Ftraw

Pochwal się proszę, jak nie tu by nie robić offtopu osiągami z tego Askara, bo od 3 tygodni także jestem jego właścicielem. Pozdrawiam.

Czytam i czytam i cały czas powtarzam swoje. Jestem fanem szerokich pól, od kadrów, które ostatnio były przedstawione z udziałem Kalifornii oraz Plejad do max Oriona z Koniem lub serca z duszą w jednym kadrze. Jeśli zwo wykonałby coś gwarantującego mi takie pole, przy naświetlaniu nie 10 sec a powiedzmy 1 min to byłbym skłonny poświęcić całą kablologię na rzecz takiego wynalazku. Automatyzm to czas a czas to wygoda, szczególnie przy małym dziecku i pracy na 3 zmiany. Są miesiące, że uda mi się dwa razy wyjść z zestawem i jestem z tego powodu dość mocno rozczarowany. Czasem okno pogodowe pojawia się na dwie, trzy h, z czego pół h potrzebuje na rozłożenie zestawu. Seestar i jego ewentualni następcy gwarantują dużą oszczędność czasu. Druga sprawa to jakość, która mimo wysiłków aktualnie nie powala na kolana - kwestia naświetlania i optyki.

Dziękuję wam. Nie ujmując nic obróbce w mono, właśnie taka redukcja gwiazd mi odpowiada jaka przedstawił Qbszon. Rozumiem że bez starnetu lub poza będzie ciężko ... GIMP ma swoje opcje, ale to nie to samo.

Proszę. Tak, flatów jeszcze nie załączałem do żadnego zdjęcia swojego, jeśli one wyeliminują te ślady od paprochów na matrycy to musze się za to zabrać. Autosave.tif

Wyszło mi tak, po samym sirilu i stackowaniu w dss. Canon 1100d iso 800 70x2 min (wiem mało, ale to test nowego łapacza fotonów), darki 50, askar 180 pro, cg 5 gt i guiding na asi 224 i lunetce svbony 30mm. Niestety nie mogę oddzielić gwiazd od mgławicy, bo starnet nie współgra z moim laptopem. Poprzednie fotografowanie było obiektywami, więc to początek mojej drogi z askarem Problemem są gwiazdy - kaszka oraz brak odpowiedniej obróbki. Jeszcze raz dziękuje za pomoc w rozwiązaniu problemu zawartego w temacie. california.tif

Tak o pył. Problem polega na tym, że ten pył który na tym zdjęciu wygląda jak pył u mnie wygląda jak brązowe ciapki i ciężko mi to w sirilu poprawić. Nie chcę też całkowicie przykrywać tego czernią, ale nie podoba mi się to po mojej obróbce.

Dziękuję. Rzeczywiście orientacja nie zmieniła niczego. Ostatnie dwie klatki były odjechane. Głupota a jednak mogłem sprawdzić. Korzystając z okazji mam jeszcze jedno pytanie. Jako początkujący mam problem z pewnym etapem obróbki. Dołożyłem dziś darki i efekt się powtarza. Mianowicie skąd dokładnie biorą się pola takiego specyficznego brązu na gwiazdach? Miejscami jest ładnie czarno a miejscami jak widać na wycinku powyżej mam plamy takiego brązu. Nie mówię o czarnych okręgach bo to paprochy.

Czym mógł być spowodowany ten dryf skoro wykres guidingu jest ok?

Guiding był, cg5 GT. U mnie pierwszy raz taka sytuacja.

Czyli rozumiem, że tego materiału się nie da uratować. Dziękuję, teraz muszę poszukać jak wyłączyć orientację w canonie 1100d i na przyszłość o tym pamiętać. Zestackuje jeszcze jedną część przykładowo pion by zobaczyć czy problem znika. Pozdrawiam serdecznie.

Witam serdecznie. Woczraj pierwsze testy askara 180 pro. Dziś próba złożenia wypocin w dss i obróbki w sirilu. O ile do momentu obróbki wszystko ok, to po ekstrakcji tła pojawia się dziwna obwódka/odcięcie na dole kadru wyglądająca jak połączenie dwóch kadrów. Wycinek specjalnie scropowany by lepiej pokazać problem. Czy ktoś spotkał się z czymś takim? Dodam, że nie były robione klatki kalibracyjne. Robię je dopiero w tej chwili, a chciałem zobaczyć co wychodzi z mojego materiału. Dodatkowo przez rotację montażu połowa klatek to poziom a połowa pion. Czy to może mieć znaczenie przy składaniu w dss? Załączniki przedstawiają problem.

