Astrobonq

2 godziny temu, Nord napisał:

1.  52.388041, 21.622431   droga raczej podobna jak do Brzeźnika(aktualnej miejscówki).

2.  52.589853, 21.894693  o Mrozowej Woli było coś na forum, ale trochę dalej.

Drzewa blisko, pewnie ze 30-40 stopni będzie zasłonięte. 

1 godzinę temu, Sebo_b napisał:

Ja myślałem o tym miejscu 51.8699351, 21.2733621

Tu z kolei wszędzie woda, będzie wilgoć w uj

Ja bym spróbował tu:

52.5955173, 22.0383715

10 godzin temu, Nord napisał:

Kto się pisze na piątek?

Ja bym mógł ale tak żeby wcześnie zacząć, maks koło 20.

37 minut temu, wimmer napisał:

Ja się piszę na sobotę, jakby co

Jak z piątkiem nie wypali to mogę w sobotę.

Mała korekta co do zaplecza sprzętowego - na wczorajszo/dzisiejszych obserwacjach była synta 8, ale i 10tka jest w obwodzie plus mój achromat 120/600. Można więc powiedzieć że jest niemal pełen przekrój spośród popularnych u nas w kraju opcji. No ale nie to jest najważniejsze tylko doborowe towarzystwo, więc jeśli ktoś ma chęć dołączyć to zapraszamy

5 minut temu, kjacek napisał:

Bo wśród ESów 14mm to chyba ostatni 1.25 cala... 

Chyba powinieneś poszukać jakie okulary 1.25 cala stosuje się w światłosilnych teleskopach. 

W standardzie 1,25" są jeszcze ESy 68 stopniowe 16mm i 24mm. Tak się tylko zastanawiam czy jest sens kupować okulary które kosztują ze 2x tyle co tuba. Z tych tańszych wiem z własnego doświadczenia że w 80/400 nieźle spisują się przytoczone wyżej wa-66 o ogniskowych 20, 15 i 9mm.

15 minut temu, Darek_B napisał:

A do pierwszych obserwacji pod ciemnym niebem myślę że jakieś 2x, 3x tyle co zakładasz.*

 

*- zakładam używany sprzęt np. z naszej giełdy.

Bez przesady, używanego dobsona 6" można upolować już za ok 500pln, 8" trafiają się za 700-900pln. Zresztą do pierwszych obserwacji można przystąpić za darmo i zacząć od nauki gwiazdozbiorów

Dla mnie naturalna ścieżka w astronomii amatorskiej to najpierw obserwacje i poznawanie nieba a dopiero potem foto. Tym bardziej z takim budżetem. Biorąc pod uwagę fakt że mieszkasz poza miastem wziąłbym jadnak pod uwagę dobsona 6 albo 8"

Ja mogę wpłacić dopiero w piątek, mam nadzieję że zdążę przed końcem zbiórki..

Gabriel to może następna zbiórka na samochód?

Czytałem gdzieś, że Pyrex jest mniej podatny na rozszerzalność temperaturową. Oznacza to, że gdy wyniesiesz teleskop z domu na zewnątrz, to w przypadku dużej różnicy w temperaturach lustro z Pyrexu nieco szybciej będzie dawało ostre obrazy. Po wychłodzeniu do temperatury otoczenia oba teleskopy powinny dawać porównywalne obrazy.

Chodzi pewnie o tego

https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_349&products_id=4631&lunety=Teleskop Bresser MESSIER Dobson NT 150 150 750

dobson wygląda nieco solidniej, ma jakąś podpórkę z boku. Sam teleskop też prezentuje się lepiej choćby ze względu na aperturę czy wyciąg okularowy. No ale cena też jest solidniejsza. Poza tym za tysiaka można spokojnie mieć już 8" na normalnym dobsonie.

Co do szukacza pisałem już, że starpointer nie jest taki zły ale może uargumentuję dlaczego W klasycznym szukaczu optycznym jest powiększenie, najczęściej 6x lub 8x. Pole widzenia jest tu dość duże co w teorii powinno ułatwić odnalezienie obiektu. W praktyce nie do końca tak jest, ponieważ większość jeśli nie wszystkie szukacze optyczne odwracają obraz lewo/prawo, co dla początkującego obserwatora może być mocno dezorientujące. Z kolei starpointer nie ma żadnej optyki która generuje powiększenie, jest tylko czerwona kropka która po zestrojeniu szukacza z tubą pokazuje punkt na niebie w który celuje teleskop. Jeśli szukamy jasnych/dużych DSów to ta kropka w zupełności wystarczy. Wkładasz w wyciąg najdłuższy okular jaki masz, celujesz i od razu masz obiekt. Jeśli szukasz czegoś mniejszego, możesz zrobić dokładnie to samo z nieco krótszym okularem. Szukacz optyczny może być przydatny przy tak zwanym star hoppingu - jest to metoda wyszukiwania obiektów polegająca na tym, że celujesz najpierw w jasną gwiazdę znajdującą się w pobliżu obiektu i od tej gwiazdy idziesz po kolei od gwiazdy do gwiazdy aż trafiasz na cel. Ta metoda wymaga już dobrej znajomości nieba lub posiadania w miarę dokładnego atlasu nieba.

