slvmtz

Miałem iść spać, ale skoro zobaczyłem takowe wiadomości - błyskawicznie rozwiewam państwa wątpliwości. Proszę wybaczyć, że w taki sposób, ale musimy sobie coś uściśnić. Jestem finalistą kampani "It's your life just take It", co stanowi dla mnie ogromny zaszczyt. Starałem się, jak nigdy by uzyskać ten jakże prestiżowy tytuł i na szczęście moje starania nie poszły na marne. Stałem się poniekąd jedną z 10-ciu twarzy tej kampanii, a także marki Kruger&Matz, która ów kampanię organizowała. W tejże kampani zaufało mi ponad 7000 ludzi łącznie, którzy oddali na mnie 4000 głosów do finału i ponad 3500 głosów w finale. To stosunkowo dziwne uczucie, gdy przy takich ogromnych liczbach zwraca się uwagę na dwie osoby, które negatywnie wyrażają się, co do moich zamiarów. Szanuję opinię każdego oraz poczuwam się do obowiązku wyjaśniania nieścisłości - od tego jest rozmowa. Byłem w programie Rozmowy w Toku, piszę artykuły do lokalnej prasy, organizuję prelekcje, wspólnie z kolegami jeżdżę po najciemniejszych miejscach w poszukiwaniu jakichś tam konkretnych punkcików na nocnym niebie. To wszystko powinno wykreować, jakiś wizerunek mojej osoby. Mam szerokie plany związane z astronomią i jej popularyzacją. Dbam o wizerunek publiczny i o opinię innych na mój temat. Będąc jednak szarym chłopakiem ze wsi nic nie uda mi się wskórać, dlatego skorzystałem ze zbiórki. PolakPotrafi.pl to specjaliści w organizacji tego typu akcji. Mają oni szereg zabezpieczeń przed złodziejaszkami. Przedewszystkim proszę zauważyć, że nie jest to zbiórka damowych środków, lecz wymiana "coś za coś". Państwo płacą, ja coś daję w zamian. W przypadku nie spełnienia przezemnie warunków wnioskować mogą państwo o zwrot danych mi pieniędzhy. Czy nadal sądzicie panowie, że chciałbym jednym ruchem zniszczyć wszystko nad czym pracowałem? Wizrunek publiczny i zaufanie to nie jest coś, co można kupić, ale coś co zdobywa się po latach. Adam T. narobił mi bałaganu, nie bronię mu rozwoju, ale nie pozwolę na plagiatowanie toczka w toczkę projektu swojego (jak to on mnie nazywał) "przyjaciela". To perfidne chamstwo zwłaszcza, że ów "T." nie pierwszy raz mi taki numer odwalił. Z resztą spójrzmy bez przechwałek: Adam T. - lauret kilku mniejszych podkonkursów astronomicznych, człowiek bez konkretnego planu na rozwój projektu, autor zuchwałego plagiatu z którego widać ewidentną chęć szybkiego wzbogacenia. Sławomir Matz - finslista popularnej oraz prestiżowej kampsnii "It's your life just take It", autor felietonów w lokalnej prasie, lider prelekcji astronomicznych, organizator wydarzeń obserwacyjnych, osoba zaangażowana w publiczne popularyzowanie astronomii w internecie, uczestnik programu Rozmowy w Toku. Komu ufają państwo bardziej? Osobie publicznej, czy człowiekowi nie wiadomo skąd? Pisałem ten post ze 20 minut, nie wyśpię się przez to do szkoły, ale poczułem się zoobowiązany wszystko wyjaśnić. Bez urazy dla nikogo.

Drogi Peather, stale dopracowuję szczegóły.. niestety jestem perfekcjonistą i muszę mieć wszystko rozplanowane by mnie nic nie zaskoczyło. Czekam jeszcze na stosowne video od twórcy Kruger&Matz, które również umieszczę w akcji, jako czynnik zwiększający wiarygodność. Bardzo duże wyzwanie stanowi dla mnie rozplanowanie nagród w taki sposób by nie przepłacić, albowiem pragnę rzeczywiście kupić cały rozplanowany sprzęt i muszę tak dostosować proporcje, aby zarówno na jedno, jak i na drugie nie zabrakło mi środków. Zależy mi też, by projekt Karola Wójcickiego uległ zakończeniu, gdyż wówczas będę ściągał uwagę 100% osób, które zainteresowane są wsparciem tego rodzaju inicjatyw. Kolega Adam postanowił zrezygnować z konkurencyjnym projektem, ale mimo wszystko wywołał nim lekki chaos... teraz muszę udowodnić, że mam słuszne i prawdziwe, a przede wszystkim nie będące plagiatem czyichś zamiarów plany związane ze stworzeniem mobilnego obserwatorium astronomicznego. Na chwilę obecną proszę o cierpliwość.

