Skocz do zawartości

JSC

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 831
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez JSC

  1. A taka byłaby dobra? Ma ktoś taka? Ma zoom od 8 do 24 i 50 mm obiektywy :)

     

    https://deltaoptical.pl/lornetka-yukon-futurus-8-24x50-zoom,d1628.html

     

    Do tego oczywiście statyw...

     

    Zanim ktoś ci odpowie poczytaj trochę w necie, pogoogluj trochę ;)

    Wiesz np. co oznacza taki zapis: 10x50 BaK-4 ?

     

    http://www.teleskopy.pl/lornetkaastronomiczna.html

    http://www.optyczne.pl/65-s%C5%82ownik-Pryzmat.html

    http://portalos.fryvolic.pl/bresser.html

     

  2. Zwykle mocno oponuję, jeśli ktoś poleca nowicjuszowi lornetkę, gdy ten ma do dyspozycji 500zł i chce zobaczyć planety. Lornetka nie służy do osiągania dużych powiększeń i wypatrywaniu szczegółów. W tym wypadku jednak w pełni zgadzam się z postem Orlanda Krzyżanowskiego. Tutaj bardziej chodzi o naukę nieba i odkrycie u siebie czym się interesujemy lub bardziej dokładnie rzecz ujmując - czym możemy się zainteresować. :)

     

    Czyli na pierwszy ogień poszłyby:

    -dobry podręcznik dla poczatkującego (z mapkami nieba)

    -obrotowa mapka nieba

    -Stellarium lub Cartes du Ciel na kompie, Cosmos Navigator na telefonie

    -własne oczy lub mała lornetka (ja zaczynałem od 20x60 i szczerze powiem, że to nie było trafione posuniecie, po pierwsze lornetka była zbyt duża, zbyt duze powiększenie - nie da się takiej utrzymac w rękach, po drugie miałem ostre ciśnienie na zobaczenie planet)

     

    Po jakims czasie bedzie wiadomo jaki kupic sobie teleskop...

  3. Ja mam ściągnięte z neta pierwsze wydanie. Sądząc po komentarzu z pierwszego podanego tutaj linku, drugie wydanie jest znacznie gorsze, ale tez i znacznie tańsze ;) (Pierwsze jest tu: http://www.amazon.com/Cambridge-Double-Star-Atlas/dp/0521493439/ref=sr_1_2?ie=UTF8&qid=1456396589&sr=8-2&keywords=cambridge+double+star+atlas )

    No ale trudno oceniac po jednej recenzji tym bardziej, że samemu się tego nie ma, znaczy drugiego wydania...

    W kazdym razie pierwsze wydanie uważam ze bardzo dobre i polecam nie tylko interesującym się gwiazdami podwójnymi.

  4. Przy otwartym oknie masz duże turbulencje powietrza wokół teleskopu. Powoduje to utratę rozdzielczości, a nawet kontrastu i koloru. Jeżeli ktos ma balkon to niech sam wypróbuje - za jednym razem z otwartymi drzwiami a za drugim z zamkniętymi.

    • Lubię 1
  5. Ja mam zwykłego Bressera ( http://baggout.tiles.large.s3-ap-southeast-1.amazonaws.com/Space-Red-Dot-Finder-92c8b742-c39e-47e1-b525-83bf241226eb.jpg totalny plastikowy badziew... a jednak się sprawdza ;) ), ale z tych zalinkowanych to chyba wziałbym Baadera - niemniej jednak to tylko taka moja intuicja, sam go nie sprawdzałem ;) PS dzięki za podrzucenie linku - chyba się nim zainteresuję :)

     

    EDIT oczywiście zalinkowałeś Baadera a nie Bressera - poprawiłem posta.

  6. Szukacz RedDot w moim przypadku to objawienie. Patrzę na niebo obydwoma otwartymi oczami (jedym przez RedDota) i trafiam bez problemów, nawet jak obiektu nie widać - to na podstawie mapek - wiem, ze musi tam cos być i po spojrzeniu w okular jest! ;) Ze zwykła lunetką celowniczą to była udręka...

