Skocz do zawartości

tomchm

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 338
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tomchm

  1. 6 minut temu, Valanril napisał:

    A Witam, z góry przepraszam jeśli temat jest w złym miejscu ale jestem tu nowa.

    Jakiś czas temu zaczęłam interesować się astronomią i szukałam dobrego teleskopu, znalazłam Spinor Optics n-150/750 EQ3-2 i teraz przychodzę do was z pytaniem. Czy to dobry teleskop? Czy ktoś ma z nim jakieś doświadczenie? I czy za cenę 1400zł można kupić coś lepszego (najlepiej stacjonarnie w Krakowie)? 

    Cześć,

     

    Co do samego teleskopu nie wypowiem się, mam za to inne pytania:

    a) co chcesz obserwować - Księżyc, Planety, obiekty Kosmosu Głębokiego (tzw. DS-y)...?

    b) czy planujesz obserwować tylko z miasta, czy planujesz wyjazdy pod ciemniejsze niebo? Do DS-ów posiadanie ciemnego nieba to podstawa...

    c) jakie pieniądze zamierzasz przeznaczyć na zakup okularów - zakup teleskopu to z reguły początek astrowydatków...

     

     

    • Dziękuję 1
  2. Godzinę temu, PiotrTheUniverse napisał:

    A ja czekam na... prognozę na dzisiejszą noc po 3:00, jeśli okaże się ok, to wybieram się pod niebo nadające się do wyzerkania Mgławicy Płomień, może to być już  wioska za Tarczynem. Powód: mam 4 hardkory do złapania Panna/Kruk, oraz ew. Acrab'a o poranku.

    Jeśli się namyślę, to może spotkalibyśmy się razem?

  3. Ale w sumie wypad można uznać za udany. Tego samego dnia przyszły do mnie filtry z teleskopy.pl - UHC oraz OIII, obydwa 1,25". Mieliśmy okazję przetestować je na obydwu teleskopach - moim Bresserze 102XS oraz na 8-calowym Newtonie. Wnioski są następujące:

    a) im większa apertura, tym lepsze działanie filtrów;

    b) w przypadku M42 lepiej spisał się filtr UHC aniżeli OIII.

    Poza tym próbowaliśmy przy pomocy tego Newtona i filtrów złapać Mgławicę Płomień, ale nie było na to szans - za mała apertura i tutaj nawet filtr nie pomógł :(

     

    Seeing był słaby - Syriusz w obydwu teleskopach przy źrenicy wyjściowej 1mm wyglądał jak rozgnieciona plama.

     

    Najbardziej zaskoczyła mnie różnica temperatur - jak odjeżdżałem z Brześc, to termometr w samochodzie pokazał mi -6oC, zaś na Bródnie po powrocie było +1oC. Nie będę ukrywał, że zmarzłem strasznie. 

     

    W każdym bądź razie teraz czekam na pogodę za dnia, aby móc poobserwować Słońce - wg prognoz dzisiaj nie ma na to szans, ale jutro przed południem może się udać...

  4. 1 minutę temu, PiotrTheUniverse napisał:

    Miejsce Brześce to średnie niebo z dobrym wschodem jak Wam pasuje tam mozna sie spotkac i popatrzec albo z betonu  gdzie coprawda sa latarnie troche z boku, albo przez haszcze przedrzec sie kawalek i tam jest konkret widok, ale sprzęt przedzwigac 100m trza

    Możesz mi konkretnie na mapie podać współrzędne? Nigdy wcześniej nie byłem w tym rejonie, a będę do niego jechał po ciemku...

  5. 10 minut temu, PiotrTheUniverse napisał:

    Musimy kiedys tez na Słońce polukać.   Nie mam filtrów, wiec dziś jeszcze wykorzystam oczy na DS. 

    Ja mam :) Kupiłem filtr słoneczny ND5, filtr Baader UV/IR cut oraz filtr Baader Solar Continuum. Do ogarnięcia jest jeszcze miejscówka - na szczęście Słońce pod tym względem nie jest aż tak wymagające jak DS-y :).

    Patrzyłem tak na mapę Warszawy i szukałem jakiejś górki tudzież innego wzniesienia, które wystawałoby ponad budynki. Dobrze by było również, żeby dojście oraz szczyt na górce był utwardzony - w ten sposób stosunkowo łatwo wejdzie się na taką górkę oraz na samej górce powinno być mało wody i śniegu. Przyznam się, że dla mnie przy nadchodzącej odwilży to będzie największym kłopotem - nie stać podczas obserwacji w wodzie i kopnym śniegu... W ostatni weekend wybrałem się na spacer to Lasu Bródnowskiego i był to duży błąd - wszędzie pelno wody, błota, śniegu, a co gorsza pod tym wszystkim był jeszcze lód :( Dlatego tak ważne są dla mnie warunki terenowe miejscówki.

