To piękne zdjęcia.
Terminator w tej fazie lunacji przebiega między innymi przez zachodnie tereny Mare Crisium, ciekawie rysując prawie zetknięte ze sobą przylądki: Lavinium i Olivium (dawniej sądzono, że tworzą naturalny łuk skalny).
Warto też zwrócić uwagę na południowo wschodnie okolice Mare Nectaris (najstarszego z mórz księżycowych) gdzie daje sie zobaczyć, kilka promieniście usytuowanych w stosunku do tego morza, dolin: (licząc od północy) Vallis Snellius, Vallis Rheita (między tymi dwiema są dwie inne, bezimienne), oraz najszersza z dolin - Vallis Piccolomini-Watt. Wszystkie one mają wspólną genezę - powiązane są z impaktem sprzed prawie czterech miliardów lat tworzacym Morze Nektaru. Podobny mechanizm wyrzutowy, choć w mniejszej skali, przyczynił się do powstania "wiązki reflektorowej" biegnącej na zachód od bliźniaczej pary kraterów Messier A i B na Mare Fecunditatis. I już jako ciekawostkę można potraktować widok rozciągniętego krateru Rheita E bedącego miniaturką Schillera z przeciwległej półkuli.
I jeszcze długo można by studiować powierzchnię Srebrnego Globu. Jestem pod wrażeniem doskonałej jakości zdjęcia (stacka) i nie mogłem nie odnieść się do kilku szczegółów widocznych na nim. Każda faza lunacji ma kilka wyznaczników - elementów topograficznych, które są tylko dla niej charakterystyczne. Tworzą one - czy są wręcz jej zalążkiem - siatkę fascynacji każdego lunarysty i mogą stanowić punkty odniesienia dla poszerzania wiedzy z zakresu topografii księżycowej. A doskonałe zdjęcie jest do tego zachętą. Gratulacje dla autora.