poldip

Aktualne, Dodaję fotki flatownicy, gdzie widać nie tylko średnicę samego panelu (22cm) ale również całej flatownicy (29cm). Na zachętę obniżka ceny do 330zł +kw.

Temat do zamknięcia.

Sprzedany, do zamknięcia.

Dziś na na sprzedaż trafia flatownica Aurora od Gerda Neumanna w rozmiarze 220mm (sprzęty do 8''). Kupiona na forum cztery lata temu, używałem z powodzeniem do mojej SCT8. Sprawna. W komplecie panel i zasilanie. W tej chwili nie mam fotek. Cena 340zł przy odbiorze własnym w Warszawie, możliwa wysyłka paczkomatem +14zł.

Refraktor 120ka w trakcie sprzedaży. Mniejsza 100ka (a dokładniej jak się okazuje 102/500) jest dostępny.

Wyciąg jest w trakcie sprzedaży dla kolegi oicam.

Jak redukcja to redukcja. Zdecydowałem aby sprzedać doskonałe małe apo, tryplet na szkle FPL53. TS APO Photoline 80mm f/6 (F=480mm). Kupiłem go nieco ponad rok temu na tym forum od pierwszego właściciela. Stan wizualny i techniczny idealny. Jedyne co to ślady na dovetailu. W komplecie obejmy, dovetail z dodanym gwintem 1/4'' do statywu, dodatkowa stopka szukacza, skrzynka ze sklejki. Miałem go na kilku obserwacjach na wiosnę i w trakcie letniego urlopu. Decyzja o sprzedaży nie jest łatwa, bo sprzęt dał mi sporo frajdy i jest to optycznie bardzo udany egzemplarz. Dlatego nie mam dużego parcia na sprzedaż, cena na razie nie podlega negocjacji. Cena 3000zł przy odbiorze osobistym w Warszawie (metoda preferowana). Wysyłka możliwa, ale wolałbym jej uniknąć.

Na sprzedaż wystawiam koło filtrowe ZWO model EFW 7x36mm. Jestem pierwszym właścicielem, koło kupiłem jakieś półtorej roku temu od ZWO. Stan ogólny bardzo dobry, zadbany, wszystko w nim działa jak należy i bez uwag. Sprzęt był stosunkowo krótko używany z kamerą QHY163m. Gdyby ktoś chciał to wystawiam też w innym ogłoszeniu pasujące filtry LRGB + SHO. W komplecie wszystko to co dała fabryka: złączki, śrubki/podkładki, śrubokręt, kabelek usb, pudełko. Cena 990zł, odbiór osobisty w Warszawie lub wysyłka paczkomatem +10zł.

Na sprzedaż wystawiam wyciąg TS typu crayford z mikrofokuserem. Kupiłem używany na forum tak dawno temu że już nawet nie pamiętam do czego miał być użyty. Nie został użyty do niczego i tak sobie przeleżał do teraz. Wyciąg ma rotator, clamping ring, wysuw maksymalny 72mm. Na wejściu gwint o średnicy zewnętrznej 87,6mm (czyli prawdopodobnie M90, ale pewności nie mam). Pod gwintem dovetail fi 68mm. Stan techniczny bez zarzutu, chodzi ładnie i bez zacięć w pełnym zakresie. Wizualnie bez większych uwag, za wyjątkiem zarysowań i śladów na bieżni (co jest normalne w używanym sprzęcie). Nie mam do niego pudełka ani zaślepek, sprzedaję tylko to co widać na fotkach. Może się komuś do czegoś przyda. Cena 270zł, obiór osobisty w Warszawie lub paczkomat +10zł

Na sprzedaż komplet używanych filtrów LRGB (ZWO) + SHO (Baader). Rozmiar 36mm bez oprawy. Stan ogólny bardzo dobry, możliwe paproszki. W komplecie pudełka. Filtry LRGB ZWO, cena 850zł Filtry SHO Baader, cena 1350zł Oba razem za 2090zł. Odbiór osobisty w Warszawie lub paczkomat +10zł.

