Skocz do zawartości

szary19

Społeczność Astropolis
  • Postów

    431
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez szary19

  1. Ostatnia noc Roztockiego zlotu powoliła mi na długo oczekiwane testowanie guidingu. Początek był mocno nerwowy bo grzałki nie działały i trzeba było suszyć zaparowanego guidera (więkie dzięki Domi).Potem było już lepiej po ponad godzinie musiałem przerwać sesję bo aparat szedł na kolizyjny z nogą montażu. Materiału może nie jest porażająco wiele wszystkiego łacznie 1h 15 min z czego większość to ekspozycje 300 sekundowe i kilka (5) 200sekunowych. Dopiero po powrocie na stołówkę uświadomiłem sobie że jedna 400 sekundowa klatka która zrobiłem testowo wyszła swietnie ale bylo już za późno na ponowne rozkładanie sprzętu.

    setup : 80 ED , neq6 pro, 80/400 (guiding), Sbig St4 , eos 350D unmod

    Obróbka bardzo delikatna , troszkę boję się przesadzić dlatego tylko poziomy, lewelsy , hipass i maska wyostrzająca , wskazówki co do obróbki mile widziane

    M106.jpg

  2. Jeżeli będziesz pracował na krzywych i nie "urwiesz" tej krzywej poza skalę, to nie ma opcji, żebyś coś przepalił. Od tego są właśnie krzywe, żeby zarządzać jasnością na dowolnej przestrzeni dynamiki. Trudno jednoznacznie pomóc nie znając dokładnie Twojego workflow w Photoshopie (którym w ogóle?). Jak napiszesz, co po kolei robisz, to powiem Ci, gdzie jest problem.

    chyba najpierw przebiję się przez to wszystko podrzucili mi poprzednicy znalazłem też kilka linków a propo używania krzywych w astrofoto. Jak narazie zmagam się z takim problem że wyrzucona z DSS klatka jest piekielnie ciemna manipulacje krzywymi nie dają znacznych rezultatów dlatego zazwyczaj na początku próbuję nieco podkręcić obraz w poziomach i dopiero próbuję przechodzić do krzywych . Jednk wtedy jest już za późno bo środek robi się biały. Mogę podesłać surowy stack do podgladu tylko że on waży 45 mb wiec to troche sporawo ale można by ewentualnie zdiagnozować czy jest poprawnie wykonany - szczerze mówiąc widać na nim tylko wnętrza galaktyk i kilka gwiazd .

  3. Hmmm... taka pierwsza uwaga: zastąp autopoziomy (szczególnie to auto) krzywymi (curves).

    Używanie tego narzędzia daje mi raczej efekt podglądowy bo szybko wypluwa potencjał z klateczki w postaci ogólnego poziomu szumu (przy mocniejszym podejściu w póżniejszych krokach) a jednocześnie ujawnia detal galaktyk. Oczywiście zgadzam się co do pracy na krzywych

  4. Witam zwracam się z olbrzymią prośba do wszystkich aktywnych i emerytowanych użytkowników canona 350d w astrofotografii. Roztocka sesja pod pieknym niebem przyniosła mi dwa ujęcia M81&M82 i M106. Materialu wyszło w miarę sporo około godziny naświetlania każdego obiektu ekspozycje po 200 i 300 sec. Po złożeniu w DSS dodaniu darków flatów zarzuciłem na PS. Szybko zarzuciłem autopoziomy (które szybko pozwalają mi podejrzeć skalę detalu) i moje oczy ucieszyły naprawde piękne ujęcia. Detal na bardzo dobrym poziomie , szum niewielki , łuna w porównaniu do fot miejskich zerowa. Niestety mam problemy z obróbką jednoczesna praca z tłem i galaktyką doprowadza do mocnego przepalenia wnętrz galaktyk i utratę szczegółu w okolicach centrum.Kiedy staram się oddzielić wnętrze galaktyki od reszt za pomocą lassa i pracuję wewnątrz pojawia się nieprzekraczalna dla mnie różnica tonów na granicy galaktyka -tło. Zwracam się z olbrzymią prośbą o jakieś toutoriale porady ułatwijące pracę nad obróbką galaktyk. Z góry dziękuję Karol

  5. Wrzucamy chyba pierwsza fotorelację ze zlotu. Dziękujemy wszystkim za swietną zabawę , trolom za tematy do śmiechów i pogodzie za ostatni wieczór. Czekamy juz na następny zlot . a oto nasza foto -relacja :

    Trolowa grota :

    IMG_8264 (Large).JPG

    początkowe problemy z wieczornym niebem rekompensowaliśmy obserwacjami słońca za dnia :

