sosna

Hej, jak w tytule. Proponuję 3/4 ceny sklepowej.

Hej, czy ktoś używał może nasadek lustrzanych z płynną regulacją kąta?

Jakoś nie mogę nic wartościowego wygooglac na ich temat, widzę tylko że jest taka SW tu niedostępna ale generalnie są, nic lepszego nie znajduję. Zastanawia mnie czy kąt można płynnie regulować czy też mamy dwie pozycje 45 i 90. Skoro tak mało na ten temat informacji to zapewne to jakiś bubel... Kurde fajny byłby taki system z płynną regulacją, szczególnie do bino.

Wiadoma sprawa ale chciałbym sprawdzić organoleptycznie np Jowisza w takim vixenie 50mm f16. SCT 8 oczywiście zostaje za mną, to chyba mój docelowy balkonowy teleskop.

Hej, chętnie przygarnę tube OTA f12-16 z soczewka 50-80mm.

Skylux 70/700 + kątówka lustrzana SW + Barlow GSO x2 + BCO 6mm.

Teoretycznie absurdalne powiększenie i zw 0.3mm

Podczas tranzytu Io cień księżyca doskonale widoczny na tarczy Jowisza. Po wyjęciu Barlowa widok standard czyli widzę dwa pasy. 

@oicam, @JSC zwracam honor. Skoro chińska masówka 70mm F10 tyle wyciąga to markowe 50mm F15 zapewne pokaże to lepiej.

19 minutes ago, kjacek said:

 

@sosna im mniejsza ŹW, tym ciemniej (ale tym większe powiększenie). Czyli zmniejszając ŹW, ściemniamy obraz. Albo tak, albo filtrem. 

 

To akurat wiem  może nieprecyzyjnie się wyraziłem  

1 hour ago, JSC said:

Jak moze Ci się ta teoria wydawać dziwna jak o tym pisze cały cywilizowany astronomicznie  świat?

Przytaczasz to co napisał śp. Janusz Płeszka, a zupełnie pomijasz innych tuzów astronomii obserwacyjnej.

Przeczytaj co ma do powiedzenia David Kinsley - tłumaczenie jest na AstoroNocach

http://www.astronoce.pl/artykuly.php?id=102

Zapewne nie mam tak rozległej wiedzy jak Ty a astronomią interesuję się amatorsko dopiero od kilku lat. Przypadkiem trafiłem na pokaz organizowany przez entuzjastów i stwierdziłem że to jest coś co mnie kręci. Wiedze systematycznie staram się uzupełniać ale logicznym chyba jest że na wejście czytam podstawy ładnie wyłożone w ojczystym języku przez ogólnie uznane autorytety.  Na tej podstawie (jak i na podstawie własnych prób, fakt niezbyt pasujących do założeń tej teorii) uważam to co piszcie o obserwacjach z ekstremalnie małą zw i wielkimi powiększeniami za dziwne. Wg mojej wiedzy do przyciemnienia obrazu  stosuje się filtry polaryzacyjne a nie powiedzenia ponad 2D.

Quote

Prosze obiecaj, ze to przeczytasz. Bez tego rozmowa nie ma sensu. Bo ani nie przeczytasz, ani sam nie sprawdzsz.

Gdybym nie miał zamiaru tego sprawdzić to bym tym nie pisał, dlaczego z góry zakładasz że jestem niesłownym gówniarzem.

Tak, obiecuje przeczytać i postarać się zrozumieć informacje z załączonych linków.

Quote

Zachecam jednak do własnych testów. Teleskopik kupiony w markecie za 60zł moze okazać się bezuzyteczny. Jak porównujemy optyke to chcociaz na zblizonym poziomie jakosci. Ja tez przysłaniałem mojego małego Vixena i tak jak róznica jasności jest od razu widoczna, tak rozróznialność szczegołów juz niekoniecznie.

Czyli porównujemy teleskopy o zbliżonej jakości lub najlepiej przysłaniay dobrej jakosci teleskop i wtedy dopiero porównujemu.

Dlatego w jednym z moich wpisów zaznaczyłem czym mogę spróbować to sprawdzić i że wynik może być z goła inny niż gdybym użył apo z doskonalą optyka, czytanie ze zrozumieniem się kłania.

Naprawdę wyluzuj trochę bo złość piękności szkodzi Tak jak pisałem ta teoria wydaje mi się dziwna niemniej żaden ze mnie ekspert i z czystej ciekawości sprawdzę to  przy najbliższej okazji. Nie mam powodów by sądzić że celowo wprowadzasz nas w błąd, trzeba samemu się przekonać i tyle. 

Hmm mogę wyciągnąć z szafy skyluxa, zrobić przesłonę do 50mm, powiesić go na eq5 aby było stabilnie, precyzyjny system ostrzenia zrobić z nakrętki od słoika i zobaczyć jak to się sprawdzi przy słabej optyce.

Pytanie czy taki test będzie miarodajny (krótkoogniskowe okulary to raczej nieużywana od dawna słabizna jakaś)?

Próbowałem, to nie dla mnie; nie widzę żadnych nowych szczegółow a jedynie coraz bardziej niewyraźny obraz i menty w oku. Być może moje SCT się do tego nie nadaje, jeśli kiedyś będę miał okazję popatrzeć przez apo z doskonałą optyka to na pewno sprawdzę ponownie.

