-
Postów
726 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez PiotrTheUniverse
-
-
Ja bym atakował (i zapewne będę) gdzieś od środka nocy, przed koñcem maja, teoretikli najpogodniej i długie ciemne noce jeszcze. Drugie podejście sierpieñ-wrzesień, choč wtedy znacznie gorzej z widokiem na centrum galaktyki. Powodzenia
-
-
-
W dniu 3/10/2018 o 21:47, Hagen napisał:
"zobaczyłem plamy na Słońcu przy pomocy kliszy foto na obiektywie"
Ja bym się, mimo wszystko, bał takich eksperymentów z teleskopem - acz wiadomo, kiedyś zupełnie inne czasy i pewnie fest to zrobiłeś
Pozdrawiam
-
W dniu 3/12/2018 o 14:14, sawes1 napisał:
Bezowocne poszukiwania M101 w okolicach Warszawy
...a mi się czasem i lornetką udawało - kiedy była niemal w zenicie, znaczy się galaktyka - nie lornetka:)
-
Super temat.
Zachwyt na początku: že jest tyle DS'ów do ujrzenia w małym teleskopie, ba, nawet w lornetce. Jako dzieciak znałem tylko M31, 13 i Plejady - a tu z tygodnia na tydzieñ coraz wiekszy szok.
Zachwyt teraz: cieszy mnie, gdy wśród słabych dla mej Synty8, niewielu targetów, które pozostały mi do sprawdzenia - trafi się jeszcze jaka perełka; jakaś słaba gromada czy galaktyka nr. 270, a jednak o wyjątkowym kształcie/ułożeniu/sąsiedztwie/szczególiku. Caldwell 26 to najšwieższy przykład.
Rozczarowanie: chyba tak samo jak dla Ciebie, Wimmer: M33 - po co opisywali ją w niektórych książkach jako tak wspaniałą i łatwą do podziwiania? Jak dla mnie: znajdzie się kilkadziesiąt ciekawszych i łatwiejszych. Wespół - rozczarowanie zaświetleniem miejskim, które z góry uniemożliwia dostrzeżenie tych obiektów.
Niespodzianka:
Letnia Droga Mleczna i dostępność obiektów już na peryferiach Warszawy - to było duże zdziwienie, że niebo względem šcisłego miasta zmieniło sie tak drastycznie.
- 1
-
Fajnie było, w Sw8+28mm. Gołym okiem tez super widok przed zakryciem , nareszcie duzo "popieli".
-
Nie ich wina, że takie lornetki Celestron SkyMaster posiadają drobne wady - pozwolili wybrać mi wśród wielu egzemplarzy, następnie dokonali bezpłatnej korekty serwisowej, po czym jeszcze po jakimś czasie dali mi zamienić egzemplarz na inny. Polecam sklep i obsługę.
-
Węgrów faktycznie lepszy, szkoda, że pogoda nie dopisuje
-
Daleko? Btw na północnym wschodzie jeżdżę czasem na ciemne łąki koło Klembowa - niby blisko Wwa, ale na szybki wyskok w sam raz.
-
Fajne obserwacje - mieszanka wybuchowa. Zazdroszczę nieba. Ameryka Północna nieuzbrojoną lornetką - muszę jej się przyjrzeć gdy będą warunki! Ten asteryzm też raczej z dala od miast.
-
1 Zmiany sprzętu. Teleskop na lornetę, lorneta na lornetkę, statyw na bez statywu, lornetka na ...oczy, więc szykuję się do ponownych teleskopowych obserwacji.
2 Zmiany miejsca obserwacji. Miasto na przedmieścia, potem wieś, w końcu wypad w Bieszczady. Następnie wyszukiwanie rozmaitych miejsc wokół miasta, wiążące się z dobrym południem, zachodem, odsłonięciem horyzontu, czy też po prostu innym, mrocznym klimatem.
3 Majsterkowanie/usprawnianie sprzętu/dobieranie akcesoriów. To akurat nie moja domena - ale prawdziwych maniaków i mistrzów tej dziedziny nie brakuje:) I co lepsza ...złe warunki pogodowe nie stanowią tu przeszkody.