    Sawes i jego Pestka :

    IMG_8332 (Large).JPG

    Próby rejestracji wideo :

    IMG_8365 (Large).JPGIMG_8367 (Large).JPG

    Przygotowania do wyjazdu do połoniny Wetlińskiej :

    Próby odzyskania równowagi po wyjściu z trolowni :

    IMG_8374 (Large).JPG

     

    W góry zabieraliśmy ze sobą co się dało by czuć się bezpiecznie :

    IMG_8387 (Large).JPGIMG_8391 (Large).JPGIMG_8370 (Large).JPG

     

    Na miejscu spotkał nas grząski grunt :

    IMG_8435 (Large).JPG

    mimo to brnęliśmy do przodu :

    IMG_8440 (Large).JPG

    Po wielu latach rozruszać swe kości postanowił nawet porucznik Rżewski :

    IMG_8472 (Large).JPG

    Byli i tacy którzy się poddali i odeszli pokonani :

    IMG_0992 (Large).jpg

    My mogliśmy ich jedynie pozdrowić ze szczytu :

    IMG_8515 (Large).JPGIMG_8520 (Large).JPG

    Zastały nas piękne widoki i zimna cola smile.gif

    IMG_8526 (Large).JPGIMG_8556 (Large).JPGhdr1 (Large).jpg

    Po powrocie zastało nas piękne niebo które wszyscy postanowiliśmy wykorzystać .

    Aleja gwiazd ze stanowiskami do astrofotografii:

    IMG_1024 (Large).jpg

    Jedni przeżywali to ze spokojem :

    IMG_1113 (Large).jpg

    A inni nie mogli powstrzymać emocji :

    IMG_1038 (Large).jpg

    Kiedy zbliżała się noc młodsi wzięli się za obserwacje :

    IMG_1105 (Large).jpg

    A ciut starsi raczej krzątali się wokół:

    IMG_1063 (Large).jpg

    by wkońcu znów wrócić do ulubionych zajęć w pobliżu miejsca obserwacji smile.gif

    IMG_1083 (Large).jpg

    Jeszcze raz dziękujemy wam wszystkim za piękne chwile

  6. Witam po wczorajszych pomyślnych próbach guidingu postanowiłem zerknąć na matrycę w poszukiwaniu badów i dead pixeli korzystając z programiku ktory kilka lat temu pojawił się na forum . Przejrzałem ilość badów hotów itp / wyniki w normie. Przy wczorajszej sesji nie pomyslalem o zrobieniu darka dlatego spróbowałem połaczyć dziś świerzo zrobionego z wczorajszym zdjęciem i tu spotkało mnie nie miłe zaskoczenie. Korzystając z DSS połączyłem oba zdjęcia i ku mojemu zaskoczeniu kolorowe hoty i coldy zamieniły się w czarne punkty. Czy to normalne ? Czy raczej powinny wtopić się w kolor tła?. Dla ukazania problemu wrzucam fragment orginalnego zdjęcia + zdjęcie z odjętym darkiem (ISO i czas ten sam temperatura inna)

    wersja surowa:

    bady.jpg

    wersja z odjętym darkiem

    bez badów.jpg

  7. Udało się. Finalnie udało mi się polutować kabel schemat z linku 2 jest nie prawidłowy zatem zainteresowani niech budują kabelek według schematu 1 a wsyztskie piny związane z gruntem połączą razem i wyprowadzą brązowym redukuje to liczę przewodów z 8 do 5 co pozwala używać schematu do woli. Uradowany z zakończonych prac ucieszylem się jeszcze bardziej gdy zobaczyłem perspektywę dobrego nieba testy wypadły następująco :

    200sec okolice Batelgezy

    pierwsze guidowanie200sec.jpg

    ten sam obszar dla 300 sec

    pierwsze guidowanie300sec.jpg

    To moje trzecie podejście do nowego nabytku czyli eq6 musze popracować jeszcze nad ustawieniami i dokładnym ustawieniem na polarną jak widać 300 ma już znamiona pojechania zauważyłem na wyświetlaczu sbiga że zmieniają sie głównie parametry odpowiadające za oś Y co sugerowało kiepskie nastawienie na polarną cuż trzeba popracować a mam nadzieje że niebo będzie dopisywać i zajmę się niedługo wypalaniem klateczek z jakimiś ciekawymi obiektami .

