i kiedy w końcu kupiłem teleskop, to i tak często biorę do ręki lornetke i podziwiam np. Plejady, które mieszczą się całe w lornetce, a w teleskopie jedyne na b. małym powiększeniu i wcale nie sa tak atrakcyjne przy oglądaniu jednym okiem. Podobnie M31 i niektóre inne jasniejsze obiekty DS. Mały refraktor pokazuje niewiele więcej, a zachodu z nim sporo. Owszem pokaże w postaci szarych plamek ciemniejsze obiekty, ktore w lornetce o aperturze 50 mm trudno dostrzec. Lornetka to super sprzęt do poznawania i przeglądania nieba. Nikon za te pieniądze i z 10 letnią gwarancją ! to oferta warta rozważenia. Osobiście jestem b. zadowolony. Pozdrawiam,
  12. Grzałki były już opisywane na forum, ale w skrócie: dla 4 " obiektywu grzałka powinna (wg tabeli zamieszczonej gdzieś wcześniej na forum) mieć moc 7W. Założmy że z zapasem 8W. Przy zasilaniu z 12 V moc grzałki P=8 W, P=U2(kwadrat)/R, czyli R = 144/8=18 Ohm. Jesli miasz na myśli drut oporowy, to np. np.FeCrAl135,KanthalD przy srednicy 0,4 mm ma R równe 10,7 Ohm/m, co oznacza, że nalezy ułożyć (np. w kształt sinusoidy) 1,68 m. Całkiem sporo. Obwód 4 calowego tele to 31,4 cm i taką długośc powinna mieć grzałka. Na 10 cm trzeba upchać 50 cm drutu, tak by się nie zwierał. Oporniki sa OK. Trochę lutowania, ale zaleta, jak jeden się spali to grzałka działa, a w przypadku drutu nie. Lutowanie w drabinkę na dwóch drutach miedzianych jest łatwe i pozwala na b. swobodne kształtowanie grzałki w okrąg. Kilka dni temu zrobiłem taką też do 4", po doświadczeniu jednej z ostatnich wilgotnych nocy. Dodatkowo - regulator mocy, bo nie zawsze trzeba grzac na max., a grzałka "wyszła" nieco mocniejsza niz potrzebna (akurat takie oporniki były pod ręką). AVT735 B REGULATOR IMPULSOWY - ZESTAW DO SAMODZIELNEGO MONTAŻU 25.00 PLN http://sklep.avt.pl/p/pl/48560/regulator+impulsowy++-+zestaw+do+samodzielnego+montazu.html Działa wszystko, chociaz nie miałem jeszcze okazji sprawdzić zestawu w prawdziwie wilgotną noc. Nie wiem też, czy w praktyce ciepłe powietrze nie bedzie zaburzać obrazu. Mam fabryczny odrośnik z tworzywa i grzałkę mocuję tuż przed nim w dodatkowym odrośniku - przedłużeniu fabrycznego. Na razie wystarcza taka pasywna ochrona, a grzałka będzie na ekstremalne warunki, bo szkoda nocy, kiedy oólnie warunki są OK i nagle rosa atakuje. Jesli masz jakieś dodatkowe pytania, to proszę/lub na pw. Pozdr.
  13. U mnie za Konstancinem od 22.00 niebo było czyste; Księżyc był super sam w sobie, ale skutecznie utrudniał inne obserwacje. Drakondów wypatrzyłem 3 sztuki, potem kark mi zesztywniał od patrzenia w górę i zacząłem oglądać inne obiekty. Na pólnocno- wschodnim niebie i bliżej zenitu było nieźle. Wspaniałe Plejady, wyjątkowo piekne w lornetce. Prawdziwie niebieskie. Refraktorkiem (102) wędrowałem sobie na przemian - Księżyc, Jowisz (super), M29, M39, M92, M81 i pare innych. Ok. 1.00 juz calkiem nieźle widoczna M42. Było dość rzeźko, jak wsiadłem do auta ok. 1.30 było 3 stopnie. I powoli podnosiła się mgła. Przedłużony odrośnik skutecznie ochronił szkło, ale dzis wziąłem się za konstruowanie grzałki, bo pewnie będzie więcej rosy w najbliższycm okresie. Noc w sumie bardzo udana.
  14. Na sat24 tylko w Hiszpanii i Włoszech nie ma chmur, ale może się cos jeszcze poprawi, szybko się zmienia, teraz nawet nad wschodnią Polską jest lepiej, max wysyp drakonidów powinien być chyba ok. 22.00-23.00
  15. Witam, Na razie nie wygląda to dobrze, może się wybiorę, jesli będzie jakas szansa, ale nie wiem czy az tak daleko, na pola za Oborami mam 20 min, kilka dni temu było rewelacyjnie, dwa dni temu było nieźle, ale ledwie rozłozyłem sprzęt przyszły chmury i po godzinie - szaro. dziś jest chyba max Drakonidów, pozdrawiam
  16. Po pierwsze, nie warto się spieszyć bo nawet 1000 zł to trochę kasy jest. Po drugie, zawsze warto się zastanowić, czy na początek nie wystarczy lornetka - tańsza, super mobilna i naprawdę zaskakująco dużo ukazująca; taka typowa (10x50) ok. 1 kg to naprawdę rzecz warta rozważenia. Mozna juz sporo nieba pooglądac i w międzyczasie poczytać, pomysleć czego się chce, bo wybór nie jest łatwy. Nie ma nic uniwersalnego, zwłaszcza za te pieniądze i warto się zastanowić, co potem, bo w takim zestawie nie będzie z pewnością wyrafinowanych okularów, a każdy nieco lepszy kosztuje i to sporo. Powszechnie panuje opinia, że w tych granicach najlepszy jest newton, 8 cali, np. synta, ale to trochę waży i nie jest poręczne - dwa spore elementy do przenoszenia. Powodzenia
  17. Gdzie? Za Konstancinem? Wczoraj było tak sobie, bez chnur, ale mgliście, ok. 24.00 mgła przesłoniła cały horyzont, jedynie w zenicie coś tam było jeszce widać. Dużo wilgoci w powietrzu. Dziś chmur ma być coraz mniej im bliżej do północy.Ale z tymi prognozami to róznie bywa. Nie wykluczam, ze się wybiorę, jesli ok. 21 bedzie w miarę czysto. aha, pytanie zatem nieaktualne, nie odnotowałem odpowiedzi wysłanej w międzyczasie b.
  18. Wczoraj było daleko od doskonałości - stosunkowo słaba przejrzystość, ale ogólnie w miarę. Może dzis będzie lepiej, Ktoś się wybiera? Ja chyba pojadę.
  19. Niebo coraz lepsze, jesli ktoś chętny, to ja też b.
  20. Nieba nie ma, ale od czego wyobraźnia. Janko mógłby poopowiadać co byłoby widać, gdyby było. Można też zbadac pobliskie ruiny. Mam tez nową łakę z dobrym dojazdem jakiś 1 km na południe. Ale nie widziałem jej w nocy. Na sat24 tak źle to nie wygląda, jak na żywo.
  21. Dzięki za propozycję, niestety wyjeżdżam w sobotę i wracam dopiero za tydzień, przy nastepnej okazji chętnie dołączę, pozdrawiam, b.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.