     

    Biorąc pod uwagę wszystkie w/w uwarunkowania, jako pierwsze miejsce do obserwacji Słońca w Warszawie proponuję Kopiec Powstania Warszawskiego. Wejście jest po schodach, szczyt jest utwardzony, zaś wysokość względna Kopca to ok. 30 m. Ta wysokość względna jest o tyle ważna, że obecnie Słońce jest nisko nad horyzontem, więc podczas obserwacji budynki nie będą nam Słoneczka zasłaniać :) A jak nam się znudzi Słońce, to będzie można z kopca spróbować obejrzeć panoramę Warszawy - przyznam się, że nigdy jeszcze na tym Kopcu nie byłem...

     

    Oraz sprawa oczywista - musi być pogoda...

    • Lubię 1
  6. 17 minut temu, Maro21 napisał:

    Próbowałem z ruskim cyklopem i obiektywem 200mm, na niewiele to się zdało, 1 generacja nie nadaje się do astro. Gwiazdy są wyraźne i na tym koniec zalet. 

    Ciekawe jak by poszło z generacją 3...

  7. Cześć,

     

    Od jakiegoś czasu śledzę amerykańskie forum Cloudynights i zauważyłem, że niektóre osoby do obserwacji wizualnych oprócz okularów zaczynają używać noktowizorów. Bardzo sobie chwalą noktowizory i piszą, że ilość dostrzegalnych obiektów w teleskopie przez noktowizor potrafi być nawet trzykrotnie większa niż jak przez okular. Mam tutaj na myśli to, że zamocowanie w wyciągu np. wojskowego celownika noktowizyjnego (np. amerykański PVS-7) ma taki sam wpływ jak trzykrotne zwiększenie zasięgu widzialności - tzn. że jak mam refraktor 6", to po podpięciu takiego celownika (pod względem magnitudo) tak jak bym patrzył przez refraktor 18". 

     

    Jak to w praktyce jest z połączeniem teleskopu i noktowizora? Ktoś sprawdzał to w praktyce?

    Wiem jedno - wojskowy celownik noktowizyjny (np. PVS-7) to wydatek rzędu kilkunastu tysięcy PLN...

  8. 17 minut temu, PiotrTheUniverse napisał:

    Dla miejscówek południowych - jak Tarczyn, Warka, lub bardziej zaświetlona Góra Kalwaria, prognozy dziś na godz. 23.30 - 2 są przyzwoite. Ostatnio udawało mi się łapać pogodowe okienka, wczoraj też. Może ktoś wybiera się? 

    Ja raczej nie wybiorę się. Pora późna (jutro na rano do roboty), zaś pogoda niepewna - raz jak zajechałem do Mostówki, to zdążyłem jedynie na 30 minut, zanim niebo zakryły chmury. Poza tym strasznie stopy mi zmarzły, bo mimo krótkiego czasu stałem w śniegu, nie mam zaś butów do przebywania w kopnym śniegu ;( Kupiłem sobie ostatnio filtry słoneczne i liczę na to, że chociaż w weekend pojawi się trochę Słońca... 

  9. 7 minut temu, Charon_X napisał:

    U mnie akurat odwrotna sytuacja - tata dostał rentę po mamie (ale fakt, że już ma 64 lata). Dzieci uczące się chyba do 26 roku życia mogą mieć rentę. Zawsze warto pójść do ZUSu i się dowiedzieć. I co będzie z firmą Astrokrak ?

     

     

    Twoje pytanie dotyczące Astrokraka jest jak najbardziej na miejscu - nie znam innego zakładu w Polsce, który w zakresie astronomii wykonywałby tak szeroki zakres usług jak Astrokrak. 

  10. 2 minuty temu, Charon_X napisał:

    Żona powinna dostać jakąś rentę po mężu. I jakieś odszkodowanie z ubezpieczenia na życie (przypuszczam, że raczej Janusz miał),

    Żeby otrzymać po zmarłym mężu/ojcu tzw. rentę rodzinną, to zmarły musi spełnić określone wymagania ZUS w chwili śmierci, np. posiadać orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, uprawnienia do emerytury lub zasiłku przedemerytalnego itp. Nie wiem, jak te sprawy w przypadku Pana Janusza wyglądały... Sam zresztą nie jestem ekspertem w tych sprawach...

  11. 2 minuty temu, astrokarol napisał:

    Nie neguje Twojego podejścia, od razu zaznaczam, że pytam tylko z ciekawości.

     

    Napisałem - "Aktualnie planet praktycznie nie ma ..."

     

    Z resztą listy się zgadzam. Choć do Słońca trzeba mieć teleskop H-alpa bo od dawna aktywność plamotwórcza jest bardzo niska.

