Tucznik

Patrząc na dzisiejszy rozkład temperatury w Karkonoszach to inwersji raczej niema, wszystko zbliżone do normalnego rozkładu temperatury. Wyż który który przemieścił się do nas z Azorów tez słabnie. Na Meteo.pl przewidywany rozkład mgieł i niskiego zachmurzenia sugeruje że w najbliższych dniach zjawisk inwersyjnych nie będzie. Prognozowany jest też wiatr południowy, ale zbyt silny na inwersję, raczej przewiduje zjawiska fenowe. Trzeba jeszcze z miesiąc poczekać. EDIT: a niech mnie, jednak lekka inwersja dzisiaj w noc była, syf zatrzymał się na wysokość 1200-1300 m n.p.m.

Wrocław widziany ze Szrenicy przy ogniskowej 230 mm, do Sky Towera 111 km

Przebudowa wieży widokowej na Gromniku (Wzgórza Strzelińskie) bardzo sie opłaciła. Do tej pory widać było z niej tylko gałęzie, a teraz można obserwować z niej Karkonosze, 5 m więcej zrobiło kolosalną różnicę. Z dachu wieży zrobiono teraz taras, a na tarasie zdudowano jeszcze "bocianie gniazdo". Polecam, byłem ostatnio i naprawdę widok zaskoczył mnie pozytywnie. http://www.przeworno.pl/pl/Aktualnosci/Godziny-otwarcia-wiezy-widokowej-na-Gromniku-w-pazdzierniku.html

Wieczorem dobra widzialność w Sudetach (generalnie im bardziej na zachód tym lepsza), rano z kamer na Śnieżce widać było Jesioniki. Dzisiejszym moim typem są obserwacje Karkonoszy ze Wzgórz Trzebnickich, bo jeśli chodzi o Sudety Wschodnie to mogą być niewidoczne z Wrocławia i okolic.

Uchwycony dzisiaj na zdjęciu "Wrocmordor"

Autentyk przy poprawianiu już napisanego i sprawdzonego tekstu. MS Word zwiesił się i pokazał mi coś takiego LOL Word zapchał się błędami ortograficznymi których nie było.

Wczorajszy masyw Ślęży ze wzgórza Kobylica koło Prudnika (do Ślęży 87 km)

Tak, to z Piotrkowiczek

Warunki były tego dnia świetne od Tatr po Jeszted. Szkoda że nikt ze środowiska DO nie był w Bieszczadach bo podejrzewam że tam też były podobne warunki. Gdyby nie było Sudetów Wschodnich to przy takiej widzialności mój kolega zobaczył by Tatry ze Śnieżki. Gdyby ktoś miał ochotę na komentarze na 500 mm poniżej zamieszczam instrukcję (wystarczy tylko wpisać swój nick):

Zdjęcia mojego kumpla, które już kiedyś w małym procencie gościły na DO, Jesioniki widziane ze Śnieżki: http://500-mm.blogspot.com/2015/08/sniezka.html

