Miesilmannimea

Masz na myśli takie "okulary" do których wkłada się smartfona, czy np. Oculusa?

Ps. Doczytałem. Jak raz kilka miesięcy temu sprzedałem mojego Ocullusa, więc nie pooglądam

Baj de łej.

Jaki obiekt polecicie na luty na południowym niebie, który dobrze posłuży do oceny zdolności rozdzielczej teleskopu?

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi - sporo się wyjaśniło

Wygląda na to, że na razie nie ważne czy z Niutkiem czy Makiem najlepsze co można zrobić to odjechać trochę od cywilizacji

żeby złapać lepszy seeing (nie nad domami) i ciemniejsze niebo. To będzie inwestycja z najwyższą stopą zwrotu

Poczekam na sensowną pogodę i wybiorę się na kilka godzin w teren. U mnie wystarczy ze 3km odjechać, żeby znależć

się na miejscu gdzie nie ma domu bliżej niż kilkaset metrów a to powinno już sporo dać w porównaniu z wiejskim ogródkiem

i sąsiadami wkoło...

Żeby tylko pogoda dopisała.

A potem może pomyślę o porównaniu obrazu z MAKiem jak będzie okazja...

M.

Hej

Tak - czytałem, że apertura rządzi

Niemniej mam takich kilka wątpliwości odnośnie - Niutona 200/1200mm vs MAK 127/1900mm.

1.

Mak ma co prawda ponad dwa razy mniejszą powierzchnię lustra, ale też przy tej samej kamerze czy tym samym okularze

daje 1900/1200=1.58x większe powiększenie. Pytanie: z którego teleskopu obraz będzie zawierał więcej detali

księżyca czy planet? DSy pomijam... Czy będzie zauważalna różnica, czy obraz będzie porównywalny?

2.

Okulary.

Bardzo przeszkadza mi przy okularach 10mm i mniej konieczność dokładnego trzymania oka w odpowiedniej pozycji

zarówno jeśli chodzi o odległość od soczewki jak i położenia na boki. Z dłuższym okularem jest to znacznie wygodniejsze.

Zakładając, że przewiduje użyteczne powiększenie maksymalne na poziomie 200x to przy Niutku jest to okular 6mm

a przy MAKu <> 10mm co da wygodniejszą obserwację MAKiem o dłuższej ogniskowej. Dobrze kombinuje?

3.

Pozycja na balkonie

Balkon mam głęboki na około 1.5m i przysłonięty od góry - muszę patrzeć pod belką konstrukcyjną dachu.

Żeby wyżej widzieć muszę bardziej zbliżyć się do krawędzi balkonu. Ogranicza to widoczność Niutonem

"do góry". MAK może wystawać za krawędź balkonu a operator jest nadal na balkonie i nie spada

To nie pytanie tym razem

Proszę o podzielenie się doświadczeniem

M.

6 godzin temu, Adamito napisał(a):

 

To wiem, tutaj rozchodzi się o to ile miejsca w samochodzie zajmie  Dodatkowo 7kg a prawie 20kg to też różnica dla mobilności.

Nie chce się z Tobą kłócić, ale mój budżet aktualnie nie pozwala mi zbytnio szaleć, bo jestem świeżo po przejściu "na swoje" i przeprowadzce, więc chcę coś totalnie taniego + dodatkowo tutaj wchodzi w grę ta mobilność. Też nie wymagam od pierwszego teleskopu za wiele. Decyzję już podjąłem, więc temat do zamknięcia.

 

Dzięki wszystkim za pomoc i życzę owocnych obserwacji!

Jak już sprzęcik do mnie dotrze to podzielę się swoimi wrażeniami, które na pewno będą pozytywne bo więcej zobaczę niż gołym okiem, a dla osoby początkującej to już wielki plus.

Dobson może być tańszy nie ten szhit.

24 minuty temu, Adamito napisał(a):

 

Akurat o to się nie boję, bo jestem przygotowany na to, że za te pieniądze nie będzie efektu "wow", a nawet na to nie liczę i nie oczekuję tego od sprzętu w takiej cenie. Chcę tylko coś co łatwo mogę transportować (jest mobilne) i coś co pozwoli mi zobaczyć chociaż troszeczkę więcej niż gołe oko 😉

 

@sosna No pewnie się zdecyduję na tego z OLX, bo z tego co patrzyłem jeszcze w internecie to będzie to najlepsze rozwiązanie dla mnie w tym przedziale cenowym.

Ten teleskop jest tak samo mobilny jak dobson.

I tak musisz użyć auta.

Jak koniecznie chcesz mobilnie to lornetka 7x50. Jeszcze zostanie na jakąś wycieczkę za miasto.

8 godzin temu, Adamito napisał(a):

😂

 

Nie kupuj szajsu.