  8. ok poszedłem kroczek dalej korzystając z pomysłu podpięcia miernika postanowiłem sprawdzić czy w momencie wciskania przycisku na obudowie + X wyjdzie sygnał na pinach bezpośrednio na puszcze .Odpiąłem przewód i zacząłem spinać piny według schematu (2) według którego wykonałem przewód połączenie gruntu (brązowego - pin9) i +X (pin 12 czerwony) miernik milczał spróbowałem według schematu (1) gdzie do ruchu osią x na + trzeba jednocześnie połączyć piny 10 i 11 i eureka wskaźnik ruszył jednak pojawił się inny problem dla 4 składowych +Ra -Ra + Dec i - Dec przyporządkowane są osobne piny z gruntami co daje razem 8 pinów a wtyczka Rj12 obsługuje tylko 6 wejść co dalej ?

  9. Sprawa wygląda następująco:

    posiadam system do autoguidowania sbig st4 + montaż eq6. Według instrukcji wykonałem kabel łączący oba urządzenia (przepływ prądu na przewodach jest sprawdziłem to miernikiem). ustawiam montaż na polarną według polar findera włączam prowadzenie montażu ustawiam w opcjach pilota synscan autogude speed 1.0. Teraz sbig wykonuję darka ustawiam wszystkie opcje prawidłowo parametry odpowiadające za ruch C1 i C2 ustawiam na 10. Znajduję gwiazdkę do guidowania. Obserwuję jej ruch i obracam kamerą sbiga tak by współrzędne matrycy pokrywały się z ruchem Ra i Dec (pomocny stał się flip mirror z krzyżem . ustawiam ostrość wyciągiem centruję gwiazdkę przykładowy odczyt value = 40 x= 51 y = 50 zarzucam interrupt i calibracja silników. W tym momencie pojawia się problem współrzędne nie zmieniają się po kilku cyklach stoją w miejscu v=40 x=51 y=52 . Wyskakują komunikaty o błedach na wyswietlaczu sbiga E4E3E2E1. Próbowałem przechodzić tą procedurę setki razy zmieniałem parametry szukałem słabszych gwiazd.. ani drgnie w czym może być problem ? Stawiam na komunikację na lini przewód sbig - autoguide port , ktoś ma jakieś pomysły ?

  10. ja ostatnio też stanąłem przed zakupem zasilacza do nowo nabytego eq6 Jednocześnie potrzebowałem źródła zasilania do mojej kamy gudującej sbiga st4 , finalnie zakupilem coś takiego co w sklepie elektornicznym widniało pod szyldem zasilacz do lodówek samohochodowym na wejściu zasilanie sieciowe na wyjściu wyjście zapalniczkowe 12v i około 6amp Dokupilem rozglałęźnik gniazda zapalniczkowego żeby obsługiwać jednocześnie kamere i montaż , wypróbowałem wszystko działa pięknie nadmiaru mocy nigdy nie za wiele zasilacz jest stabilizowany koszt wynosił bodajże 69 zł

    IMG_8085 (Medium).JPG

  11. Możliwe że skierownie telepa w inna stronę zaowocowało pojawieniem się błędów związanych z niedoważeniem /balansem ugięciami . Oczywistym jest fakt że lekkie kopnięcie prawdopodobnie rozstroiło ustawienie na polarną. Prawdopodobnie guider miał więcej pracy i zaczął pokazywać rogi. Ja zastanawiam się nad metoda dryfu przeraża mnie tylko fakt czasochłonności tej metody szczególnie zże ze sprzętem jeżdzę poza miasto i każda minuta jest dla mnie na cenę złota (szczególnie teraz gdy noce są jeszcze bardzo zimne=

  12. Musisz popracować nad obróbką materiału , detalu złapałeś sporo ale moim zdaniem za bardzo chcesz wykrzesać jeszcze więcej co powoduje bardzo duże narośnięcie szumu. Chyba podstawą będzie próba usunięcie tego gradientu wokół galaktyki napewno będzie wyglądał lepiej gdybyś delikatnie go rozmył.Dorzucałeś przy stackowaniu darki i flaty ? Widać też że gwiazdki na brzegach wyciągnięte więc nie masz coma korektora jeśli poważnie myślisz o tym Newtonie w dalszym astro-foto to napewno podstawa chyba że zamierzasz robić małe kątowo obiekty i kadrować żeby wyciąć gwiazdy pojechane komą. Pozatym jest dobrze mojej pierwszej 101 dużo brakowało do tej - ze względu na montaż i krótkie czasy, od pewnego czasu też stałem się posiadaczem eq6 i jestem w trakcie oswajania się z tym montażem i systemem guidującym pozdrawiam

     

    p.s staraj się robić więcej klatek nawet kosztem ich długości pamiętaj że szum spada z pierwaistkiem ilości klatek a to podstawa przy mocno zaszumionych matrycach cmos.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.