Sprzedam flattener/reduktor BORG OASIS 0.7x (made in Japan). Przeznaczony do refraktorów o ogniskowej 300-1000 (najlepiej tripletów i/lub apo). Regulacja jest bardzo prosta - poprzez wysuw części wewnętrznej zgodnie z podziałką. Standardowy backfocus 55mm. Aczkolwiek nie jest to stricte wymagane gdyż dzięki wysuwanej konstrukcji można również regulować sobie backfocus. Opis tutaj: https://www.sciencecenter.net/hutech/prices/borgparts/html/7870.htm Reduktor ma wbudowany rotator. Na wejściu gwint M57 męski, na wyjściu gwint M57 żeński. Szkła nie mają rys. Są jakieś paproszki ale nic z czym by sobie nie poradziła gruszka. Jestem pierwszym właścicielem. Wydaje się że nie jest on obecnie dostępny w sprzedaży. Kupiłem go kilka lat temu w sklepie internetowym AOK w Szwajcarii. Podobno obsługuje full frame. Ja używałem reduktora z moim cff105, z natywnego F6 miałem się F4.2 (!) Bardzo ładnie wypłaszczał z rogami włącznie (płaskość <11%, dla chipu KAF8300). W komplecie pudełko oraz dwie zaślepki. Cena 1650zł, odbiór osobisty w Warszawie lub paczkomat +10zł.

Czas na porządki w szafie. Na sprzedaż wystawiam dwa refraktory, które mam od lat i ostatnio ich nie używam. Oba zostały upgradowane poprzez wymianę fabrycznych wyciągów R&P na wyciągi cryforda z mikrofokuserem (1:10). Celestron 100/500. O ile dobrze pamiętam, to poprzedni właściciel informował że tuba była skrócona aby używać bino bezpośrednio. Odrośnik wyflokowany. Szkło bez rys. Na tubie widoczne ślady użytkowania. Wstawiony wyciąg cryforda - chyba od ED120 (tak sądzę po maksymalnym wysuwie 13cm). Dorobiona w Astrokraku złączka z clamping ringiem na końcówkę wyciągu, jest też złączka oryginalna. W komplecie obejmy, dovetail, zaślepki przód/tył, oryginalny wyciąg. Cena 920zł, odbiór osobisty w Warszawie, możliwa też przesyłka kurierem po osobnej wycenie kosztów. Możliwe opcje: - tylko wyciąg oryginalny - bez wyciągu cryforda, 580zł - pokrowiec do przechowywania i transportu, bardzo dobrej jakości z grubymi miękkimi ściankami +90zł. Sky Watcher 120/600. Szkło bez rys. Stan ogólny bardzo dobry. Wstawiony wyciąg DO-GSO M-CRF 2'', wysuw 7cm. W komplecie obejmy, dovetail, zaślepki przód/tył, oryginalny wyciąg. Cena 1230zł, odbiór osobisty w Warszawie, możliwa też przesyłka kurierem po osobnej wycenie kosztów. Możliwe opcje: - tylko wyciąg oryginalny - bez wyciągu M-CRF, 880zł - walizka sky-watcher (od ED80) przerobiona pod ten refraktor oraz oryginalna przysłona apertury +260zł

Na sprzedaż wystawiam filtr Astronomik CLS CCD w oprawie 2''. Stan ogólny bardzo dobry, bez rys, aczkolwiek ma na sobie nieco paproszków - leży od kilku lat nieużywany w szufladzie. Mam do niego sentyment, więc wystawiam na forum bez przymusu szybkiej sprzedaży. W komplecie oryginalne pudełko. Jest to bardzo dobry filtr typu CLS, przy czym jest to wersja CCD zatem może być używany do fotografii. Kilka lat temu fotografowałem przez niego z balkonu kamerą OSC (miałem wtedy Atika 8300) i spokojnie dawał radę. Filtr ma taką cechę, że stosunkowo dobrze kalibruje się kolor mimo wycięcia fragmentów spektrum odpowiedzialnych za LP. Cena 660zł, odbiór osobisty w Warszawie lub wysyłka paczkomatem +10zł.

Na sprzedaż wystawiam kamerę mono QHY 163M. Jestem pierwszym właścicielem. Stan ogólny bardzo dobry, wszystko w niej działa jak należy i bez uwag. Nie jest to igła prosto z fabryki, bo sprzęt był używany, m.in. z kołem CFW2-S. W komplecie wszystko to co dała fabryka: złączki, kabelki, dessicant, pudełko. Na chipie ani na szybce nie ma rys. Kamera nigdy nie była rozkręcana ani w żaden sposób otwierana. Nigdy też nie była suszona ani nie był wymieniany dessicant - nie było takiej potrzeby, nigdy nie rosiła. Dla formalności opisuję, że na szybce od strony wewnętrznej są drobne paproszki widoczne na flacie. Oczywiście flat je usuwa. Cena 4500zł, odbiór osobisty w Warszawie lub wysyłka paczkomatem +10zł.

