Szymoff

47 minut temu, .zombi. napisał:

Sygnał OIII jest na tym obiekcie bardzo słaby i aby go wyciągnąć musisz mieć całkowicie skorygowaną klatkę a tu tu masz pojaśnienia mocniejsze niż obiekt

No tak ale to chyba banding, który wyłazi przy mocnym wyciąganiu materiału . Przy składaniu bez flatów też są takie pasy niestety.   Skrobanie matrycy też miało wpływ na taki efekt. 

29 minut temu, lukost napisał:

A ta mała Rozeta to gdzie i jakie ma oznaczenie

Sh2-170 w Kasjopei. 

31 minut temu, Semeno napisał:

Sam przerabiałeś aparat na mono?

Tę matrycę udało mi się kupić przerobioną tylko podmieniłem w body ale już 2 inne ubiłem przy samodzielnej modyfikacji i kolejna czeka na debayeryzację tylko muszę znowu nabrać weny. Z jedną prawie się udało bo działała po włożeniu do body ale później chciałem ją oczyścić bliżej krawędzi i finalnie uszkodziłem jeden drucik. 

Godzinę temu, .zombi. napisał:

Zapodaj surowe ha i oiii

Ok ciekaw jestem co jest w stanie wyczarować ktoś bardziej doświadczony: - https://www.dropbox.com/sh/43ozxb2yx7s1imh/AACg2hnY6sYVK-_Yfwu6uSlQa?dl=0

Fotka z Canona. Napisz w jaki sposób uzyskałes taką kolorystykę.

13 godzin temu, JKbooo napisał:

Najbardziej mnie martwi to, że w wyniku mojej postprodukcji gwiazdki mocno się prześwietlają, wraz ze wszystkimi swoimi artefaktami. Taka sama sytuacja występowała na zdjęciach bez filtra, choć faktycznie na krawędziach gwiazd koloru udało się wyciągnąć znacznie więcej.

To normalne zjawisko przy wyciąganiu materiału. Powinieneś robić maskę na gwiazdy przy wyciąganiu, ewentualnie usunąć gwiazdy i po obróbce na warswach je dodać. Jest trochę zabawy ale można ten kolor uzyskać. 

Co do bandingu to też raczej dość powszechne przy mocnym wyciąganiu materiału. Tu nie jest tragicznie. Można to poprawić przykładowo w darmowym programie fitswork (background flatten" > lines to equal values).

Sam kiedyś robiłem Cygnus Wall z canona 450D na newtonie 8" i z przykrością muszę stwierdzić, że twoje zdjęcie jest bardzo udane. Wtedy byłem ze swojego zadowolony a teraz będę musiał podejść do obróbki jeszcze raz. Wielkie dzięki.

A to i ja sobie kupię. Namówiliście. 

Na dole pędzlem w photoshopie chyba pojechałeś po warstwie zamiast po masce 

A tak na poważnie to super fotka.

14 godzin temu, TomaszB napisał:

Szkoda że (chyba) nie przymykałeś przysłony

Przymknąłem tylko za mało. Szczególnie do panoram żeby to dobrze wyglądało trzeba by przymknąć do f/4. 

14 godzin temu, TomaszB napisał:

Światła bliżej to pewnie Lutowiska (chyba robiłeś z punktu widokowego), a te dalej i intensywniejsze, to co to?

Nie byłem w Bieszczadach już chyba z 5 lat :-(.

Tak te zdjecia gdzie światła są blisko to punkt widokowy w Lutowiskach a to światło w oddali to sam się zastanawiałem. Z początku myślałem, że któraś miejscowość po drodze ale kierunek się nie zgadzał. Jednak najbardziej prawdopodobne, że to ta "osławiona" latarnia w Siankach na Ukrainie. Niby 29km w linii prostej a wygląda jak wschód Słońca. 

Saturn z wczoraj złapany między chmurami.

Newton 200/900 + Explore Scientific 5x + ASI 120 mono

Bardzo fajna fotka. Szkoda tylko,  że nie zmieściła się NGC 4027. 

Ja kiedyś robiłem ten obiekt Canonem ale nawet przy 16h cholernie cieżko było wyciągnąć czułki.

41 minut temu, AviatorL napisał:

Jeśli okaże się, że to nie aktualizacje, to mi przyszło do głowy coś innego.

Otóż jeśli zajętość RAMu będzie bardzo wysoka (ok. 92%), wówczas Windows zacznie zamykać najbardziej pamięciożerne procesy.

Być może Twoje oprogramowanie podczas tak długiej sesji zużywa tyle RAMu że zostaje zamknięte.

W dzienniku zdarzeń powinny być wpisy jeśli to wystąpi.

Teraz mam dwa razy tyle ramu co poprzednio a wtedy nie było takich problemów więc raczej to nie ten powód. 