Szanowny Ainar, jestem Polakiem, ale nie uważam by moja nazwa była "antypolską" chociaż wiem, że nie miałeś tego na myśli. Swoją działalność owszem pragnę rozwijać na terenie Polski, ale nie wiem jak potoczy się moja życiowa ścieżka, dlatego też używam nazwy uniwersalnej. Wiedz, że mam ambitne plany na przyszłość, chociaż życie nie jest kolorowe.

Z całym szacunkiem Szuu, ale to rozstrzygnie administracja PolakPotrafi.pl - uważam, że Adam w myśl dobrego wychowania sam powinien pomyśleć, że nie powinien kopiować czyjegoś pomysłu. Znam Adama od kilku miesięcy i odkąd mam go w znajomych stale mi się naprzykrza. Ze zrozumieniem i pokorą traktowałem każdą wypowiedź, jaką do mnie kierował, ale teraz posunął się za daleko i nie mam ochoty tego tolerować.

Pozwolę sobie w odpowiedzi załączyć pewien obrazek będący zbiorem zrzutów ekranu z konwersacji z moim znajomym - autorem niniejszego projektu - Adamem Tuźnik. Jak widać, nie zgadzam się na to by kopiował mój pomysł i zgłosiłem go ekipie PolakPotrafi.pl jako plagiat. Wystosowałem do Adama specjalne pismo w postaci wiadomości na facebooku i mam nadzieję, że dobrowolnie zejdzie mi z drogi. Swoją drogą - jest to człowiek dość specyficzny. Startował w akcji "It's your life just take It", gdzie niestety nie udało mu się dostać do finału tak jak mnie, razem współpracujemy z Uranią z tym, że ja jestem na troszkę lepszej pozycji niż on. Człowiek ten podejmuje desperanckie kroki do wybicia się, niestety szkoda, że robi to depcząc mi po piętach! JESTEM ZNIESMACZONY!

Wiem, że nagrody mogą wydawać się śmieszne, ale sama ekipa portalu PolakPotrafi.pl poradziła mi by było one nietuzinkowe sugerując zastosowanie ich w taki sposób, jak już to zrobiłem.

Z całym szacunkiem, ale listę nagród znajdzie Pan po prawej stronie pod linkiem: https://polakpotrafi.pl/projekt/astronomia-planetarium Jest ona zbyt długa bym skopiował całość tutaj :] To wyglądałoby niesmacznie :/

Potrzebuję kreatywnych sugestii i obiektywnych opinii na temat oferowanych nagród. Coś dodać / coś ująć?

Dziękuję za sugestię. MOA to po prostu skrót "mobilnego obserwatorium astronomicznego". Nazwą obserwatorium będzie "StarRenting" i to jej będę używał

