Skocz do zawartości

Adm2

Społeczność Astropolis
  • Postów

    479
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Adm2

  1. Dzięki.

     

    _vk_ - jak cyfry masz inne niż ja, to z chęcią sprawdzę co źle policzyłem :-)

     

    Koziołrogacz - ja też sporo jeżdżę na rowerze i przydało by się coś małego.

    Bawiłem się na koziołku różnymi krokowcami i mikrokrokami. Zastanawiałem się jak z tymi większymi silnikami (Nema 17, 14, 11, 8) można w ogóle zdjęcia robić. Strasznie trzęsło wszystkim.

    Skończyło się na tym BYJ48..., z przekładnią 64:1

     

    Na razie jakoś nie mam nastroju do bawienia się elektroniką, więc muszę wymyślić jakąś podstawkę do głowicy.

    Myślałem żeby jakiś taboret znaleźć z jakiegoś twardszego drewna, z pionowymi nogami do których przykręcę jakiś profil stalowy i będę mógł go wbić w ziemię.

    Jeszcze nie wymyśliłem jak wypoziomować głowicę.

  2. Dzięki.
    Dałeś mi pracę domową na dłuuugie zimowe wieczory :-)
    Wy pewnie w małym palcu macie te wszystkie cyfry a ja musiałem policzyć wszystko po swojemu, od początku.
    Nie wiem czy dobrze to policzyłem, bo jak to Maanam kiedyś śpiewał: Jest już późno, piszę bzdury, kot zapędził mysz do dziury :-)
    Z prawej strony mi wyszło ile kroków krokowiec zrobi na sekundę.

    4,8 kroków na sekundę nie wystarczy? Bo jest coś takiego, że ze wzrostem mikrokroków moment obrotowy spada.

    DSC_0201-001.JPG

  3. Najłatwiejsze już mam za sobą. Czekam tylko aż śruby dystansowe do silnika dostanę.
    Dolny pierścień zębatki trochę pilnikiem zmniejszyłem i już nie dotyka rączki blokady.
    Przekładnia nie za duża, bo 2:1, ale na większą zębatkę nie ma tam za bardzo miejsca.
    Ciekawe jak często krokowiec będzie cykał.

    Jak w ogóle prędkość takiego czegoś ustawić? Mam stoperem czas mierzyć i usterki robić raz na dobę? :-)

    Mam pytanie co do zamontowania EQ3 na czymś własnej roboty. Spód EQ3 to stożek o średnicy 59,5 - 58mm

    Czy ten otwór na górze statywu to też stożek? Bo nie mam takiego i nigdy nie widziałem. EQ3 jest zakleszczony w takim otworze, czy jest trochę luzu?

    Bo są dwie gałki do obracania EQ3 w okół jakiegoś bolca w statywie.

     

     

    DSC_0190.JPG

    DSC_0199.JPG

    DSC_0200.JPG

  4. Dzięki. Nie mogłem nigdzie znaleźć nic o szerokości pasków.

     

    Właśnie o to mi chodzi z długością ramienia - że odstęp od środka osi do zębów ślimacznicy ( promień koła) nie jest zbyt duży.

    Większe montarze SW zapewne nie są lepsze i dokładniejsze dlatego bo są droższe, lecz dlatego bo mają większą ślimacznicę. Zapewne na tej samej maszynie są robione co małe :-)

  5. Dzięki. Będzie 6mm.

     

    Rzeczywiście w miarę dostępnej cenie są te napędy. Ale mam 2 krokowce, Arduino, zasilacz. Tylko pasków, zębatek i kawałka blachy mi brakuje.

     

    Czytałem że te montaże są dokładne tylko 1 - 3 minuty. Nie wiem czy więcej jest mi potrzebne, ale mam cichy plan, że jakby trzeba było, to jakieś dłuższe ramię z chęcią bym na tym zamontował, napędzane krokowcem na końcu. Wtedy 3 różne prędkości oryginalnych napędów by nie starczyły.

