Skocz do zawartości

Tucznik

Społeczność Astropolis
  • Postów

    577
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tucznik

  1. Odnosząc się do newsa z grafiki... dobrze że to nie były japońskie szerszenie. Tu jest filmik jak 30 szerszeni morduje cały ul pszczeli.
  2. Analiza warunków meteorologicznych pod kątem zalezienia dnia z dobrą widzialnością zapewne zaciekawi dalekich obserwatorów jak i astrofotografów. http://500-mm.blogspot.com/2016/10/dalekie-obserwacje-analiza-warunkow.html
  3. Pomimo ogólnego braku czasu na cokolwiek udało mi się dziś na chwilę wyrwać od codziennych zajęć. Do Karkonoszy 110-125 km
  4. Nawet Górniakowa nie potrafi takiego fajnego Mazurka Dabrowskiego zaśpiewać. Moim skromnym zdaniem trzeba powierzać oficjalne wykonania hymnu Kazikowi, przynajmniej było by wesoło.
  5. Niebo i elektronika: Music Instructor i laski z Sosnowca
  6. Zdjęcie zrobione dzisiaj w Nowogrodzie Bobrzańskim potwierdza moje przypuszczenia http://500-mm.blogspot.com/2014/07/nowogrod-bobrzanski-propozycja-po.html Do Śnieżki nieco ponad 122 km
  7. "Pierwszy w Polsce niemal kompletny szkielet ciepłolubnego nosorożca odkryto koło Gorzowa Wielkopolskiego. Znaleziska dokonano dzięki Państwowej Służbie Geologicznej. Gdyby nie geolodzy z PIG-PIB, cenny okaz trafiłby na wysypisko." https://www.pgi.gov.pl/kontakt/rzecznik-prasowy/7020-nosorozec-z-epoki-lodowcowej-odkryty-na-budowie.html
  8. Dzięki. Dodam że zdjęcie wykonane we Wrocławiu z Mostu Trzebnickiego.
  9. Wie ktoś jak to zjawisko się nazywa? Zdjęcie zrobiłem w 2010 roku
  10. Tucznik

    Wysokość n.p.m.

    No właśnie, odniesienia do poziomu morza w Polsce są trzy - Ruski "Kronstadt" o ile dobrze pamiętam to w dwóch wersjach, z rożnych okresów pomiarowych - Holenderski "Amsterdam" - Włoski "Triestr" Tak więc "w Polsce jak kto chce" https://pl.wikipedia.org/wiki/Uk%C5%82ad_wysoko%C5%9Bciowy Tak gdzieś czytałem że kiedyś ponoć był plan wyznaczenia naszego punktu odniesienia na Bałtyku, chyba w Łebie, ale pomysł nie wypalił.
  11. Tucznik

    Wysokość n.p.m.

    Przez długi czas wałkowałem ten temat. Chciałem GPSa turystycznego zastąpić telefonem, no bo po co mam taszczyć dodatkowy sprzęt, do końca nie da się tego zrobić ale wyniki pomiarów GPSem z różnych telefonów są zupełnie różne. Robiłem różne testy, korelując pomiary telefonem do zdjęć satelitarnych google erth i geoportalu. Z telefonów które miałem w ręku najdokładniej pozycję i wysokość pokazywała Nokia Lumia 520 (GPS+GLONASS+aGPS) mając odrobinę zasięgu błąd pokazywania pozycji na otwartej przestrzeni wynosił 2-4 m a różnice w pokazywanej wysokości nie przekraczały 3 m. W lesie różnice wynosiły 5-10 m a różnice wysokości max 10 m. Potem zmieniłem sprzęt na Lumię 550 (GPS+GLONASS+aGPS), ten sprzęt też jest niezły, i błędy pomiarów są podobne, ale mam wrażenie że gorzej spisuje się w terenie o wysokiej, zwartej zabudowie. Są to wyniki nieco gorsze, ale bardzo zbliżone do GPSa turystycznego. Samsungi mojej żony nigdy nie zbliżyły się do takiej dokładności. GPSy nadają się do mierzenia wysokości, ale muszą być to GPSy geodezyjne wyposażone w możliwość z korzystania z systemu ASG-EUPOS, dzięki tym poprawką geodeci osiągają dokładność pomiaru 2 cm w pionie, ale taki GPS kosztuje 30-50 tys. złotych. Bez tego nawet tak drogi GPS dał by wyniki tylko nieco lepsze od GPSa turystycznego. EDIT: Aby zmierzyć jak najdokładniej trzeba telefon położyć płasko na mierzonej powierzchni (na przyład na słupku geodezyjnym) i odejść kilka kroków od niego. Zazwyczaj poprawia to dokładność pomiaru, z błędu 6 m można zrobić tym sposobem 3 m. Pomiar z ręki zawsze daje większy błąd pomiarowy. Mierząc z ręki trzeba też pamiętać ze trzymamy telefon jakieś 1,2-1,5 metra nad ziemią, co trzeba uwzględnić przy błędzie jaki pokazuje nam gps.
  12. Fajnie że są obserwacje które pokazują ze można strzelać foty na dystansie 400-500 km, ale nie ma się co za bardzo podniecać. Jaki kraj takie możliwości. U nas kilka razy w roku są warunki atmosferyczne do "km 500+" tylko brakuje punktu obserwacyjnego. Dajmy na to że jakiś cudownym sposobem jutro cała Polska budzi się w Argentynie albo Francji, a oni budzą się w Polsce. Co dwa miesiące padał by kolejny rekord w DO ustanowiony przez Nas. Natomiast w Polsce wszyscy Argentyńscy obserwatorzy pocili by się żeby uciułać to 200 km. To samo tyczy się Francji, Hiszpanii czy innego kraju o uwarunkowaniach geograficznych sprzyjających DO. Polska niestety do takich miejsc nie należy. Dlatego cieszę się z każdych 150 km swoich obserwacji tak jak gdyby to było przynajmniej 400 km.
  13. Dwa tygodnie temu też byłem na miejscówce obok (pomiędzy Golą a Konradowem). Udał mi się również złapać Karkonosze ale dużo słabiej.
  14. Gratuluję zdjęcia ! W tym roku warunki pogodowe zupełnie zaskakują. W tej chwili przetaczają się przez Polskę fronty atmosferyczne które przypominają majową cyrkulację powietrza, a nie lipcową, za wyjątkiem może bardzo gwałtownych burz. Poza krótkimi okresami upału cały czas napływa do nas suche i zimne powietrze polarno-morskie. Ostatnie dwa lata były anomalnie ciepłe, znacznie ponad średnią wieloletnią. Nie będę zdziwiony gdy okaże się że ten rok będzie termicznie zbliżony do średniej wieloletniej lub zimniejszy i nagle pewne typy zrozumieją że ocieplenie klimatu to nie kwestia roku czy dwóch tylko sprawa rozwojowa w okresie wieloletnim, gdzie zawsze może zdążyć się rok zimniejszy i cieplejszy ponad rosnącą średnią wieloletnią. Wracając do obserwacji to już chyba 4 czy 5 dzień kamerki na Łysej Górze w Beskidzie Morawsko-Śląskim sugerują wieczorem że obserwacje Jesioników z Beskidów są jak najbardziej możliwe.
  15. Tucznik