Już tak się nie spinaj bo żyłka Ci pęknie Laik jestem i się nie znam, wybacz Ty oczywiście wiesz lepiej i przy źrenicy 0,4 mamy tych nowych szczegółow na Jowiszu od groma. Pytanie tylko czy jak tak zerkasz i rozglądasz się przy tej zw to czasami te nowo odkryte szczegóły nie zmieniają położenia. I tym retorycznym pytaniem kończę z Panem dyskusje.

"Przykładowo do obserwacji wysoko położonych jasnych planet i Księżyca stosujemy takie powiększenia aby źrenica wyjściowa była w granicach 0,7 do 1,5mm i to niezależnie jakim teleskopem obserwujemy czy 5 cm lunetką czy 50 cm teleskopem http://www.astromaniak.pl/images/smilies/icon_idea.gif
Z długoletniej praktyki obserwacyjnej wiem że nie warto stosować źrenic wyjściowych mniejszych od 0,7mm..."

Sorry oicam ale dziwnie te Twoje porady wyglądają. Wychodzi na to że wszystko co Janusz Płeszka pisał na astromaniaku o ZW to o kant dupy można rozbić... Jakoś nie mogę w to uwierzyć.

Wow, warunki musiały być naprawdę spoko. Kurde jesteś kolejna osoba która pisze ostatnio o super warunkach a u mnie ciągle pada :/ ehh życie. 

Gdybyś jeszcze dodał telekonwerter a maka zamienił na aparat to dopiero by był detal

Hej, czy testował ktoś może takie cudo: Omegon Nasadka binokularowa Pro Triton 1,25", pełne pole dla wszystkich okularów 1.25 za taką cenę to brzmi wręcz nieprawdopodobnie... Gdzie jest haczyk?

Edit: dobra doczytalem "Ta nasadka bino działa optymalnie z okularami o średnicy przysłony wynoszącej 22 mm. W przypadku okularów o większej przysłonie, widoczne może być winietowanie lub przycięcie pola widzenia"

Dzięki za info, fajny ten Lunt; nigdy bym nie pomyślał że takie możliwości on daje.

Hmm ja to pamiętam jak w OGame się grało teraz to Panie cuda jakieś macie 

Rozumiem że trzeba mieć dedykowany teleskop sloneczny do takich widoków, tak z ciekawości zapytam - jak to wygląda w wizualu z tym luntem?

On 4/24/2021 at 1:39 AM, Pathfinder said:

Witajcie,

chętnie kupię super plössle od Meade.

Wszystkie ogniskowe (6.4 na gwałt) za wyjątkiem 9.7 którą już posiadam.
Koniecznie wersje pięcioelementowe tzw. "Smoothies" made in Japan.

Takie jak na obrazku poniżej  

 

6.4 jest akurat na sąsiednim forum plus inne gadżety, może jeszcze zdążysz 

Edit ma muszę i nie wygląda na stary tak więc chyba to nie to czego szukasz.

W moim STC wydaje mi się że jest zdecydowanie mniejsza (tak na oko to o połowę), choć nie wiem jak by to wyglądało przy użyciu kamery. 

1 hour ago, Paether said:

 

...najlepiej tę podstawowąwiedzę przyswoić, a tu lornetka sprawdzi się idealnie żeby później nie zgubić się teleskopem  

Raczej trudno zgubić się teleskopem na księżycu czy planetach a zauważ jak wielu początkujących na pytanie co chcą obserwować odpowiada US. Do DS'ow trzeba dorosnąć... i tu pełna zgoda że mała lornetka w nauce jest nieoceniona pomocą. 

Na początek nie mając wiedzy ani umiejętności najłatwiej zacząć od obserwacji księżyca i planet - tu żadna lornetka nie zastąpi teleskopu. Potem jesli hobby zaskoczy przyjdzie czas na DSy, małe powiększenia lornetki.

Hmm mi się nasuwają na myśl korniki

Oczywiście możemy tez pomoc Ci wybrać pierwszy "poważny" teleskop tylko wtedy budżet musisz zwiększyć do ok 2k

Lex, powiem Ci tak - wszystko o czym za chwilę napisze (lub już pisze) kjacek to prawda, ten skalux to bardziej zabawka ale jeśli chcesz sprawdzić jak wyglądają planety i księżyc przez teleskop to kup Panie i sprawdź Jesli Ci się spodoba to bedziesz mail motywację by poczytać fora i kolejny teleskop wybrać bardziej świadomie, jeśli nie to sprzedasz czy jeszcze lepiej oddasz do jakieś szkoły, niech dzieciaki sobie kółko astro zrobią i popatrzą. 200 zł to nie majątek.

Hej, moim zdaniem oba zdecydowanie za drogo. Jeśli już skylux to zobacz ten. Kupiłem ostatnio skyluxa tak z ciekawości i do księżyca da się go używać, planet na razie nie ma jak sprawdzić (wracają tak koniec kwietnia). Niemniej myślę że na początku i tak będzie wow (ja zaczynałem od troszkę większej soczewki 90mm) ale dwa pasy na Jowiszi i jego galileuszowe księżyce czy Saturna z pięknym pierścieniem i jego księżycem Tytanem powinien spokojnie pokazać.

Oczywiście to nie jest sprzęt do obiektów głębokiego nieba jak mglawice, galaktyki czy gromady koliste - tu zobaczysz tylko blade blade mgiełki i plamki pozwalające stwierdzić że faktycznie tam są. Długo by można pisać o lepszych (i zacznie droższych) teleskopach ale nie o to chyba chodzi. Skylux jako pierwszy teleskop dla dzieci będzie ok, przy okazji tata te coś zobaczy i jeśli złapie bakcyla to kupi potem coś lepszego