Na sprzedaż wystawiam koło filtrowe QHY, model CFW2-S 5x36mm. Jestem pierwszym właścicielem. Stan ogólny bardzo dobry, wszystko w nim działa jak należy i bez uwag. Nie jest to igła prosto z fabryki, bo sprzęt był używany z kamerą QHY163m (którą też wystawiam w osobnym ogłoszeniu). Niemniej jednak jest zadbany. Przez większość czasu siedziały w niej filtry LRGB+Ha. W komplecie wszystko to co dała fabryka: złączki, śrubki, podkładki, pudełko. Koło może być sterowane (i zasilane) albo przez USB albo bezpośrednio z kamery QHY poprzez dedykowany kabelek (w komplecie). Cena 930zł, odbiór osobisty w Warszawie lub wysyłka paczkomatem +10zł.

Panowie, szybkie pytanie. Czy takie dwa (lub więcej) "ustrojstwa" można łączyć równolegle? Celem równomiernego obciążenia prądem z obu power banków. Minusy prawdopodobnie będą połaczone tak czy siak (przez masy i/lub minusy urządzeń). A co będzie gdu się połączy plusy. Czy "elektronika" odetnie przepływ ładunków z jednego do drugiego ustrojstwa?

Maciek, Widać ilość włożonego wysiłku . Twoja fotka jest fantastyczna (pominając kompozycję kadu jak zauwazył Zombi). Sama przyjemność. Pozdrawiam,

Przepraszam za podstawowe pytanie, ale... tego flata odejmujesz czy przez niego dzielisz?

Jeżeli temat już dyskutowany, niech ktoś mnie proszę oświeci. Pytanie nieco przewrotne. Co tak naprawdę należy podgrzewać: odrośnik i przez niego powietrze w środku odrośnika czy lepiej bezpośrednio celę i soczewki obiektywu. Innymi słowy, jaka opcja jest teoretycznie poprawniejsza: grzałka zewnętrzna na odrośniku czy wewnętrzna na celi. Chodzi o to że mam tubę w karbonie. Zwykle nie potrzeba jej grzać, ale czasami zdarzają się nocki bardziej zimnie i mokre niż normalnie i wtedy trzeba włączyć grzanie. Po głowie chodzi mi pomysł aby zrobić grzałkę nie na zewnątrz odrośnika ale nakleić ją na obwodzie celi, między celą a odrośnikiem. Ktoś może ćwiczył już tą drogę? Ma to sens?

Wrzucę moje trzy grosze. Otóż są na świecie ludzie dla których układ 12-230-12 ma sens. Ja do nich należę. Tak zbudowałem zestaw że zasilam wszystko z 230v. Wyjeżdżając sporadycznie na sesję gdzie nie mam zasilania ze ściany nie robię rewolucji w zestawie ale zabieram ze sobą mobilne gniazdko. Wiem, można dyskutować o ryzyku porażenia w trawie albo o stratach przetwornicy. Niemniej jednak taki sposób ma kilka zalet których nie mają inne i w pewnych wypadkach te zalety są decydujące.

Update z pola walki. Pokopałem się nieco z koniem, żeby nie było że łatwo odpuszczam. Włączałem i wyłączałem różne ptaszki, przepiąłem katalog temp na inny, itp. Ostatecznie, jak już wszystko zawiodło zacząłem czytać opisy w opcjach stakowania. Odhaczyłem "automatic buffer sizes" i zwiększyłem z defoltowych 16/1024 na 64/4096. Opis sugerował że obniży to wydajność ale umożliwi stakowanie większej ilości materiału. I bingo !!! Cokolwiek ta opcja robi, zrobiła w moim przypadku dobrze i pozwoliła na zestakowanie wszystkich klatek w jednej partii.

Pix wersja 1.8.7. Format plików xsif, po 32MB sztuka. W "swap storage directories" mam c:/users/pawel/appdata/local/temp. Dysk systemowy jest SSD 500gb wolnego 80%. Przy próbie zestakowania 60 klatek, pix pisze że rezerwuje sobie 12GB, dojeżdża do 23% i wywala error jak na obrazku. Wykres zasobów pokazuje pik "do nieba". Zdarza się że windows pokazuje osobne okno systemowe z ostrzeżeniem że brakuje pamięci. Natomiast stakowanie 21 klatek (dla przykładu) zużywa "tylko" 5GB i się udaje, co widać na obrazku. Można się kopać z koniem a można go obejść. Sądzę że jakimś wyjściem jest stakowanie partiami a potem stakowanie staków. Pytanie tylko czy to da efekt końcowy porównywalny ze stakowaniem wszystkich klatek na raz.

