Skocz do zawartości

tomchm

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 338
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tomchm

  1. Ja na samym początku zacząłbym następująco:

     

    1. Zakup mapy nieba lub specjalnej aplikacji na smartfona. Pierwszą noc poświęciłbym na rozpoznanie głównych gwiazdozbiorów.

    2. Następnie kupiłbym małą lornetkę (7x50, 10x50 itp.) + ew. statyw. Od tego zacząłbym moje pierwsze obserwacje.

    3. Na podstawie lornetkowych obserwacji miałbym już mniej więcej pojęcie, w którym kierunku chcę iść dalej.

     

    Odradzam stanowczo kupno teleskopu jako pierwszy w swojej historii instrument obserwacyjny...

  2. 14 minut temu, MaciekC6N napisał:

    Uderzam dzisiaj do Starych Lipek pod Stoczkiem. Sprawdzona miejscówka. Jakby ktoś miał ochotę to zapraszam. Będę na miejscu ok. 20:30-21:00. Odczuwalna temperatura ma być w okolicach -15C!

    Wczoraj w Mostówce było chyba niemal identycznie... Ja w każdym bądź razie odpadam.

    Bardziej koncentrowałem się na tym, że jest mi zimno niż na obserwacjach...

  3. 2 minuty temu, Grzędziel napisał:

    Dysponując podanym budżetem i zakładając, że poświęcisz trochę czasu by pozyskać nieco informacji o kolimacji teleskopu polecam Dobsona 10" np. ten model, ewentualnie tańszego 8" i parę złotych dołożyć do okularów.

    Ja bym wstrzymał się na tym etapie z zakupem jakiegokolwiek teleskopu. Adam88 sam przyznaje, że nie ma jakiegokolwiek doświadczenia w zakresie obserwacji. Także na początek oto, co ja proponuję:

     

    1. Zakup mapy nieba ew. ściągnięcie odpowiedniej aplikacji na smartfona (np. Stellarium lub Sky Safari). Niech kolega na początek spróbuje odnaleźć na niebie gwiazdozbiory używając nieuzbrojonych oczu. Nieuzbrojone oczy spokojnie dadzą mu pole widzenia na poziomie co najmniej 140-tu stopni. Na rozpoznanie gwiazdozbiorów to wystarczy (moim zdaniem) co najwyżej kilka wieczorów/nocy;

    2. Zakup lornetki - nie jakiejś wielkiej landary wymagającej statywu, ale średniej wielkości lornetki, powiedzmy 7x50 lub 10x50 - lekkie, łatwo ze sobą zabrać i łatwo używać. Z tą lornetką wyjazd pod ciemne niebo. Tamże można spróbować odnaleźć niektóre obiekty Katalogu Messiera - o tej porze roku pięknie prezentuje się M31 (Galaktyka Andromedy) oraz M42 (Wielka Mgławica Oriona), potem można szukać innych obecnie widocznych obiektów Katalogu Messiera.

     

    Lornetka 7x50 będzie miała pole widzenia w granicach 7 stopni. Ciekaw jestem wrażeń Adama88 ze zmiany pola widzenia ze 140 na 7 stopni...

    • Lubię 2
  4. A oglądałeś już gwiazdy przez lornetkę?

    Napisz również, jakie masz niebo (mocno zanieczyszczone sztucznym światłem, średnio czy słabo).

    Tutaj pewna podpowiedź:

    https://www.lightpollutionmap.info/#zoom=4&lat=5759860&lon=1619364&layers=B0FFFFTFFFF

     

    Im ciemniej, tym lepiej. Trudno cokolwiek doradzać nie wiedząc, czy posiadasz jakiekolwiek doświadczenie w obserwacjach astronomicznych...

    • Lubię 1
  5. Ja ze swojego doświadczenia powiem tyle - przy obserwacji DS-ów najważniejsze jest posiadanie ciemnego nieba. Oznacza to nie tylko brak zanieczyszczenia sztucznym światłem, ale również Księżyc znajdujący się w nowiu. Tak dla Ciebie informacyjnie podaję dwie stronki związane z tematem:

     

    1. www.lightpollutionmap.info - na tej stronce znajdziesz informacje nt. tego, jak mocno masz zanieczyszczone sztucznym światłem niebo w określonym rejonie

    2. https://www.handprint.com/ASTRO/bortle.html - tutaj masz objaśnioną tzw. skalę Bortle'a (w języku angielskim) obrazującą stopień zanieczyszczenia sztucznym światłem i jaki to ma wpływ na obserwacje DS-ów.

    • Kocham 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.