  7. ^^ Hehe.. . Ja wczoraj chyba kupiłem (mam nadzieję, że transakcja dojdzie do skutku) od dawna poszukiwanego przeze mnie Vixena 80/1200... Żona tez mnie zabije ;) Ciekawe jak się on ma do SkyWatchera 80/600ED i achro 70/900 Bressera tudzież Soligora 93/1000. Jak sprawdzę to napiszę. :)

     

    PS Teraz będę polował na Zeissa 50/540 :glodny: takie cudeńko http://www.astromart.com/images/classifieds/746000-746999/746227-3.jpg

  8. Na OLXie jest prawie nowy Astromaster 70/900 EQ poniżej dwóch stów (aż podejrzanie nisko, więc ewentualnie dopytaj obecnego właściciela czy jest OK). Pewnie tutaj nikt nie ma takiego teleskopu, wiec nikt ci nie powie, czy jest dobry... Mozesz zaryzykować na własna odpowiedzialność - cena jest niewielka i w dodatku z pudłem co rzadko się zdarza i co jest wielka zaletą! :)http://olx.pl/oferta/teleskop-astromaster70eq-CID767-IDdRV5p.html

    Sam jestem ciekaw czy to jest badziew czy moze ma poziom chociażby SkyLuxa. Celestron to dobra firma, wiec nie powinno byc chyba źle... Kiedyś oglądałem w MediaMarkt i wyglądał na solidny.

    Za resztę kasy możesz dokupić jakiś mniejszy okular np. ortoskopwy 6mm a nawet 5mm do Księzyca (ja takiego uzywałem z powodzeniem - ale w Lyrze Bressera https://www.astrozakupy.pl/teleskop-bresser-8211-lyra-70-900/336/). Jak teleskop bedzie dobry to pociągnie takie powiekszenie na Księżycu. Do planet to 10mm wystarczy. Ja używałem nawet 12,5mm. DSów w tym zbytnio nie zobaczysz, chciaż takie jak np. M13 czy M57 sa jak najbardziej w zasięgu. No i w zasiegu oczywiście cała masa (moich ulubionych) gwiazd podwójnych :)

  9. Myślę, że kwestię co widac i czy warto kupić teleskop za 350 zł mamy wyjaśnioną. :)

     

    Mam jednak pytanie. Ten Niemiec z linka o obserwacjach astronomicznych używał okularu "eudiaskopowego" - pewnie coś w tym stylu tylko o ogniskowej 5mm http://www.firstlightoptics.com/baader-planetarium/baader-eudiascopic-ed-eyepieces.html

    Miał ktos coś takiego? To rzeczywiście takie dobre? Czy to nie jest przypadkiem inna nazwa "SuperPlossla"? W padanym powyżej linku zarzekają się, że nie jest to superplossl.

  10.  

    Zobaczysz dokładnie to samo co lornetką 10x50 przy czym w teleskopie możesz zmienić powiększenie a lornetka jest wygodniejsza. Całkiem sporo - ale tyle samo..

     

    Widzisz pasy na Jowiszu i czapy polarne na Marsie w lornetce? Jakiej?10x50? Pochwal się!

    Jeszcze powiedz, ze rozdzielasz w niej Epsilony w Lutni... teleskopem 70mm jest to możliwe.

    Kratery na Księzycu widac? Kontynuujac te zapodane wcześniej Apeniny - miejsce ladowania Apollo 15 ogladałes tą lornetką? Takie obrazki jak ten poniżej są możliwe? Powiem Ci , że w refraktorku 70/900 jak najbardziej i to przy powerze 180X. W Skyluie 70/700 wyciagałem 140x, to był max jak na mój egzemplarz, potem już obraz stawał się zbyt ciemny i rniewyraźny (Planety oglądałem zwykle w znacznie mniejszych powiększeniach 70x no ten dłuższy 90x max.)

    apennine-apollo15site.jpg

     

     

  11. No dobra nie będę Cie katował...

    Tutaj http://astronomie.n-t-l.de/observationpages/index.htm(niestety po niemiecku, ale przeciez mozna strone przetłumaczyc googlowym translatorem i cos tam sie zrozumie :) ) masz co można zobaczyć SkyLuxem 70/700 (Kiedys na samym początku się zwał Optimus). Relacje totalnego facynata, ale potwierdzam te obserwacje, bo wiele z tch obiektów sam tym telskopikiem widziałem. Nie wiem czy podlinkowany wyzej SkyWatcher to to samo w jakości optyki... bo nie ogladałem. Moze jednak ktos to tym ogladał cos napisze...

     

    PS na tej niemieckiej stronie są też relacje z obserwacji innymi teleskopami (na górze w pasku) - takze warto przeczytac.

     

  12. Jeśli miałbym coś szczerze doradzić, to w tej cenie możesz kupić co najwyżej pierwszą lornetkę. Tak też polecałbym zrobić. Poczytaj o obserwacjach lornetkowych, np. http://astropolis.pl/topic/51594-pokochaj-male-powiekszenia/. Moim zdaniem warto :)

     

    A tak szczerze M@aćku odpowiedz... oglądałeś kiedyś niebo przez teleskop tej wielkości http://www.astrokrak...a-sk707az2.html ?

    Czy też może opinie bierzesz z braci forumowej, która także przez taki teleskop nie patrzyła, ale nie zaszkodziło jej napisać, że kompletnie nic w nim nie zobaczysz?

