NGC7841

Aby uzyskac obraz jak z APO w Newtonie to otwór musi być tylko i wyłącznie JEDEN, nie trzy czy cztery, i ten otwór musi byc idealnie okrągły i leżeć w taki miejscu aby nic go nie przesłaniało, np tak jak astrodziadek narysował. Ale powtarzam - tylko jeden. Rzecz jasna, perfekcyjny dyfrakcyjny obraz będzie tylko na osi, bo poza osią będzie koma, którą taki otwór zmniejsza bardzo niewiele. Np z 40 cm Dobsona, z 10cm lusterkiem wtórnym mamy 15 cm wolnej apertury, i dawając taką diafragmę na osi optycznej uzyskamy obraz taki jak z 15cm APO

Poczytaj sobie jeszcze to http://astrojawil.pl/sfera_czy_parabola.htm gorąco polecam !!

Jeżeli zamieżasz oglądać niebo z bardzo ciemnego miejsca to inwestuj w dużą aperturę. A jeżeli masz niebo zanieczyszczone światłami latarni to inwestuj w filtr mgławicowy. To tyle jeżeli zamierzasz trzymać się tylko tych dwóch lornetek.

To może być też tak, że po odkręceniu barlowa wszystkie Hyperiony będą bardzo podobne o ile nie identyczne, a za zmianę ich normalnych ogniskowych będą odpowiadać właśnie różne krotności barlowów.

Niestety takie urządzenie nie elektroniczne, oparte na samych soczewkach NIE ISTNIEJE . Wiem że to cios taki jak dla tych którzy kiedyś próbowali konstruować perpetuum mobile którzy dowiedzieli się że skonstruowanie takiej maszyny jest niemożliwe. Kiedys pisałem już na A4U że maxymalny wzrost zasięgu w magnitudo w porównaniu do obserwacji gołym okiem jest równy 5log(powiększenie), czyli jeżeli powiększenie np lornetki jest 7x to maxymalny wzrost zasięgu wynosi 4.25 magnitudo a i tak jest to tylko teoria więc w praktyce będzie nieco mniej. Oznacza to że jeżeli powiększenie jest 1x to max wzrost zasięgu wynosi 0 czyli nie ma niestety na co liczyc A szkoda. Jeżeli natomiast użyć przyżądów elektronicznych na baterie lub inne coś w tym stylu, co zwiększa ilość światła lub zwiększa tylko sam kontrast (ewentualnie podciąga gammę obrazu) to wtedy nie ma żadnych przeszkód żeby zwiększyć sobie zasięg o dowolną ilość magnitudo przy dowolnym powiększeniu ,a nawet przy pomniejszeniu danego kawałka nieba