    Niekoniecznie, firma Daystar wynalazła coś takiego:

    https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p7050_Daystar-Instruments-QUARK---H-Alpha-Filter-System-for-Chromosphere.html

     

    Ten filtr można stosować ze zwykłymi refraktorami. Ma on co prawda pewne ograniczenia, ale rozdzielczość robi swoje, zaś cena niska w stosunku do typowego koronografu...

  12. Przecież pisałem:

    1. Ciemne niebo;

    2. Księżyc w nowiu.

    Dołożę tutaj jeszcze jeden czynnik - teleskop o dużej aperturze, co najmniej 8".

     

    Powtórzę to co, pisałem - z mojego doświadczenia z ubiegłego roku wynika, że bezchmurne niebo wypada wtedy, gdy Księżyc jest w pełni. A w pozostałe noce to albo chmury, albo jedynie bezchmurny jest dzień ;) Poza tym lubię spać w nocy :)

     

    Dlatego powoli moje marzenia o docelowym teleskopie przesuwają się z Newtona 12" na 6" refraktor ED :) Ale niewykluczone, że to jeszcze się zmieni :)

     

    Co do Nieba Południowego - też sobie tę opcję sprawdzałem i tak lekką ręką 10k PLN trzeba szykować na taką wyprawę... Może innym razem :)

     

    Niemniej dużo bliżej (i taniej) jest Egipt. Zastanawiałem się nad tym, czy kiedyś nie urządzić sobie Maratonu Messiera tutaj:

    https://www.tui.pl/wypoczynek/egipt/marsa-alam/wadi-lahmy-azur-rmf17004?gclsrc=aw.ds&ds_rl=1232527&ds_rl=1258391&ds_rl=1258391&gclid=EAIaIQobChMIm4jM19uc4AIVA6aaCh0F1QVmEAAYASAAEgIUffD_BwE&gclsrc=aw.ds

    Niebo jest dosyć ciemne w tym miejscu:

    https://www.lightpollutionmap.info/#zoom=10&lat=2779577&lon=3945969&layers=B0FFFFTFFFF

    A pogoda na przełomie marca i kwietnia w tym miejscu przedstawia się następująco:

    https://www.accuweather.com/en/eg/barnis/126889/march-weather/126889?monyr=3/1/2019

     

    W każdym bądź razie sprzęt na taką wyprawę mam - mój Bresser 102XS idealnie zmieści się w bagażu podręcznym :) Poza tym, byłby Maraton Messiera "zgodny z zasadami", ponieważ sam Messier posługiwał się 4-calowym refraktorem. Zaś położenie w rejonie Zwrotnika Raka da dużo czasu na obserwacje obiektów... Noce zaś będą ciepłe, +21oC...

    • Lubię 1
  13. Ja po tej zimie doszedłem do wniosku, że w zakresie obserwacji astronomicznych trzeba zmienić priorytety. Od początku u mnie na pierwszym miejscu były DS-y, zaś pozostałe ciała niebieskie w zasadzie nie liczyły się. Od lutego moje priorytety wyglądają tak:

    1. Słońce

    2. Księżyc 

    3. Gwiazdy podwójne i wielokrotne

    4. Planety

    5. DS-y.

    Skąd taki podział? Wynika on z dostępności obiektów :) 

     

    Słońce jest najbardziej dostępne, można je obserwować wszędzie, jedynym warunkiem obserwacji Słońca (oprócz posiadania odpowiedniego sprzętu) jest brak chmur. Poza tym mnie jest najłatwiej obserwować za dnia - jest jasno, cieplej jak w nocy i nie muszę walczyć ze snem :)

     

    Dlaczego na drugim miejscu Księżyc? Zauważyłem z doświadczenia, że bezchmurne nocne niebo występuje najczęściej przy pełni Księżyca :) Poza tym przy odrobinie szczęścia można Księżyc obserwować również za dnia.

     

    Planety można obserwować pod mocno zanieczyszczonym niebem i niezależnie od faz Księżyca. To samo dotyczy (chyba) gwiazd podwójnych.

     

    Na ostatnim miejscu listy wylądowały DS-y. Są one najbardziej wymagające pod kątem obserwacji, ponieważ:

    a) można je obserwować jedynie w nocy;

    b) niebo musi ciemne (Warszawa odpada :( );

    c) Księżyc musi być w nowiu;

     

    Te trzy w/w czynniki powodowały, że obserwacje prowadziłem w najlepszym wypadku dwa razy w miesiącu. W tym roku chcę znacznie zwiększyć ilość obserwacji, stąd moje parcie na dostępność obiektów.

     

    Uff, ale się rozpisałem :) 

    • Lubię 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.