Skocz do zawartości

Michal G.

Społeczność Astropolis
  • Postów

    260
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Michal G.

  1. Sprawa jest dość skomplikowana, ale do celów praktycznych można przyjąć, że samo LG tworzy w ognisku dobrej jakości obraz o średnicy max 1/5 średnicy LG (zależy od światłosiły itp. duprerli).

    mozna to nawet policzyc: trzeba policzyc rozmiar krazkow aberracji, da sie zrobic. Ale teraz nie mam czasu. W weekend...

    Jednak na drodze optycznej mamy LW, a wielkość obrazu zależy od wielkości tegoż LW.

    A jesli zamiast LW dasz detektor, w ognisku glownym? Otrzymasz obraz o niezerowych wymiarach, a LW wielkosci nie ma ;)

     

    Jak widać teleskop może mieć większe pole widzenia (mniejsze winietowanie) kosztem jakości obrazów planet.

    Dlaczego akurat planet? :P Nie no czepiam sie.

    W kazdym razuie ja to czuje tak: kazdy teleskop ma pole widzenia 180 stopni, ktore jednak ograniczamy tubusem, bo powyzej pewnej wartosci pole jest bezuzyteczne, bo promienie swiatla nie sa juz przyosiowe.

     

     

    Trzeba jeszcze wspomnieć o średnicy wyciągu okularowego. Pole widzenia teleskopu jest też ograniczone jego średnicą i długością ( z tego względu coraz częściej stosuje się wyciągi 2")

    Ale chyba tylko w przypadku, gdy wyciag jest za maly i winietuje? Tzn. jesli masz teleskop z wyciagiem 1 1/4" i wymienisz mu wyciag na 4" to nic nie zyskasz. IMO.

     

    Wzór na pole widzenia teleskopu to

    tg(alfa/2)= D/2f

    gdzie alfa to kątowe pole widzenia, D średnica obrazu w ognisku, f to ogniskowa

    Ten wzór dotyczy wszystkich układów optycznych. Nie tylko obiektywów ale też okularów

    Jestem wielkim przeciwnikiem podawania wzorow bez wyprowadzen, albo chociaz powiedzenia skad sie toto bierze.

    No ale zauwaz tez, ze wzor ten jest jakby podobny do mojego (pierwszego): tylko ja wzialem odleglosc od LG do krawedzi, zamiast f w Twoim wzorze. Zwyczajowo dlugosc tuby daje sie rowna ogniskowej - i takie wlasnie liczby wpisywalem liczac przyklad...

     

     

    Musze jeszcze nad tym podumac.

    Pozdrawiam

    michal

    ;)

  2. tak duze jak umozliwia to największa optycznie bariera konstrukcyjna obiektywu winietujaca światło.

    np. goła soczewka daje obraz szeroki na nieskończoność. niestety obarczony w nieskończoności wszystkimi mozliwymi wadami.

    No to oszacujmy ;) :

    pole.JPG

    D - srednica tubusa

    F - odleglosc od srodka LG do przedniej krawedzi tubusa

     

    tg(α/2)=(D/2)/L

    tg(α/2)=D/2L

    =>

    α=2 * arctg(D/2L)

     

    zmierzylem swoj teleskop 114/900 i mam takie liczby:

    D=135mm

    L=900mm (tego akrat nie zmierzylem nie mam takiej dlugiej linijki ;) - ale mniej wiecej jest tyle...)

    α= 8º 34' 41."9

    co to jest za liczba? Jest to kat jaki widzi srodek lustra glownego. Jak widac nie do konca realny parametr, bo takie pole ma tylko sam srodeczek.

    Zobaczmy w takim razie co da sie policzyc dla krawedzi lustra:

    pole2.JPG

    Przyjrzyjmy sie rysunkowi:

    narysowany jest na czerwono kat α/2, ktory stanowi polowe pola widzenia teleskopu. Interesuje nas jaki kat moze zobaczyc krawedz lustra glownego: po krotkiej analizie katow okazuje sie, ze

     

    α/2 = Φ = arctg{(D-d)/L}

    d - srednica lustra

     

    α = 2* arctg{(D-d)/L}

     

    dla mojego teleskopu wychodzi 2º 40' 23."94

     

    Oczywiscie nie cale to pole jest uzyteczne, jakkowliek jest to jakies juz oszacowanie.