    W ogóle przekładnie ślimakowe są tak blisko środka osi, że każda niedokładność jest bardziej widoczna. W domowych warunkach łatwiej coś dokładniejszego zrobić na dłuższym ramieniu.

     

  6. Nabyłem niedawno głowicę EQ3, bez gałek i pokręteł, może uszkodzona w transporcie, nie wiem, ale przedładnia ślimakowa wygląda na nigdy nie użuwaną.

    Zauważyłem też, że jak obracam osiami 360 stopni, to opór z jednej strony zębatki jest większy niż z drógiej. Czyli pewnie zębatka nie jest idealnie na środku osi.

    Ale dość ciężko się obraca, jak kręcę wystającymi prętami. Rozkładałem i ustawiałem luzy, więc jest lepiej niż było.

    Chciałbym może mojego koziołka tym zastąpić i zamontować krokowca na pasku. Mam akurat dwa krokowce z wczeniejszych prób zbudowania reprapa :-)
    Mam kłopoty ze znalezieniem kół zębatych do pasków szerszych niż 6mm.

    Pytanie jest, czy 6mm szerokości pasek da radę, czy szerszych się używa?

     

    Orion niedługo ucieknie a ja nie zdąże mgławicy w miarę dobrego zdjęcia zrobić :-)

     

     

    DSC_0065.JPG

  7. Zbieram powoli, więc mam tylko SW 150/750 - PDS, T-ring do zamocowania Nikona i do Canona i mam starszego Nikona dslr.
    Mam nadzieję że zdążę dozbierać resztę zanim powłoka na lustrze zacznie odchodzić :-)

    To co mam, od niedawna, jeszcze na niczym nie wisiało.
    Bo myślałem żeby samemu coś zrobić ze sklejki.
    Lub coś z aluminium, z pomocą tokarza.

    Jak bym coś sam zrobił na prowadzeniu jednej osi krokowcem na Arduino, to nie da się do tego guidingu podłączyć, prawda?
    Drogie to wszystko. Dwie ośki na dobrych łożyskach nie trudno zrobić, ale z elektroniką i przekładnią ślimakową mogą być kłopoty.

  8. Dzięki.

    Czyli taki EQ-5 lub EXOS 2 by pasował do mojego teleskopu o wadze 5,5kg?
    Bo te większe są przesadnie drogie.

    Cały czas myślalem że sam coś ze sklejki zrobię, jakiegoś wypasionego koziołka, tzn. jedną obracającą się płaszczyznę za pomocą krokowca a na niej zamocuję teleskop, który będzie można skierować w dowolne miejsce na niebie.
    Tylko na czym go zamocować, żeby nie miał ograniczonych ruchów.
    Zawsze moje rozmyślania kończyły się na widełkach. Ale takie mocowanie z dwóch stron może rozciągać teleskop przy zmianach temperatury, widełki musiały by mieć ze 40 cm wysokości i być dość masywne, ciężkie i nie bardzo mobilne, żeby były wystarczająco sztywne w każdej pozycji.

  9. Zaczynam myśleć o kupnie montażu paralaktycznego do teleskopu, ale czegoś nie rozumiem.

    W sklepach sprzedają newtony 150/750 na EQ, NEQ, HEQ-3, (czy jak one się nazywają) są o udźwigu 6kg a teleskop waży 5,5 kg. A gdzie przeciwwaga, dslr i inne?

     

    I się zastanawiam czy te montaże SW z seri 5 są wystarczające o udźwigu 10kg.

    Bresser Messier EXOS 2 piszą że do 13 kg i ma grubsze nogi.

     

    Chciałbym trochę pofocić jak będzie okazja.

     

    Co polecacie wybrać?