Temat bardziej przyziemny niż odległe galaktyki, ale myślę że ciekawy W mediach pełno jest wiadomości na temat obecnej suszy, perspektywy opadów wciąż nie widać, a żar ciągle smali nas jak w jakimś półpustynnym kraju. Najlepiej skutki niedoboru wody widać oczywiście w rzekach. Będąc mieszkańcem Wrocławia jestem w uprzywilejowanej sytuacji, bo na niewielkiej przestrzeni wpada we Wrocławiu i jego pobliżu kila pokaźniejszych rzek o zlewniach przekraczających kilkaset km2 , więc mogę prawie na bieżąco obserwować co dzieje się w tych rzekach. Na dodatek zawodowo zajmuje się pomiarami hydrologicznymi choć z IMGW nie mam nic wspólnego. Kończąc niedawno zaplanowaną serię pomiarową w obrębie zlewni pewnej dużej rzeki postanowiłem sprawdzić jak susza wygląda w mojej okolicy. Wsiadłem w auto, pojeździłem trochę, zrobiłem kilka zdjęć, poszperałem w internecie w poszukiwaniu darmowych danych i oto efekt mojej pracy. Odwiedziłem odcinki ujściowe rzek zaznaczonych na poniższej mapce (maksymalnie kilka km od ich ujścia do Odry). Na mapce zaznaczone są również wybrane wodowskazy "zamykające" dane zlewnie. To co zastałem okazało się naprawdę ciekawe: Ślęza we Wrocławiu (Oporów) Ślęza we Wrocławiu (Oporów), wydaję się ze przepływ w tym miejscu to maksymalnie 100 l/s a nie 200 l/s jak pokazuje wodowskaz IMGW, na czerwono zaznaczone ślady po większych przepływach. Bystrzyca we Wrocławiu, jak widać wody jest tu całkiem sporo, ale to zasługa zapewne Jeziora Mietkowskiego które reguluje przepływ na tej rzece. Ujście Średzkiej wody do Odry w Malczycach. Średzka Woda to niewielka, niekontrolowana wodowskazem rzeka, o powierzchni zlewni około 325 km2 Kaczawa w Prochowicach Barycz w Wyszanowie (około 1 km od jej ujścia do Odry) widać że "bieda z nędzą" Ujście Baryczy do Odry w Wyszanowie, jest tu 30 cm wody i przyjemnie chodzi się po piaszczystym dnie Widawa w Szymanowie pod Wrocławiem, głębokość wody 30 cm, wody jest bardzo mało. Odra w Malczycach, jeszcze z pół roku minie zanim barki odpłyną, tak niskiego stanu nie widziałem tu nigdy. Odra w Wyszanowie, jest mało wody ale koryto Odry w tym miejscu jest szersze niż w okolicy Wrocławia więc nie wygląda to na oko tak źle. Zestawiłem nieco potrzebnych danych dla zaznaczonych na mapie przekrojów wodowskazowych, do oceny ile wody płynie i czy susza naprawdę jest tak bardzo dotkliwa, prawie wszystko można znaleźć w internecie. Jak widać powyżej... najlepiej nie jest, a przy braku opadów będzie jeszcze mniej wody w rzekach. Na koniec zestawiłem nieco różnych danych dla tych samych przekrojów wodowskazowych, mam nadzieję że was to zaciekawi. ... i to by było w tej chwili wszystko, W wolnej chwili dorzucę kilka zdjęć z jakiś mniszych cieków. Spis materiałów: 1. Dubicki A., Słota H., Zieliński J., 1999 - Dorzecze Odry, Monografia powodzi lipiec 1997, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Warszawa. 2. Hobot A., 2012 - Warunki korzystania z wód zlewni Baryczy, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. 3. Koślacz R., 2012 - Warunki korzystania z wód zlewni Bystrzycy i Ślęzy, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. 4. Koślacz R., 2012 - Warunki korzystania z wód zlewni Widawy, Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. 5. Raport z wykonania map zagrożenia powodziowego i map ryzyka powodziowego, załącznik nr 1., przygotowanie danych hydrologicznych w zakresie niezbędnym do modelowania hydraulicznego, Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej. 6. http://www.isok.gov.pl/ 7. http://www.pogodynka.pl/ wszystko za wyjątkiem punktu nr 1. dostepne za darmo w internecie Dokładam jeszcze sumy roczne opadów z posterunku meteorologicznego we Wrocławiu. Zdobyte z zagranicznych portali pogodowych. Punktowy pomiar nie jest reprezentacyjny dla tak dużego obszaru jaki omawiam, bo gdy pada intensywny deszcz w Sudetach to we Wrocławiu może świecić słońce, a po kilku dniach mamy duże wezbranie rzek w mieście. Mimo to widać że niektóre lata były naprawdę suche, a inne deszczowe ponad miarę.