  13. No mozna dykutować...

    Taki tam obrazek znalazłem na szybkiego

    Refraktor 80mm

    saturn_80ED_25022006.jpg

     

    Teraz Twoja kolej na pokazanie obrazka ze 150mm Newtona :)

    Nalezy tylko dodać, ze z uwagi na seeing stackowanie klatek z kamerki premiuje teleskopy o większych aperturach. Oczywiście zdjecia nijak się mają do obserwacji wizualnych, ale coś tam jednak w porównaniach teleskopów dają.

  14. A fakty są takie http://www.ebay.co.uk/gds/Choosing-Your-First-Telescope-for-Astronomy-Complete-Essentials-/10000000013136783/g.html :P;)

    Ale zawsze można powiedzieć, ze oni się na teleskopach nie znają...

     

    EDIT

    po zabaczeniu odpowiedzi na odpowiedź tylko chciałem powiedzieć, ze tego artykułu nie nalezy brać całkiem serio, bo jest zbyt uproszczony ;)

     

    Podsumowując mało mamy tutaj zwolenników Maków lub SCT - bo jeszcze nikt tego zażarcie nie polecał :D

     

    Wiadomosc dla Charneliera jest dobra i zła. Dobra to taka, ze w zasadzie co bys nie wybrał to planety zobaczysz :)

    Zła to taka, ze będziesz musiał sam wybrac pomiędzy różnymi konstrukcjami teleskopów. Masz sporo materiału do przemysleń - tylko tak jak pisałem szkoda, że nikt nie pisał o Makach bo to też dobre teleskopy do duzych powiekszeń, a takiego Maka 100mm + jakis tani montaż to już za tysiaka dostaniesz...

     

     

     

     

  15. Znowu popełniasz ten sam błąd w rozumowaniu, nie biorąc w ogóle pod uwagę światłosiły teleskopów...

    Uważasz, ze obrazek z lustra 150/750 bedzie identyczny jak z lustra 150/1200?

    Albo refraktory... uważasz, ze obrazek z refraktora 100/500 będzie taki sam jak ze 100/1500?

    Bez tego nie da się prowadzić merytorycznej dyskusji...

     

    @Charnelier

    Do planet kupuj długi refraktor i nie słuchaj bajek o rozdzielczości Newtonów, bo oprócz tego parametru sa jeszcze dzisiątki innych... A długoognioskowe refraktory zostały po to stworzone, aby uzyskiwac kontrastowe obrazy w duzym powiekszeniu.

     

     

  16.  

     

    Ten przelicznik to zdecydowanie mniej coś typu średnica lunety x 1.2 => średnica adekwatnego lustra w Newtonie.

     

    Pozdrawiam

     

    Powiem tak - takiego przelicznika nie ma! Bo to zależy od danego seeingu, wielkości obstrukcji i od światłosiły (a właściwie krotności średnicy w liczbie przysłony) a także jasności obserwowanego obiektu.

    Wielkośc Newtona nie gra roli w obstrukcji centralnej. Często te większe maja ją większą, bo mają większą swiatłosiłę.

    Przykłady:

     

    Newton 150/1200 obstrukcja 23%

    Newton 200/800 obstrukcja 35% http://www.astroshop.pl/gso-teleskop-n-200-800-imaging-newton-ota/p,47062#tab_bar_1_select

  17. Pokaż mi Ekologu wiarygodny w tej chwili poziom seeingu :) Przeciez to nie jest mozliwe do określenia, dodatkowo w kazdym teleskopie wygląda inaczej. Mozna jedynie prówbowac rozdzielając gwiazdy podwójne. Na innym forum wczoraj "ktos" próbował rozdzielic Dobsonem 12" i zacnymi okularkami Gammę Arietis, która tego dnia była kresem możliwości - sprawdź sobie jaką ma separację ;)

  18.  

    tak ale obstrukcja w 150mm nie jest już aż taka względnie duża żeby 150 mm teleskop zwierciadlany był porównywalny z 90 mm lunetą (która jest od niego jednak zdecydowanie gorsza)

     

    Seeing 1 sekunda jest nierzadki

     

    Pozdrawiam

     

    Teleskop o średnicy 116mm ma rozdzielczośc 1 sekundy, po co wiec wiecej (kryterium Dawesa lepiej oddaje ten parametr niż Rayleigha). Przeciętny seeing to dwie sekundy (momentami)... to daje teleskop 60mm*, ale dajmy pokój bo nowicjusz zaraz się podda... ;)

     

    * teleskopy z dużą obstrukcja centralną potrzebuja wiekszej srednicy (1,5x a nawet 2x) niż refraktor aby oddać ten sam detal. Do tego dochodzą aberracje w światłosilnych grubasach.... Podam obrazek (brakuje w nim chromatycznej - ale ta dotyczy w zasadzie refraktorów) - wtajemniczeni będoą wiedzieć o co chodzi ...

