Skocz do zawartości

lolak89

Społeczność Astropolis
  • Postów

    508
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez lolak89

  1. Zastanów się o jakie "szerokie" pole Ci chodzi bo 10" z podstawowym okularem 30 mm da pole podobne do maka 127" z okularem SWAN 33 mm. Podobne ogniskowe. Jeśli chcesz pola to zawsze możesz spróbować używki achromatu 120/600, powiesisz na montażu tym co masz pod maka i wtedy możesz zainwestować w dobry szeroki okular. Częściej nim popatrzysz bo praktycznie odpada logistyka.

    10" to sweet spot w kwestii apertura/cena ale nawet moje 10" nie zostało wykorzystane należycie w tym roku A mieszkam pod dobrym wiejskim niebem i nie mam dzieci. Nie wyobrażam sobie mając maluchy wyrywać się na noc poza miasto tak jak planujesz :) podobno sen jest luksusem z dziećmi w domu. 

  2. 10 godzin temu, kotar napisał:

    Tylko czy w razie czego 10" Dobsona da się rozkręcić i skręcić w polu w pojedynkę, czy potrzebna jest bezwględnie asysta? Czy w 8" będzie to znacznie łatwiejsze?

    Nie nastawiałbym się na skręcanie i rozkręcanie Dobsa, jednak to płyta drewniana i częste rozbiórki doprowadzą do zużycia.

    Co do okularów to chyba dobrze kombinujesz, skoro niebo takie sobie to 20 mm 80 stopni czy nawet 20 mm 100 stopni XWA czy inny Lunt będzie w sam raz jako najdłuższy okular. Potem stawiałbym na morfeusza 12.5 mm no i 6.5 mm.

    Sam mam 12.5 mm i 17.5 mm i właśnie dzięki Morfeuszom byłem w stanie zrezygnować z bino :) tak są skubańce wygodne dla mojego oka.

  3. 2 godziny temu, Mariusz Psut napisał:

    Właśnie rozkręciłem,sprawdziłem. Dolna płyta powinna być odwrotnie. Złożyłem prawidłowo. Regulacja docisku zmienia opór obrotu:getlost:.

    A ja tyle czasu psioczyłem na ten drobiazg. Proszę się nie śmiać. Człowiek uczy się całe życie:D.

    Bez kitu, też odwróciłem teraz tą śrubę w dolnej płycie i działa docisk :)

    • Haha 1
  4. Hej,

    Jak w temacie. Sprzedam morfeusza 17.5 mm w świetnym stanie, okular roczny z hakiem. Zestaw sklepowy. Mam dwie sztuki ale już nie korzystam z nasadki bino więc jeden mogę przekazać dalej.

    Chętnie wymienię się na Morfeusza 6.5 mm.

    800 z wysyłką Inpost

     

    Edit: Do puli wpada druga sztuka, pracowały u mnie w bino i śmigały jak zaczarowane jednak kupiłem Morfeusza 12,5 mm i zostanę z tą ogniskową do mono obserwacji DS. 

    Przy zakupie parki będzie rabat.

    W dalszym jednak ciągu interesuje mnie zamiana jednej sztuki na M6.5 mm.

     

    20201119_181743_compress89.jpg

    20201119_181753_compress85.jpg

    20201119_181530_compress99.jpg

    20201119_181730_compress86.jpg

  5. 37 minut temu, dexter77 napisał:

    To teraz ciekawostka.

    Mak 127 + SWAN 33 = x45 i ŹW 2,8

    SW 120/600 + Morpheus 12,5mm = x48 i ŹW 2,5.

     

    Zastanawiam się nad sensem posiadania SW 120/600 :) 

    Mak + BCO 10 mm = x150 i ŹW 0.8 mm

    SW 120/600 + okular 4mm jak TS HR = x150 i ŹW 0.8 mm

    Zastanów się nad sensem posiadania Maka 127 :D 

     

    Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać :hysterical:

    • Haha 1
  6. Swego czasu miałem jednocześnie ES'a 18 mm 82 stopnie i Morfeusze 17.5 mm które nadal posiadam. Testowałem je w Newtonie 10" F5. Szczerze mówiąc ES doskonale dawał sobie radę, nie za duży ER przeszkadzał mi tylko w dzień, w nocy już całe pole dostępne. Bardzo miło go wspominam aczkolwiek Morfeusze zwyczajnie są wygodniejsze, ER olbrzymie, czasami nawet korzystałem z niego z odkręcą muszlą oczną. Po co tak? Ano dlatego, że w Morfach za diafragmą jest jeszcze tylko cienki pasek obudowy i to wszystko :) wygląda to tak jakbyśmy oglądali obraz zawieszony w przestrzeni, miłe uczucie.

    Korekcja i kolory? ES jak to ES, zimne gwiazdy ale dobrze skorygowane w większości pola. Morfeusz mniejsze pole ale z racji jego dostępności nie czuć przepaści między nimi, może nawet to pomaga bo partie brzegowe są bardzo ładne, praktycznie do końca pola widzenia jest dobrze.

    @Misza może niedługo będę sprzedawał jednego M17.5 mm bo zrezygnowałem z bino i leży od ponad miesiąca w pudełku a kasa się przyda na drugie hobby. Jakby co to daj znaka, nie śpieszy mi się bo liczyłem, że ktoś się zamieni na M12.5 mm ale jakoś nie trafił się taki astronom :) 

    • Lubię 2
  7. 7 godzin temu, AviatorL napisał:

    Zmienia się. I zależy od odległości. W domu czyli na niewielkich odległościach rozjazd obrazu jest większy, patrząc za okno jest mniejszy, ale nie udało mi się uzyskać pojedynczego obrazu.