    W zasadzie (chyba) moznaby jeszcze policzyc jakie jest pole dla ktorego aberracje przyjmuja ludzkie wartosci... ale juz nie teraz :P

     

    Pozdrawiam

    michal

    ;)

  3. Tez mam Synte i wiem po wielu badanich co w trawie piszczy, czy ktos zna wzor na srednice lusterka wtornego wzgledem gl. i jego swiatlosily?

     

    To zalezy od tego ile poza tubus chcemy miec ognisko glowne...

    Mi wychodzi tak:

    tele.JPG

     

    f_1 - odleglosc od LW do ogniska

    f_2 - odleglosc od LG do LW

    F = f_1 + f_2 - ogniskowa LG

    D - srednica LG

    d - srednica LW

     

    d=(D*f_2)/f_1

     

    Drugi bok LW liczymy z trygonometri, jest ustawione pod katem 45º ;)

     

    Pozdrawiam

    michal

  4. Witam, zastanawia mnie czy jest jakiś wzór aby obliczyć jakiej wielkości jest obraz w ognisku danego obiektywu (teleskopu)

     

    Jest, i to nawet bardzo prosty:

    h = ß * f

    rozmiar liniowy = rozmiar katowy (radiany!) * ogniskowa obiektywu

     

    przykladowo dla pola widzenia 1º i ogniskowej 900 mm mamy obraz (bez okularu!) ~16mm (to jest mniej niz 1¼" ;p )

     

    Jak obliczyc wypadkowa ogniskowa ukladu optycznego? Ano tak:

    1/F = 1/f_1 + 1/f_2

    F - wypadkowa ogniskowa

    f_1, F_2 - ogniskowe poszczegolnych elementow

     

     

    Pozdrawiam

    Michal Gochna

     

    PS: gdyby ktos, kiedys chcial poszukac wiecej informacji, to powinien szukac hasla "optyka geometryczna" B)

  5. W zasadzie mozna uprawiac astrofoto, kazda lustrzanka...

    Niektorzy z forumowiczow to zjedli zeby na robieniu nieba na kliszach...

    A co najlepsze to zeby robic astr-foto to nawet teleaskop nie jest potrzebny, wbrew obiegowej opini...

     

    Jak bedziesz chcial film wywolac i zeskanowac w fotolabie, to pamietaj zeby powiedziec obsludze zeby nie robili nic ze skanami (rozjasniali itp.), oraz zeby wywolali wszystkie :rolleyes:

     

    pozdrawiam

    mg

  6. Fajny kawałek roboty, dość skomplikowany jak na tak prostą funkcję.

    Co ma wskazywać ten wyświetlacz?

     

    e. nie jest taki znowu skomplikowany... ;)

     

    wyswietlacz pokazuje ile krokow bedzie wykonane za nacisnieciem odpowiedniego przycisku.

    Domyslnie liczba wyswietlana odpowiada liczbie krokow, ale jesli dojde do wniosku ze to jest za wolne w przypadku duzych zmian to latwo jest wprowadzic inne wartosci, a wyswietlane liczby beda odpowiadaly wtedy czemus w rodzaju 'biegow'.

  7. Witam serdecznie!

     

    Ostatnio w ramach pewnego przedmiotu, ktory robilem, wykonalem motofocus do telepa.

    Moze sie komus przyda, albo ajko ciekawostka, ale w kazdym razie podziele sie ;)

     

    Motofocus wykonany zostal w oparciu o tani mikrokontrolerek Attiny2313. Program do niego napisalem w C. Caly projekt sklada sie z kilku czesci:

    - uklad przygotowujacy odpowiednie napiecie (stabilizator napiecia 7805)

    - klawiatura (4 mikroswitche)

    - wyswietlacz 7-segmentowy

    - uC z programem

    - oraz element wykonawczy (ULN 2803)

     

    Obsluga sprowadza sie do naciskania klawiszy w lewo/prawo w celu zmiany liczby krokow na jedno przycisniecie klawisza gora/dol.

