Skocz do zawartości

Demogorgon

Społeczność Astropolis
  • Postów

    99
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Demogorgon

  1. dobrze widać to zjawisko przy NGC-404. Choć tu okular o małym polu nie pomoże
  2. a więc nie ma obiektu który widać przez drogi okular, a nie widać go wogóle w tanim Plosslu? Czyli różnica polega zawsze "tylko" na jakości obrazu, a nie na tym że przez droższy okular można zobaczyć obiekt którego nie było by widać przez plossla? Są z koleji obiekty które można dostrzez w Plosslu, a nie można w niektórych dużo droższych okularach? Dobrze rozumiem?
  3. pola lepszych plossli mają nawet do 60* - a więc o 5 mniej o LVW.
  4. 10mm ma ER dla mnie w sam raz, i wydaje mi się dla synty 200/1200 jest to powiększenie do słabych galaktyk najlepsze - najwięcej można wyłapać z tła. Więc nie widze problemu. Do planetrnych to już inna sprawa. Nikt tutaj nie pisał że plossl to okular do wszystkiego. w małych galaktyczkach pal licho już to 20% pola - jeżeli w zamian więcej można zobaczyć i mniej zapłacić Ja tak nie twierdze - powoluje sie na post Teha. Jak jest w rzeczywistości nie wiem. Jednak wydaje mi się że przesadzone są wszystkie wychwalania LVW jako okular do wszsytkiego. Skoro ludzie w stanach - czyli ludzie którzy mają kase, wolą kupić do obserwacji niektórych obiektów dobrego plossla niż LVW, to już chyba coś znaczy.
  5. w obserwacjach obiektów mgławicowych to nie przeszkadza. więc jak wytłumaczysz ten post? :
  6. hahaah, zwroc uwage na zdjecie teleskopu - szukacz jest odwrotnie zamontowany a teraz takie pytanko: http://allegro.pl/item155557340_okular_cyf...teleskopu_.html co to za cudo? Jest to uzyteczne?
  7. naprawde zazdroszcze wzroku... ja nie wyobrazam sobie zobaczyc w 8'' galaktyki 13.5 mag, czy M1 w szukaczu... Nie wiem czy to slaby wzrok, male doswiadczenie czy za jasne niebo - podejzewam ze wszystko po trochu. Niemniej jednak mimo ze mlody jestem, czytajac co niektorzy potrafia dostrzec golym okiem(6.5 mag), lub delikatnym sprzetem (M74 w lornetce) jestem w szoku. Ja nie jestem w stanie. Choc nigdy nie obserwowalem pod naprawde czarnym niebem - wiec moge narazie pocieszac sie ze to wina nieba, choc wiem ze i tak sporo brakowalo by mi do takich wyczynow
  8. kurcze, musze sie koniecznie na zlot wybrac. Poprostu patrzac tylko w plossle nawet nie potrafie sobie wyobrazic jak wyglada lepszy obraz. Jedyna wada plossli jaka ja widze, to aberracja na bardzo jasnych gwiazdach (ale na jasne gwiazdy z reguly nie patrze...). Nie ma co, musze zobaczyc na wlasne oczy o co w tych jakosciach obrazu chodzi... pozdrawiam
  9. a ze tak sie zapytam, jaka jest roznica we wrazeniach obserwacyjnych, pomiedzy takim tanim UWA a LWV? Pole takie samo, wiec mozna skupic sie na symych wadach UWA. Lantany abberacje likwiduja - no ale nawet w tanich plosslach nei ma aberacji na slabych gwiazdach, ktore to oglada sie przez teleskop. Wiec co jeszcze maja w sobie lantany? Pewnie koma mniejsza... a cos jeszcze?
  10. i dobrze, sa w koncu malo popularne - 1000x mniej niez plossle. A juz lepiej dolozyc te 50pln i UWA kupowac. Choc moze niska popularnosc wynika po czesci tez z 4 dostepnych ogniskowych. a ze tak wykorzystam ze jestesmy przy temacie.... moze to "troche" naiwne pytanie, ale jak sie te UWA maja do LVW Mysle ciagle nad okularem, i po dluzszym namysle, i przeczytaniu "miliona" postow, doszedlem do wniosku ze lepiej chyba dozbierac odrazu na okular docelowy. Mam juz teraz 4 plossle o szerokiej gamie ogniskowych, i na nich bede narazie "ciagnol" i powolutku sobie dozbieram do docelowych okularow. Tylko z drugiej strony nie chce popasc w skrajnosci, i nie wpakowac wiecej kasy w sprzet niz potrzeba. Jak wiadomo w kazde hobby mozna wpakowac tyle pieniedzy ile sie ma (np. znam kolesia ktory rowery bardzo lubi, i potrafi ponad 1000pln dac za jeden glupi pedal). Chcialem wiedziec jak bardzo MEGA roznica jest pomiedzy UWA a LVW. W UWA pole widzenia to samo, aberracja jezeli juz to tylko jasnych gwiazdach... ER na poziomie. Sorki za takie pytania, ale ja obserwowalem w zyciu tylko przez sprzet ktory sam kupilem, i nie mam pojecia czego sei spodziewac w okularku innym od Plossla... musze zlot jakis odwiedzic, ale do tego czasu tylko wasza poetycka wizja nieba widzianego przez lepsze okularki mi pozostaje...
