Skocz do zawartości

Ura

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 267
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Ura

  1. w sumie racja, t wtedy taka puszka jest OK, albo prościej beczka do kiszenia ogórków pomalowana na biało, taka z HDPE

    ona ma zakrętkę z uszczelką, odwracasz do góry dnem, a zakrętkę mocujesz do piera pod śruby do przykręcania montażu i jest szczelne :) tylko trzeba wsadzić woreczek osuszacza i powinno się sprawdzać.

  2. ja mam stellarium na telefonie, tylko trzeba ustawić sobie tryb nocny w stellarium - wszystko czerwone, do tego zmniejszyć podświetlenie telefonu na minimum - bo inaczej akomodacja oka do ciemności idzie w diabły najlepiej wyłączyć też w telefonie usypianie się czyli wygaszanie ekranu, bo przy odpaleniu ponownie telefonu (odblokowaniu) lubi po oczach przypalić menu z aplikacjami, jak się zminimalizuje stellarium.

     

    jest trochę apek ułatwiających życie :) obserwatora. Najlepiej lokalizuj po nitce do kłębka od najjaśniejszego obiektu do ciemniejszego w kilku etapach i najlepiej na jakimś instrumencie obejmującym spory obszar nieba - szukacz z kątówką, lornetka albo szeroki okular a później po zlokalizowaniu można zmienić okular :)

  3. ja ostatnio do planet kupiłem Celestrona X-cel, miałem mieszane uczucia bo spodziewałem się raczej przeciętnego okularu w cudacznej designerskiej obudowie z kolorkami, a tutaj niespodzianka, daje lepsze obrazy niż moje TMB planetary II hmm dziwne - może mam jakieś felerne te TMB, w jednym grzechocze soczewka - trzeba by dokręcić.

  4. Też mam podobny dylemat po sprzedaniu montażu z goto mam luźny refraktor planetarny do wizuala i nie mam go na czym powiesić - a szkoda :/

    i tak myślę i myślę w podobnych kryteriach, małe proste w obsłudze i nie za ciężkie.

     

    a może coś takiego :

    https://deltaoptical.pl/blizej_nieba/wielofunkcyjny-montaz-azymutalny-gso-az-z-mikroruchami,d3486.html

    nowe GSO jakieś do 8 kg więc dało by radę.

     

    na a poza tym to miałem na oku HDAZ od Sky-Wachera.

    https://deltaoptical.pl/blizej_nieba/montaz-azymutalny-sky-watcher-hdaz,d1469.html

    większa nośność, możliwość podłączenia 2 tub, ale i większa waga zestawu.

  5. Ja stosowałem ten filtr do obserwacji księżyca teleskopem SCT, przyciemniał mi obraz by nie raziło w oczy i wg mnie trochę podciąga kontrast, ale na wenus nie testowałem tego filtra. A płynne przejście pozwalało mi na dopasowanie filtra do każdego okularu jaki miałem - wiadomo te mocno planetarne okulary typu 5mm albo 2,5 przyciemniają obraz same z siebie.

  6. O makabra czego ja się tutaj dowiaduje, to już wiem czemu z mojego sklepu tak często paczki pobraniowe nie są odbierane i wracają do mnie na skrzynkę zwrotną, a z tamtąd często prosto do niszczarki poczty polskiej w koluszkach :( - mam towary jednostkowe robione na zamówienie i nic z nimi nie mogę później zrobić przeważnie idą na śmieci, a ja popadam w koszty.

     

    Niestety u nas w Polsce klienta obchodzi tylko i wyłącznie cena, to jest makabrycznie smutne i nieprzyjemne, bo często ten klient walczy o każdą złotówkę jak lew albo tygrys jakiś bengalski, nieczęsto posuwając się do inwektyw, chamstwa, obraźliwego traktowania sprzedawcy, czy kombinatorstwa, a także przemocy psychicznej - trzeba mieć nerwy, ja czasami po prostu mam dość tak totalnie że pauzuje sklep na kraj i jadę na samej zagranicy, bo przy nich można odpocząć psychicznie. Raz zrobiłem eksperyment i podniosłem ceny wszystkiego o 30% i skończył się problem trudnego klienta, tylko rynek jest tak mały że sprzedaż mocno spadła.

     

    Ale co się dziwić ostatnio przeglądałem wykresy siły nabywczej w przeliczeniu na jednego mieszkańca krajów europejskich - u nas jest po prostu dramat, w wielkich miastach jak Warszawa, Kraków, Trójmiasto, czy aglomeracja Śląska jest jeszcze jakoś w miarę, ale w małych to jest dramat. I przez to takie są trudności w prowadzeniu firmy i trudności w wydatkach na astro hobby - ceny są ustalane na zachodnią Europę a nie na nasze możliwości, a teraz przy słabej złotówce będzie jeszcze gorzej niestety.

    • Lubię 3
  7. W moim refraktorze SW 120/600 pobawiłem się trochę w obracanie soczewek względem siebie. Wymaga to staranności i cierpliwości, ale było warto - sądziłem, że okular TS HR Planetary będzie mi służył tylko do testów kolimacji, a okazało się, że świetnie się spisuje na Księżycu w 240x. Udało mi się uzyskać ostry, szczegółowy obraz, choć oczywiście aberrka chromatyczna na krawędziach była widoczna. Ale gorsza była aberracja sferyczna, na którą już nic nie mogłem poradzić. No ale tak czy siak przez jakiś czas grzebałem w księżycowych szczegółach właśnie refraktorem, i było całkiem nieźle. Saturn też był spoko, Jowisz niestety już nie.

     

    Ważna też jest prawidłowa kolimacja i osiowość wyciągu - po wymianie na Linear Bearing 2" GSO uzyskanie ostrego obrazu w dużym powiększeniu stało się o wiele prostsze.

     

    Aha, no i wykleiłem też czarnym welurem całą tubę, łącznie z bafflami i odrośnikiem, i wyczerniłem brzegi soczewek mazakiem.

     

    Więc być może przy Twoim 80/400 też trzeba trochę pogrzebać przy soczewkach obiektywu, żeby przynajmniej Księżyc zaczął lepiej wyglądać? Bo z planetami, prócz Saturna, to raczej się wiele tym sprzętem nie ugra...

     

    Mam też filtr Semi Apo, ale dałem sobie z nim spokój - drażniła mnie świadomość, że patrzę przez dodatkowe szkło, które wcale nie daje jakiejś super-poprawy. Wolę "goły" jasny obraz z różową obwódką na krawędzi Księżyca niż jakieś filtrowe udawanie, że jest lepiej niż faktycznie jest ;)

     

     

    Kawał roboty zrobiłeś z tym refraktorem, ja mam też ten sam wyciąg - super się spisuje, również mam wyczernienie, welurem, sporo to dodało do kontrastu, a filtr mam ale Baader Fringe Killer - bardzo fajny nie widać jakiejś specjalnej zmiany w kolorze a i obwódka się mocno zniwelowała. Piotrze a może na aaberację sferyczną pomogła by mała diafragma przed obiektywem w celu minimalnego zmniejszenia aperatury, może małe chińskie rączki coś popaprały z figurą soczewek obiektywu na krawędziach, warto to sprawdzić, wyciąć równiutki kawałek tektury oblepić welurem a krawędź można wyczernić węglem rysunkowym albo pastelą czarną ( diafragmy wycinam wycinakiem kołowym Olfa - taki cyrkiel z nożem kołowym)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.