    Silnik jest podlaczony do wyciagu za pomoca przekladni z kol zebatych. Silnik potrzebuje na pelen obrot 48 krokow. Przekladnia mechaniczna to 16/76=4/19=~0.2 - co oznacza ze mamy przekladnie rzedu

    1/40*4/19=1/228.

    Zakres wysuwu wyciagu to 40mm, na ktore przypada okolo 1.7 obrotu pokretla. Stad na jeden obrot pokretla przypada 23.5mm.

     

    A poniewaz na jeden obrot przypada 228 krokow, to na jeden kroczek przypada 0.1mm.

     

    Moze i nie za malo, ale na pewnbo lepiej niz wczesniej moglem ukrecic dlonia, a jesli okaze sie to za duzo, to moge jeszcze dolozyc tryb pracy polkrokowej (albo mniej...).

    Do wizuala powinno wystarczyc. (?)

     

    Schemat, projekt plytki, kilka zdjec i kod zrodlowy programu (oraz troche szerszy opis, robiony na potrzeby zaliczenia ;) ) umiescilem tu:

     

    motofocus

     

     

    Pozdrawiam

    Michal Gochna

  8. Ps. Michał Ciekawy wzór.

     

    bardzo latwo go znalezc w necie...

    Z tego co wiem wyprowadzony jest z rozdzielczosc (ziarnistosci) filmow fotograficznych (wspolczynnik multiplikatywny ;p 450) i z predkosci ruchu nieba - cosδ

     

    Wzor jest bardzo pomocny i na dodatek dziala ;) (wyprobowalem)

     

    PZDR

    mg

  9. Kurtka gdzies tu kiedys Zayzik dawal na forum tabelke maksymalnych czasow dla konkretnych ogniskowych bez prowadzenia... Postaram sie odkopac.

     

    mozna sobie samemu policzyc dla dowolnej ogniskowej:

    T = 450 / F cos δ

    T - maksymalny czas ekspozycji dla gwiazd nie fasolek

    F - ogniskowa

    δ - deklinacja fotografowanego obiektu

     

    PZDR

  10. Nie powinnismy tez zapominac o ruchu obrotowym, ktory jest "na pierwszy rzut oka" trudniej zauwazyc, bo okres obrotu Ksiezyca wokol swojej osi jest rowny okresowi obiegu Ziemi.

    Poza tym, musi jeszcze wykonywac dodatkowe ruchy, poniewaz oprocz Ziemi dziala na niego Slonce oraz Jowisz.

    Te dodatkowe ruchy nazywamy libracja (od lacinskiego waga, wazyc), bo sie Ksiezyc kolysze raz w jedna strone raz w druga, dlatego tez mozemy zobaczyc wiecej niz 1/2 powierzchni (zdaje sie ze okolo 58%)

     

    Pozdrawiam

    mg

  11. No to skoro juz sie tak grzecznie doksztalcamy forumowo, to dodam na boku, ze funkcja odwrotna do sinh jest area sinus hiperboliczny... ;)

     

    Dynamic Stretching działa w oparciu o funkcję asinh (hiperboliczny arcus sinus).

    y = asinh(stretch*x)

     

    Poza tym, fajnie ze powstal ten watek, bo chyba nigdzie wczesniej nie byl poruszany temat histogramow, a jest to jak widac istotne....

     

    Pozdrawiam

    mg

  12. No nie wiem, pędzlem to można płot z desek pomalować a nie taki sprzęt, koledzy jak renowacja to z klasą pędzel to pójście na łatwiznę :unsure:

     

    Pozdrowionka świetny temat :helo:

     

    mi sie wydaje ze spray to pojscie na latwizne... IMO duzo latwiej jest cos pomalowac spray'em tak zeby nie bylo zaciekow, niz pedzlem...

    Z drugiej strony zdaje sie, ze farba w spray'u mozna dokladniej pokryc zakamarki (a takze pomalowac to czego nie chcemy ;) ).

    No jeszcze zobaczymy... Najpierw musimy pozbyc sie starej farby, co idzie baaardzo mozolnie :(

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.