Ktoś kto ma sprzęt rzędu nastu tysięcy złotych nie wydaje mi się móc być zazdrosnym o seestara. Też mogę wyprzedać swoje zabawki i kupić to albo vespere, ale jednak wolę się pomęczyć, czasem denerwować i osiągnąć coś o szczebel wyżej, mimo że dopiero zaczynam w astrofoto...

Za kilka lat takie zabawki będą zdecydowanie bliżej tego co aktualnie nazywamy amatorska astrofotografią. Seestar i vespera przecierają szlaki. Jak już mówiłem do mnie trafiają trochę szersze pola, dlatego miałem problem z decyzją pomiędzy samyangiem a askarem 180 pro. Jeśli, któraś z tych ,,zabawek" zaoferuje mi takie pole to wtedy porządnie się zastanowię nad zakupem. Mimo wszystko rozumiem wszystkie argumenty za i przeciw. Jak koledzy wyżej piszą dla ludu, ale nie dla tych co mają sprzęty za naście tysięcy złotych i wiedzą czego mogą oczekiwać.

Żeby to miało pole by zmieścić tego konika i m42 na jednym zdjęciu to bym się skusił...

Wracam z info po braku pogody oraz tygodniu nocek w pracy... Wywaliłem złączkę 3mm tak jak radziliście. Dwa dni temu miałem możliwość ustawienia sobie ostrości i jest o niebo lepiej. Wydaje mi się, że znalazłem ten punkt. Fotka 40sec bez placków i każdy narożnik podobny. Za parę dni przyjdzie maska to dopracuje temat jeszcze bardziej, ale niestety pogoda płata figle, jak to się ma po zakupie sprzętu :D. Dziękuję za uwagi i pomoc. Uda mi się coś zrobić to wrzucę. Pozdrawiam serdecznie.

Ja skromnie. Synta 6 dobson ❤️ Gso 10 dobson. Bresser newton 8 cali na paralaktyku. I aktualnie askar 180 pro.

https://www.astroshop.pl/teleskopy/vaonis-teleskop-ap-50-200-vespera/p,74053 Mówiłem o tym i filtrach w tzw ultimate set.

Minusem jest to 10 sekund. Na astrobinie są fotki z niego, niektóre naprawdę bardzo ładne. Dodatkowo można opcje z filtrami wziąć do niego. Strach pomyśleć co będzie za 10-15 lat z tradycyjnym astrofoto

Dokładnie taki sam zestaw będzie w takim razie bo u mnie też 1100d. Pozdrawiam

Bardzo przyjemne u mnie guiding już hula. Teraz jestem na etapie ustawiania backfocus'u w askarze. Pierwsza próba była właśnie Twoim kadrem i poległem i w ostrości i backfocusie. Jaka masz puszkę jeśli mozna wiedzieć?

Fajna fotka ja powoli kończę swoją przygodę z zoomami i będę wystawiał swoje szkła na sprzedaż. Doszedł parę dni w tyl askar 180 pro i teraz go będę męczył. Z tej sigmy mam jeszcze taka Andromedę i Trójkąta. Jak na zoom za 300 zł, które za niego położyłem to powiedzmy że ok gwiazdy nie podobają mi się, ale to materiał przed nauczeniem się zabawy w Gimpie i bez guidingu, więc klatki nie były najwyższych lotów mimo wszystko zdjęcia są na pamiątkę, za parę lat sobie porównam.

Mod polegający na wyjęciu filtra z możliwością powrotu do foto dziennego przez balans bieli. Nie próbowałem ale zostałem o tym zapewniony przez osoby modyfikująca aparaty, a jego renoma świadczy o tym, że wiedział co robi

Robi się trochę offtop, przepraszam za ilość postów z góry. Co do automatyki to taki plan był z AA plus. Niestety bardzo słabo współpracuje z moim montażem, a nie jestem gotowy by go teraz zmieniać. Poza tym z guidingiem jestem z niego zadowolony także AA poszło dalej i z pomocą forumowego kolegi Wiesława zaczynam się bawić w Nina i phd2. Co do backfocusa by nie robić offtopu to dam znać przy następnej próbie jak to wyszło i z ostrzeniem i z backfocusem. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za porady.

Wszystko w swoim czasie jest małe dziecko w domu i dopiero doszedł askar. Jak druga połowa dostanie info że kolejna zabawka to... Powiedzmy że poczekam jakąś chwilę no i filtr dla mnie jest dość ważny ze względu na bliskość dużej sali weselnej. W weekendy jasno...

Oglądając pliki zapisane przez NINA. Maska dopiero jedzie a szkoda mi ładnych nocy zanim przyjedzie