     

     

  10. Ciekawy wynalazek.

    Myślałem czy nie dało by się tego jakimś koziołkiem zrobić, dostosowanym do tego celu, żeby w jednej osi się obracał, ale ISS chyba nie przemieszcza się po prostej linii, ma różne prędkości i za każdym przelotem jest w innym miejscu. Bardziej zaawansowanych technicznych wynalazków nie potrafię zrobić :-)

     

  11. Może i obcążenia za małe, żeby to było widać.

    Pamiętam kiedyś złapałem za dwa końce i kręciłem w przeciwne strony, to średnica sprężynki się zwiększała i zmniejszała.

    Ale to pewnie zależy kto ją robił, z czego i jakiej grubości jest ta sprężynka.

    Więc może albo zmniejszyć trzęsienie kroków krokowca, albo je zwiększyć.

    Myślałem też wtedy czy rurka termokurczliwa na sprzęgle by pomogła. Ale leżą nie używane do dziś :-)

     

     

     

     

  12. Nożyce muszą mieć napęd na środku śruby w przód i w tył? W tył do śledzenia ISS?

     

    Nie można pchać tylko w jedną stronę jak koziołka?

     

    Domyślam się że luzy w przód i w tył są wtedy jak napęd jest zamontowany na dole i się dynda jak wahadło w zegarze z kukułką.

    Nie można napędu z boku zamontować, na godzinie dziewiątej albo trzeciej, wtedy waga będzie na nakrętkę z jednej strony naciskała i może nie będzie luzu.

     

    Jak uważasz że nakrętka ma za dużo luzu, to można ją np. jakąś śrubką z boku docisnąć i zmusić żeby trochę pod skosem stała.

    Albo zrobić jak na moim rysunku. Wbić takie dwie w deski, przyłorzyć do siebie i obracać jedną deską aż luz zniknie a potem deski skręcić ze sobą.

    Ale deska ciągnie wilgoć, więc może luzy skasować tak, że w ogóle śruba nie będzie się kręciła. Może polakierować, inny materiał użyć...

    Luz.JPG

  13. oś obrotu koziołka nie pokrywa się z osią szukacza. trzeba go skolimować otwierajac i zamykając koziołka i porównując widok w okularze, powinien być taki sam.

     

    Dzięki.

     

    Nie wiecie może czy nie ma jakiegoś szukacza który jest w rurce o stałej średnicy? Można by było go do któregoś rogu na koziołku docisnąć.

    Te co mam mają różną średnicę na dwóch końcach. I ten krzyżyk zasłania to w co się celuje.

  14. Macie trochę wyobraźni trójwymiarowej? :-)

     

    Zrobiłem przed chwilą test koziołka z szukaczem. Coś gdzieś jest nie tak, tylko gdzie?

    Znalazłem dwie gwiazdki koło siebie i wycelowałem w jedną o 1:30

    Okazuje się że gwintu mam na trochę ponad półtorej godziny.

    O godzinie 3:00 gwiazdki wyglądały jak na rysunku niżej.

    Nie mogłem zdjęcia zrobić, więc narysowałem na szybciora.

    Wygląda jakby gwiazda była na środku szukacza przez cały czas (na boki), ale na północ uciekła.

     

    Ta moja poziomica do ustawiania poziomu podstawy aż tak dokładnie nie pokazuje, to i kąt na polarisa może nie pasować.

     

     

    DSC_0096b.JPG

  15. Widzę że ta prosta śruba trochę komplikuje wszystko.

    Muszę któregoś wieczoru przykręcić szukacz zamiast lustrzanki, trafić krzyżykiem w jakąć gwiazdę i zostawić go na ile gwintu starczy a potem sprawdzić.

    calla - właśnie takiego silniczka używam, ale sterownik wymieniłem na Easy Driver.

    Pewnie wiecie że ten silniczek nie ma przełożenia 64:1 jak piszą, lecz 63,68395 : 1

    Dlatego też przestałem liczyć i na czas i obroty zębatki ustawiałem.

  16. Dzięki za ciekawe linki.

     

    I dzięki za propozycję pomocy z programem.