     

    aberracje.jpg

  19. W pierwszym poscie pisał o planetach... ;)

    W drugim faktycznie juz tylko o dużych powiekszeniach... jednakże domena dyżych powiększeń to mała światłosiła (długa ogniskowa w stosunku do średnicy) - bo tutaj dochodzi także możliwość stosowania okularów o dłuższej ogniskowej i prostszej konstrukcji (i co tu ukrywać znacznie tańszych niż do wymagających światłosilnych Newtonów np. f5). Ale to trudny temat... Chyba nie na posta dla nowicjusza.

    BTW Nie zapominaj tez, że wileu ludzi pomykło o za mgławicami planetarnymi czy też gromadami kulistymi takze refraktorem 70/700... :)

     

    Nie rozumiem tez zaciekłości przy polecaniu Dobsona... Jednemu może odpowiadać innemu nie... Weżmy Ekologu taki przykład. Idziesz na obserwacje z żoną, dziewczyną, dzieckiem... Nastawiasz Dobsona na Jowisza w dużym powiekszeniu... Wołasz do okularu ... Dzieciak podchodzi i Jowisza nie ma bo uciekł... W paralaktyku nawet na czuja kręcisz mikroruchem (jesli nie masz silniczka) i Jowisz cały czas jest w kadrze. A jak w szkicowaniu to się przydaje... Ja się nie upieram przy EQ, ze zawsze i wszędzie i dla kazdego... tylko stwierdzam fakt, ze dla mnie jest nieporównywalnie bardziej uzyteczny.

     

    PS

    Najlepiej przetestowac samemu wszystkie konstrukcje - to takze frajda :) - i wybrać najlepszą dla siebie.

  20. @JSC

     

    Niestety wiedzę mam marną, dlatego tu przyszedłem po radę :) Ale mapkę nieba już zamówiłem ostatnio, zastanowię się też nad książką. Wiem na pewno, że to nie będzie mój ostatni teleskop, więc wiedza przyjdzie z czasem. Dzięki za rady

     

    http://fotozakupy.pl/sky-watcher-dobson-6-mapa-nieba/1973s

     

    http://www.astrokrak.pl/237-teleskop-sky-watcher-909az3-.html

     

    Kusi mnie ten dobson-6, jest znaczna różnica między tymi 2 sprzętami?

     

    @Edit: JSC nie zawuażyłem twojego drugiego posta. Koniecznie przeczytam ten link który wysłałeś. Co sądzisz o tym dobsonie?

     

    Ten Dobson jest idealny do planet... ale ja bym wolał na montażu EQ, bo łatwiej utrzymac planetę przy dużym powiekszeniu w polu okularu, mając mikroruchy w jednym pokrętle. Jeżeli weźmiesz natomiast takiego samego Newtona, ale na marnym EQ to wszystko beeeeeeeędzie sie trzęsło podczas oglądania (jak dojdziesz do pewnej wprawy to trzęsło się będzie jednak nieco mniej :))...http://www.astrokrak.pl/paralaktyczne/2207-teleskop-sky-watcher-bkp15012eq3-2.html To są rozterki każdego astroamatora.

     

    Do tego dochodzi sprawa wiekszej apertury (przy takiej samej ogniskowej), kosztem kontrastu na planetach, ale za to z większą rozdzielczością (w tym miejscu sprawdzć co to takiego "seeing") i przede wszystkim znacznie wiekszą siłą zbiorcza pozwalającą na lepsze dostrzeżenie obiektów mgławicowych, które zapewne z czasem także bedziesz chciał poogladać (stąd pomysł kolegi z powyzszego postu o Syncie 8").... Tutaj jednak znowu dochodzi problem mobilności i ciężaru teleskopu... Tak wiem - podpasowanie dla siebie teleskopu jest trudne ;)

     

    Osobiście początkującemu poleciłbym jednak do planet refraktor, ze względu na jego bezobsługowosc i "pancerność" konstrukcji. No chyba, ze sam coś poczytasz, pooglądasz gdzieś na zlocie astronomicznym, może zainteresują cie takze DSy i dojdziesz do innych wniosków. Ja osobiście najbardziej cenie ze wszystkich dostępnych na rynku telskopów refraktor 100/900ED... z róznych powodów... Ktos inny powie, ze Mak, SCT, Newton/Dobson 12", albo jakis jeszcze inny - i mówimy tutaj tylko o obserwacjach wizualnych :).

     

    PS koniecznie przeczytaj tez to http://astronoce.pl/artykuly.php?id=102, nawet jak czegos tam poczatkowo nie zrozumiesz.

     

     

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.