Dzień dobry, nazywam się Sławomir Matz –, jestem miłośnikiem nocnego nieba oraz lokalnym popularyzatorem nauki, jaką jest astronomia. W ramach tejże popularyzacji piszę artykuły astronomiczne do lokalnych mediów, za których pośrednictwem staram się uświadamiać tutejszą ludność o pięknie nocnego nieba. Od czasu do czasu zdarza mi się przewodniczyć w prelekcjach astronomicznych, a także przy większych wydarzeniach organizować masowe obserwacje z udziałem okolicznych mieszkańców oraz uczniów pobliskich szkół. Każde wydarzenie, możliwość podzielnia się wiedzą na temat danego zjawiska oraz zachwyt w oczach tych, którzy uczestniczą w moich wydarzeniach wprawiają mnie w istną euforię. Niestety dotychczas starając się przekazywać szarej ludności, co ciekawego kryje w sobie nieboskłon korzystałem ze sprzętu wypożyczonego ze szkoły, w której się aktualnie uczę. W mojej świadomości nieustannie znajduje się to, że możliwość ta kiedyś się zakończy. Ja pójdę kształcić się do szkoły wyższej, tymczasem sprzęt który dotychczas był mi wypożyczany będę musiał zwrócić. Bardzo mi zależy na tym, by kontynuować swoją działalność popularyzatorską, a w tym celu potrzebne są mi odpowiednie środki. Już raz próbowałem je zdobyć uczestnicząc w kampanii „It's your life just take It”, która swoją drogą była dla mnie niezwykłą przygodą. Niemniej jednak nie udało mi się osiągnąć założonego celu, którym było podium we wspomnianej wcześniej akcji. W zamian za to zostałem niesamowicie wyróżniony tytułem finalisty akcji. Wszystko to osiągnąłem dzięki dobrej woli głosujących na mnie osób, których w plebiscycie zapewniającym mi dostanie się do finału było ponad 4 tysiące!!! Uważam, że wielkim błędem byłoby marnowanie tego, jak wielkim zaszczytem mnie wyróżniono, dlatego każdy głos traktuję indywidualnie i cenię wysiłek włożony w jego oddanie. Chciałbym kontynuować walkę o spełnienie swoich marzeń dzięki portalowi „PolakPotrafi.pl” i za jego pomocą zebrać potrzebne do realizacji mojego pomysłu pieniążki. Nieboskłon widoczny w mojej okolicy każdej pogodnej nocy odkrywa przytłaczająco dużą liczbę obserwowalnych obiektów. Tutaj zanieczyszczenie światłem jest stosunkowo małe, a to z kolei sprawia, że obiekty do 5 magnitudo jasności bez problemu można dojrzeć nawet gołym okiem. Biorąc pod uwagę ogrom tego, czym obdarowuje nas – mieszkańców okolicy miasta Czarnków – nocne niebo, aż przykro się robi na samą myśl, o tym że niestety większość tutejszych mieszkańców tego nie docenia. Moim zadaniem wobec tego jest zachęcenie okolicznej ludności do patrzenia w gwiazdy poprzez danie możliwości skorzystania z zaawansowanego sprzętu astronomicznego. Taki sprzęt na chwilę obecną jest jednak bardzo drogi, a mnie – ucznia technikum informatycznego – zwyczajnie na niego nie stać. W związku z tym kilka tygodni temu w mojej głowie powstał pomysł stworzenia czegoś nietuzinkowego, co pomoże podwyższyć świadomość na temat nocnego nieba wśród okolicznych mieszkańców. Na początku rozważałem budowę statycznego obserwatorium astronomicznego, które wyposażyłbym w troszkę bardziej zaawansowany, aczkolwiek wciąż amatorski sprzęt. Szybko, jednak odstąpiłem od planów z nim związanych z uwagi na gigantyczne koszty zarówno budowy, jak i wyposażenia oraz utrzymania takowego przedsięwzięcia. Jako młody człowiek, jestem w stanie zrobić dla tak szczytnego celu wiele – niestety inwestycja kilkudziesięciu tysięcy w coś takiego bardzo mnie przerasta. Musiałem myśleć dalej … i tak, po dłuższym czasie prowadzonych przeze mnie rozważań wymyśliłem coś jeszcze lepszego: „stworzę mobilne obserwatorium astronomiczne, za pomocą którego popularyzował będę astronomię!” Mam świadomość tego, że sama nazwa brzmi dość dziwacznie, a więc proszę pozwolić, że państwu wyjaśnię. Mobilne obserwatorium astronomiczne to w moim zamyśle przyczepka samochodowa, w której pomieściłbym wszystkie z zaplanowanych do zakupienia sprzętów. Całą listę tego, w co chciałbym wyposażyć „MOA” znajdą państwo poniżej, tymczasem skupmy się na planie działania. Mając do dyspozycji sprzęt umieszczony w przyczepce mógłbym oszczędzić mniej ambitnym ludziom czasu i fatygi potrzebnej by się dostać do nieruchomego obserwatorium. Wyjazdy takie byłyby organizowane po wcześniejszym zarezerwowaniu sobie miejsca przez daną osobę prywatną. Moim zdaniem spotkanie z nocnym niebem pod okiem osoby, która się na tym