Skocz do zawartości

Imien

Społeczność Astropolis
  • Postów

    148
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Imien

  1. 3 godziny temu, Ersoy napisał:

    koło filtrowe, a te mocuję w ten sam sposób do OAG'a za każdym razem. Gdybym tego nie robił pryzmat rzucabym mi cień na kadr.

    31 minut temu, Ersoy napisał:

    jedynie koło filtrowe jest mocowane do oag'u za pomocą 3 śrub.

    Czyli jest opcja, że może być nie całkiem identycznie zamocowane koło względem OAGa?  20 stopni różnicy może się zdarzyć?

  2. Godzinę temu, orlen napisał:

    Skoro spajki są tak samo wzgledem obiektu a zmienił się kadr to oznacza ze sensor obrócił się razem z pająkiem

    Gdyby pająk się obrócił, to spajki względem obiektu też by się obróciły

     

    Godzinę temu, orlen napisał:

    zmiana kąta obrotu sensora wzgledem tuby zmienila by również kąt spajkow na zdjęciu

    Spajki są obrócone na zdjęciu w kadrze (ale nie względem gwiazd)

     

  3. 3 godziny temu, orlen napisał:

    Spajki wskazują że tube obracales w obeimach między tymi klatkami gdzie jest różnica.

    Hej, ale spajki są jednakowo usytuowane względem gwiazd. To świadczy, że tuba została podobnie zamontowana. Raczej w grę wchodzi różne zamontowanie kamery z kołem w wyciągu - to musiało być też za każdym razem demontowane (?).

  4. Nie widać offsetu LW względem ramion pająka. Czy offset jest ustawiony przez ich niesymetryczne zamocowanie w tubusie? Chyba nie, gdyż mocując przysłonę centrycznie umieszczasz ją w osiach pająka, więc gdzie jest w takim razie offset?
    Jeśli ramiona pająka masz umieszczone symetrycznie, tzn. co 90st na obwodzie tuby, to dziwi mnie dlaczego po kolimacji nie zachowały one swojego osiowego położenia w odbiciu LG? Znacznik LG powinien być wówczas na przecięciu linii ramion pająka.

    Offset u mnie ma 4mm i wyraźnie niesymetryczny jest obrys LW względem symetrycznego pająka.
    Czy w kolimatorze koncentrycznym ustawiasz położenie obrysu LW w widoku bezpośrednim czy może jego odbicie od LG?
    Pamiętaj aby oko znajdowało się wówczas w ognisku LG gdy ustawiasz położenie LW względem ścianek wyciągu (Hamal).

    Brakuje informacji o zorientowaniu widoku względem osi LG, trudno połapać się po której stronie jest wylot tuby a po której LG.
    Obstawiałbym nieprawidłowe pochylenie LW przód-tył wraz z nieprawidłową głębokością jego zamocowania wewnątrz tuby.

    • Dziękuję 1
  5. Nie jestem pewien czy dobrze Cię rozumiem, ale wydaje się to logiczne, że maska powinna być pośrodku rozogniskowanego obrazu (przed i za punktem ostrości), bo jeśli nie, to wówczas jest tak jakby badać gwiazdę na skraju pola widzenia, gdzie centryczności nie ma w takim obrazie z maską. Dobrym testem będzie zdjęcie z dużej matrycy z rozogniskowanymi gwiazdami.

  6. 2 godziny temu, Patryk Sokol napisał:

    Jeśli wyciągnę jeszcze bardziej LW z tuby

    Jeśli według kolimatora koncentrycznego LW jest dobrze ustawione to nie zmieniaj jego położenia tylko skup się na kolimacji śrubami LG. Tak jak Hamal zauważył, nie można zakładać centrycznego położenia środka osi optycznej lustra w jego środku geometrycznym i dlatego nie ufaj kolimacji na znacznik LG, tylko spróbuj wycentrować cień przysłony kołowej na rozogniskowanej gwieździe. Sam teraz tak robię, gdyż przekonałem się, że po kolimacji na znacznik, takie obrazy gwiazdy przed i za punktem ostrości nie dawały osiowego obrazu z przysłoną. Taki obraz powinien być nadrzędnym wskaźnikiem prawidłowej kolimacji.

  7. Uzbierałem jeszcze trochę materiału przy minimalnie gorszym seeingu, L 5000x1s filtr CLS oraz RGB 3x1800x250ms bin2. Całość resize 2x, kadrowane. Zredukował się nieco szum i odbiór w kolorze lepszy.

     

    1945917625_M57LRGBImien.thumb.jpg.cd3504555813d3d79148fcb0e242bc9d.jpg

     

    • Lubię 9
  8. Można powiedzieć, że guiduję ręcznie :)

    Sterowanie silnikiem krokowym nie ma powiązania z automatycznym śledzeniem gwiazd, którego nie stosuję, bo nie mam takiej opcji.

    Przy krótkich ekspozycjach pomijam ten problem. Wizualnie śledzę na ekranie minimalny dryf gwiazd między kolejnymi ekspozycjami i koryguję liczbę kroków w sterowniku. Zresztą i tak w deklinacji muszę to robić mechanicznie. Nie da się iść spać :D

  9. Nie testowałem max czasów prowadzenia, irytuje mnie jak już w 1 sek seeing rzuca gwiazdą na boki, więc prowadzenie montażu jest dla mnie dopiero na drugim miejscu pod tym względem. Na bieżąco koryguję prędkość prowadzenia bo grawitacja robi swoje i nie można zakładać stałych wartości.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.