Europa:
W Chełmie Żydzi budowali sobie łaźnię, ale pokłócili się przy kładzeniu desek na posadzce. Jedni chcieli deski heblować, żeby się drzazgi w nogi nie wbijały, drudzy chcieli zostawić nieheblowane, żeby się ludzie nie ślizgali. Nie mogli dojść do ładu, więc poszli do rabina po radę i pytają:
- Rabbi, co mamy robić, heblować czy nie heblować?
Rabin pomyślał i odpowiedział:
- Heblować... i kłaść heblowanym do dołu.
Azja:
W Chinach Chińczycy budowali teleskop, ale pokłócili się czy teleskop ma być soczewkowy czy też zwierciadlany. Jedni woleli soczewkowy, bo daje lepszy kontrast, drudzy chcieli zwierciadlany, by aberracja chromatyczna nie przeszkadzała. Nie mogli dojść do ładu, więc poszli do pierwszego sekretarza:
- Towarzyszu, co wybrać, soczewkę czy lustro?
Pierwszy sekretarz pomyślał i odpowiedział:
- Weźcie soczewkę... ale wklęsłą i pokryjcie ją lustrzaną warstwą aluminium.