Skocz do zawartości

bajastro

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 135
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana bajastro w dniu 24 Października 2020

Użytkownicy przyznają bajastro punkty reputacji!

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyna
  • Skąd
    Łódź
  • Sprzęt astronomiczny
    Nikon Action EX 10x50 CF, Orion Resolux 15x70
    SW R-80/400, APM APO 107/700, EdgeHD 8", C11
    LowSpec (300 & 1800 l/mm)

Ostatnie wizyty

10 805 wyświetleń profilu

Osiągnięcia bajastro

3,9 tys.

Reputacja

Aktualizacja statusu

Zobacz wszystkie aktualizacje bajastro

  1. Jaką polecacie lutownicę w cenie do 100 zł (lub trochę więcej jeśli warta)?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. TomaszP1977

      TomaszP1977

      Ok, ta polecona przez Krzycha jest wypasiona ale do "domowego lutowania" wystarczy to choć oczywiście mniej wygodne i nie nadaje się do bardziej zaawansowanych prac (brak regulacji temperatury grota). Okolice stówy. Nie do zajechania jak się używa zgodnie z przeznaczeniem.

    3. Behlur_Olderys
    4. lkosz

      lkosz

      Jeśli to ma być do elektroniki, to omijaj transformatorówki. Dobre są tylko do prac elektromonterskich, typu pobielanie, lutowanie przewodów. Grot osiąga za duże temperatury dla wrażliwej elektroniki, zwłaszcza pod koniec jego żywotności. Jeśli lutownica kolbowa, to razem ze stacją, i stacja musi być koniecznie wyposażona w transformator (najlepiej sieciowy, pracujący na 50Hz, nie przetwornicę), i stabilizację temp. elektroniczną lub magnetyczną. Te bez transformatora (są takie), z fazą puszczoną wprost na grzałkę są niebezpieczne i dla człowieka, i lutowanych urządzeń.

      W cenie 100zł kupisz przyzwoitego chińczyka (te wszystkie WEP i zhaxoin) https://botland.com.pl/pl/176-stacje-lutownicze do użycia czasami powinny pożyć długo, czym większa moc, tym lepiej. Wyposażony w powyższą wiedzę, bierz model po modelu i szukaj schematu w instrukcji albo chociaż zdjęć wnętrza w necie. Groty starczą dwa - największy i albo średni (wszystko, poza pobielaniem przewodów), albo szpic (częste i bardzo drobne SMD). Nie ma sensu kupować całego zestawu, i tak większość czasu będziesz używać jeden ulubiony, pewnie ten największy, którym można z powodzeniem lutować SMD. Do tego topnik, jeśli nie masz, i czyścik z wiórków mosiężnych, i możesz lecieć w kosmos :)

    5. Pokaż następne komentarze  6 więcej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.