4 Po trosze - malowanie gwieździstych obrazów; tu też pogoda i nocne wypady zbędne.
5 Zmiany (rodzaju) obiektów obserwacji - to chyba bardzo ważne.
- 1
-
Gdyby ktoś chciał powspominać jesienne sesje - zrzut ze Stellarium, dość przejrzysty https://www.jigsawplanet.com/?rc=play&pid=3228f8318e35
-
Jeszcze trochę oczopląsu https://www.jigsawplanet.com/?rc=play&pid=09d3b8d09ec7
-
Teleskop Sky-Watcher Synta N-130/900 EQ-2 + pomocne bonusy. Ciekawa opcja dla początkującego i nie tylko!
PREFEROWANY ODBIÓR OSOBISTY W WARSZAWIE lub okolicy.
Synta 5 cali - zestaw poszerzony o akcesoria:
- Szukacz prosty 9x50 (na tubie zamontowany wkręt do niego), cena sklepowa znacznie powyżej 130 zł. Daje obraz odwrócony.
Szukacz przeleżał 2 lata nierozpakowywany, gdyż został mi z firmowego zestawu słynnej synty 8. Pozytywnie wypadł podczas testowych obserwacji; ma szerokie pole, przyzwoitą źrenicę, b.dobry zasięg gwiazdowy (wiele obiektów z katalogu Messiera dostrzeżesz już w szukaczu) i wręcz nie wypada go porównywać ze standardowym szukaczem synty 5 (6x30 - dołączam go jako ciekawostkę) w którym niewiele widać, trudno wyregulować i którego mała źrenica niezbyt przylega do oka, nie nadaje się więc do odnajdywania zdecydowanej większośći obiektów ciemnego nieba.- Torba na tubę i statyw (w sklepie za 109 zł), oprócz ww. elementów pomieści spokojnie
okulary, latarkę, szukacz, kurtkę, koc, czy jakieś mniejsze akcesoria w wygodnej kieszeni.
*Głowicę statywu z ciężarem i obejmami teoretycznie da radę w niej zmieścić - jednak ze względów praktycznych przenosi się oddzielnie!Teleskop kupiłem w 2009 roku, ale prawdziwego bzika na punkcie astronomii dostałem o wiele później, więc intensywnie
używałem go tak około roku -półtora. W tym czasie lustro czyściłem tylko raz i w zasadzie nie było wtedy takiej potrzeby. Na lustrze znajduje się teraz trochę paprochów itp, ale nie wpływa to w żaden sposób na jakość obserwacji. Okulary były czyszczone, więc co najwyżej gdzieniegdzie są drobne pyłki. Stan wszystkiego dobry, normalne ryski i obicia tu i ówdzie, nabyte w trakcie nocnych przejażdżek i przechadzek - np. na statywie i ciężarku przeciwwagi. Nie dotyczą one optyki.Moim zdaniem, bardzo fajny, jasny teleskop, z ogniskową pozwalającą dostrzec małe szczegóły jak np. plamki na Jowiszu. Pozwolił mi zaznajomić się
z dziesiątkami odległych obiektów, a niektóre z nich, jak np. Jowisz, Saturn, Mars (w trakcie opozycji), galaktyki Bodedego, Mglawica Hantle, czy wiele gromad gwezdnych - w dobrych warunkach zrobiły na mnie wrażenie!
Sprzedaję, gdyż poprzeglądałem nim już bardzo dużo, mam jeszcze Dobsona 8, a obecnie i tak najwięcej używam lornetek. A więc miłuję mniej zarywania nocy i mniej detaliczne ścieżki obserwacji. I tutaj dodam, że...w grę wchodzi ewentualna zamiana na mini-teleskopik SW80/400 AZ3
Pozdrawiam i chętnie odpowiem na pytania!
-
OferentPiotrTheUniverse
-
Date14.10.2017
-
Cena500,00 zł
-
Kategoria
-
-
"Widziałem ją w czwartek (12 październik) z Warszawy (boczna dzielnica - Rembertów, w miarę dobry północny wschód), posługując się lornetką SM 15x70. Choć kometa była ledwie widoczna, jawiąc się dosłownie w ułamkach sekund - miałem mimo wszystko wrażenie jej lekko podłużnego kształtu, a nie patrzyłem wcześniej na Wasze zdjęcia. Chyba więc dostrzegłem jasną część warkocza."
Niestety pomyliłem kometę z jedną ze słabych gwiazd. Potwierdziły to 2 kolejne sesje, w czasie których lornetą 15x10 nie udało mi się dostrzec nic z komety (a tym bardziej jej szczegółu) - pomimo osiągalnych gwiazd 9-10 mag. Najsłabsze komety, jakie WYRAŹNIE widziałem z przedmieść Warszawy (również w lornetce) miały około 7 magnitudo.