Odnośnie spinora 130 do niedużych/średnich powiększeń szukacz tego typu jest ok, dla mnie nawet wygodniejszy od optycznego. Największą wadą tego teleskopu wydaje się być dobson - oparcie całości na jednym ramieniu ze sklejki wróży drgania.

Od czegoś trzeba jednak zacząć. Jak nie upolujesz używanego flexa 8, to ze względu na wymagania co do gabarytów śmiało możesz brać tego spinora. Pooglądasz, wkręcisz się, z czasem zauważysz jego mankamenty i wymienisz sprzęt

7 godzin temu, okejokej napisał:

Znaczy się coś takiego? https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_33&products_id=5184&lunety=Teleskop%20Meade%20Adventure%20Scope%2080%20mm%20refraktor

80mm wydaje się troszkę małą aperturą.

 

A może coś takiego? W górnej granicy budżetu https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=21_33&products_id=1573&lunety=Teleskop%20Sky%20Watcher%20Synta%20R%20102%20500%20AZ%203%20BK1025AZ3

Pewnie światła zbiera podobną ilość, co zwierciadło 130?

 

Tylko martwi mnie w takich refraktorkach, że chyba nie bardzo się nadają nawet do okazjonalnego spojrzenia na planety? Na pewno byłoby to wygodniejsze, bo odpadają zabawy z kolimacją, które (zwłaszcza dla takiej zielonki, jak ja) pewnie są dosyć kłopotliwe.

 

Hmm czyli jednak zupełnie go nie skreślam jeszcze

 

Podpowiedziałem 80/400 ze względu na mobilność, niskie koszty i zaskakującą tolerancję względem tańszych okularów. Oczywiście 100/500 pokaże nieco więcej, choć dużej różnicy nie będzie. Tak na prawdę porównując 80tke ze 120/600 który mam, to na jasnych DSach wciąż nie ma bardzo dużej różnicy. Wyraźny progres jest na ciemniejszych/mniejszych obiektach.

Krótkie refraktory dają raczej marne możliwości na US ze względu na ogniskową oraz aberrację chromatyczną która na jasnych obiektach degraduje obraz. Nieco lepiej jest po założeniu dekla ograniczającego aperturę - w 120tce jest dekiel z otworem 50mm, czyli otrzymujemy 50/600.

Jeśli chodzi o stosunek cena/możliwości z wyżej wymienionych zdecydowanie wygrywa dobson 8". Kolega wozi taki sprzęt bodajże w Seicento, więc można Niestety wtedy zabierzesz ze sobą góra 1 osobę. Zostaje więc chyba 150/750, tylko ta tubka lubi lepsze okulary, takie za kilkaset pln/szt.

Jak ma być tanio i mobilnie to może refraktor 80/400 na jakimś prostym statywie foto. Bardziej mobilna to już tylko lornetka jest. Teleskopik mały ale pod dobrym niebem fajnie pokaże jaśniejsze DSy. Ta tubka umożliwia również uzyskanie bardzo szerokiego pola widzenia rzędu ok 4 stopni gdzie tarcza Księżyca to 0,5 stopnia. Ale coś za coś, do planet raczej się nie nadaje, Księżyc też w podstawowym zakresie. Z akcesoriów wystarczy dokupić kątówkę lustrzaną. Lepszych okularów o dziwo ten maluch nie wymaga mimo dużej światłosiły. Dobry obraz dają tu np WA66 Starguider - nowe można kupić za nieco ponad 100pln/szt.

13 minut temu, Behlur_Olderys napisał:

Na 100, albo wychodzi 450zł a to już całkiem fajny bilet

Ops, trochę się rozpędziłęm. No to nawet na 100, wciąż jest do zrobienia

A jakby się uzbierało "za dużo" - jakoś głupio to brzmi - to mógłbyś za to postawić astro budkę i prowadzić obserwacje zdalnie. Nastawiasz sprzęt i wracasz do nauki o zębach

4500pln to nie jest tak dużo. Podzielić na 10 i wychodzi 45pln od osoby. W Warszawie za tyle nawet nie kupisz dwóch biletów do kina. Nie ma się co zastanawiać, chęć w narodzie jest, cel szczytny i dla każdego z nas ciekawy. Jeżeli że niewielkie pieniądze mogę się przyczynić do rozwoju nauki - jakkolwiek by to górnolotnie nie zabrzmiało - to ja w to wchodzę

Obserwowałem wczoraj wieczorem US na otwartym polu, w pobliżu żadnych budynków a mimo to wszystko pływało. Myślę, że obecnie wynika to z dużych różnic temperatur między dniem a nocą.

ode mnie kawałek dobrego ambientu, idealne do pracy dla księgowych, programistów itp

Gabriel nie poddawaj się! Zawsze jest jakieś wyjście, może właśnie kredyt? W końcu nie chodzi o zakup mieszkania tylko o kilka tysięcy. Sam pewnie nie masz zdolności kredytowej, może mógłbyś wziąć razem np z rodzicami?

