Skocz do zawartości

Miesilmannimea

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 645
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Miesilmannimea

  1. Najlepiej przyczaić się i kupić zmodyfikowanego EOSa 1100D. Powinieneś za 600zł znaleźć.

    I tyle na początek. Nie pchaj się w filtry tylko ucz się robić zdjęcia. Warunki masz nie gorsze

    niż większość z nas więc nie narzekaj tylko walcz :)

     

    Tego aparatu co masz nie ma sensu modyfikować - w sumie wyjdzie pewnie tyle co za 1100D.

    • Lubię 1
  2. W dniu 23.11.2023 o 00:18, pki1234 napisał(a):

    Gadżet może i innowacyjny ale moim zdaniem na etapie rozwojowym.

     

    Zawsze ktoś musi zapłacić podatek od nowinek :) Ja czekam na akcje "komunia 2026" na OLX :)

    Do tego czasu będę miał co dłubać na pewno z "tradycyjnym" sprzętem...

    • Lubię 1
  3. 16 minut temu, wampum napisał(a):

    Dobrze 

    W takim razie proponuję spotkanie w terenie, takie porównanie tylko achromatów. TAL 100 F10 Wojtka, Twój SW 90/900 i mój KSON 102/900. Zrobimy takie porównanie z recenzją dla innych. Co Ty na to?....

     

    Najlepiej w okolicy Krakowa. Mogę robić za głos typowego laika :)

  4. Większość rzeczy prawda, ale Niutka f4-5 można kupić z korektorem poniżej 1000zł.

    Nawet jak nie jest perfekcyjny to może dawać bardzo przyzwoite efekty "za grosze".

    Za różnicę w cenie do APO można kupić montaż i pewnie nie tylko...

     

    Pytanie - czy gonić za każdym "ostrym pixelkiem" czy przestać rozmieniać obraz na drobne

    i po prostu robić zdjęcia...

     

    Ostatecznie to i tak pliki na dysku bez żadnej realnej wartości ;)

    • Lubię 1
    • Haha 1
  5. Zgadza się - teraz to już rozpaczliwa końcówka. Głównie chodzę po lesie i notuje na mapie miejscówki do wykorzystania w przyszłym roku.

    W tym roku chciałbym jeszcze boczniaków nazbierać, ale patrząc na prognozę pogody może nie być łatwo. Przy -5 chyba nie rosną ;)

    • Lubię 1
  6. W technologii produkcji czy to soczewek czy luster to chyba za wiele się nie zmienia - to w sumie prymitywna obróbka tylko dość mozolna konsumująca głównie czas.

    Nie da się wziąć większej szlifierki z mocniejszym silnikiem żeby szybciej wyszlifować precyzyjnie soczewkę. To musi potrwać.

    Różnica jest taka, że chińczyk stawia sto szlifierek w rzędzie i jedzie z masową produkcją więc koszty poboczne spadają co na końcu daje produkt tańszy niekoniecznie gorszy...

     

    Potem pozostaje tylko przekonać tych którzy wydali równowartość auta za refraktor, że chiński w cenie jak komplet kół do tego samochodu będzie nie gorszy a może i lepszy.

    Na szczęście w astrofoto akurat jakość optyki jest mierzalna - albo coś daje dobry obraz albo nie. Nie ma, że to kwestia gustu :)

     

    Ja się cieszę jak pojawiają się kolejni producenci w każdej branży bo to oznacza tyle, że produkty o kupnie których dawniej nawet nie śniłem zaczynają być dla mnie dostępne.

    I to mi się podoba :)

    • Lubię 6
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.