- 1
-
5907 - fantastyczna galaktyka, kształt pomiędzy igłą a latającym spodkiem - ale to moja notka z teleskopowych obserwacji; inne źródło podaje 11,1 mag, ale może innym razem coś ledwie-ledwie dostrzeżesz - co na pewno nie będzie podobne do rozległej M 101
-
Pewnie to Kraków+ ew. jakaś mieścina z przodu. 80 km od wielkiego/większego miasta to już są naprawdę przyzwoite warunki, do tego dość ciemna południowa strona i też teren bardziej górzysty na południe; cóż, jako warszawiak zazdroszczę. Nie miałem większej lornetki od 15x70, ale przy takim niebie na Podhalu wyciśniesz sporo również z 10x50:)
-
Zakładam, że masz niebo typu 3, lub nawet 4 w tej skali, precyzyjnie to nie powiem. Jeżeli nad horyzontem nie ma wyrazistych łun miejskich, to jest znakomicie, aczkolwiek dzień się teraz dłuży, więc nieco trudniej o ocenę.
-
Super, że 5 czerwca sfotografowaliście Jowisza z księżycową 'ekipą', wraz z czerwoną plamą to był wspaniały widok
.
-
Co za opis! Postaram się ją odnaleźć mocniejszą lornetką
No i za miastem widac ją w 10x50, jak i troche inną barwe. Niemniej bez podpowiedzi lub teleskopu na to bym nie wpadl. To nie jasna i krwista gwiazda granat:)
-
Zabarwienie T Lyr można określić jako pomarańczowo-łososiowe. Głębokie, ale nie jaskrawe. Lekko mdłe, słodkawe, matowe i wygaszone.
Co za opis! Postaram się ją odnaleźć mocniejszą lornetką
-
Mam kompletnie inne doświadczenia odnośnie obserwacji z dziećmi (7-9 lat) jak i ze sobą samym, gdy miałem jakieś 11. Warunek: musi być osoba, która jako pierwsza zademonstruje działanie nowej zabawki, a zarazem ktoś, kto szczególnie zadba o względy bezpieczeństwa (Słońce). Dzieci są różne, czasy trochę inne, ale mimo to wątpię, by co najmniej 80% brzdąców nie oniemiało na widok Księżyca w powiększeniu 100-200 razy, czy na widok pierścienia Saturna. Do tego wystarczy przecież nawet najtańszy teleskop; za to niezbędny jest jakiś fajny, kolorowy przewodnik po jasnych obiektach na niebie, a potem Stellarium na kompa.
P.S. Na litość, przecież ani dziecko, ani dorosły z zerowym doświadczeniem obserwacyjnym nie zakrzyczy, że nie satysfakcjonuje go taki 'chlamliwy' sprzęt, kraterów Księżyca nie widzi i potrzebuje lepszy statyw, lepszy telep, a już najlepiej zoom marki Tele-Vue:) Chociaż oczywiście lepiej dołożyć parę stówek i nie brać najgorszego dziadostwa, to bez przesady.
Jako dziecko miałem coś o zbliżonych parametrach http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=&products_id=3150&osCsid=33c385c2f3e8200b3af6139bf63087c0
Pozdrawiam
- 1
-
Jak widać, mozna sporo dyskutowac co do trudnosci niektórych emek. Ten ranking CN o tyle rozsądny, że odpowiada typowo podmiejskim warunkom. No bo jaka sztuka opracowac cos takiego dla Bieszczad? Byly by tam jedynie łatwe i średnio-łatwe. Ja w swoim zeszyciku (dla Synt 5 i 8 )przyjąłem 2 skale trudnosci: widocznosc obiektu (1-7) i jak łatwo go zlokalizowac (a-c). Z Messierow najtrudniej mialem jednak ze slynną koniczynką, której miejsce kazdy odnajdzie bez problemu;) juz sam teleskop-zabawka Messiera swiadczy, ze to lajt poluszyn powoduje prawie całą trudnosc _ i tu zgoda z niską i rozmytą M4.
Niebo w kwietniu "Świąteczne spotkanie Marsa i Saturna" - Video
w Obserwacje astronomiczne
Opublikowano
Bardzo ciekawy, pełen treści odcinek - i dużo oglądania za parę dni, choć już wczoraj namierzyłem galaktykę Igłę (przystawka do grupy Virgo).