Od kilku lat mam qhy163 (20Mpix), coraz więcej zebranego latami materiału, zero czasu na obróbkę. Ostatecznie zawziąłem się i postanowiłem obrobić najświeższe udojone z wielkim trudem klatki. Skalibrowałem, wyrównałem i zabrałem się za stakowanie. I tu ZONK. Pixinsight uprzejmie poinformował mnie że ma access violation do pamięci, innymi słowy moje 16GB ramu jest mu za mało (komp chodzi pod Win7). Mam w sumie 70-parę klatek obiektu w kanale Ha. Drogą eksperymentalną ustaliłem że mogę zestakować nie więcej niż 43 klatki na raz. Mniej tak, więcej nie. I teraz pytanie. Jak to obejść?? (pomijając fakt aby wymienić komputer na lepszy z dozylionem gigów... ) Czy można zrobić taki manewr aby najpierw zestakować klatki w porcjach powiedzmy po 30-40 sztuk a potem zestakować staki? Przejdzie coś takiego czy bez sensu?

Śledzę ten wątek od początku. Skoro jednak mnie Tayson wywołał to się wtrącę HEQ5 nie jest montażem doskonałym i ma swoje wady. Lecz poświęciwszy mu czas można się nim cieszyć bezobsługowo długie lata. Chyba że egzemplarz ma ewidentna wadę mechaniczną, coś krzywe lub ułamane, wtedy nic nie pomoże.... Najpierw odpowiem szybko w temacie magnesu. Mam! I nie waham się z niego korzystać. Kawałek blachy stalowej i dwa magnesy noedymowe. Montaż wyważam w ten sposób że zawsze stronę wschodnią mam LEKKO przeważoną. Przed flipem załatwia to przyczepiony magnes po flipie zdejmuję magnes bez zmiany położenia przeciwwag. A teraz głębiej wejdę w temat. Mój montaż zachowywał się słabo. Pamiętam jak w Stężnicy w 2014 chłopaki przecierali oczy gdy na żywo widzieli jakie chołubce potrafiła mi zataczać oś DEC. Winne były luzy na osi ślimacznicy, której nie dokręciłem po wymianie łożysk. Moje absolutnie indywidualne i SUBIEKTYWNE zdanie jest takie, że każdy użytkownik HEQ5 powinien go sobie sam rozebrać i samemu wyregulować. Do bólu i do skutku. Warto poczuć zależności mechaniki i poczuć we własnych palcach jak zachowują się zębatki. Przecież w trakcie regulacji to fizycznie czuć kiedy zębatka przeskakuje lub nie przeskakuje w zależności od przeważenia na jedną ze stron. To naprawdę czuć w palcach i zamyka dyskusję czy trzeba przeważać czy nie. Jak skoki są to trzeba przeważać, a jak nie ma, to nie trzeba. W moim montażu osobiście wymieniłem łożyska, smary i zrobiłem opaskowanie, wyjustowałem lunetkę nie tylko do osi obrotu ale też ustawiłem kąt równolegle do pręta przeciwwagi. Następnie spędziłem wiele czasu regulując do skutku opory i luzy, nie tylko na osiach głównych ale też na osiach ślimacznic też (są do tego osobne śrubki i nie jest to intuicyjne). Osiągnąłem taki wynik, że uważam że moje osie są wyregulowane perfekt. Nie tylko luzy ale też opory. Chodzą "jak masełko". Nawet kilka gramów po jednej lub drugiej stronie daje różnice. Stąd wiem że powinienem się delikatnie przeważać w RA oraz oś jest na tyle czuła że mogę sobie pozwolić na numer z magnesem przed/po flipie. Od pięciu lat nie dotykam montażu bo nie ma takiej potrzeby, mam uzysk 100% na klatkach do 20 minut. Z ditheringiem w obu osiach. Przy okazji dygresja. Czytając o tym ze oś DEC się nie przeważa od razu widać że jest za duży opór na łożysku oporowym (to od strony przeciwwagi). Pozdrawiam,