Witam wszystkich Stoję przed wyborem nowego montażu (do sw150/750 oraz obiektywów 200mm - czaję się też na jakiś refraktor 400-600mm).
Po przeczytaniu niezliczonych wątków na forach, zdecydowałem się na sw az-eq5. Czemu nie heq5? Bo wymagany rowan belt kit / starsza konstrukcja / chce wykorzystać az do wizuala (mam dwóch synów, którzy czasem zagladają co tam w kosmosie piszczy) i pracuję na makach i wolę usb
Na rynku występują dwa modele - z pierem/pilarem oraz ze standardowym trójnogiem. Panowie co wybrać? Jakie są zalety obydwu rozwiązań?
Nadmienię, że przechodzę z eq3-2 (ze wszystkimi wadami trójnogu jaki oryginalnie posiada).
Czy faktycznie trójnóg będzie bardziej stabilny? Pilar ma tę zaletę, że jest łatwiejszy w transporcie (widziałem parę takich opinii), ale jest niższy (ew. zakup przedłużki wchodzi w grę). Na logikę obydwa powinny być wystarczająco sztywne. Pilar ma również zaletę, że pozwala na większą swobodę ruchu teleskopem bez obawy o przywalenie w statyw?
Z góry dziękuje za opinie.
Pozdrawiam