     

    Hmmm. Czyli tylko jedna sztuka była OK? Czy to o niczym nie świadczy? Mam jeszcze kilka dni na zwrot towaru w ciągu 14 dni, a potem już tylko niezgodność z umową/rękojmia/gwarancja.

    Reklamuj, masz mieć jeden obraz i koniec tematu. To że Franek pisał, że tylko jedna sztuka dała prosty obraz to świadczy o tym, że w tych tanich bino często jest coś nie tak, zresztą Franek w każdym bino widzi jakieś niedoróbki bo rozbiera je do pojedynczej śrubki. Ja jakoś mogłem mieć normalne nasadki i mieć jeden obraz od strony teleskopu. Na Twoim zdjęciu to jest jakaś masakra, gdyby to było minimalnie to pewnie nie miał byś problemu ale skoro nawet Twój mózg nie potrafi tego złożyć w jeden obraz to nie ma innej opcji jak reklamacja.

  8. 13 godzin temu, krzychb napisał:

    Ja bardzo sobie cenię markę WO ale w żadnym z trzech egzemplarzy fakt faktem kiepskich Sky Watcherów które miałem, nie było takiej szpary na wlocie aczkolwiek nie było też idealnie.... Pełne wypełniony przelot miały za to Maxbrighty, które miałem -zarówno wersja I i II  

    A to ciekawe bo w moim byłym WO i Maxbright I właśnie w przypadku Baaderowskiej nasadki ten niebieski cień nachodził dużo wcześniej na tor niż w przypadku WO i na dodatek Max miał gorzej wyczernione wnętrze.

  9. A próbowałeś innej redukcji 1,25" ? Widzę, że ta nasadka GSO ma takie samo mocowanie jak barlow GSO ED 2x. Mi w tym barlowie właśnie to mocowanie nie pasuje, o ile okulary normalnie wyglądają to właśnie bino zazwyczaj miało jakiś luz czy było nieosiowe, opierało się o obudowę i ciężko było je wyrównać. Często używałem zwykłej redukcji 2"/1,25" od GSO, nie tej ultra niskiej tylko zwykła 1 cm wysokości i ona już łapała mi wszystko normalnie.

  10. Hej,
    Jako, że robię ostrą redukcję sprzętu sprzedałem bino i mam jednego Morfeusza 17.5 mm do zamiany na 12.5 mm. Stan wizualny perfekcyjny, żadnej rysy na obudowie, na optyce również nie widzę (choć nie wykluczam jakiejś jednej mini ryski od strony oka po lekkim myciu z poprzedniej zimy), standardowych kilka małych zacieków na soczewce.
    Pełny stan sklepowy, bla bla bla itd.

    Wymienię na również pełny stan sklepowy 12.5 mm.

    Nie interesuje mnie sprzedaż, nie interesuje mnie żadna inna ogniskowa.

    Pozdrawiam

    Łukasz

  11. 28 minut temu, Marcin_G napisał:

    Ale tylko trochę. Do bino 2" (które jak wiecie być może, buduję....) z szerokokątnych okularów długooniskowych wchodzą tylko WO Swan i Baader Hyperion. No i jeszcze nieosiągalny niemal UO Konig MK-70, 

    Od około 20 mm jest już lepiej, bo dochodzi cała plejada świetnych okularów, w tym Nagler 17mm, ES 18/82,  Vixen LVW 22 (Chomik, sprzedałeś go?) czy  ES 24/68

    Mógłbyś się zdziwić :) Widziałem gościa co frezował obudowy ESów 30 mm żeby użyć ich w jakiejś giga lornecie, chyba nawet zrobionej na EMS. Frezowanie podobne do Oczu Wyraka 3x, nie pamiętam do ilu IPD zszedł ale dla niego było wystarczająco.

  12. Do WO wkladalem bez problemu Morfeusze 17.5 mm, zapas oporu jest olbrzymi, można by jeszcze coś cięższe włożyć i to bez balonika.

    Earthwin na przykład nie daje rady z taką wagą.

    Maxbright I bez problemu, ma dwa poziomy oporu, mniej więcej od połowy IPD jest sztywny jak WO, od strony minimalnego ustawienia. 

    Do SW najcięższe wkładałem tylko zoomy TV 8-24 mm, nie pamiętam żebym miał z nimi problem więc pewnie jakoś trzyma. 

    Pozdro

    Łukasz

  13. Miałem tą nasadkę z aliexpress parę lat temu, wtedy stała za 410 zł. Moja przyjechała w stanie doskonałym, brak najmniejszego pyłka na optyce, kolimacja w punkt, ciągnąłem nim do 400x z jednym obrazem. Na start to fajny sprzęt ale po przesiadce na WO nie chciałbym już do niej wracać. Lepsza optyka, mechanika, w tej z aliego śrubki zaczęły rdzewieć po kilku miesiącach + niektóre trzeba było dokręcać. Największy minus to mocowanie okularów, tak jak wspomniano wyżej okulary z rowkiem mają przekichane :) 

     

    5 minut temu, w2097 napisał:

     Może być różnie. W moim Maxbright II jedno z gniazd okularowych także zaczęło się kiwać. Aż pewnej nocy, podczas obserwacji odpadło. Więc to, że sprzęt droższy nie musi oznaczać, że będzie lepiej.

    Ciężko uwierzyć :) te gniazda podejrzewam, że są demontowalne jak to u Baadera, mam nadzieję, że nic sobie nie uszkodziłeś? Bez kitu, słabo to czytać.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.