21 godzin temu, Tayson napisał:

sli to nie update, to dokladnie przejrzyj wszystkie, wszystkie i jeszcze raz wszystkie opcje zasilania, wydajnosci.

Poza laptopem nic się nie zmieniło w setupie więc raczej nie to. 

Czekam na pogodną noc. Zobaczę czy problem powróci. 

Dzięki za pomoc. Faktycznie odpalił się update Windowsa. Sprawdziłem też z poprzedniej sesji i wtedy pechowo też był update nocny.

Zmieniłem ustawienia, zobaczymy czy to rozwiąże problem.  

Niedawno zmieniłem laptopa na Dell E6440 i5-4310M i pojawił się dziwny problem. Po ustawieniu sesji wszystko idzie dobrze obiekt pozwala na focenie bez meridian flipa więc ustawiam tylko godzinę parkowania w eqmodzie i idę spać. Gdy wstaję do setupu rano okazuje się, że laptop jest włączony ale wszystkie programy są zamknięte a montaż przez to nie jest zaparkowany (na szczęście nie ma kolizji tuby z montażem).

Klatki samodzielnie schodzą  jakąś godzinę po tym jak pójdę spać a potem koniec. Mimo, że sesja ustawiona jest na dłużej w międzyczasie dzieje się coś dziwnego albo laptop się restartuje albo z jakiegoś powodu zamyka programy. Oszczędzanie energii mam wyłączone więc nie wchodzi w stan hibernacji czy uśpienia.

Ktoś spotkał się z takim problemem lub może ma jakiś pomysł co się dzieje? 

Tak jak dla mnie troszkę brakuje nasycenia ale ja patrzę na służbowym laptopie. 

Trochę mi tu brakuje koloru ale poza tym bardzo fajne. 

Detal jak na takie maleństwa jest rewelacyjny!

A nie lepiej kupić kotka? Najlepiej czerwonego. Wiadomo, że jak to ze zwierzętami obowiązki i tak spadają na rodziców

Sięgnąłeś dna oczywiście w pozytywnym znaczeniu Szacun!

Bardzo fajny szczegół i kolorystyka a co do szumu to wolę tak niż kisiel po nadmiernym odszumianiu. Fajna fotka i to w 3h. 

8 godzin temu, dziki napisał:

Eqmod. Zawsze mi to się sprawdzało... i kiedy coś zrobiłem nie tak, to błąd na polarną głównie wpływa na działanie Dec, RA nigdy się tak nie zachowywała.

Dokładnie miałem tak samo. Zawsze Eqmod wystarczał aż któregoś dnia po dłużej przerwie chyba po wycieczce sprzętu w teren zaczęły się takie kwiatki. Wygląda znajomo? Tak to u mnie wyglądało. 

Po przeinstalowaniu wszystkiego i sprawdzeniu na innym laptopie problem nadal występował. Trochę się poprawiło po regulacjach ale nadal było widać sinusoidę. Dopiero dokładne ustawienie na biegun pomogło. Nie mam pojęcia dlaczego wcześniej taka precyzja nie była potrzebna a później już tak, ważne że to pomogło. Sprawdź asystentem guidingu jak to u ciebie wygląda. 

PS. Witamy wśród tatoastrofotografów. Teraz już nie będzie tak łatwo:-). 

O jednej rzeczy nie napisałeś. Jak ustawiałeś na biegun? Z własnego doświadczenia wiem, że przy dużym błędzie ustawienia na biegun tak może wyglądać wykres. Ja zawsze ustawiałem metodą lunetka+eqmod aż któregoś dnia po przerwie tak jak u ciebie wykres zaczął wariować. Po wyeliminowaniu wszystkiego co mogło być nie tak zostało tylko ustawienie na biegun. Po ustawieniu za pomocą sharp cap problem zniknął. 

16 godzin temu, _Spirit_ napisał:

Tak mniej więcej miało być - 2500px

Bardzo mi się podoba ta wersja. Skoro materiał pozwala na pokazanie tego co siedzi w tle to dlaczego tego nie pokazać.  Tym bardziej, że szum udało się utrzymać w ryzach. Świetnie widać złożoność i trójwymiarowość obiektów. 

Jak masz połączony montaż z komputerem? Z opisu dokładnie nie wynika ale wydaje mi się, że tu masz problem. Poczytaj jak łączyć komputer z PC. 

Za pomocą gniazga "autogide", o którym piszesz, możesz sterować montażem przy użycia kabla ST-4. Z tego co pamiętam przy sterowaniu kablem ST-4 wystarczy połączyć kamerkę z montażem właśnie tym kablem oraz kamerę z laptopem za pomocą kabla USB. W PHD mount wybierasz "on camera" a w camera connection odszukujesz swoją kamerę.