    Ta moja eletronika ma taki bałagan, że cieszę się że w ogóle silnik się kręci :-)

    Najpierw kupiłem Easy Driver, bo kilka krokowców miałem. Trzęsło za mocno. Kupiłem silniczek unipolarny BYJ-48 i połączyłem 2 kabelki razem żeby zrobić z niego bipolarny, żeby do Easy drivera pasował, ale tak się ponoć nie robi. To kupiłem unipolarny driver do tego silniczka, ale hałasował za bardzo, czyli wibracje za duże były.

    Więc wróciłem do mojej "tak się nie robi" opcji, bo silniczek na Easy driverze chodzi bardzo cicho, tzn nie słychać go w ogóle, więc i wibracje mniejsze.

    Właściwie to nie jestem pewien czy robi tyle kroków ile w programie napiszę, podejrzewam że nie.

    Najważniejsze że mogłem regulować obroty i duża zębatka na koziołku ma się obracać raz na minutę. I prawie udało się po wielu próbach.

     

    Jak to moja sąsiadka mawia - każdy orze jak może :-)

     

    Programów kilka próbowałem a użyłem takiego, który obraca silnikiem 2000 kroków w jedną stronę i 2000 kroków w drugą stronę.

    Po kilku manipulacjach High i Low udało mi się zrobić że silnik nie zawraca, lecz dalej kręci się w tą samą stronę.

    W tym programie ustawia się czas pomiędzy krokami, ale niestety nie można wpisać wartości po przecinku, tylko całe cyfry (integers) to nie mogę go dokładnie ustawić. Albo się obraca za szybko albo za wolno.

    Różnicę widać dopiero po 10 obrotach dużej zębatki, która robi 10 obrotów w 10 minut i 1 sekundę. Jakby wszystko inne było perfekt, to nie wiem czy ta jedna sekunda by była zauważalna na zdjęciu robionym lustrzanką.

    Czytałem że w programie można zaprogramować żeby dodatkowo przerwę pomiędzy krokami zrobił co jakiś czas, żeby całość wydłużyć, ale nie potrafię tego zrobić,

     

    Dopiero co kupiłem newtona 150/750 bez montarzu i zastanawiam się czy by zrobić coś ze sklejki z trackingiem. Jeszcze nie wiem jak, ale tam by się przydała lepsza dokładność krokowca.

     

  17. Dostałem wyżej wymieniony teleskop.

    Chyba w koszykówkę tą paczką grali, bo ten styropian podpierający teleskop na dwóch końcach był doćś mocno rozwalony, od środka w otworze na teleskop.

     

    Czy łączenie blachy z której tuba jest zrobiona ma tak wyglądać, że jest trochę wyższe od reszty powierzchni? To jest od strony lustra wtórnego. Wygląda jakby tubę zrobili z za dużą średnicą. Na drugim końcu bardziej normalnie wygląda.

     

    Bo nie bardzo wiem na co zwrócić uwagę, czy coś się uszkodziło.

     

    Mocowanie lustra wytrzyma takie rzucanie paczką?

    W kartonie paczki jest również odcisk fokusera, prawie na wylot.

     

     

    DSC_0058.JPG

  18. Dzięki.

    To w takim razie będzie Skywatcher 150/750 PDS.

    Czy konieczny jest kolimator laserowy do teleskopu F5 ? Bo czytałem że takie nie łatwo się kolimuje, ale nie wiem dlaczego. Jeszcze nigdy nic nie kolimowałem.

    Może z wyjątkiem jak próbowałem kilka butelek piwa postawić, jedna na drugiej :-)

     

    Co sądzicie o okularze 5mm i 25mm z tej serii? Dobry wybór? Jeden do planet i drugi trochę głębiej.

    http://www.celestron.com/browse-shop/astronomy/visual-accessories/eyepieces/series/x-cel-lx-series

     

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.