zna stałyby się świetnym urozmaiceniem przyjęcia urodzinowego, lub też innego rodzaju zjazdów rodzinnych. Swoją działalność pragnę mimo wszystko skierować bardziej na placówki edukacyjne, ponieważ jako uczeń wiem, że astronomia podawana na lekcjach fizyki bardzo często ogranicza się do trudno przyswajalnej teorii. To kreuje w głowach uczniów negatywny obraz astronomii, jako nauki pełnej nieskończonych obliczeń i ultra trudnych pojęć. Bardzo zależy mi na tym, by ten zły obraz zamienić w coś pozytywnego. Swoją działalnością pragnąłbym ich uświadamiać, że astronomia to nauka pełna niezliczonych ciekawostek, która może przerodzić się w naprawdę wielką pasję. Bycie miłośnikiem astronomii to coś wspaniałego i bardzo mi zależy na tym by każdemu to pokazać. W tym celu stanę się organizatorem wieczornych obserwacji astronomicznych, które przeprowadzał będę na terenie placówek edukacyjnych umożliwiając każdemu korzystanie z będących do dyspozycji sprzętów. Całość będę opatrywał w ciekawy komentarz na tematy związane z nocnym niebem i tym, co w danym momencie możemy zauważyć. Z doświadczenia wiem, że jest to niezwykle ciekawa forma spędzenia czasu, a także swojego rodzaju odskocznia od trudów codzienności. Za dnia w ramach współpracy z lokalnymi placówkami edukacyjnymi będę prowadził prelekcje na tematy związane z astronomią. Zabiorę uczniów w niezwykłą podróż po kosmosie dostosowaną swoimi zagadnieniami do wieku słuchaczy. W trakcie takowych prelekcji organizował będę konkursy, w których do wygrania będą gadżety związane z moją działalnością i mobilnym obserwatorium astronomicznym. Oczywiście mobilnego obserwatorium astronomicznego nie zabraknie również w pobliżu lokalnych imprez, gdzie gromadzić będzie się duża ilość osób. Danie możliwości spojrzenia w otchłań nocnego nieba przy wykorzystaniu dobrego jakościowo sprzętu astronomicznego z pewnością zaciekawiłaby nie jednego z gapiów. Każda z przeprowadzonych obserwacji będzie relacjonowana w postaci informacji prasowych, a następnie rozsyłana do okolicznych mediów, a także do osób, które postanowiły wesprzeć mój projekt, tak aby mieli świadomość tego, że przyczynili się do powstania czegoś pożytecznego. Teleskop Sky-Watcher (Synta) Dobson 14" GoTo Canon EOS 6D(do astrofotografii oraz dokumentowania działalności) Lornetka astronomiczna Celestron SkyMaster 15x70 (BaK-4) Lornetka Nikon Aculon 10x50 (A211)Inne Korektor komy Baader Planetarium MPCC Mark III 2" Kolimator laserowy do teleskopów Newtona (Baader Planetarium, Mark III) Redukcja adapter 2" / 1,25" niski profil clamping ring BENRO statyw A-1685F + głowica BH-0 + pokrowiec Adapter statywowy do lornetek L-adapter 1/4 cala metalowy wąski (TPL) Canon EF 24-105mm f/3.5-5.6 IS STM Okular Explore Scientific 5,5 mm 2'' (100 stopni) Obiektyw Samyang 12mm F2.8 ED AS NCS Fish-eye CANON* Canon EF 70-300mm f/4-5.6 IS USM Canon EF 50mm f/1,4 USM SanDisk Ultra SDXC Class 10 UHS-I 64GB Pierścień T2 (M42x0,75) / Canon EOS (do lustrzanek Canon EOS) Okular Explore Scientific 14mm (100 stopni) Uwaga! Łączna wartość powyższego wyposażenia zamyka się w granicach 25 000 zł. Do kosztów wskazanego sprzętu należy doliczyć cenę przyczepki samochodowej, której wartość według moich szacunków nie przekroczy 3 000 zł. Pozostałą kwotę wraz z zebranym nadmiarem (jeśli takowy będzie) potraktuję jako gotówkę "awaryjną" na zakup niezbędnych dodatków, na którezapotrzebowanie wyniknie w międzyczasie. Elementy oznaczone gwiazdką stanowią sprzęt drugorzędny tzn. taki, którego zakupu podejmę się, jeżeli będę posiadał odpowiednie środki nie stanowi on jednak niezbędnego wyposażenia. „MOA” w mediach społecznościowych. Facebook http://facebook.com/StarRentingMOA Instagram https://www.instagram.com/starrenting/ YouTube https://www.youtube.com/channel/UCG3t4_auKpcJ4Ip4uawyclw Słowem końcowym Drogi użytkowniku forum astropolis.pl – widzisz ten artykuł w ramach mojej współpracy z zespołem wspomnianej strony. Jestem otwarty na wszelkiego rodzaju sugestie odnośnie organizacji całego przedsięwzięcia oraz jego działalności. Szczególnie zależy mi na tym, by cała idea spodobała się akurat Tobie, który masz zamiar mnie wesprzeć. Na chwilę obecną szukam ciekawych pomysłów na nagrody dla wspierających – coś skromnego, co wywołałoby uśmiech na twarzy każdego z nas. Jakieś sugestie? KLIKNIJ, ABY ODWIEDZIĆ STRONĘ PROJEKTU NA POLAKPOTRAFI.PL