Nie wydaje mi sie ze bylo by to dobre rozwiazanie, bo mam synte i wiem ze to wielki skok... Moglbys sie zniechecic do obserwacji
Polecam to raczej komus kto wie co to jest... bo nie chce miec nikogo na sumieniu
Powiem jeszcze ze w jednej nozce jest cos peknietego, ale raczej to w niczym nie przeszkadza, a na upartego zawsze mozna to czyms zmocnic np. tasma klejaca.
Napewno nie bede wysoko ocenial ceny tego teleskopu, a co prawda gdy go dostalem to bylem wniebowziety, byl "idealny", ale gdy zobaczylem co widac przez synte to jestem w stanie oddac za nawet jakis tani okular
Nowy kosztowal ok. 400-500 zł Nie podam dokladnie, bo bylo to przeliczane na jakas obca walute...