Witam
Tym razem podrzucam Irysa, którego robiłem po Czarodzieju oraz Bańce. Mam pytania do tych, którzy potrafią krytykować konstruktywnie i rozumieją czym ja zdjęcia robię, więc:
- bez guide oraz nietypowy aparat do astrofoto fuji xt20 bezlusterkowiec matryca apsc , nie modowany
- po drugie eq5 pro masywnie krytykowany jako montaż nie nadający się zbytnio do tego typu celów
- tube celestrona 150/1500 z reduktorem ogniskowej na 945 dającym światłosiłe f6.3
Z tego co obserwuję forum, nikt nie foci w takiej konfiguracji nietypowej i tak nietypowo jak ja, ale moje pytanie mimo wszystko:
- czy na 'ciemność' moich zdjęć wpływa brak moda, słaba światłosiła, krótkie czasy ze względu na brak guidowania? osobiście odnoszę wrażenie, że zawsze mam tylko właściwie doświetlony środek kadru, im dalej od niego tym gorzej, proszę o pominięcie odpowiedzi typu : załóż guide, zmoduj, aparat, wydłuż czasy, twoje zdjęcie nie jest zdjęciem itd, mi chodzi o to czy w obecnej konfiguracji sprzętowej da się jakoś to zdjęcie zrobić jaśniej? klatki były 180 sekund, iso 1000, łączny czas ekspo 4 godziny, przy stakowaniu bez klatek kalibracyjnych
Proszę nie zwracać uwagi na komę, dodam też że obróbkę robię w psie i poza wyrównaniem tła sporo eksperymentuję na różne sposoby