jupiter1969

5 minut temu, Dasionek napisał:

Teraz boję się zdjąć wtórne, że źle ustwie nie robiłem tego nigdy

A ściągnij z całym pająkiem,potem tylko wycentrujesz i po sprawie.

11 minut temu, Młody astronom Kacper napisał:

Zapomniałem dodać że to teleskop wysuwany 

 

Nie wiem jak w 8"ale w 14" mam dwie wysokości wysunięcia na rurkach.

Zapodaj fotkę z tym co masz w wyciągu.

2 godziny temu, astroartur napisał:

No więc robiłem test gwiazdowy. Okręgi są koliste wokół środka. Więc organoleptycznie przekonałem się, że kolimacja dedykowanym do tego laserem jest równie dobra co metoda optyczna. Nie ma co sobie zawracać głowy 

Okręgi powinny być idealnie centryczne, domknięte i jednakowej grubości,może przyjrzyj się im dokładnie,nie żebym się czepiał,ale sam to też kiedyś robiłem i tez mi się wydawało,że jest ok,a nie było.

Wiele razy obserwowałem nie zbyt dobrze skolimowanym teleskopem,i jakoś nie było tragedii.

Co do planet,to trzeba poczekać aż będą wyżej,a najlepiej je obserwować godzinę po zachodzie Słońca.

Godzinę temu, astroartur napisał:

No więc robiłem test gwiazdowy. Okręgi są koliste wokół środka. Więc organoleptycznie przekonałem się, że kolimacja dedykowanym do tego laserem jest równie dobra co metoda optyczna. Nie ma co sobie zawracać głowy 

 

A to już całkiem jest dzieleniem włosa na czworo. Koła wyglądają tak samo czy okular jest dokręcony czy włożony luźno. Nie wiem co trzebaby zrobić żeby zobaczyć tą różnicę w kolimacji.

To tyczyło się kolimatora laserowego,nie okularu !

35 minut temu, astroartur napisał:

A teraz ja prosiłbym o test. Popatrzcie przez swoje ,,super dokładnie skolimowane teleskopy dwoma metodami" na coś,  rozkolimujcie je - skolimujcie super niedokładnym laserem i popatrzcie znowu. Opiszcie mi różnicę.

Myślę, że początkujący obserwatorzy (w tym ja) byliby zainteresowani:)

To,że nie widzisz różnicy wcale nie oznacza,że jaj nie ma !

Witam.

Nie wiem skąd tu podejrzenie o płaskoziemstwo !

Po prostu coś mi się ubzdurało,że na schemacie powinny być rozmiary kątowe,ale wykonałem sobie proste doświadczenie :

wziąłem 3 naczynia,kieliszek,szklankę i miskę,nagle wszystko stało się jasne.

Teraz bynajmniej wiem jak to komuś wytłumaczyć i zobrazować w prosty i zrozumiały sposób.

Swoją drogą jestem na tym forum już 6 lat,chyba powinniśmy się już trochę znać !

44 minuty temu, irish napisał:

bresserowska wstawka 1,5.

Wyciągnij to,a do wyciągu wsadź tylko kątówkę i okular 10 mm.

Będzie o niebo lepiej.

Sprawdź czy w okularze nic nie lata - potrząśnij nim.

Obróć go w wyciągu i obserwuj co się dzieje.

Dzięki panowie za odpowiedzi,już to rozumiem.

W sumie to już pierwsza odpowiedź powinna mi wszystko wyjaśnić.

To jedna z tych sytuacji,gdzie chłopski rozum zawodzi.

9 minut temu, Adm2 napisał:

Pewnie chodzi o coś takiego, że jak Słońce i Księżyc mają taką samą średnicę na niebie i Księżyc zasłoni Słońce, to linie światła powinny być proste. 

Ale odległość i wymiary słońca robią swoje.  Mój CAD pokazuje że mają takie same wymiary kątowe :-)

 

Dokładnie ,o to chodzi !Czy się mylę ?

7 minut temu, Iluvatar napisał:

Co masz na myśli? Przecież to jest odzwierciedlenie rzeczywistości, więc musi działać.

Odległości obiektów.

Teoretycznie narysujmy to sobie na papierze,Słońce będzie bardzo daleko,a jego wymiar znacznie mniejszy.

Wszystko zależy od punktu odniesienia.

6 minut temu, Iluvatar napisał:

natomiast przy rzucie z boku bierzesz wymiary liniowe.