Za 1000zl kupisz używanego Niutona na Dobsonie 6-8"...

Takie kamery działają w milionach egzemplarzy 24/7. Kwestia odbioru obraz z kamery i przetworzenia.

Ściągnę chyba jedną f1.0 z Chin i spróbuję coś wykombinować.

Co tu testować? Dają dobry obraz przy sporej rozdzielczości - kwestia tylko połączenia z oprogramowaniem analizującym obraz...

Nawet chyba TOP nie trzeba. Teraz kamerki za 200-300 dają zaskakujący obraz. Szybko to się zmienia.

Testuję w zasadzie cały czas kamery do nagrywania ptaków - 2-3 lata temu wybór był dużo mniejszy

a ceny od czapy. Konkurencja czyni cuda

Aaaa przypomniałem sobie że mam GoPro a ta ma wyjście HDMI

No to kup i napisz co myślisz

Niestety nie pracuje z kamerami IP... To by bardzo ułatwiło zabawę.

Interesujący! Powinien być wygodny do zmotoryzowania

Co masz zamiar na nim powiesić?

Dokładnie o to miałem zapytać

Czy jakiś soft da redę analizować obraz z kamery IP, identyfikować bolidy i zapisywać automatycznie filmy z bolidami?

Da się pewnie samą kamerą wykrywać ruch, ale załapią się wszystkie samoloty, satelity etc...

Udało mi się wystawić Niutona na chwilę na pole. Postał z godzinę żeby się wystudzić i potem około 17 więc niestety jeszcze nie przy ciemnym niebie pooglądałem sobie Łysego, Jowisza i trochę gwiazd, a potem przyleciały chmury i był koniec imprezy

Wniosek pierwszy: Niutek 8" daje się jeszcze nosić w całości po schodach i podwórku.

Przypuszczam, że z 12" już byłby problem i noszenie na dwa razy...

Okulary mam teraz takie:

Poza tym kitowe 25 i 10mm.

Najfajniej ogląda mi się przez najdłuższy czyli 20mm. Najmniej widać gotujące się powietrze No i jest najbardziej odporny na pozycje oka.

Na Księżycu ładnie było widać kratery z rosnących w nich pypciami czy szczyty górskie wystające z cienia na linii zachodu Słońca...

Po zmianie na okular 9mm widać jeszcze dokładniej detale ale i to, że powietrze się gotuje

Przy 6mm jeszcze bardziej.

Gdybym mieszkał w miejscu gdzie powietrze nie faluje to pewnie przez okular 6mm widziałbym najwięcej, ale nie mieszkam więc...

Wstępny wniosek mam taki, że chyba sprzedam dwa krótsze okulary i poszukam trochę lepszego 10mm (orciak? ;))

Potem może trzeci jeszcze szerszy - jak najszerszy do tego Niutka.

A potem najlepsze co mogę zrobić to wsadzić sprzęt w auto i pojechać 30km na południe gdzie jest już znacznie lepsze niebo...

To mi da więcej niż drogie okulary

Na koniec Łysy i Aldebaran

Jeszcze tylko dokupić naklejkę "Takarurashi" i wszyscy będą zadowoleni

Troszkę za bardzo wyjarane centra najjaśniejszych gwiazd?

Zazdroszczę balkonowego setupu - też dążę powoli w tym kierunku.

Lepiej mieć zawsze gotowy sprzęt pod ręką na balkonie niż teoretycznie móc jechać gdzieś pod lepsze niebo

Znalazłem na allegro konsolkę z grami - chyba same z SEGA. Działa ok, pady dają radę.

Stanowisko zabawy wygląda póki co tak jak widać

Kusi mnie jeszcze żeby kupić jakiegoś klona klasyków arcade jak Defender, a z drugiej strony zrobić poważniejsze

stanowisko do jazdy z kierownicą, fotelem etc Zobaczymy...

Ładne. Nie przesadzone

Ja zrobiłem coś takiego - nie wiem czy uznasz za jakiś postęp czy wprost przeciwnie

Stack DSS, Siril: PCC, Asinh, Saturacja delikatnie, wyrównanie tła.

Robione na laptopie bez kalibracji monitora - może być trochę za ciemne/jasne.

Dziękuję, doczytałem tutaj:

http://www.astronoce.pl/artykuly.php?id=102

Dziękuję za odpowiedzi

Przy okazji z drugiego końca skali - jak wynika z Waszego doświadczenia - jaki najkrótszy okular warto kupić do planet i detali na łysym do Niutona 200/1200, żeby powiększenie miało jeszcze sens i dało się trafić w cel w wygodnie prowadzić teleskop? Żeby obiekt nie uciekał co sekundę a potem był trudny do znalezienia?

Na razie "zerkałem" w Sirilu tylko. Czekam na pogodę Ponoć w niedziele ma być coś widać.