    Panorama

    HUGIN, większość ludzi tego używa bo jest dobry i darmowy. Dobrym programem jest Panorama studio Pro (daje możliwość ręcznego parowania punktów styku na zdjęciach gdy automat zawodzi, ale jest płatny. Do jednorazowego składania panoram można ściągnąć 30 dniowego triala Photoshopa Adobe. Ten po mistrzowsku składa panoramy ale czasem zawadzi gdy zdjęcia są zbyt monotonne kolorystycznie i niezbyt zasobne w detale. Googlowska Picassa też robi panoramy. http://www.instalki.pl/programy/download/Windows/grafika_inne/Hugin.html
  16. Wieża widokowa na Ślęży. Nie wiem czy jest oficjalnie otwarta ale już można na nią wejść :)
  17. Podejrzewam że tak około 110 km do Śnieżki, ja mam miejscówkę wioskę obok i do Śnieżki jest 108 km. Dobry strzał bo generalnie dobra widzialność była na wschodzie. Z okolic Wrocławia w piątek wieczorem niesamowicie wyraźnie widać było Jesioniki, Masyw Śnieżnika i Góry Orlickie, natomiast na zachód nie było widać nawet zarysu Chełmca. W niedzielę również było ładne okienko pogodowe, właśnie w stronę Karkonoszy, za to Sudety Wschodnie i część Środkowych już była zraszana deszczem.
  18. Trochę industrialu opolskiego z okolicy Prudnika: http://500-mm.blogspot.com/2016/06/czyzowice-koo-prudnika.html Niemieckie elektrownie węglowe: http://500-mm.blogspot.com/2016/05/landeskrone.html
  19. Dwie różne matryce. Sony A100 (CCD) i A700 (CMOS). Sam mam Sony A100 i spokojnie mogę stwierdzić że gładkie zdjęcia wychodzą na ISO 80 i 100, na ISO 200 już widać szum. Poza tym A100 ma niezły banding przy wyższych czułościach i dłuższych czasach naświetlania co dodatkowo może utrudniać wyraźne złapanie jakiś astro obiektów. Tutaj jest dobre porównanie jaka jest różnica w zaszumieniu zdjęć pomiędzy tymi dwoma modelami: http://www.optyczne.pl/59.7-Test_aparatu-Sony_Alpha_DSLR-A700_Jako%C5%9B%C4%87_obrazu_i_szumy_w_RAW.html A100 ma też mały zakres tonalny przy wyższych ISO co zapewne najbardziej przyczynia się do opisywanej sytuacji: http://www.optyczne.pl/28.6-Test_aparatu-Sony_Alpha_DSLR-A100_Rozdzielczo%C5%9B%C4%87__szumy_i_zakres_tonalny.html
  20. Dzięki A więc tak: Sprzęt to Pentax K-50 i Pentax 18-135 SMC DA Wr, parapet i książka o skamieniałościach jako podstawka pod aparat Zdjęcia były robione w trybie Bulb, przycisk spustu migawki w tym trybie ustawiłem tak by pierwsze naciśnięcie wyzwalało migawkę, a drugie naciśnięcie kończyło robienie zdjęcia. Ogniskowa to około 18-25 mm, f/9,5, iso 200 Wyładowania były w dość regularnych odstępach czasu (około co 2 minuty). Po naciśnięciu spustu migawki czekałem aż pojawi się piorun (pojawiał się po około 20-30 sekundach od wyzwolenia) i zaraz po wyładowaniu naciskałem drugi raz migawkę by zakończyć robienie zdjęć. Efekt taki że 6 na 10 zdjęć trafionych tylko pioruny mniej efektowne więc nie umieszczałem wszystkiego w poście wyżej. Ostrość ustawiłem sobie przy pierwszej klatce na jakiś dalszy budynek i wyłączyłem autofokus całkowicie do dalszych zdjęć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.