Które w pełni nie oddają rzeczywistej sytuacji podczas zaćmienia.

13 minut temu, count.neverest napisał:

Ale wtedy nie da się tego czytelnie zobrazować. Jeśli narysujesz Słońce o średnicy 695 pikseli, Zemia będzie miała 13 pikseli, a Księżyc 3 lub 4. Nie pokażesz cieni.

 

Z punktu obserwatora z Ziemi nie jest prawidłowy !

 

Chociażby dlatego, że obserwator na Ziemi nie widzi na niebie Ziemi.

 

Nie,Słońce będzie miało tyle samo pikseli co Księżyc.

29 minut temu, count.neverest napisał:

Skala swoją drogą. Kiedyś @bartoszw znalazł z Książce do astronomii dla dzieci takie coś

 

Nie chodzi tu o zachowanie skali obiektów,tylko o zachowanie ich rzeczywistych rozmiarów kątowych na niebie..

24 minuty temu, Darek_B napisał:

Nie rozumiem , w takim razie podaj prawidłowy.

Kurcze nie potrafię tego narysować,ale wystarczy sobie wyobrazić - Słońce i Księżyc mają takie same wymiary kątowe,linie będą przebiegać zupełnie inaczej.

12 minut temu, Darek_B napisał:

Bo to prawidłowy schemat.

Z punktu obserwatora z Ziemi nie jest prawidłowy !

12 minut temu, Darek_B napisał:

Więc im dalej Słońce na schemacie tym powinno być większe aby zachować rozmiary KĄTOWE.

Przecież mają niemal identyczne rozmiary kątowe.

Witam,wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do takiego schematu zaćmienia Słońca,czy jest on właściwy ?

Czy Słońce nie powinno ze względu na swoją odległość być tej samej wielkości co Księżyc ?

Bo jeśli tak,to sporo by to pozmieniało ?

Wygląda jak słupy lodowe widziane od spodu.

https://fotoblogia.pl/13263,slupy-swiatla-podczas-lodowej-mgly-to-rzadkie-zjawisko-jest-przepiekne

19 minut temu, Miki223 napisał:

A te nie są? I mam pytanie jak się kolimuje teleskop potrzebny jest jakiś sprzęt czy jakieś rzeczy które może mam w domu? 

Kolimacja teleskopu - YouTube

Wystarczy dekielek od wyciągu.

1 godzinę temu, Młody astronom Kacper napisał:

Zrobiłem ponownie kolimacje i było o wiele lepiej .Niestety nie mam jeszcze kolimatora aby precyzyjnie to zrobić.

 

Czym robiłeś kolimację ? I co masz na myśli pisząc : nie mam jeszcze kolimatora.

W dniu 15.12.2019 o 19:48, Młody astronom Kacper napisał:

Skierowałem teleskop na jedną z jaśniejszych gwiazd .Okazało sie po wyostrzeniu że gwiazda nie miała charekterystycznego krzyża i była nie ostra.

To świadczy o złej kolimacji,czym kolimowałeś i jak wysoko była gwiazda ?

Przedłużki nie zapomniałeś włożyć ?

Może zapodaj fotkę, jak masz to wszystko wsadzone do wyciągu.

12 minut temu, Młody astronom Kacper napisał:

Osuszyłem lustro nie zostawiając żadnych smug

Jak ?

9 minut temu, lulu napisał:

A może jakiś specjalny dekielek - przepuszczający wilgoć ale nie kurz?

Tak,właśnie miałem pisać,doskonale nadają się do tego kobiece rajstopki.

2 minuty temu, astroartur napisał:

Nie wiem czemu wszyscy tak odradzają kolimator laserowy. Kupiłem ten z Baadera, nim sprawdzam i gwiazdy nawet w kitowcach mam ostre.

Kolimacja laserem musi zgadzać się z kolimacją kolimatorem optycznym,inaczej nie ma to sensu.

Problem jest właśnie w tym ,że bardzo często się nie zgadza, szczególnie LW.

Polecam sprawdzić .

Wystarczy lekki luz w wyciągu,za mocne dokręcenie jedną ze śrubek i cała kolimacja laserem idzie do kosza.

Dekielek trzeba ściągnąć,kwestią sporną pozostaje gdzie go w tedy trzymać,bo faktycznie do wilgotnego obiektywu przykleja się wszystka co lata w powietrzu.Swojego SW 152/1200 chowałem do szafy,dużo mniej tam tego fruwa.