2 godziny temu, JSC napisał:

Nie jest tak, ze nic z DSów nie zobaczy, bo zobaczy. Z tym, ze w miescie to i tak niema sensu, nawet z 8" Dobsonem. A jeśli juz, to przy zaświetlonym niebie lepiej stosowac mniejsze źrenice wyjsciowe, bo przyciemniają tło. Tym teleskopem spokojnie osiagnie źrenice ponad 2mm. Jakieś mgiełki zobaczy np. M57 przy dogodnych warunkach podmiejskich, ale gromad kulistych nie rozbije (chociaz zobaczy w postaci plamki), no może kilka gwiazdek w M13 uda sie dojrzeć pod bardzo ciemnym niebem.

A co do Ksiezyca, teleskop warto kupić nawet tylko do niego, chociaz wiem, ze na poczatku przygody z obserwacjami astronomicznymi jest on zwykle wzgardzany.

Coś tam zobaczy, wiadomo. Chodziło mi o to, że w razie wyjazdu pod lepsze niebo to z tą tubą nie poszaleje. Najdłuższy okular w standardzie 1,25 jaki przychodzi mi do głowy, to ES 24mm 68 stopni. Tutaj wychodzi źrenica 2,16mm i pole widzenia 1,6 stopnia przy powiększeniu 41,7x - do DS już nieźle, z tym że ten okular kosztuje niewiele mniej, niż cały teleskop

Poniżej parametry dla kilku przykładowych okularów - widać po nich, że to sprzęt raczej do US

To już dość długa rurka, więc jeśli chodzi o aberrację chromatyczną to powinna być bardzo mała. Do US fajny teleskop na początek, do DS już gorzej - mała apertura, małe pole widzenia. Z tym sprzętem przez najbliższe pół roku pooglądasz Księżyc. I tyle.. no ok, jeszcze podwójne. Ja bym szedł w coś bardziej uniwersalnego, jak choćby dobson 6".

Ten maluch tuż pod dyskiem trochę z lewej strony to galaktyka w tle czy satelita?

Co do szczegółów technicznych zdjęcia się nie wypowiem, bo znam się na tym jak świnia na gwiazdach, ale sam kadr i skala obiektu zdecydowanie do mnie przemawiają

5 minut temu, Darula napisał:

Dzieki bardzo za pomoc już byłem jedna noga przy zakupie Morpheus 17.5mm ale to jeden okular za tysiąc złotych dlatego doczytam trochę o zestawie sky panorama i rzeczywiście moze kupię cały zestaw a te okulary do mglawic też będą odpowiednie i dlaczego ten 24mm jest aż tak drogi warto kupić zestaw czy tylko 7mm i 15mm?? 

Jeśli nie wszystkie, to brałbym 24mm i 15mm. Tylko to jednak jest pewne ryzyko, u nas mało kto słyszał o tych szkiełkach.

Teraz, kjacek napisał:

W delcie możesz wypozyczyć chyba, za kasę... Odliczą Ci od rachunku jeśli kupisz, chyba 

Jacek, pełna synchronizacja

W Delcie jest opcja wypożyczenia sprzętu. Jak zdecydujesz się na zakup dopłacasz tylko resztę ceny.

Ja mogę polecić Maxvision, mam 28mm i jestem z niego bardzo zadowolony. Tu masz nowy za 70 EUR

https://www.bresser.de/Sale/Ausstellungsware/EXPLORE-SCIENTIFIC-Maxvision-68-Okular-28mm.html?listtype=search&searchparam=maxvision

W twojej tubie da ci źrenicę wyjściową 5,6mm - pod słabym niebem tło będzie nieco zbyt jasne, ale pod wiejskim niebem będzie w sam raz. Do tego uzyskasz 2,5 stopnia pola widzenia, a to już dużo.

Godzinę temu, lolak89 napisał:

15 mm daje Ci 3.0 mm źrenicy i pole widzenia 1.6 stopnia, cała M31 (Andromeda) wchodzi w pole widzenia a źrenica jest odpowiednia. Do mniejszych galaktyk również będzie super.... na dobrą sprawę to 15 mm będzie Twoim podstawowym okularem (...)

Ja widzę całą Andromedę dopiero z polem 3,13 stopnia, ale to pod ciemnym niebem Do mniejszych DS brałbym raczej 10mm np Luminosa. W 150/750 da to powiększenie 75x, ŹW 2mm i 1 stopień pola widzenia - parametry w sam raz do galaktyk, gromad kulistych czy mniejszych otwartych.