Witam serdecznie.
Chciałbym dorobić sobie flaty do materiału, który ostatnio zebrałem, ponieważ na stacku widać paprochy. Powiem jak wykonuje flaty i proszę o poprawę oraz wskazanie co robię źle. Docelowo flatow chciałbym zrobić przynajmniej tyle ile mam klatek czyli przyjmijmy x flatow. Ostrość ISO jest taka sama jak podczas sesji. Na askara zakładam biała bawełniana koszulkę i dokładam do niej źródło światła. W moim wypadku jest to podświetlana ledowa tablica służąca rysownikom. Włączam tryb AV na aparacie by dobrać odpowiedni czas naświetlania. W moje sytuacji jest to 1/1250. Nie mogę tej wartości zmienić manualnie, chyba że wrócę do trybu manualnego. Każdy jeden flat robiony przeze mnie również posiada paprochy, więc składanie fotki z nimi jest pozbawione sensu. Teraz moje pytania.
1 czy ten czas 1/1250 jest odpowiedni? W manualu spróbowałem na 1 sekundę i jest bez plam, ale jest potwornie prześwietlone.
2 czy jest możliwość zmiany czasu w canonie 1100d na trybie AV?
3 jak oddałam źródło światła to widzę, że czas naświetlania zmniejsza się, jednak nie na tyle by zapewnić mi flata bez paprochów, więc w czym tkwi problem?
4 usunięcie paproszkow z matrycy gruszką nie działa, boje się robić tego na własną rękę, czy jest tu ktoś kto bawi się w takie zabiegi?
Nie próbowałem jeszcze zrobić flatow na czystym niebie z koszulka z powodu braku pogody, ale może to by było rozwiązaniem mojego problemu.
5 czy jest jakiś uniwersalny czas naświetlania dla flata czy wszystko zależy od tego na jakie źródło światła kierujemy obiektyw? Po czym poznać, że flat jest dobry i właściwie wykonany? Brak plam to jedno, ale jest jeszcze histogram, który nie bardzo wiem gdzie sprawdzić.
Pozdrawiam i dziękuję.