...i w lipcu coś da się ustrzelić. Do Śnieżnika 120 km

Tobie przynajmniej udaje się na Sky Towera wejść, już kilka razy próbowałem zdobyć bilet na punkt widokowy w czasie gdy była dobra widzialność, zawsze słyszę: "jest pierdylion oczekujących - biletów już dziś nie sprzedajemy, bardzo mi przykro" na 3 - 4 godziny przed zamknięciem, więc jadę na Wzg. Trzebnickie jak mam więcej czasu, lub na któreś z trzech wzgórz we Wrocławiu z których widać Sudety.

Ciekawe, ale to chyba tylko jakieś statki - linii tranzytowych jest dużo na w tej części Bałtyku (patrz dołączony obrazek). Na Bornholm nie ten kierunek, a na Szwecję za daleko. Platformy wiertnicze na Bałtyku są, ale nie znam żadnej w tych okolicach. Gdybyś podał wysokość na jakiej robiłeś zdjęcie, to można zasymulować potencjalną odległoć w jakiej są te obiekty, ale ze względu na miraże to też było by zgróbne przybliżenie.

Zdjęcie zrobione w 2009 roku z Płaskowyżu Głubczyckiego. Fotka z ręki, obiektyw 50 mm przy przesłonie 1.7

Wczorajsze z Wrocławia:

Moje gratulacje! zrobiłeś zdjęcia jakie ja zawsze chciałem zrobić z Krzyżowej ( http://500-mm.blogspot.com/2014/08/krzyzowa-gora-w-strzegomiu.html ). Udało mi się dostrzec jedynie zarys Pradziada, a na Twoich zdjęciach widać detale!. Gdybyś chciał drążyć temat dalej to Sudety Wschodnie widać jeszcze dalej w kierunku Legnicy, w okolicy Wądroża Wielkiego jest kilka potencjalnych miejscówek których jeszcze nie sprawdziłem. Akurat do Polski "zasysana " była masa zimnego, suchego i przejrzystego powietrza z północy (https://www.youtube.com/watch?v=uvrPBZAPACM), więc dobrych zdjęć z Dolnego Śląska powinno być więcej, ja w piątek robiłem zdjęcia z Wrocławia w stronę Karkonoszy ale Pradziada nie widziałem, subtelnie widać było jedynie Masyw Śnieżnika.

Wczoraj wieczorem z Wrocławia, niestety zdjążyłem na koniec widowiska.

Pyszczyńska Góra i sama wioska Pyszczyn to ciekawe miejsca. Na górze jest wiele ciekawych skałek (złupkowanych zieleńców lub łupków zieleńcowych - jak kto woli) które wyglądają jak grzyby skalne, jest kilka kamieniłomów i okopy prawdopodobnie z II Wojny Św. No i mały zabytkowy wapiennik, tylko nie wiedzieć czemu został tam postawiony, bo skał wapiennych nie ma w promieniu 30 km. Wioska też z ciekawymi zabytkami i rzeką Strzegomką. Bliżej Zalewu Mietkowskiego też jest miejscówka na Sudety Wschodnie w wiosce Pożarzysko przy kościele.

Też tego dnia byłem w terenie http://www.dalekieobserwacje.eu/sudety-wschodnie-widziane-z-pyszczynskiej-gory/

Dzisiejsze z Wrocławia do: Biskupiej Kopy - 94,5 km Pradziada - 110,7 km Gromnika - 41,3 km

Więcej zdjęć z Namysłowa, w tym Śnieżka ze 145 km http://500-mm.blogspot.com/2015/06/namysow.html

Nawet hasło mają "Gmina z widokami" Całość wygląda interesująco.

Czarna Góra w Masywie Śnieżnika z Namysłowa (114 km)

akurat jemu można wierzyć, z tego co się orientuję pracował/pracuje w obserwatorium na Śnieżce i zajmuje się turystyką: http://www.przewodnik-karkonosze.pl/uslugi.html Niezły strzał z tym Pradziadem !