  11. winetowanie nie zalezy od ogniskowej. Wystarczy sam okular wziasc do reki, i jak sie w niego patrzy, to samo obramowanie okularu jakby przeszkadza. to wyglada tak, jakbys widzial w polu widzenia koncowke obramowania okularu - i musisz trzymac oko idealnie na lini osi okularu, bo inaczej zaciemnia na bokach. Mnie to zjawisko na tyle denerwuje, ze nie bral bym takiego okularu. Osobiscie radzil bym 32mm. Zreszta w obramowaniu 1.25 im wieksza ogniskowa tym mniejsze mozliwe pole widzenia. Dla 40 mm juz jest tylko 40*. Dla 32 jest wiecej.
  12. ja mialem doczynienia z Plosslem 40 chyba antaresa - i omijal bym go z daleka. Czulem sie jakbym przez dziurke od klucza patrzal. Trzeba trzymac oko idealnie na osi okularu (co jest bardzo trudne)bo inaczej winietuje. Nie mam doswiadczenia, ale wydaje mi sie ze to wina oprawy. Aby nie winietowal trzeba 2''. Moze 32mm sa lepsze - ale nie wiem, bo nie mialem takowego, choc ludzie na forum chwala.
  13. z tego wynika ze patrzac ekonomicznie nalezy brac LV do DSow Jednak do DSow nie przyda sie bardziej chociaz by taki UWA sky-watcher?
  14. W0l3k - dzieki, przeczytalem Ten zmiennoogniskowy okularek to niejanlepszy pomysl. Wiec co byscie radzili, tanio a dobrze - UWA, czy jest szansa znalezc cos innego? W tej chwili do kompletu brakuje mi ogniskowych ~15mm i >= 30 mm. Pod dlugoogniskowy okular mam jednak za jasne niebo, wiec zbyt czesto mi sie nie przyda, dlatego okular w poblizu pietnastki to priorytet - jest cos do 400 - 450pln wyraznie lepszego od UWA? Bo za subtelne roznice nie bardzo chcialbym doplacac...
  15. a co to jest za cudo? http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...263ccd4d7d1400e
  16. Synta 200/1200 czyli rozumiem ze UWA brac i sie nie zastanawaiac Troche podchodze do zakupu okularow jak pies do jeza, jednak poprostu nie mam zbyt duzo kasy Musze kupic cos jak najtaniej, ale tak zeby sie nie rozczarowac. Moge juz odczekac i odlozyc te 450pln ale musi byc glebszy sens tego. LVW kosztuja prawie tyle co moja synta - wiem ze teleskopy sie zmienia, a okular zostaje, jednak i tak troszke drogo jak dla mnie. Tym bardziej ze jeszcze studiuje i nie zarabiam Dlatego chyba nic lepszego niz UWA sie dla mnie nie znajdzie, choc wciaz szukam zeby potem sie nie wkurzac ze cos przeoczylem. pozdro i jeszcze jedno - SWAN 33mm pod dosc jasnym niebem zbyt dobrze sei nei bedzie zachowywal, prawda?
  17. tylko mysle teraz czy Made czy skywatcher. Ja obieram wersje jak najbardziej ekonomiczna - kosztem komfortu. Okularek do DSow potrzebuje. Ciagle przymierzam sei do zakupu UWA s-w, jednak szukam jeszcze jakiejs alternatywy - o ile takowa jest. Dlatego pytam o tego Made, bo jest on dosc tani (choc dla mnie i tak strasznie drogi..)
  18. prawde mowiac zastanawiam sie pomiedzy MEADE QX Wide Angle a UWA skywatcher. Nie wiem czy jest sens placic 2x wiecej za Made... pozdr, wesolych swiat
  19. MEADE QX Wide Angle - niczego nie moge znalezc na temat tych okularkow. Ma je moze ktos, zeby pare znan o nich powiedziec? pozdrawiam
  20. Teraz tak, ale 1,5 tyg temu pisali ze gwarantuja. Zamowilem, i dostalem maila ze zapasy u nich i u dostawcow sie wyczerpaly, i ze zwroca mi pieniadze na konto - nic nie mowili o tym ze mam czekac X czasu, tylko odrazu napisali ze nie ma, i ze zwroca pieniadze... Teraz poluje na "The night sky observer's guide"
  21. Plossle 40mm winietuja - nienawidze tego ps. jest sens pchania sie z 200/1200 i SWANem 33 pod dosc jasne niebo? ps2. wogole jakie sa kryteria oceniania ciemnosci/jasnosci nieba?
  22. to pewnie juz dostales maila ze brak u nich tego atlasu. Ja tez go zamowilem, i dostalem maila ze nie maja tych atlasow, i ze zwroca mi pieniadze ktore wplacilem - tylko ze jak narazie tej kasy nie ma, ponoc w ciagu 2 tygodni maja zwrocic... Balagan maja tam u siebie, jest napisane przy tym atlasie: "zostanie wyslany tak, ze bedzie u pana jeszcze przed gwiazdka"...
  23. to jest niby licytacja, ale na te atlasy jest maly popyt i nikt Ciebie na 100% nie przeglosuje. Poprostu wpisujesz 80 pln i czekasz do konca aukcji a atlas jest Twoj - sam go tak kupilem, juz jest w drodze do mnie. Ponadto ja dogadalem sie z panem Brychem, zeby wyslal mi uszkodzony atlas w twardej okladce, zamiast dobrego w miekkiej. Uszkodzenia dotycza tylko okladki, wiec nie bedzie to przeszkadzac, a lepsza oprawa twarda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.